konto usunięte

Temat: Poliandria

Wyobrażacie się w związku z jedną kobietą, tyle, że...chłopów jest więcej?
Umiecie być jednym z kilku w jednym domu, życiu, łózku?

Temat: Poliandria

W sumie zakladajac ze wszyscy by wspolzyli, ale to ja bylbym rozplodowym a inni by pracowali na dobrobyt calosci komuny to by mi pasowalo ;-)

konto usunięte

Temat: Poliandria

Oleg Pawliszcze:
Wyobrażacie się w związku z jedną kobietą, tyle, że...chłopów jest więcej?
Umiecie być jednym z kilku w jednym domu, życiu, łózku?

nic z tego ;) tak się nie da

Temat: Poliandria

Nie. Ja ze sobą czasem nie potrafię wytrzymać. Co dopiero z większą ilością kogoś tam
Anna Kozłowska

Anna Kozłowska Student, Wyższa
Szkoła Zarządzania

Temat: Poliandria

hmm...czasami nawet możecie nie wiedzieć, że już jesteście jednym z wielu...

Temat: Poliandria

ale on pytał o jeden dom, jeśli dobrze zrozumiałem
Anna Kozłowska

Anna Kozłowska Student, Wyższa
Szkoła Zarządzania

Temat: Poliandria

sąsiad z klatki też bywa atrakcyjny ;)

konto usunięte

Temat: Poliandria

Zaraz podniesie sie larum, ze wsadzam nos w nie swoj "kobiecy" temat, ale Pawle N.- hmm troszczeczke pachnie mi Twoja odpowiedz uprzedmiotowieniem kobiety (byle dala jesc, byle dala potomstwo, byle zaspokoila sex. byle jakos wygladala)
Natomiast Pawel G. dal bardzo rzeczowa i 100% masculine odpowiedz. Nie mam nic do zarzucenia ;]

Temat: Poliandria

każdy układ jest dobry, jeśli nie wiem że nie jestem jedyny i tyle

po co się nad takimi rzeczami zastanawiać? zawsze są sąsiedzi, koledzy z pracy ktokolwiek. po co sobie tym łeb zaprzątać?

konto usunięte

Temat: Poliandria

Kasia J.:
... hmm troszczeczke pachnie mi Twoja odpowiedz uprzedmiotowieniem kobiety (byle dala jesc, byle dala potomstwo, byle zaspokoila sex. byle jakos wygladala)
hmm, to uprzedmiotowienie kobiety jest zarowno w przypadku jeden mezczyzna i wiele zon jak i w tym jedna kobieta i wielu malzonkow?

ogolnie co do mozliwosci to ja sobie wyobrazam jesli wychowalbym sie w wielopokoleniowej takiej kulturze. teraz tak wychowany (badz nie-) nie wiedze mozliwosci innej niz jeden/na lojalny/a partner/ka
Grzegorz A.

Grzegorz A.
Owner/Developer/Cons
ultant

Temat: Poliandria

żyjmy Pnowie w przekonaniu, ze jestesmy tymi jedynymi:)

konto usunięte

Temat: Poliandria

Jak to po co..to albo tworzysz uklad w ktorym glowna role gra szczerość, angazujesz sie i masz wszystko pod kontrola, albo przymykasz oko i udajesz ze nie jestes robiony w bambuko.
Malo ktora kobieta chyba chce, by jej partnerowi bylo cokolwiek "obojetne".

konto usunięte

Temat: Poliandria

Z TEGO CO PAMIĘTAM NA INYM FORUM WYPOWIADAŁŚ SIE NEGATYWNIE O TYM ŻE JEDNI PŁODZĄ A INNI WYCHOWUJĄ, CY JESTEŚ WIERNY SWOIM PRZEKONANIOM, CZY WIERNY JESTEŚ IM TYLKO WTEDY, KIEDY TOBIE ONE PASUJĄ? TAŃCZYSZ W ŻYCU ZGODNIE Z TOBĄ CZY Z PRZEKONANIEM WŁASNEGO ALTER EGO
Paweł N.:
W sumie zakladajac ze wszyscy by wspolzyli, ale to ja bylbym rozplodowym a inni by pracowali na dobrobyt calosci komuny to by mi pasowalo ;-)

Temat: Poliandria

Kasia J.:
Jak to po co..to albo tworzysz uklad w ktorym glowna role gra szczerość, angazujesz sie i masz wszystko pod kontrola, albo przymykasz oko i udajesz ze nie jestes robiony w bambuko.
Malo ktora kobieta chyba chce, by jej partnerowi bylo cokolwiek "obojetne".

to prawda. każda kobieta chce, żeby być o nią zazdrosnym. ale też każda kobieta może bez najmniejszych problemów znaleźć a po jakimś czasie rzucić kochanka (niezależnie od tego z jakich powodów - bo o tym chwilowo nie rozmawiamy) tak żebym się nie dowiedział

to po co się tym przejmować. zazdrosnym można być. ale nie myśleć o tym za często. bo się człowiek tylko zdenerwuje. i nic z tego nie będzie.
z miłością to jest tak. albo jest się wiernym, albo się kocha wystarczająco mocno by nie ranić - czyli nie dać się przyłapać

konto usunięte

Temat: Poliandria

Kasia J.:
Jak to po co..to albo tworzysz uklad w ktorym glowna role gra szczerość, angazujesz sie i masz wszystko pod kontrola, albo przymykasz oko i udajesz ze nie jestes robiony w bambuko.
Malo ktora kobieta chyba chce, by jej partnerowi bylo cokolwiek "obojetne".
Kobieta kontroler, kobieta żandarm, wątpię, czy jakikolwiek facet o zdrowych zmysłach chce by kontrolowany. Im bardziej inteligentny tym bardziej nie da się kontrolować. Albo się komuś ufa, albo nie kontrole to są dobre ale w pociągu.

konto usunięte

Temat: Poliandria

Bartłomiej Knapik:
>> wystarczająco mocno by nie ranić - czyli nie dać się
przyłapać
Zabrzmialo jak wyrok ;]
To chyba srednia radosc z zycia, gdy tkwimy w przeswiadczeniu ze zdrada na pewno sie przytrafi..

Temat: Poliandria

Kasia J.:
Bartłomiej Knapik:
>> wystarczająco mocno by nie ranić - czyli nie dać się
przyłapać
Zabrzmialo jak wyrok ;]
To chyba srednia radosc z zycia, gdy tkwimy w przeswiadczeniu ze zdrada na pewno sie przytrafi..


oczywiście. można wierzyć w to, że wszystko będzie dobrze i się wieszać, jak się okazuje, że nie jest

konto usunięte

Temat: Poliandria

marek M.:
Dla mnie obydwie sytuacje sa jakimis anomaliami, przyznam jednak ze tak jak przypuszczalam zdania sa podzielone. Jest grupa mezczyzn ktora nie widzi przeciwskazan by inny samiec "korzystal" z partnerki rownolegle, a i jest grupa ktora takiej mozliwosci nie przewiduje..Faceci to zagadka.Kasia J. edytował(a) ten post dnia 04.12.08 o godzinie 12:10

konto usunięte

Temat: Poliandria

Dorota C.:
Z TEGO CO PAMIĘTAM NA INYM FORUM WYPOWIADAŁŚ SIE NEGATYWNIE O TYM ŻE JEDNI PŁODZĄ A INNI WYCHOWUJĄ, CY JESTEŚ WIERNY SWOIM PRZEKONANIOM, CZY WIERNY JESTEŚ IM TYLKO WTEDY, KIEDY TOBIE ONE PASUJĄ? TAŃCZYSZ W ŻYCU ZGODNIE Z TOBĄ CZY Z PRZEKONANIEM WŁASNEGO ALTER EGO
nie widze zwiazku. on mowil, ze to on nie chce wychowywac cudzych, wiec jest konsekwentny.

innym tego nie bronil. zatem dopuszcza taka mozliwosc tylko z jednym facetem o takich jak on pogladach ;)

edyta jeszcze do Bartka:
Bartłomiej Knapik:
z miłością to jest tak. albo jest się wiernym, albo się kocha wystarczająco mocno by nie ranić - czyli nie dać się przyłapać
czy dobrze rozumiem, ze nazywasz miloscia to co czujesz do kobiety, ktora chcesz zdradzic?marek M. edytował(a) ten post dnia 04.12.08 o godzinie 12:34

Temat: Poliandria

Dorota C.:
Z TEGO CO PAMIĘTAM NA INYM FORUM WYPOWIADAŁŚ SIE NEGATYWNIE O TYM ŻE JEDNI PŁODZĄ A INNI WYCHOWUJĄ, CY JESTEŚ WIERNY SWOIM PRZEKONANIOM, CZY WIERNY JESTEŚ IM TYLKO WTEDY, KIEDY TOBIE ONE PASUJĄ? TAŃCZYSZ W ŻYCU ZGODNIE Z TOBĄ CZY Z PRZEKONANIEM WŁASNEGO ALTER EGO
Paweł N.:
W sumie zakladajac ze wszyscy by wspolzyli, ale to ja bylbym rozplodowym a inni by pracowali na dobrobyt calosci komuny to by mi pasowalo ;-)
Marek dobrze wylozyl sprawe :-)



Wyślij zaproszenie do