konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Paweł Drabiński V.:
Olja W.:
no to jednak wychodzi na to że nie znają znaczenia słów "na dobre i na złe"... smutne...
ale w tym nie ma ani słowa o "...na grube" ;)))
Żeby to faceci tak też pilnowali swojej wagi i przejmowali się grubością, a może i długością...
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Paweł Drabiński V.:
Olja W.:
no to jednak wychodzi na to że nie znają znaczenia słów "na dobre i na złe"... smutne...
ale w tym nie ma ani słowa o "...na grube" ;)))
wobec tego zanim udasz się do ołtarza idź z narzeczoną do jasnowidza coby Ci okreslił czy w rok po ślubie przytyje i ile.
edyta: http://żal.plOlja W. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 23:35

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Marta Szaniawska:
a może i długością...
Tzn co? Ćwiczyć mają? A od czego żony? ;]

- proszę pana, chciałbym prosić o rękę pańskiej córki
- chłopcze, podaj choć jeden sensowny powód, dla którego miałbym ci ją oddać?
- aa bo moja się już zmęczyła...

;o]]
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Aleksander "Oleś" K.:
Marta Szaniawska:
a może i długością...
Tzn co? Ćwiczyć mają? A od czego żony? ;]
od tycia ;D

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

W ogóle trochę przykre to faceci co piszecie...
Schudnąć, przytyć - można zawsze.
Natomiast charakteru tak łatwo zmienić nie jest, a kiedyś się może ktoś przejechać na takiej powierzchowności...

Pytanie dlaczego kobietom przestaje się chcieć starać?!(chociaż akurat staranie się wyglądać dla faceta moim zdaniem jest głupie, ja wolę dla siebie)
Nie lepiej wyciągnąć taką tyjącą ;) żonę na spacer, na bieganie albo kupić fajny stój fitness i karnet do klubu?! Łatwo jest tylko narzekać. Mi się wydaje, że jak już się z kimś mieszka to wina za utycie, o ile w ogóle to można tak nazwać, jest jednak trochę podzielona na dwie osoby - przecież widać, że ktoś raptem zaczyna więcej jeść, nie ćwiczy itp. Nie można w porę dyskretnie coś zasugerować i ew. pomóc, a nie potem mieć pretensje?
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Marta Szaniawska:
Żeby to faceci tak też pilnowali swojej wagi i przejmowali się grubością, a może i długością...
Wagą się przejmuję, ale co do grubości i długości to natura ma ostatnie słowo, powinnaś wiedzieć, że facet nie ma na to wpływu, natomiast odpowiednia partnerka - jak najbardziej MA WPŁYW :D
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Olja W.:
wobec tego zanim udasz się do ołtarza idź z narzeczoną do jasnowidza coby Ci okreslił czy w rok po ślubie przytyje i ile.
edyta: http://żal.plOlja W. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 23:35
Moja żona przez 14 lat przytyła niecałe 2kg. Potrafisz tak? ;P
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Paweł Drabiński V.:
Moja żona przez 14 lat przytyła niecałe 2kg. Potrafisz tak? ;P
ale nie rozmawiamy tutaj o Twojej żonie, tylko o ststystycznej żonie, która tyje 9 i pół kilograma w rok... już się tak nie chwal ;P
żoną byłam zdecydowanie krócej więc tak jakby nie miałam mozliwości wykazania się :))
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Olja W.:
ale nie rozmawiamy tutaj o Twojej żonie,
Doradzasz mi co ja mam zrobić więc Ci odpowiadam, że Twoich rad nie potrzebuję, sam sobie świetnie radzę :D
żoną byłam zdecydowanie krócej więc tak jakby nie miałam mozliwości wykazania się :))
A to jak "się wykazałaś" przez ten "zdecydowanie krótszy" czas, skoro piszesz o związku w czasie przeszłym? Czyżby rady dawane innym nie podziałały w Twoim przypadku? ;)))
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Paweł Drabiński V.:
Doradzasz mi co ja mam zrobić więc Ci odpowiadam, że Twoich rad nie potrzebuję, sam sobie świetnie radzę :D
nie doradzam, ino sugeruję, ale skoro napisałes że żonę już posiadasz, to moje sugestie uznaj za niebyłe :)) i się tak nie elektryzuj, moc zużyj inaczej ;)
A to jak "się wykazałaś" przez ten "zdecydowanie krótszy" czas, skoro piszesz o związku w czasie przeszłym? Czyżby rady dawane innym nie podziałały w Twoim przypadku? ;)))
Przeanalizuj może siebie i swoje małżeństwo, a moimi związkami i sprawami osobistymi nie zajmuj swojej główki.
Dobranoc.
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Olja W.:
Paweł Drabiński V.:
A to jak "się wykazałaś" przez ten "zdecydowanie krótszy" czas, skoro piszesz o związku w czasie przeszłym? Czyżby rady dawane innym nie podziałały w Twoim przypadku? ;)))
Przeanalizuj może siebie i swoje małżeństwo, a moimi związkami i sprawami osobistymi nie zajmuj swojej główki.
Może następnym razem zanim zaczniesz doradzać innym sama swój związek przeanalizujesz? Wyciągniesz wnioski i na wszelki wypadek innych swoją droga prowadzić nie będziesz, bo jeszcze też sobie krzywdę na tej drodze zrobią...
Dobranoc.
Kolorowych :)

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Marta Szaniawska:
Nie lepiej wyciągnąć taką tyjącą ;) żonę na spacer, na bieganie albo kupić fajny stój fitness i karnet do klubu?!

Taaa, żeby strzeliła focha typu "to znaczy, że jestem za gruba?"

Tak poza tym to dobrze, że facet nie musi być ładny, byle był mądry ;P
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

A może tu nie chodzi wprost o tycie tylko o to, że ktoś przestaje dbać o siebie, komuś przestaje zależeć na opinii drugiej osoby, bo w końcu już jest w papierach... Przestaje się chcieć, a to się przekłada na wszystko - dietę, ale też wspólny dom, łóżko, relacje itd.

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

moze ten stres tym kobietom odpadl, ze ja facet je zostawi jak nie beda wygladac?;D

troszke nie rozumiem takiego podejscia.. dbac o siebie i dla wlasnego dobrego samopoczucia to podstawa.. nie marudzimy.. zwiedzamy.. a chlopaki wtedy tez szcesliwi, ze wysluchiwac nie musza, tylko sa ze szczesliwa babka w parze;)

[tak mnie sie to widzi]
Anna Kozłowska

Anna Kozłowska Łatwe do
przeprowadzenia są
zmiany na gorsze.

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Statystyczna młoda żona w ciągu pierwszego roku po ślubie przybiera aż 9,5 kilograma!
chyba, że jest w ciąży to tak

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Piotr Stępień:
Marta Szaniawska:
Nie lepiej wyciągnąć taką tyjącą ;) żonę na spacer, na bieganie albo kupić fajny stój fitness i karnet do klubu?!

Taaa, żeby strzeliła focha typu "to znaczy, że jestem za gruba?"

Tak poza tym to dobrze, że facet nie musi być ładny, byle był mądry ;P
To trzeba to zrobić sprytnie :)
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Jest jeszcze jedna możliwość - średnio koło trzydziestki zwalnia nam metabolizm - wiedzą o tym najlepiej ektomorficy, którzy do tego czasu mogli jeść wszystko i nie tyć. Jeśli dołożymy do tego dość późny czas ożenku w dzisiejszych czasach, otrzymamy wyjaśnienie przynajmniej części tych przypadków. Ja zacząłem tyć 10 lat po ślubie, ale to tylko dlatego, że ożeniłem się mając 20 lat. ;)

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Prawda jest tez taka, ze kobiety jak tylko znaja termin slubu to swiruje ;-) widze to na przykladzie moich kolezanek :-) zaczynaja chodzic to fryzjera,solarium, kosmetyczki...no i dieta aby pieknie wygladac w wymarzonej sukni... ;-)) po slubie mija stres i mozna sie wyluzowac :-)

konto usunięte

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

NIE WYCHODŹ ZA MĄŻ!!
Pozostań na zawsze szczupłą i zgrabną kobietą:)

Temat: Statystyczna małżonka w pierwszym roku ;))

Tobiasz S.:
Jest jeszcze jedna możliwość - średnio koło trzydziestki zwalnia nam metabolizm - wiedzą o tym najlepiej ektomorficy, którzy do tego czasu mogli jeść wszystko i nie tyć. Jeśli dołożymy do tego dość późny czas ożenku w dzisiejszych czasach, otrzymamy wyjaśnienie przynajmniej części tych przypadków. Ja zacząłem tyć 10 lat po ślubie, ale to tylko dlatego, że ożeniłem się mając 20 lat. ;)
czas sie w krem na zmarszczki zaoptarzyc;]

ale jest w tym i prawda.. true, true

Następna dyskusja:

ktory dzis dzien roku?




Wyślij zaproszenie do