konto usunięte
K N.:Bogu dzięki nie...ale są również kobiety, które się zaprasza na wspólną imprezę, dajmy na to żony, a one potem się przystawiają do innych...niektóre kobiety to godności nie mają za grosz :D
Ciekawe czy mieliście Panowie sytuacje,kiedy dziewczyna kumpla zaoferowała się ?
Katarzyna K. Kocham życie :)
konto usunięte
Katarzyna J.:
hmm jakby Ci to delikatnie powiedziec...zauwazylam;]nie musisz być wcale delikatna- wal i patrz czy równo puchnie :D liczyłem, że "poczytasz mi mamo" :D
konto usunięte
Witold W.:tak..slyszalam o tej akcji Cala Polska czyta Dzieciom ;-P
Katarzyna J.:nie musisz być wcale delikatna- wal i patrz czy równo puchnie :D liczyłem, że "poczytasz mi mamo" :D
hmm jakby Ci to delikatnie powiedziec...zauwazylam;]
konto usunięte
K N.:
Witoldzie,czy istnieje nie pisany kodeks honorowy meżczyzn-kolegów?K N. edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 17:19
konto usunięte
Katarzyna J.:
tak..slyszalam o tej akcji Cala Polska czyta Dzieciom ;-Pi nigdzie nie powiedziane, że trzeba własnym :D
Katarzyna K. Kocham życie :)
Witold W.:
K N.:
Witoldzie,czy istnieje nie pisany kodeks honorowy meżczyzn-kolegów?K N. edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 17:19
on jest spisany...to Polski Kodeks Honorowy z 1919 roku :P
http://monika.univ.gda.pl/~literat/honor/
tylko już pistoletów do pojedynków kupić się działających nie da :D
ja wiem o swoim kodeksie, ale myślę, ze z zasady nikt nie chciałby dostać po ryju za próbę odbicia połowicy :P
konto usunięte
K N.:w czasach gdy kobiet bez liku (w Łodzi jest to szczególnie jaskrawo widoczne), próby odbijania komuś kobiety to skurwysyństwo (bo to niszczenie czyichś uczuć) a jednocześnie chyba głupota :) (trzeba być bez wiary we własne siły, by kogoś nie mieć, ew. nie mieć czasu czy ochoty na miłostki)
podziel sie swoim Witoldzie :),proszę
Szkoda,że te czasy już minęły...emocje pojedynków dla kobiety :))cudownie
Paweł N. ;)
K N.:Miałem dwie takie sytuacje będąc z różnych stron sprawy.
Ciekawe czy mieliście Panowie sytuacje,kiedy dziewczyna kumpla zaoferowała się sobą ,kusiła,podrywała ?
Czy istnieje nie pisany kodeks honorowy meżczyzn-kolegów?K N. edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 17:18
Paweł N. ;)
Ann W.:jak dla mnie to z bezpiecnzikami jest wszystko ok i wskazuje to na wadę żarówek lub instalacji elektrycznej. Trzeba sprawdzić puszki i pstryczki czy nie iskrzą. Warto też regulator ściemniający zamontować do lamp. No i jak są to kupić żarówki pod 230 a nie 220V.
Paweł N.:nie, nie naraz.. ale przy właczaniu z pstryczka
naraz strzeliły?
rano jedna.. potem nastepna i teraz nie dawno trzecia
konto usunięte
Witold W.:>> w czasach gdy kobiet bez liku (w Łodzi jest to szczególnie
jaskrawo widoczne), próby odbijania komuś kobiety to skurwysyństwo (bo to niszczenie czyichś uczuć) a jednocześnie chyba głupota :) (trzeba być bez wiary we własne siły, by kogoś nie mieć, ew. nie mieć czasu czy ochoty na miłostki)
>spotykałeś się zawsze z kobietami wolnymi...jak też, aż do teraz...
konto usunięte
Agnieszka M.:
Witek, dwa cytaty z dwóch Twoich wypowiedzi.
Zatem jak to jest z tym odbijaniem komus kobiety, skurwysyństwo czy nie?
Bo skoro sam się z "nie wolną" spotykasz to jak to się wobec tego nazywa.
Ja nie oceniam, tylko drażni mnie jak ludzie co innego robia i co innego mówią.
A brak konsekwencji w wypowiedziach drażni mnie prawie tak samo.
konto usunięte
konto usunięte
Witold W.:Jesteśmy duzi o robimy co się komu podoba.
Agnieszka M.:Witek, dwa cytaty z dwóch Twoich wypowiedzi.Witek, ale ja nie oceniam Twojego układu z tamtą Panią.
Zatem jak to jest z tym odbijaniem komus kobiety, skurwysyństwo czy nie?
Bo skoro sam się z "nie wolną" spotykasz to jak to się wobec tego nazywa.
Ja nie oceniam, tylko drażni mnie jak ludzie co innego robia i co innego mówią.
A brak konsekwencji w wypowiedziach drażni mnie prawie tak samo.
nie musisz rozumieć pewnych sytuacji...ja Ci ich wyjaśniał nie będę...miło, że tak śledzisz moje wypowiedzi, ale niestety nie trafiłaś w niespójność czy niekonsekwencję...jak ktoś czegoś nie przeżył, ani się nie zetknął, nie zrozumie i tak...
kiedyś zawsze takie sytuacje były "odbijaniem" ale dokonały się zmiany w obyczajowości...i to po obydwu stronach tej barykady :) piszę to bo zakładam, że potrafisz syntetyzować fakty, jak nie...poczytaj sobie w necie :)Witold W. edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 21:04
Paweł N. ;)
konto usunięte
Paweł N.:
Witek, be the man i przyznaj się ze tamtą zajętą to wymyśliłeś
;-)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Agnieszka Czajkowska:to bardzo marketingowe podejscie;]
Ann W.:Cicha woda...
Agnieszko .. zadnej :]
konto usunięte
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
