GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Tłumaczenie

Filip Piasecki:
Anita R.:
Izabela Pek:
On mówi: Zadzwonię. Ona myśli: Zadzwoń. On myśli: Nie zadzwonię.

Ona na niego leci, a on to czuje. Widocznie, dostał już to co chciał, albo ona mu nie przypadła do gustu, ale po co to jej tłumaczyć, tak jest prościej ;-P (według niektórych).

Bywa, ale spotkałem się z sytuacją, w której kumple nie dzwonią , bo się im znudziło/odechciało/nie mieli czasu. Więc chcieli dobrze, tylko później się im odechciało ;-)

Co nie zmienia faktu, że jest to brak szacunku wobec osoby, która sobie raczej na to nie zasłużyła...

Zresztą, nie trzeba być od razu pesymistą, może tylko miał jakiś wypadek losowy. Zadzwonić zawsze można. W razie gdyby nie miał dobrej wymówki, nawsadzać co swoje i pozbyć się negatywnych emocji :)

Dokładnie, to brak szacunku, a takiemu facetowi zwyczajnie nie zależy...
Link do wypowiedziLink
Grześ Grg H.

Grześ Grg H. jestem i będę

Temat: Tłumaczenie

Filip Piasecki:
dzisiaj nie zdaze go juz napisac

Oby był dobry, bo nie mogę się doczekać ;)

anegdota z zycia wzieta:P
uczestnikami sa 2 osoby jedna z nich to student WAT-u (dla niewtajemniczonych osoba posiadajaca tzw. mozg) druga to student ZMECH-u (dawna Wyzsza Szkola Oficerska Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu czyli tzw. miesniak)
sytuacja jest nastepujaca student WAT probuje otworzyc drzwi, szarpie i szarpie ta klamke na rozne sposoby az go prawie frustracja dosiega
na szczescie pojawia sie student ZMECH-u, delikatnie prosi kolege z WAT o odsuniecie sie, zbliza sie powoli do drzwi chwile sie zastanawia i nagle...
wali z tzw glowki w drzwi a te wylatuja razem z futryna...
zadowolony odwraca sie do studenta WAT-u i mowi:
- trzeba miec tu (wskazujac zarazem na wlasna glowe) a nie tu (wskazujac na swoj biceps).
Link do wypowiedziLink
Filip P.

Filip P. Audytor IT

Temat: Tłumaczenie

;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Tłumaczenie

nie wiem dlaczego ten wątek przerodził się w studenckei anegdoty, ale... nie ma jak koedukacja :DDD


Obrazek
Link do wypowiedziLink
Kamila Joanna Wachnik

Kamila Joanna Wachnik Departament
Pozyskania Gazu/
PGNiG SA

Temat: Tłumaczenie

Nie zadzwoni bo faceci zazwyczaj nie dzwonią, to znaczy dzwonią ale duzo pózniej niz sie tego spodziewałyśmy nawijając przy tym makaron na uszy w stylu " juz miałem dzwonić ale nagle spod ziemi wylazla godzilla która zjadła mi telefon..."
...ale my kobiety i tak wybaczamy im to wszystko bo co bysmy bez nich zrobiy :)))
pozdrawiam:)
Link do wypowiedziLink
Anna D.

Anna D. dura lex, sed lex.

Temat: Tłumaczenie

Anita E.:
Widocznie, dostał już to co chciał, albo ona mu nie przypadła do gustu, ale po co to jej tłumaczyć, tak jest prościej ;-P (według niektórych).

no wlasnie,gdyby sie chociaz czasem ktos zechcial wysilic na rozmowe...Anna Karolina M. edytował(a) ten post dnia 26.09.08 o godzinie 00:03
Link do wypowiedziLink
Grzegorz P.

Grzegorz P. .

Temat: Tłumaczenie

Filip P.:

Zresztą, nie trzeba być od razu pesymistą, może tylko miał jakiś wypadek losowy. Zadzwonić zawsze można. W razie gdyby nie miał dobrej wymówki, nawsadzać co swoje i pozbyć się negatywnych emocji :)


Jest takie świetne powiedzenie:

Men are not prisoners of fate, but only prisoners of their own minds.

Najczęściej gubią nas nasze własne wyobrażenia co do danej sytuacji, niż rzeczywisty rozwój wydarzeń. Nie dzwoni - więc najczęściej wmawiamy/wmawiacie sobie od razu najgorsze scenariusze ;)
Link do wypowiedziLink
Paulina O.

Paulina O. Raczej umrzeć stojąc
niż żyć na kolanach

Temat: Tłumaczenie

Grzegorz P.:
Filip P.:

Zresztą, nie trzeba być od razu pesymistą, może tylko miał jakiś wypadek losowy. Zadzwonić zawsze można. W razie gdyby nie miał dobrej wymówki, nawsadzać co swoje i pozbyć się negatywnych emocji :)


Jest takie świetne powiedzenie:

Men are not prisoners of fate, but only prisoners of their own minds.

Najczęściej gubią nas nasze własne wyobrażenia co do danej sytuacji, niż rzeczywisty rozwój wydarzeń. Nie dzwoni - więc najczęściej wmawiamy/wmawiacie sobie od razu najgorsze scenariusze ;)


skoro nie dzwoni,a powiedział,że zadzwoni,to jest dupkiem i tyle; nie robi się z dupy gęby jak juz ktoś powiedział; jeśli nie ma zamiaru zadzwonić, to po kiego grzyba w ogóle mówi,że zadzwoni? jeśli babka nie usłyszy tego oczekiwanego przez nią: "zadzwonię", to da spobie spokój z facetem; a takie wkręcanie,to robienie z babki idiotki i próba dowartościowania się myślami: "no,teraz laska siedzi przy telefonie i czeka; wszystkie inne rozmowy odrzuca,bo czeka na mój tel. nieźle ją zakręciłem"
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Prawa autorskie a tłumaczenie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj