Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: pijaństwo w weekend

Ty mi lepiej nic nie dawaj, druciany ząbku :D
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: pijaństwo w weekend

ciociu nie bądź taka.. Ja cierpię!!!!!
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: pijaństwo w weekend

Ciocia...pamiętaj, ze jeszcze Kalina....

i nie bój żaby.. zajadów nie ma. umierają z brudu :DJustyna B. edytował(a) ten post dnia 14.12.11 o godzinie 22:03
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: pijaństwo w weekend

Olja W.:
Ty mi lepiej nic nie dawaj, druciany ząbku :D
popłakałam się....

ide odgruzować drzwi, bo Zaleska ma zaraz dotrzeć z garem mym rosołowym :D
wiec chcąc nie chcąc, muszę ją wpuścić ;]
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: pijaństwo w weekend

Justyna B.:
Ciocia...pamiętaj, ze jeszcze Kalina....
pierniczę... Maryśka, Mamuśka, Kalina, Ty i ja? nieee... to ja uprzedzam, że mam pozajmowane wszystkie terminy do 28 maja :D


i nie bój żaby.. zajadów nie ma. umierają z brudu :D
Aleksandra W.

Aleksandra W. operator wózka
widłowego

Temat: pijaństwo w weekend

Maria Noll:
ciociu nie bądź taka.. Ja cierpię!!!!!
strychniny?
Dariusz S.

Dariusz S. Obsługa Klienta /
Customer Service

Temat: pijaństwo w weekend

\_/, \_/, ;_;, ;_;, X=X, ;_;... :D
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: pijaństwo w weekend

no...
to tak się popierdoliło, że w sobotni wieczór najpierw byłam z Meżem biegać, a teraz sie uczę...

(ale wczoraj 2,5 butelki martini +wino poszło...to jakieś rozgrzeszenie ;P )
Łukasz B.

Łukasz B. Administrator B24,
First Data Polska

Temat: pijaństwo w weekend

Justyna B.:
no...
to tak się popierdoliło, że w sobotni wieczór najpierw byłam z Meżem biegać, a teraz sie uczę...

(ale wczoraj 2,5 butelki martini +wino poszło...to jakieś rozgrzeszenie ;P )
Kurwa wszystko bym zrozumiał, ale naprawdę nie macie nic lepszego do roboty tylko biegać? Kondycją i kalorię można spalić gdzie indziej ;D

Czy z racji wieku mam już mężowi współczuć ;D
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: pijaństwo w weekend

Łukasz B.:
=
Kurwa wszystko bym zrozumiał, ale naprawdę nie macie nic lepszego do roboty tylko biegać? Kondycją i kalorię można spalić gdzie indziej ;D
traktujemy spocenie się dookoła parku jako grę wstępną :D
a poważnie, to śmy się przez zimę zasiedzieli, Mąż nieco zajadł niepalenie i tak trza się odrdzewić ;) jak nie padniemy, to roli idąw ruch za 2 tygodnie jak już na serio cieplej będzie ;D
Czy z racji wieku mam już mężowi współczuć ;D
nie nie, spoko.
czasem to raczej sąsiadom ;P

edit.
a Mężu nie odwracjać ani na chwilę oka od DiabloIII beta rzekł, że masz się cieszyć, że możesz popełniać aktywności inne niż tylko te na własną rękę :D

to kiedy w Cafe Rama ? ;>Justyna B. edytował(a) ten post dnia 24.03.12 o godzinie 21:58
Łukasz B.

Łukasz B. Administrator B24,
First Data Polska

Temat: pijaństwo w weekend

Justyna B.:
a Mężu nie odwracjać ani na chwilę oka od DiabloIII beta rzekł, że masz się cieszyć, że możesz popełniać aktywności inne niż tylko te na własną rękę :D
Mężowi powiedz, że jak zacznie klikać w odpowiednią myszkę to i kondycja sama z siebie zacznie się poprawiać.
to kiedy w Cafe Rama ? ;>
Może przyszły weekend ... ?
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: pijaństwo w weekend

Łukasz B.:
Mężowi powiedz, że jak zacznie klikać w odpowiednią myszkę to i kondycja sama z siebie zacznie się poprawiać.
heh.
Jak powiem, że własnie sobie zakupił nową do cwiczenia kciuka to nas jeszcze bardziej pogrążę, nie ? ;> ;P
to kiedy w Cafe Rama ? ;>
Może przyszły weekend ... ?
kiszka, bo mam szkołe i 3 egzaminy....
to juz wole isc na kacu do robo niz na egzamin ;P
a weekend wolny na amen mam 14-15.04 ;) :P
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Temat: pijaństwo w weekend

Justyna B.:
nie nie, spoko.
czasem to raczej sąsiadom ;P

A co, wyje pod drzwiami co lepszych sąsiadek?

PS. a ja wręcz przeciwnie, zamiast biegać to walę browary.
Pobiegałbym, ale stopa mnie boli (fizykoterapeutka nic niepokojącego nie znalazła żeby było śmieszniej - znaczy się starość) i raczej niechętnie na asfalt się wybieram, a las już nie tak zupełnie pod ręką. Dobrze, że ciepło i nie pada to rower się wygrzebie (żeby do lasu dojechać).



Wyślij zaproszenie do