Temat: Maxymalna prędkość z jaka jechaliście...
Rafał S.:
co prawda są jakies autostrady, ale jeżdzący po nich ludzie też nie mają lusterek, albo mają bylejakie :P:P widoki, są przepiękne, w połączeniu z przekleństwami (po przejechanej dziurze) tworzą zaiste meritum rzeczywistości bylejakości :))
Pomyąśl pozytywnie - przejeżdżasz przez dziurę.
Przy odrobinie szczęścia - wulkanizator dostanie robotę, warsztat prostujący felgę, a potem sklep sprzedający nową, jak będziesz miał więcej szczęścia - dasz pracę i blacharzowi, a jak blacharz to i lakiernik niechybnie nie bedzie sie nudził. Dostawca farb, podkładów. Pewnie lakier masz conajmniej cztwrowarstwowy a toz to juz cała fabryka bedzie sie miała lepiej a narodowi sie będzie zyło dostatniej... Mysl pozytywnie :D
No tak... drogowcy też sie mają fajnie z tej okazji. Przecież nic nie muszą w związku z tym robić.