konto usunięte
Temat: Kobiety kontra faceci [szowinistyczne dowcipy]
Andrzej Olechowicz:nie 'wtrancaj' sie :)
proponuję potraktować ten wątek jak bezczelny sabotaż i skasować ;DDD
konto usunięte
Andrzej Olechowicz:nie 'wtrancaj' sie :)
proponuję potraktować ten wątek jak bezczelny sabotaż i skasować ;DDD
Michał
M.
Obracam się w
nieruchomościach.
Maciej
B.
Szukam problemów do
rozwiązania.
konto usunięte
bardzo boli to już znikam. Pogadać bez strofowania mam gdzie.a TY się nie ukrywasz? co to za niewyraźna postać w czapce? Myslisz,ze Ciebie tam widac:)?
konto usunięte
Marcin Marozzi:Pisząc to miałam normalne zdjęcie, gratuluje refleksu;)
>> Nie będę rozmawiała z kimś kto się ukrywa. Jak Cię to takbardzo boli to już znikam. Pogadać bez strofowania mam gdzie.a TY się nie ukrywasz? co to za niewyraźna postać w czapce? Myslisz,ze Ciebie tam widac:)?
Arek S. Export Manager
Arek S. Export Manager
Arek S. Export Manager
Arek S. Export Manager
Michał
M.
Obracam się w
nieruchomościach.
Maciej
B.
Szukam problemów do
rozwiązania.
Maciej
B.
Szukam problemów do
rozwiązania.
Michał
M.
Obracam się w
nieruchomościach.
Michał
M.
Obracam się w
nieruchomościach.
konto usunięte
konto usunięte
Tomek
Taras
Creative Strategist
at e-commerce, Brand
Storyteller & Fi...
Michał Majewski:
facet się rano budzi. Kac jak nie wiem co. Patrzy, a tu kapcie przygotowane, uprane ciuchy czekają wyprasowane, do pokoju wpada żona ze śniadaniem na tacy. Daje mu buziaka, pyta czy czegoś jeszcze nie potrzebuje, a gdyby chciał piwko na kaca to ma w lodówce zimniutkie.
Facet zdziwiony woła syna i pyta co on wczoraj po pijaku nawyprawiał.
Na to syn:
- Ojciec, jak zwykle wróciłeś po pracy nawalony jak świnia, wywaliłeś się w przedpokoju, zwymiotowałeś na podłogę w łazience, wytarłeś to ręcznikiem matki i poszedłeś do sypialni. Siadłeś na łóżku i zasnąłeś na siedząco. Matka przyszła i zaczęła cię rozbierać, żebyś nie spał w ubraniu, a ty krzyknąłeś:
- Spier***aj ku*wo! Jestem żonaty!
:-D
Magdalena
P.
Sprzedaż zaczyna się
wtedy, kiedy klient
mówi "nie"
Tomek Taras:
Michał Majewski:
facet się rano budzi. Kac jak nie wiem co. Patrzy, a tu kapcie przygotowane, uprane ciuchy czekają wyprasowane, do pokoju wpada żona ze śniadaniem na tacy. Daje mu buziaka, pyta czy czegoś jeszcze nie potrzebuje, a gdyby chciał piwko na kaca to ma w lodówce zimniutkie.
Facet zdziwiony woła syna i pyta co on wczoraj po pijaku nawyprawiał.
Na to syn:
- Ojciec, jak zwykle wróciłeś po pracy nawalony jak świnia, wywaliłeś się w przedpokoju, zwymiotowałeś na podłogę w łazience, wytarłeś to ręcznikiem matki i poszedłeś do sypialni. Siadłeś na łóżku i zasnąłeś na siedząco. Matka przyszła i zaczęła cię rozbierać, żebyś nie spał w ubraniu, a ty krzyknąłeś:
- Spier***aj ku*wo! Jestem żonaty!
:-D
Ostro!!! Już dawno się tak nie uśmiałem.
Następna dyskusja: