Przemek Cichoń

Przemek Cichoń <---------->

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Agnieszka C.:
Przemek C.:
Agnieszka C.:
nie no od razu nigdy, po czasie dopiero, w tym cały Witz

już wiem, mam ... właśnie o to chodzi że to widać od razu


nie, no tak ;-) zakochana strona tego nie widzi, ta druga jak najbardziej :-)

a może coś mi się popierdzieliło ;)

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Przemek C.:
Agnieszka C.:
Przemek C.:
Agnieszka C.:
nie no od razu nigdy, po czasie dopiero, w tym cały Witz

już wiem, mam ... właśnie o to chodzi że to widać od razu


nie, no tak ;-) zakochana strona tego nie widzi, ta druga jak najbardziej :-)

a może coś mi się popierdzieliło ;)


na pewno;-))) w końcu męskie forum a 'baby' sobie jakieś teorie tworzą i się uzewnętrzniają;-))

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)Małgorzata Strąk edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 21:21

Nie boją się zaangażowania emocjonalnego, a po prostu kobieta im nie pasuje

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Justyna K.:
Myślę, że się boją ciężaru, który spoczywa na ich barkach (dbanie o kobietę, koniec dziecinnych zagrywek, strach przed cierpieniem gdy coś nie wyjdzie etc)

Z tym emocjonalnym zaangażowaniem jest podobnie jak z podjęciem decyzji o wspólnym mieszkaniu.
Kolejne pierdoły, mity zawiedzionych kobiet.
Katarzyna S.

Katarzyna S. HR Manager

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Małgorzata S.:

Zastanawiam się nadal dlaczego ktoś zawraca Ci czas, najpierwsię zaprzyjaźnia, oswaja Cię, prawie Cię w sobie rozkochuje, potem dostajesz dzwon pt. 'ja nie potrzebuję stabilizacji'.

właśnie dlaczego oni tak robią... :( a ja myślałam że takie zachowania to domena 20-latków którzy jeszcze się nie "wyszumieli"...

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.
Katarzyna S.

Katarzyna S. HR Manager

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Maciej D.:
Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Moim zdaniem mylisz się - jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek to ok - jednak skoro więcej kobiet przyznaje się do takich doświadczeń z mężczyznami - to czymś to musi być spowodowane... - tylko teraz pojawia się pytanie czy to kobieta przyciąga(wybiera)podświadomie takich mężczyzn a później cierpi czy to jednak jest tak że wielu mężczyzn boi się stabilizacji i jest ich coraz więcej...

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Kasia Z.:
Maciej D.:
Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Moim zdaniem mylisz się - jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek to ok - jednak skoro więcej kobiet przyznaje się do takich doświadczeń z mężczyznami - to czymś to musi być spowodowane... - tylko teraz pojawia się pytanie czy to kobieta przyciąga(wybiera)podświadomie takich mężczyzn a później cierpi czy to jednak jest tak że wielu mężczyzn boi się stabilizacji i jest ich coraz więcej...
Większość ludzi jest niedojrzała emocjonalnie. To całe wytłumaczenie. Niedojrzała lub głupia

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Maciej D.:
Kasia Z.:
Maciej D.:
Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Moim zdaniem mylisz się - jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek to ok - jednak skoro więcej kobiet przyznaje się do takich doświadczeń z mężczyznami - to czymś to musi być spowodowane... - tylko teraz pojawia się pytanie czy to kobieta przyciąga(wybiera)podświadomie takich mężczyzn a później cierpi czy to jednak jest tak że wielu mężczyzn boi się stabilizacji i jest ich coraz więcej...
Większość ludzi jest niedojrzała emocjonalnie. To całe wytłumaczenie. Niedojrzała lub głupia


dzieki Bozi sa jeszcze tacy jak Ty Mistrzu:-))) możemy spac spokojnie...;-)
Katarzyna S.

Katarzyna S. HR Manager

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Maciej D.:
Większość ludzi jest niedojrzała emocjonalnie. To całe wytłumaczenie. Niedojrzała lub głupia

to prawda tylko po co dają komuś nadzieję - skoro wiedzą że nie chcą się angażować... ech...

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Agnieszka C.:
Maciej D.:
Kasia Z.:
Maciej D.:
Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Moim zdaniem mylisz się - jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek to ok - jednak skoro więcej kobiet przyznaje się do takich doświadczeń z mężczyznami - to czymś to musi być spowodowane... - tylko teraz pojawia się pytanie czy to kobieta przyciąga(wybiera)podświadomie takich mężczyzn a później cierpi czy to jednak jest tak że wielu mężczyzn boi się stabilizacji i jest ich coraz więcej...
Większość ludzi jest niedojrzała emocjonalnie. To całe wytłumaczenie. Niedojrzała lub głupia


dzieki Bozi sa jeszcze tacy jak Ty Mistrzu:-))) możemy spac spokojnie...;-)
Nie, właśnie większość taka nie jest, jak widać

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Maciej D.:
Agnieszka C.:
Maciej D.:
Kasia Z.:
Maciej D.:
Marcin K.:
Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)


a wiecie co ja myślę....że tak na prawdęto wiele zależy od kobiety, bo jeśli facet kocha i zależy mu na kobiecie to jest w stanei dla takeij kobiety zrobić wszystko!!! Więc skończcie z tymi kretyńskimi sloganami i tym śmiesznym feministycznym bełkotem w wypowiedziach bo z jednej strony mnei on irytuje a z drugiej śmieszy...kto jest bardziej niedojrzalyMarcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 23:24

Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Moim zdaniem mylisz się - jeżeli byłby tylko jeden taki przypadek to ok - jednak skoro więcej kobiet przyznaje się do takich doświadczeń z mężczyznami - to czymś to musi być spowodowane... - tylko teraz pojawia się pytanie czy to kobieta przyciąga(wybiera)podświadomie takich mężczyzn a później cierpi czy to jednak jest tak że wielu mężczyzn boi się stabilizacji i jest ich coraz więcej...
Większość ludzi jest niedojrzała emocjonalnie. To całe wytłumaczenie. Niedojrzała lub głupia


dzieki Bozi sa jeszcze tacy jak Ty Mistrzu:-))) możemy spac spokojnie...;-)
Nie, właśnie większość taka nie jest, jak widać


ja sie ciesze choćby namiastkami Wielkości;-) dobra ide spać papa

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Maciej D.:


Bingo. Niedojrzałe dziewczęta się epatują tym, że ktoś ich nie chciał i jako przyczynę usiłują znaleźć błąd systemowy, a nie szukać przyczyny w sobie.
Ilekroć widzę takie tematy, wpisy i to ludzi - zdałoby się inteligentnych sądząc po zawodzie i wykształceniu - tym bardziej jestem pewien tezy, że większość ludzi jest po prostu głupia. I to mentalnie, emocjonalnie.

Większość mocnych tylko w gębie facetów jest totalnymi ofiarami w życiu.
I im ktoś jest bardziej inteligentny, tym bardziej popaprany emocjonalnie.
Tyczy sie to obu płci pewnie.
Ale co do błędu systemowego i niedojrzałych dziewcząt, jak to sarkastycznie nazwałeś kolego, powiem krótko - nie generalizuj.
Widocznie preferujesz tę prostszą w smaku emocjonalność.
Przyjmij moje kondolencje w związku z mało ciekawym przeżywaniem...
Ale w sumie, co kto lubi.

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Broniłbym faceta - gdybym wiedział coś o nim.
Zakladam, że oboje jesteście singlami ;) bez przeszłości.
W takiej sytuacji gość po prostu ma stracha, albo Ty go źle odbierałaś przez jakiś czas, więc wprost przekazał Ci swoje intencje.
Ogólnie nie jestem w stanie powiedzieć, czy osoby bardziej inteligentne są bardziej popaprane emocjonalnie. Owszem, mają szerszy światopogląd i większą wyobraźnię - co może zasadniczo wpłynąć na podejmowanie decyzji o angażowaniu się w "związek stały-legalizowany".
Wszystko jednak, jak mi się wydaje, zalezy od stopnia nasilenia uczucia do drugiej osoby ;)

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Moja gorąca prośba - podyskutujmy o sytuacji hipotetycznej:)
Rozwiązanie tamtej sprawy ja już znam, znam też prawdziwe powody i to prosto ze źródła.
Teraz jestem ciekawa jaka jest świadomość, przede wszystkim mężczyzn, ale i kobiet na tego typu sytuacje.

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

To nie byla wycieczka osobista.
Można to potraktowac jako sytuację hipotetyczną.
Nadal uważam, ze wiele zalezy od doświadczeń.
Inteligencja - nie ma wpływu na uczucie - na podejmowanie decyzji - tak.
Robert K.

Robert K. Kierownik Budowy,
Zakład
Techniczno-Budowlan
POLBAU Sp. ...

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

No i temacik się rozwiną.

Kurwa nie chce mi się gadać o tym jak inni panowie układają sobie życie, jak uszczęśliwiają kobiety lub je niszczą, bo mam to w dupie.

Za dobre rady nikt mi nie płaci a do Pani Domu nie pisuję felietonów

Powiem tak jak wyznaje 2 zasady:
1. Nie warto zmarnować sobie życia dla jednego orgazmu (przygody numerek)
2. Pewnie był bym zdolny do zdrady gdyby mi w związku czegoś brakowało, jak kobieta nie da facetowi tego czego chce to mu się w głowie psuje i po sprawie. Koniec kropka.

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Małgorzata S.:
Maciej D.:
>

I im ktoś jest bardziej inteligentny, tym bardziej popaprany emocjonalnie.
Tyczy sie to obu płci pewnie.
Ale co do błędu systemowego i niedojrzałych dziewcząt, jak to sarkastycznie nazwałeś kolego, powiem krótko - nie generalizuj.
.


No Gosia tu to przesadziląś z tym sądem odnośnie inteligencji....a swoją drogą mówisz , żeby nie generalizować a sama generalizujesz. Rozmię , że osoba , ktra ma niemiłe przeżycia jest sfrustrowana i zła na cały świat. Jest tu na forum jedna taka kobieta, która postępuje w taki sposób z imienia i nazwiska nie wymienię bo nei ma potrzeby...ale nie w tym rzecz, bo to czy facet czy tez kobieta sie angażuje czy też nie to nei kwestia tylko dojrzałości która wiąze sie ze strachem odpowiedzialnościa itp. ale przede wszystkim dopasowanie się dwojga ludzi.
Miałem taki okres w życiu i zadawałem sie z takimi ludźmi, żę nawet byśmnie o to nie posądzała...jedny słowem było bardzo hardcorowo. Kiedyś sie nei bałem ludzi z "tych kręgów" teraz sie boję.... ae kiedy moja kobeita postawila mi ultimatum....odciąłem się z dnia na dzien, zerwałem wszelkie znajomosci te dobre i te złe i zacząłęm inaczej postępować....alegdyby to nie byla ta kobeita to nie poświęciłbym sięi nie zaangażował...
Blagam Was nie generalizujcie, bo ja np nie czuję sie facetem, który boi sie odpowiedzialności nie jestem facetem, który boi się ryzyka, nie jestem facetem który tuli sie do cycka mamusi(chocaiż bardzą ja kocha i oddałbym ostatnią kroplę krwi za nią) jsestem facetem, który bierze odpowiedzialnosc za to co robi i ja kpostepuje....

konto usunięte

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Robert K.:
No i temacik się rozwiną.

Kurwa nie chce mi się gadać o tym jak inni panowie układają sobie życie, jak uszczęśliwiają kobiety lub je niszczą, bo mam to w dupie.

Za dobre rady nikt mi nie płaci a do Pani Domu nie pisuję felietonów

Powiem tak jak wyznaje 2 zasady:
1. Nie warto zmarnować sobie życia dla jednego orgazmu (przygody numerek)
2. Pewnie był bym zdolny do zdrady gdyby mi w związku czegoś brakowało, jak kobieta nie da facetowi tego czego chce to mu się w głowie psuje i po sprawie. Koniec kropka.


musimy zrobic flaszke w imie zasad bo ja wyznaje takie same ;-)))
Magda Olszewska

Magda Olszewska Human Resources
Management expert

Temat: gdy facet mówi, że nie potrzebuje stabilizacji...

Małgorzata S.:
Ciekawa jestem opinii nt. facetów, którzy boją się zaangażowania emocjonalnego, a mówią o tym, gdy w ich "związku" dzieje sie jak najlepiej, albo gdy wszystko jest na najlepszej drodze, żeby ten związek stał sie oczywistością.
Czy to zwykły wykręt, urojony strach przed potencjalnym cierpieniem w przypadku niepowodzenia, czy po prostu sukinsyńskie zagranie?
Panowie, jak to jest?
Komentarze Pań również wskazane:)Małgorzata Strąk edytował(a) ten post dnia 11.05.07 o godzinie 21:21

albo nie rozumiem albo nie jestem kobieta... - czy ludzie nie moga ze soba po prostu rozmawiac wprost?!....
czy ktos tu sie wczoraj urodzil?....

Następna dyskusja:

gdy facet mówi 'kocham cię'




Wyślij zaproszenie do