Temat: LEGLAJZYT
Maciej Zalwert:
zupełnie się nie zrozumieliśmy, wyobrażasz sobie jakikolwiek współczesne społeczeństwo w którym nie istnieje żadne prawo?
Tu nie chodzi o bezprawie, a o sformalizowanie pewnych zachowań moralnych. Zabijanie czy kradzież uważane są w każdej religii, oraz ludzi nie spaczonych moralnie za złe. Tutaj chodzi o spisanie formane praw ogólnie przyjętych.
Ale nie widzę tutaj nadal powodu do ograniczania swobody społeczeństwa ...
człowiek jest taką istotą, że musi mieć wiarę i nie mowa tutaj o wierze katolickiej.
Skąd Ty takie teorie bierzesz?
Rozumiem, że można wierzyć w lepsze jutro, w pomyślne zakończenia itp, chyba, że nie o to Ci chodzi.
Nie rozumiem ateizmu
To, że Ty nie rozumiesz, nie znaczy, że coś jest złe.
ale na całe szczęście ateiści nie rozumieją sami siebie
Radzę zmienić towarzystwo. Znam wielu ateistów, jeden nawet (napiszę dosadnie) mnie zrobił. Nie zauważyłem aby ludzie niewierzący nie rozumieli samych siebie. Powiem nawet więcej - ludzie ślepo wierzący w dogmaty kościoła, prawa spisane itp. nie rozumieją wielu rzeczy zakazanych. Przyjmują to jako pewnik nie wgłębiając się w szczegóły - tak zwane wędrujące ślepe owce, którym lepiej aby ktoś za nich myślał.
na ogół wygląda
Nie zrozumieliśmy się, społeczeństwo potrzebuje wierzyć, bo nie rozumie tego, że życie polega na tym by jeść pić i srać (sorry za kolokwializmy)
To niech lepiej zacznie wierzyć w swoje wybory, a nie w te pierdoły wpajane im przez księży, którzy nawet 1/4 swoich postulatów sami nie potrafią dotrzymać.
Nie jestem ateistą, bo wierzę, wierzę w to, żę nikt mi nigdy nie udowodni ani nikomu na tym świecie w życie po śmierci - w Boga, w inny świat, w piekło czy niebo - to tak zwany agnostycyzm.
Czy myślisz, że potrzebuję wierzyć aby żyć. Otóż tak, potrzebuję wierzyć w to, że moje dziecko nie zostanie fanatykiem tej durnej wiary.
- karajmy za przeklinanie w dni święte (w zależności od tego kto kiedy ma dzień święty)
wszystko sprowadziłeś tylko do jednej religii, a ja nawet słowem nie wspomniałem o takowej
Ja również, dlatego też napisałem, że ludzie będa karani w zależności od wyznawanej religii. Każda religia ma swoje śięt dni w innym terminie, OBOWIĄZKIEM POLICJANTÓW będize znać wszystkie święte dni i sprawdzać wiarę każdego obywatela - o i wracamy do czasów godizny policyjnej, świętej inkwizycji itp. :D
kościół to władza od setek lat i manipulacja człowiekiem, to nie dotyczy tylko Polski, bo tak jest wszędzie
W związku z tym jest to OK? BO nie za bardzo rozumiem sens Twojej wypowiedzi.
Czy powinniśmy się cieszyć, że piraci pod czarną banderą są ok, bo manipulują nie tylko Polską, ale są sektą na większą skalę?
nie wiem co odpowiedzieć Ci na to, wiem tylko, że jeśli w Polsce zalegalizujemy narkotyki to też niczego nie będzie
Masz rację. Idąc dalej tym tropem, już dziś powinniśmy strzelić sobie w łeb, nasi politycy dzielnie walczą o to, żeby nic nie było :)