Piotr Ś.

Piotr Ś. Służba BHP

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

Czy Wam tez sie wydaje, ze totalnie nudny i nieporywający w zadnym momencie?

konto usunięte

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

[author]Piotr

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

Tak, ja nie skończylam go oglądać...film mial zadatki za dobry thriller, ale rozplynelo sie jakos...Tak cienki, ze mi sie nawet nie chce komentowac:))
Piotr Ś.

Piotr Ś. Służba BHP

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

Magda K.:
Tak, ja nie skończylam go oglądać...film mial zadatki za dobry thriller, ale rozplynelo sie jakos...Tak cienki, ze mi sie nawet nie chce komentowac:))

Zaoszczedzilas w ten sposob kilka chwil zycia ;-)
Mam nadzieje, ze King Kong bedzie ciekawszy. Mam zamiar go dzisiaj, wzglednie dzisiaj i jutro "lyknac"
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

A mnie ten film wkrecil. Nie przebija milczenia owiec ale podobal mi sie bardziej niz Hannibal.

King Kong- szkoda gadac :(

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

Film dosyć wiernie oddaje treść książki poza kilkoma szczegółami, które z niezrozumiałych względów zostały przez reżysera pominięte, a których brak obniża wiarygodność filmu np.

SPOILER

pominięcie postaci wuja: 1. który wyciągnął młodego H. z sierocińca w ZSRR (w filmie mamy do czynienia z ucieczką i odyseją czternastolatka przez całą Europę ;-/ 2. którego śmierć, a właściwie jej przyczyna, stanowi sensowną motywację pierwszego morderstwa dokonanego przez H.
Pominięto również bardzo obrazową i symboliczną scenę z łabędziami.

Reszta fabuły jest praktycznie zbieżna z treścią książki, więc ewentualne pretensje można mieć co najwyżej do autora, a nie reżysera :-)
Piotr Ś.

Piotr Ś. Służba BHP

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

Agnieszka K.:
Film dosyć wiernie oddaje treść książki poza kilkoma szczegółami, które z niezrozumiałych względów zostały przez reżysera pominięte, a których brak obniża wiarygodność filmu np.

SPOILER

pominięcie postaci wuja: 1. który wyciągnął młodego H. z sierocińca w ZSRR (w filmie mamy do czynienia z ucieczką i odyseją czternastolatka przez całą Europę ;-/ 2. którego śmierć, a właściwie jej przyczyna, stanowi sensowną motywację pierwszego morderstwa dokonanego przez H.
Pominięto również bardzo obrazową i symboliczną scenę z łabędziami.

Reszta fabuły jest praktycznie zbieżna z treścią książki, więc ewentualne pretensje można mieć co najwyżej do autora, a nie reżysera :-)

Wiesz, bardzo czesto spotykamy sie z sytuacja, gdzie fatalna powiesc przeradza sie w fantastyczna ekranizacje. Wystarczy moze troszeczke wiecej tworczosci samego rezysera. W koncu to w min. jego interesie jest zrobic kasowy film.

Temat: Hanibal. Po drugiej stronie maski.

[author]Piotr

Następna dyskusja:

Pachnidlo - Mary Reilly- Po...




Wyślij zaproszenie do