Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie !

za widelec.pl


Z okazji Oktoberfestu przedstawiliśmy najoryginalniejsze nazwy piw. Na forum pojawiła się propozycja, by podobnie postąpić z tanimi winami. Jako, że vox populi vox Dei, sięgnęliśmy do wspomnień i internetowych zasobów i oto przed Wami zestawienie jaboli, których etykietki na butelkach siekają banię równie mocno, co zawartość.



Wyróżnienie. Sperma Szatana - coś jak z wykładowcą, który każe odpowiadać z szafy albo miłą panią w ZUSie. Nikt nie widział na własne oczy, ale każdy ma kolegę, który zna kogoś, kto pił Spermę Szatana. Niemniej chcemy wierzyć, że wino takie istniej. Tak, jak chcemy wierzyć, że istnieje Yeti, a wokalista Tokyo Hotel naprawdę jest mężczyzną. Jeśli dostarczycie dowodów, że nie jest tylko miejską legendą, natychmiast wędruje na pierwsze miejsce.


Obrazek






10. Strzał Mocny/ Widziewiak Mocny Strzał - trudno coś dodać, bo wino mówi samo za siebie. Miałoby szansę na wyższą lokatę, gdyby producent poszedł dalej i nazwał je Kop w Czachę lub Pad na Ziemię.



Obrazek



9. Dobre - stare indiańskie powiedzenie brzmi: ''tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie''. Wino Dobre jest więc jabolowym archetypem niczym wino Wino. No chyba, że istnieje też Tanie albo Dobre i Tanie. Dostrzegamy jednak pewien problem - jeśli poprosi się w sklepie o wino Dobre, można usłyszeć ''Wszystkie są pyszne''.


8. Expert - już sama nazwa wskazuje dla kogo przeznaczony jest trunek i że początkujący buzonomaniacy powinni nabrać trochę doświadczenia nim po niego sięgną. Dostępny jest w wielu smakach - cytrynowym, porzeczkowym i wiśniowym. A najlepsze jest to, że na etykiecie jest laska w bikini, które można zdrapać - coś dla ciała, coś dla ducha.



Obrazek



7. Komandos - nazwa może sama w sobie średnio szokująca, ale za to klasyczna i rewelacyjnie dopasowana do produktu - atakuje znienacka i powala skuteczniej niż stado pędzących imadeł. Świetnie wpisuje się przy tym w tradycję win militarnych, którą prócz niego tworzą takie klasyki jak T-34, F-16, Granat czy Komandor.



Obrazek



6. Skurczy-byk - podobno przepowiednia mówi, że jeśli ze sklepów znikną wina z bykiem w nazwie, to reaktywują się Just 5. By do tego nie dopuścić producenci mózgozgonów od lat raczą ludzkość takimi specyfikami jak Byk, Byx, Bycza Moc, Byczek czy Bycza Krew, nas najbardziej urzekł jednak Skurczy-byk. Mamy tylko jakieś niejasne przeczycie, że w nazwie tej może być ukryta groźba impotencji.


Obrazek


5. Menello - przyznajemy, że nie piliśmy i na własne oczy nie widzieliśmy, ale mamy kolegę, który... No cóż trochę boimy się, że może być to fake, niczym wino Komuna z hasłem ''i ty możesz obalić komunę''. Jeśli nie to jest to ewidentnie jedna z najlepszych nazw trunków i czekamy na twory w stylu Chateau de Lump albo Beaużulais Noveau.




Obrazek


4. Odlot/Kosmos - to miłe, że ktoś postanowił nazwą zasugerować jakie są efekty picia tego trunku. Ewentualnie jaki będzie kierunek odlotu. Niestety, z tego co wiemy kosmos w rzeczywistości często okazuje się ubikacją, sedesem, rowem albo miejscem znanym jako ''gdzie ja do cholery jestem i czemu tu mówią po albańsku?''



Obrazek



3. Sen sołtysa - nie wiemy, jak zwykli sypiać sołtysi, bo nie znamy ich zbyt wielu. Ten z etykietki wygląda jednak na całkiem zadowolonego. Sen sołtysa daje nam też odpowiedź na bardzo ważne pytanie - co stało się z Cypiskiem jak dorósł.


Obrazek


2. Dar PGR-ów - piękna nazwa odwołująca się do tradycji i przypominająca jakie było jedno z największych osiągnięć poprzedniego ustroju. Obawiamy się jednak, że gimbusy młode pokolenie może zastanawiać się co do cholery wino ma wspólnego z grą na Xboxa?




Obrazek




1. Czar teściowej - teściowa to obok byka i sołtysa najczęstszy bohater jabolowych etykiet - tych istniejących na sklepowych półkach i tych dostępnych tylko na internetowych forach, gdzie ludzkość przytacza nazwy win, które na pewno pił ich kolega (pewnie ten sam, który wie gdzie można kupić Spermę Szatana). Czar teściowej to jednak napój autentyczny, a sama jego nazwa pokazuje jakie spustoszenie pod czerepem powoduje. Bardziej nierealne wizje powodowałby pewnie tylko bełt ''Polska Mistrzem Świata w Piłce Nożnej'', ale podejrzewamy, że tak silny trunek samym zapachem powodowałby eksplozję głowy.

I NA DESER :D


Obrazek




Nazwy legendarne, ale byliśmy przekonani, że to fake. Udało nam się jednak skontaktować z firmą Komparex, która przyznała, że robiła takie specyfiki.
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie !

No to macie na zagrychę
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8224174,Jak...
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie !

Arkadiusz S.:
No to macie na zagrychę
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8224174,Jak...
Ojciec...
z całym szacunkiem....
LE FUJ !!! ;p
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie !

Justyna M.:

LE FUJ !!! ;p
Ale co?
Nie zagryzasz gdy pijesz?
Ja w sobotę zagryzałem chlebem ze smalcem, bo gospodarz [szczęśliwy, iż małżonka na urlop pojechała] nie miał w lodówce nic innego. A skoro już zrobił kanapki... ;)
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie !

Arkadiusz S.:
Justyna M.:

LE FUJ !!! ;p
Ale co?
Nie zagryzasz gdy pijesz?
Ja w sobotę zagryzałem chlebem ze smalcem, bo gospodarz [szczęśliwy, iż małżonka na urlop pojechała] nie miał w lodówce nic innego. A skoro już zrobił kanapki... ;)
nie byłam, nie jestem i nigdy nie będę fanem paprykarza....

a zapijanie...? hmmmm
to zależy :P
ale ogór albo śledzik ;PPp



Wyślij zaproszenie do