Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: [Fizjopedia.pl] "Jaki jest stół każdy widzi, czyli...

"Człowieka leworęcznego nazywa się czasem pejoratywnie “mańkutem”. W zależności od regionu, wrażliwości i proporcji tkanki nerwowej do tkanki łącznej w OUN, stosuje się określenia: “lewus”, “sulan”, “lewszun” (w białostockim), czy “szmaja” lub “śmania” (w poznańskim). Stare jak świat zjawisko, że głupkowate określenia są dziełem głupków albo dziennikarzy (”Justyna Kowalczyk dzielnie walczyła ze sobą i z pękniętą stopą” - Radio Zet).
Jeśli ktoś jest "lewusem" lub "ma dwie lewe ręce" postrzegany jest jako osoba beznadziejnie gorsza. O kimś, z kim nie daje się wytrzymać z powodu jego złego humoru, mówi się eufemistycznie, że ten wstał lewą nogą.".

Zapraszam serdecznie do lektury najnowszego felietonu z cyklu
"Subiektywny Blog Fizjopedii" pt. "Jaki jest stół każdy widzi, czyli felieton napisany oburęcznie".

Tym razem wstępniak napisany... na obie ręce :)

Pełen tekst felietonu na portalu Fizjopedia.pl:
kliknij tu
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: [Fizjopedia.pl] "Jaki jest stół każdy widzi, czyli...

1. Justyna "wprowadziła" termin psychosomatyczna stabilizacja stopy według Justyny K. Czytaj: nie będziemy się dłużej roztkliwiać nad metodą, ale nad wyższością ducha nad materią w sportowej formie i tak trzymać, gratulacje! Jeszcze raz gratulacje dla Justyny i tym razem dla autorów felietonu.

2. Co do radiowych komentarzy to bez komentarzy. A jeśli już z humorem to w PRL-u jeden dziennikarz napisał: - Jak się nam uda, to będziemy piersi (...) posądzili go o zakamuflowaną pornografię :)

3. A tak na poważnie to dla mnie oburęczność jawi się jako relacja psycho-somatyczna. Dużo o niej w teorii, w mediach, ale gorzej w praktyce. Dzięki panowie za kolejny ciekawy felieton.

4. Mój ojciec był naturalnie praworęczny, ale w wieku 18 lat w wypadku stracił cześć dłoni. Tak wypracował lewą, iż prowadził bardzo dobrze prosperujące rzemiosło, uprawiał różne sporty z tenisem stołowym i ziemnym włącznie jako czynny sportowiec. Czyli generalnie można się przestawić obustronnie! To także daje do myślenia.

5. Tak przy okazji.
Tomasz i Radek, bardziej interesujące jest pojęcie "dwie lewe ręce" :) znacie pochodzenie tego stwierdzenia? To dopiero zagadka :) i bardzo aktualny problem.

6. Masażyści kiedyś mieli często 6 m2 w przepisach minimum na gabinet + krzesełko :(. Dziś różnie to bywa. Czasem jest więcej, znacznie więcej a nie wykorzystuje się. Ale mówimy o czasach kiedy na egzaminie wstępnym były tzw. testy manualne sprawności dłoni i koordynacji ruchu.

7. Jest taki śmieszny test dla kajakarzy. Siedzisz w kajaku musisz zsynchronizować ruchy lewo i prawostronne a jednocześnie wykonujesz tzw. "ruchy prokreacyjne". Na wypadek gdyby kajak osiadł na mieliźnie lub na korzeniach. Ubaw wizualnie po pachy, ale jakby się zastanowić nad synchronizacją, to jest wiele do zrobienia. I tu się pojawia pojecie "amatorszczyzna" :).

8. Ostatnio byłem na dyskotece min. ze studentami. Też się uczą synchronizacji lewa-prawa. Jest modna tzw. salsa piwna. Tzn. tańczą panowie tak że niby się kołyszą, a na brzuchach maja oparte piwo, a tańczą tylko drugą dłonią. Ciekawe wizualnie doświadczenia i bardzo kulturalny podryw :). Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.03.14 o godzinie 16:38



Wyślij zaproszenie do