Temat: PANOWIE...a za co kochacie swoje kobiety......?
No trafiło mnie.......
My Was kochamy za:
-zapach w łazience jak wychodzicie spod prysznica...
-za kawę poranną wypitą w pośpiechu we dwoje...
-za jajecznicę bo to Wam akurat zwsze wychodzi ;)))
-za ciepło rąk nocą po ciężkim dniu...
-za kilka ciepłych słów na dzień dobry i doranoc
-za wiele innych drobiazgów, na które składa się życie.......
A widać z dyskusji, iż potraficie znaleźć w nas tylko to czym Was wkurzamy.....chyba powinniście zmienić w takim razie orientację...po co być z kimś kto tylko wkurza?
A nam pozostanie tęsknota za czasami Gałczyńskiego...by usłyszeć:
"- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu."
Rozmowa liryczna, K.I. Gałczyński
Beata Lipiecka edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 14:55