Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

anna borys:
Grzegorz Ciosk:
anna borys:
Grzegorz Ciosk:
A ja myśle,że chłopa trzeba przenieść w czasie o jakieś 30 lat i wysłać go do wojska na 2 lata.
Po wyjściu wiedziałby dokładnie czego chce.
A tak to rzuca się jak gówno w potoku.
o tak... do wojska;-)


Uważaj ,bo w Izraelu kobiety też biorą w kamasze:):):)
Mam juz zaczynac sie bac?;-)

No coś Ty.Jak faceci sobie wypiją to wspominają wojsko.Bo to ostatni okres w życiu, w którym byli połączeniem Rambo ze Szwarzenegerem.
Tobie też by sie spodobało:):)

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Mam pomysł dla twojego kumpla...
Niech napisze jakie zalety powinna miec jego przyszłą zona do tego doda brak wad, zdjęcie jakiejs laski określające charatker urody i niech da do jakieś biura matrymonialnegoanna borys edytował(a) ten post dnia 07.08.09 o godzinie 09:26

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Grzegorz Ciosk:
anna borys:
Grzegorz Ciosk:
anna borys:
Grzegorz Ciosk:
A ja myśle,że chłopa trzeba przenieść w czasie o jakieś 30 lat i wysłać go do wojska na 2 lata.
Po wyjściu wiedziałby dokładnie czego chce.
A tak to rzuca się jak gówno w potoku.
o tak... do wojska;-)


Uważaj ,bo w Izraelu kobiety też biorą w kamasze:):):)
Mam juz zaczynac sie bac?;-)

No coś Ty.Jak faceci sobie wypiją to wspominają wojsko.Bo to ostatni okres w życiu, w którym byli połączeniem Rambo ze Szwarzenegerem.
Tobie też by sie spodobało:):)
ciekawe czego połaczeniem mogłaby byc kobieta...;-)
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

A może kolesia spić do nieprzytomności ,wsadzić mu dziewczyne do łózka a rano oświadczyć,że jest szczęśliwym mężem.
Laska najlepiej jakby była bokserką ,albo trenowała jakieś inne mordobicie.
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

anna borys:
Grzegorz Ciosk:
anna borys:
Grzegorz Ciosk:
anna borys:
Grzegorz Ciosk:
A ja myśle,że chłopa trzeba przenieść w czasie o jakieś 30 lat i wysłać go do wojska na 2 lata.
Po wyjściu wiedziałby dokładnie czego chce.
A tak to rzuca się jak gówno w potoku.
o tak... do wojska;-)


Uważaj ,bo w Izraelu kobiety też biorą w kamasze:):):)
Mam juz zaczynac sie bac?;-)

No coś Ty.Jak faceci sobie wypiją to wspominają wojsko.Bo to ostatni okres w życiu, w którym byli połączeniem Rambo ze Szwarzenegerem.
Tobie też by sie spodobało:):)
ciekawe czego połaczeniem mogłaby byc kobieta...;-)

Też połączeniem Rambo ze Szwarzenegerem.Tylko wersja z cyckami:)

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

a tak w ramach anegdoty... kiedys na rosyjskiej stronie www znalazał przypadkiem smiechowy anons rosyjskiego bogacza, który poszukiwał żony... Zamieścił z 20 zdjęć na których był widoczny on i kazdy pokój w jego pałacu, kazda łazienka, kuchnia sypialnia itp..... dom wyglądał jak cerkiew... chodzi o przepych bogactwa złota i różności....

Jego wybranka miałamieć max 20 lat być dziewicą, nie mogła chodzić na imprezy, oddać mu się zupełnie,nie mogła palić, pic i wogle... Pan miał 60 lat i do tej pory jest chyba samotny;-)
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Wystarczyłoby wysłać mu jeszcze nie rozpakowaną lalkę z seksshopu
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Monika P.:
Grzegorz Ciosk:
Jak do tej pory nie wie ,to nie będzie wiedział.
Staram się wierzyć w ludzi i w to, że czasem błądzą,tak wiem, naiwna jestem;)

Spoko. wybaczymy wspaniłomyślnie:)

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Twojemu kumplowi sie po prostu w d... poprzewracało.
Taka moja diagnoza.
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Katarzyna Agata J.:
Twojemu kumplowi sie po prostu w d... poprzewracało.
Taka moja diagnoza.

yesssssssss.Pani Doktor:)

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Katarzyna Agata J.:
Twojemu kumplowi sie po prostu w d... poprzewracało.
Taka moja diagnoza.

w dupie pewnie też;-)
Marlena R.

Marlena R. Nigdy nie można
ustalić z pewnością,
gdzie w kobiecie
koń...

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Moim zadaniem ani jedno ani drugie...
koleś z jednej strony szuka księzniczki a z drugiej sam nie wie czego chce..Ani Ty ani Twoi koledzy nie pomożecie mu póki on sam nie bedzie chciał pomóc sobie.
Niech przestanie szukać na siłę.. i spojrzy krytycznie na siebie..bo wady u innych łatwiej widziec niż u siebie...

Karol Narczak:
Mam dobrego kumpla, który jak mówi chciałby się związać z wartościową kobietą i zalożyć rodzinę. Odnoszę wrażenie, że rzeczywiście ostro poszukuje i jego zdaniem ciągle się zawodzi.
Co najlepsze spotyka się z tymi ładniejszymi i z tymi mniej ładnymi, z inteligentniejszymi i mniej rozgarniętymi. Trudno, patrząc z boku jakie jest kryterium wyboru:)Właściwie to wyciągał na spotaknia chyba każdą koleżankę z pracy.
Nam swoim kolegom tłumaczy, że zależy mu na związku, bo "wyście ułożyli sobie życie, a ja jestem samotny".
Z drugiej strony mam wrażenie, iż zawsze jest ten sam schemat kontaktów z płcią piękna. Spotyka się około 2 tygodni (plus, minus), jeżeli dziewczyna nie wykazuje chęci aby iść do łóżka to ją zostawia. Po prostu nie reaguje na telefony itp.
Natomiast jeżeli dziewczyna ma chęć to średnio przez dwa, trzy miesiące chodzi w kwiatkach. Jaki to jest szczęśliwy, ona cudowna. Gada o małżeństwie i trwałym związku. Rozpieszcza ją do granic przyzwoitości, funduje drogie prezenty, poczym następuje
otrzeźwienie. Zaczyna dostrzegać jej tzw. wady. Rzeczy ktorych niby wcześniej nie widział itp. itd. I bez słowa pożegnania rzuca.
Następnie chodzi nieszczęśliwy, zadręcza wszystkich, nie darady z nim pracować. Poczym schemat się poprawia.

Wzięliśmy go na piwo. Tłumaczyliśmy, że nie szuka się kogoś na stałe idąc odrazu do łóżka, no może czasami zdarzy się odstępstwo od zasady. Żeby najpierw lepiej poznał dziewczynę, czy mają podobne zainteresowania itp. itd., a on nam nato, że gadamy mu jakbyśmy byli babami.

Już nie wiem czy mu współczuć, czy ochrzaniać?Karol Narczak edytował(a) ten post dnia 07.08.09 o godzinie 08:48
Łukasz K.

Łukasz K. Senior Event
Creations Manager,
Ticketmaster Polska

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Katarzyna Agata J.:
Twojemu kumplowi sie po prostu w d... poprzewracało.
Taka moja diagnoza.

Wiesz Kate, nie każdy bierze pierwszy lepszy towar ze sklepu.

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Monika P.:
Sporo jest takich ludzi, wiecznych 'szukaczy', nie tylko wśród facetów. Moim zdaniem, dopóki sam nie zrozumie, nic się nie da zrobić.
Przez Internet świat zrobił się wieelki a możliwości prawie nieograniczone. Trzydzieści lat temu wyrwanie panny mieszkającej trzy wsie dalej nie było takie proste, to się brało pierwszą sensowną ;)

A teraz...

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

anna borys:
[...] i niech da do jakieś biura matrymonialnego
Tak to jest, że jak człowiek zapłaci za poradę/konsultacje, to wyżej ceni otrzymaną pomoc :) Może faktycznie powinien tak zrobić...
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Jak pomóc kumplowi?

a takie pytanie....czy szukając dziewczyny idealnej kolega ma świadomość swoich wad???
bo jeśli uważa,ze jest idealny to może powinien się na stałe związać...ze swoją ręką ;P

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Aleksander "Oleś" K.:
Monika P.:
Sporo jest takich ludzi, wiecznych 'szukaczy', nie tylko wśród facetów. Moim zdaniem, dopóki sam nie zrozumie, nic się nie da zrobić.
Przez Internet świat zrobił się wieelki a możliwości prawie nieograniczone. Trzydzieści lat temu wyrwanie panny mieszkającej trzy wsie dalej nie było takie proste, to się brało pierwszą sensowną ;)

A teraz...

A teraz jest z czego wybierać... tylko wymagania wzrosły...

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Aleksander "Oleś" K.:
Przez Internet świat zrobił się wieelki a możliwości prawie nieograniczone. Trzydzieści lat temu wyrwanie panny mieszkającej trzy wsie dalej nie było takie proste, to się brało pierwszą sensowną ;)
Tak się zastanawiam, kiedyś związki były trwalsze, nie szukało się latami, nie wybrzydzało...
A teraz...
No właśnie, dlaczego tacy jesteśmy wybredni? nie widzimy swoich wad? szukamy ideału, ciągle coś jest nie tak.
PS: Nie tęsknię do tamtych czasów, żeby nie było;)

konto usunięte

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Monika P.:
\
Tak się zastanawiam, kiedyś związki były trwalsze, nie szukało się latami, nie wybrzydzało...

Kiedys chyba duma było znaleźć męża lub zone, to było priorytetm, dzis dla luddzi te priorytety sie pozmieniały, a to praca, kariera, a to moda na bycie niezależną/niezależnym, bycie w związku wolnym , taka mała psychologia tłumu u efekt domina...anna borys edytował(a) ten post dnia 07.08.09 o godzinie 09:39
Grzegorz Ciosk

Grzegorz Ciosk kierownik budowy,
"Climatic" sp. z
o.o. sp.K

Temat: Jak pomóc kumplowi?

Dawniej to było fajnie.
Najechało się na wioske.Zobaczyło ładną panienkę.
To dawaj ją wpół przez konia i siłą do księdza.
A na drugi dzień rano już byli szczęśliwym małżeństwem.
Prosto i bez zbędnych problemów:)



Wyślij zaproszenie do