konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Ann, po co te nerwy?
czasem kobieta sama wykancza faceta, bo gradacja wartosci jest u niej taka, ze facet, z kochanka i osoby wyroznianej, staje sie dostarczycielem kasy, a 100 procent uczuc kobieta przenosi na dziecko.
To ogromny błąd. Ogromny.

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

czasem trzeba cos napisac boldem:]

ale nie mów mi prosze ze to kobieta jest głównym zagrozeniem ;]

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Aleksandra Ś.:
- kieszonkowy test na choroby przenoszone droga płciową
- kieszonkowy test na choroby przenoszone droga płciową
Dwa różne dla pewności? ;)))

To by się w ogóle przydało... Bo bardzo niewielki odsetek ludzi (w Polsce!! - sto lat za Europą) pozytywnie reaguje na słowa "Kochanie, a może poszlibyśmy we dwoje na test na HIV?" ...

Porażka jakaś...Oleś K. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 15:56

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

jest albo nie jest, zależne od sytuacji. Ale to kobieta ma zmiennie nastroje, silne, obezwaladniające insynkty i skłonność do zachowań irracjonalnych.
No i jak urodzi, odbija jej. Byle nie odbijało za mocno, wtedy jest OK.

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

a szkoda, ze nie sa to powszechnie robione badania.. powinny byc obowiazkowe np. przy okazji badan pracowniczych..

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Marcin Marozzi:
jest albo nie jest, zależne od sytuacji. Ale to kobieta ma zmiennie nastroje, silne, obezwaladniające insynkty i skłonność do zachowań irracjonalnych.
No i jak urodzi, odbija jej. Byle nie odbijało za mocno, wtedy jest OK.
słuchaj Marcin.. jestem matka od 10 lat.. i jak narazie nie zauwazyłam zeby mi odbilo :]

tak samo jak nie uwazam ze macierzynstwo ma wplyw na rodzaj moich domniemanie irracjonalnych zachowan ;]

ja mam tylko prosbe o nie genaralizowanie w ten sposóbAnn W. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 15:59

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

nie zauważasz, bo patrzysz subiektywnie:)))
Katarzyna S.

Katarzyna S. "Rzeczpospolita" /
Gazeta Giełdy
"Parkiet"/
"Bloomberg Bu...

Temat: Przyszłość gatunku...

No akurat w tym temacie o obiektywizm raczej trudno. W żadnym przypadku. Matki, żony, byłej żony, przyszłej zony, nie żony, ojca, kolegi i kolegi ojca z pracy, itd... Sie nie da i już:)

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Ann W.:
a szkoda, ze nie sa to powszechnie robione badania.. powinny byc obowiazkowe np. przy okazji badan pracowniczych..
Uważam, że bylaby to taka sama głupota, jak obowiązkowe badanie piersi u kobiet przy zatrudnianiu.

Pomimo tego, że wyniki są niejawne dla pracodawcy, to dużo firm korzysta z prywatnych przychodni zdrowia - i niestety może się dowiedzieć prawdy.

---
Badania na HIV i żółtaczkę nie powinny być obowiązkowe, bo to przymus, ale po prostu lepiej rozreklamowane wraz z wykształceniem seksualnym.

Tymczasem edukacja seksualna i życie w rodzinie - nauka tych przedmiotów leży i kwiczy...

Dzieci mają na biologii "skąd się biorą dzieci", ale nie potrafią tego powiazać logicznie w ciąg "jak to się włoży tu, to ja 9 miesięcy można tędy coś innego wyjąć"...
Łukasz B.

Łukasz B. Administrator B24,
First Data Polska

Temat: Przyszłość gatunku...

Ann W.:
tak samo jak nie uwazam ze macierzynstwo ma wplyw na rodzaj moich domniemanie irracjonalnych zachowan ;]

ja mam tylko prosbe o nie genaralizowanie w ten sposób[edited]Ann


Alkoholik się nie przyzna, że ma problem ;)))

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Oleś K.:
Ann W.:
a szkoda, ze nie sa to powszechnie robione badania.. powinny byc obowiazkowe np. przy okazji badan pracowniczych..
Uważam, że bylaby to taka sama głupota, jak obowiązkowe badanie piersi u kobiet przy zatrudnianiu.

Pomimo tego, że wyniki są niejawne dla pracodawcy, to dużo firm korzysta z prywatnych przychodni zdrowia - i niestety może się dowiedzieć prawdy.

---
Badania na HIV i żółtaczkę nie powinny być obowiązkowe, bo to przymus, ale po prostu lepiej rozreklamowane wraz z wykształceniem seksualnym.

Tymczasem edukacja seksualna i życie w rodzinie - nauka tych przedmiotów leży i kwiczy...

Dzieci mają na biologii "skąd się biorą dzieci", ale nie potrafią tego powiazać logicznie w ciąg "jak to się włoży tu, to ja 9 miesięcy można tędy coś innego wyjąć"...

i to potrzebne i badania potrzebne.. na początku roku pochowalam swojego najlepszego pzryjaciela który od 10 lat mieszkal w niemczech.. pan artysta niebywale utalentowany.. szkoda ze zmarł nieswiadom swojej choroby..
warto pamietac ze hiv'a mozna miec wiele lat bezobjawowo..
ponad to.. zachorowan jest coraz wiecej nie mniej..
szkoda naprawde dywagowac o rzeczach oczywistych

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Łukasz Baran:
Ann W.:
tak samo jak nie uwazam ze macierzynstwo ma wplyw na rodzaj moich domniemanie irracjonalnych zachowan ;]

ja mam tylko prosbe o nie genaralizowanie w ten sposóbAnn


Alkoholik się nie przyzna, że ma problem ;)))
słuchaj z checia wymienie z toba kilka zdan w temacie za lat kilka.. bos dopiero co upieczony.. chciałam tez nadmienic ze macierzysnstwo objawia sie obojgu rodzicom;][edited]Ann W. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 17:18
Łukasz B.

Łukasz B. Administrator B24,
First Data Polska

Temat: Przyszłość gatunku...

Ann W.:
słuchaj z checia wymienie z toba kilka zdan w temacie za lat kilka.. bos dopiero co upieczony.. chciałam tez nadmienic ze macierzysnstwo objawia sie obojgu rodzicom;]

Ale nie musisz się unosić dumą, to z czystej sympatii za poprzedni wątek ;) Chyba, że wychodzisz z założenia, ja tak, mi nie ;)

A tak na boku, to chciałem Ci przyznać rację, ale stwierdziłem, że milej będzie trochę podogryzać.

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Łukasz Baran:
Ale nie musisz się unosić dumą, to z czystej sympatii za poprzedni wątek ;) Chyba, że wychodzisz z założenia, ja tak, mi nie ;)
jestes miło złośliwy;)
A tak na boku, to chciałem Ci przyznać rację, ale stwierdziłem, że milej będzie trochę podogryzać.
no chłopaki tak lubia pokąsać, a zarzucaja to kobietom ;)

za to na jakis czas oddałabym mężczyźnie możliwosc urodzenia dziecka.. wspaniale doswiadczenie,
dorzucilabym jeszcze becikowe;]Ann W. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 18:09

Temat: Przyszłość gatunku...

Oleś K.:
Aleksandra Ś.:
- kieszonkowy test na choroby przenoszone droga płciową
- kieszonkowy test na choroby przenoszone droga płciową
Dwa różne dla pewności? ;)))

To by się w ogóle przydało... Bo bardzo niewielki odsetek ludzi (w Polsce!! - sto lat za Europą) pozytywnie reaguje na słowa "Kochanie, a może poszlibyśmy we dwoje na test na HIV?" ...

Porażka jakaś...Oleś K. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 15:56
Wierz mi, że czasem nawet jak obie strony chcą to nie wytrzymują do badań ;-)

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Drodzy Panowie, chociaż z przedstawionego tematu sprawa wygląda na wielce egoistyczną, niemoralną i pozbawioną akceptacji społecznej to zasmucę Was, mocniej:

Do zapładniania będziecie potrzebni przez jeszcze jakieś ok. 125 tyś lat , potem grozi Wam zniknięcie z powierzchni ziemi……geny chromosomu Y nawalają…..chyba że sobie poradzicie jak nornik polny .. w wyniku ewolucji stracił chromosom Y. Ale materiał genetyczny, przenoszący cechy męskie, udało mu się przetransferować do innego chromosomu. Jest szansa Panowie :)

No ale:
Na takie wiadomości świat naukowy zareagował. I ponoć już całkiem realne staje się narodzenie dziecka będące genetycznym potomkiem dwóch kobiet. Straszne? Owszem.
Narodzone dzieci będą bez ojców jak w przypadku egoistycznych matek, z tą różnicą że z konieczności a nie z wyboru jednego z rodziców….W tym drugim przypadku zawsze jest szansa na „odnalezienie” tatusia a w pierwszym?

Zawsze może być gorzej?
Tak jak zawsze może być lepiej :)Małgorzata Leszczyńska edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 18:50

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

Małgorzata Leszczyńska:
Drodzy Panowie, chociaż z przedstawionego tematu sprawa wygląda na wielce egoistyczną, niemoralną i pozbawioną akceptacji społecznej to zasmucę Was, mocniej:

Do zapładniania będziecie potrzebni przez jeszcze jakieś ok. 125 tyś lat , potem grozi Wam zniknięcie z powierzchni ziemi……geny chromosomu Y nawalają…..chyba że sobie poradzicie jak nornik polny .. w wyniku ewolucji stracił chromosom Y. Ale materiał genetyczny, przenoszący cechy męskie, udało mu się przetransferować do innego chromosomu. Jest szansa Panowie :)

No ale:
Na takie wiadomości świat naukowy zareagował. I ponoć już całkiem realne staje się narodzenie dziecka będące genetycznym potomkiem dwóch kobiet. Straszne? Owszem.
Narodzone dzieci będą bez ojców jak w przypadku egoistycznych matek, z tą różnicą że z konieczności a nie z wyboru jednego z rodziców….W tym drugim przypadku zawsze jest szansa na „odnalezienie” tatusia a w pierwszym?

Zawsze może być gorzej?
Tak jak zawsze może być lepiej :)Małgorzata Leszczyńska edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 18:50
Za 125 tys lat nie będzie już ludzi z innych przyczyn ;)

Temat: Przyszłość gatunku...

Małgorzata Leszczyńska:
Drodzy Panowie, chociaż z przedstawionego tematu sprawa wygląda na wielce egoistyczną, niemoralną i pozbawioną akceptacji społecznej to zasmucę Was, mocniej:

Do zapładniania będziecie potrzebni przez jeszcze jakieś ok. 125 tyś lat , potem grozi Wam zniknięcie z powierzchni ziemi……geny chromosomu Y nawalają…..chyba że sobie poradzicie jak nornik polny .. w wyniku ewolucji stracił chromosom Y. Ale materiał genetyczny, przenoszący cechy męskie, udało mu się przetransferować do innego chromosomu. Jest szansa Panowie :)

No ale:
Na takie wiadomości świat naukowy zareagował. I ponoć już całkiem realne staje się narodzenie dziecka będące genetycznym potomkiem dwóch kobiet. Straszne? Owszem.
Narodzone dzieci będą bez ojców jak w przypadku egoistycznych matek, z tą różnicą że z konieczności a nie z wyboru jednego z rodziców….W tym drugim przypadku zawsze jest szansa na „odnalezienie” tatusia a w pierwszym?

Zawsze może być gorzej?
Tak jak zawsze może być lepiej :)Małgorzata Leszczyńska edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 18:50

To nie takie straszne, wręcz pożyteczne, bo przekażę potomstwu, że ma w każdym pokoleniu przynajmniej jedną córkę mieć ;-)
Katarzyna S.

Katarzyna S. "Rzeczpospolita" /
Gazeta Giełdy
"Parkiet"/
"Bloomberg Bu...

Temat: Przyszłość gatunku...

Małgorzata Leszczyńska:

Do zapładniania będziecie potrzebni przez jeszcze jakieś ok. 125 tyś lat , potem grozi Wam zniknięcie z powierzchni ziemi……

ojej... No prawie jak dinozaury ;P

Ale może nie bedzie tak źle, moze tylko przeobrazicie się w jakąś nową formę życia ;)
No ale gdyby tak się stało, to na pewno będziemy Was ciepło wspominać:) Zbudujemy dla Was muzea, Centra pamięci i takie tam ;)))

konto usunięte

Temat: Przyszłość gatunku...

A wzorzec przyrodzenia umieścicie w Międzynarodowym Biurze Miar i Wag w Sevres koła Paryża...Pawel Z. edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 20:15

Następna dyskusja:

fotografia uliczna - defini...




Wyślij zaproszenie do