Temat: jak o złote kalesony...

Baran, Oleś - jak dla mnie możecie temat zamnknąć natychmiast,ale musialam sobie coś takiego napisać, bo mnie rence opadywują...a nie chcę robić już offtopa od offtopa w wątku spamerskim...ale do rzeczy!!
Tak Was czytam od niemal roku (tak, zaraz rok mej bytności tu:P ) i muszę powiedzieć, że ostatnimi czasu w niektórych jakby diabeł wstąpił. Kurwa mać..pomimo iluśtam tysięcy ludzi na forum udziela się tu garstka, z czego 90% zna się prywatnie i wódkę u mnie w domu piło. I łychę też. Albo Ja u Nich...a każda niemal rozmowa kończy się pyskówką, wyzywaniem, dopierdalaniem i obrażaniem. Ludzie...to brak słońca Wam na mózgi pada...?? Owszem- złośliwości zawsze były i docinki, ale one miały KLASĘ i tyczyły się postów- a ostanio mocno wszystkie zalatują wycieczkami osobistymi.
Kobito- na serio czasem by było lepiej jednak ten rumianek zastosować- poczytaj czasem na spokojnie jakiś wątek i wyłap, że czasem Twoje zaczepki są naprawdę bez sensu, są monotematyczne i po prostu nudne. Ile można o tym samym..?? Mówiąc krótko- podkładasz się sie jak przedszkolak, a potem się dziwisz, że chłopaki jadą z Tobą jak z burą suką.
Chłopaki- Wy też czasem zamiast odpuścić, uciąć, zamknąć temat albo zdjąć palce z klawiatury drązycie i jeszcze bardziej podpuszczacie żeby na koniec dojebać...jak nie będziecie reagować to temat umrze sam. Bez 10 stron pisania sobie kto jest większym debilem. Bo to żałosne całościowo po prostu.
Ja wiem, że nieraz z Olką dam czadu i nasz offtop ma więcej niż wątek merytoryczny i że to też wkurwia tych co bardziej porządnych, ale tam nie ma bluzgów, wytykania paluchami- sami nieraz lejecie czytając to....
więc może kurna dajcie se wszyscy na luz, bo na serio człowiekowi coraz mniej czasem chce się tu zaglądać, bo zamiast się pobawić i pośmiać bierze udział w żenującym spektaklu...i wiem, że jak mi się nie podoba to jest magiczny X...ale szkoda mi na serio fajnej grupy.....

tyle elaboratu piątkowym popołudniem.
buziakiJustyna M. edytował(a) ten post dnia 29.11.09 o godzinie 14:00

Temat: jak o złote kalesony...

Justyna M.:
Ja wiem, że nieraz z Olką dam czadu i nasz offtop ma więcej niż wątek merytoryczny

I dlatego udziela się tylko kilka procent - bo w innym wypadku zaczyna się jakiś temat i jest zaraz zagdakany pierdoletami o tym która jaki kotlet wczoraj jadła ;p a wtedy ludzie, którzy Was nie znają, nie wypowiedzą się - bo czują że tu jest 'zamknięte środowisko' które się zna i wódkę u Ciebie piło.

-=-=-
Kasiu, Basiu, Aniu, Alu, Olu, Wiolu i nie wiem jak jeszcze masz na imię kobieto która czytasz ten wątek - prosze, na tym forum nie spamuj, nie offtopuj, a jak będziesz miała ochotę na zaczepkę to przepłucz usta rumiankiem.

Moderatorzy nie będą się irytować, więcej ludzi będzie pisać, grzeczniej będzie, z większym sensem i jakością w miejsce ilości.

Btw przypominam, że forum 'Faceci' nie ma w definicji 'tu zaczepkami znajdziesz kochanka' bo to nie forum dla singli ;p

Temat: jak o złote kalesony...

Aleksander "Oleś" K.:
Btw przypominam, że forum 'Faceci' nie ma w definicji 'tu zaczepkami znajdziesz kochanka' bo to nie forum dla singli ;p

jakie to było płytkie Oleś... opocznem poleciałeś....

Temat: jak o złote kalesony...

Anna M.:

Wybacz, jest kilka osób które wiem że przeniosły się tu po znudzeniu się forami z nazwą 'single'. I po zaczepkach widać, że im zwyczajnie brakuje drugiej osoby i się 'wożą' po forum.

W efekcie momentami forum przeradza się w słodkopierdzącego czata i to mnie owszem, irytuje. I nie tylko mnie, także osoby które szukają tu treści, a nie wymiany pojedynczych zdań.

Temat: jak o złote kalesony...

Justyna M.:

A nie będziemy go zamykać, dopóki znowu nie rozwinie się tutaj słomiany dym.
Ale powiedz Justyna tak z ręką na sercu, wchodzisz tu od czasu do czasu, żeby zobaczyć jak jedni drugim dosrali? :D
Żeby się pośmiać kto głupszy, a kto jeszcze głupszą ripostę wpisał ;)

Przyplusujesz tu i ówdzie i wracasz wódkę pić ;)

Temat: jak o złote kalesony...

Ania T.:
napisz mi Justyna tylko jedna rzecz.. kim Ty tu jestes aby takie sady pisac.. ?

Co lubię najbardziej, to wielki cytat i jedna linijka komentarza...

-=-=-

Jeszcze lepsze są posty o niczym (te akurat zniknęły ;))

-=-=-

Nauczcie się wszyscy szanować innych, ich wyznanie, wiarę, potrzeby, chęci, motywacje, gusta czy przekonania - bo w innym wypadku dostaniecie tyle samo z nawiązką.

Ergo: proszę od jutra mniej spamu, offtopu, pierdoletów oraz zamiany forum na czat - więcej myślenia, pełnych zdań i pisania na temat bez obrażania innych ludzi (vel regulamin).

A ten zamykam i podwieszam na ostrzeżenie ;pAleksander "Oleś" K. edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 15:11