konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

Andrzej W.:
"zobaczyć radość w oczach mojego synka po strzelonej mi bramce-bezcenne za podeptane kwiatki w ogródku zaplacę kartą";)
nie wiem co wy faceci macie z tymi synamni.. ja juz tez slyszę że jak rodzić to tylko syna i syna i syna..a gdy niesmiało mówie ze wolę mieć córkę.. to absolutnie - za duoz jest bab na świecie.

osobiscie uważam ze nie ma to jak córa. Nie ma to jak poplotkować = baba z babą.
i plasterek z kubusiem puchatkiem też mi przyniesie jak skaleczę sie w palec.
Andrzej Worotyński

Andrzej Worotyński Menedżer Projektów
Szkoleniowych

Temat: Facet i dziecko.

Tak tak ja ukochaną córeczkę też mam.
Ale ona to jest juz duża kobita i muszę ją trochę z serca uwolnić
ponieważ twierdzi ,ze nie moze znależć faceta bo jestem jak De Niro w 'Poznaj mojego tatę"/ale ja nie jestem cholerny De Niro chociaz bardzo go lubię;)

Temat: Facet i dziecko.

Andrzej W.:
Tak tak ja ukochaną córeczkę też mam.
Ale ona to jest juz duża kobita i muszę ją trochę z serca uwolnić
ponieważ twierdzi ,ze nie moze znależć faceta bo jestem jak De Niro w 'Poznaj mojego tatę"/ale ja nie jestem cholerny De Niro chociaz bardzo go lubię;)
:)))
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Facet i dziecko.

Witam! Temat bardzo Ciekawy, Gratuluje! Nieważne kto Te "Dziecko Zrobił" ALE kto Je "WYCHOWA NA CZŁOWIEKA"! Mikłego dnia! Pa Pa!

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

:))) Ja jestem szczęśliwym Tatusiem dwóch Córeczek i wiem co to znaczy kiedy rano czuje jak po plecach klepią mnie malutkie rączki i a piskliwy głosik krzyczy Tato tawaj :)))

Mariusz K.:
w tym obszarze pozostaję monotematyczny: dziecko to cudne manowce poprostu ! a córeczka dla tatusia to......nie potrafię okreslić nawet. kultowe już dla mnie są poranki, gdy malutka, nie bacząc na wyczerpanie tatusia albo nawet nie bacząc na cokolwiek znajduje mnie gdzieś w domu i cichutko do ucha szepce: tata, mleczko dla niuni :)))

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

MARIUSZ L.:
Witam! Temat bardzo Ciekawy, Gratuluje! Nieważne kto Te "Dziecko Zrobił" ALE kto Je "WYCHOWA NA CZŁOWIEKA"! Mikłego dnia! Pa Pa!
własnie w tym problem że fakt ten jest ważny dla jego słodkiej mamusi. :)
Agnieszka B.

Agnieszka B. inż. informatyk

Temat: Facet i dziecko.

Magda W.:
MARIUSZ L.:
Witam! Temat bardzo Ciekawy, Gratuluje! Nieważne kto Te "Dziecko Zrobił" ALE kto Je "WYCHOWA NA CZŁOWIEKA"! Mikłego dnia! Pa Pa!
własnie w tym problem że fakt ten jest ważny dla jego słodkiej mamusi. :)


jednego i drugiego wszakże ona wybiera. Ale jak każdy człowiek - popełnia błedy. I oby te błędy dotyczyły tylko tego pierwszego.

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

Magda W.:
Andrzej W.:
"zobaczyć radość w oczach mojego synka po strzelonej mi bramce-bezcenne za podeptane kwiatki w ogródku zaplacę kartą";)
nie wiem co wy faceci macie z tymi synamni.. ja juz tez slyszę że jak rodzić to tylko syna i syna i syna..a gdy niesmiało mówie ze wolę mieć córkę.. to absolutnie - za duoz jest bab na świecie.

osobiscie uważam ze nie ma to jak córa. Nie ma to jak poplotkować = baba z babą.
i plasterek z kubusiem puchatkiem też mi przyniesie jak skaleczę sie w palec.

wiec ja zawsze myslalem ze bede miec corke :) wychowywalem sie z siostrami, wszyscy dokoła mają córki etc... a niespełna dwa tygodnie temu urodzil mi sie syn :-) cudo.... Szczerze, mowi sie że nie ma znaczenia chłopak czy dziewczyna ważne żeby było zdrowe, i to są święte słowa, bo kiedy patrzysz jak sie rodzi nic nie liczy sie bardziej od pomyślnego zakonczenia

Dziś pomimo braku doświadczenia jeszcze w roi ojca mogę powiedzieć, że mnie rozbraja, kiedy śpi słodko i delikatnie nieświadomie jeszcze uśmiecha się przez sen :-)))
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: Facet i dziecko.

Dominik S.:
wiec ja zawsze myslalem ze bede miec corke :) wychowywalem sie z siostrami, wszyscy dokoła mają córki etc... a niespełna dwa tygodnie temu urodzil mi sie syn :-) cudo.... Szczerze, mowi sie że nie ma znaczenia chłopak czy dziewczyna ważne żeby było zdrowe, i to są święte słowa, bo kiedy patrzysz jak sie rodzi nic nie liczy sie bardziej od pomyślnego zakonczenia

Dziś pomimo braku doświadczenia jeszcze w roi ojca mogę powiedzieć, że mnie rozbraja, kiedy śpi słodko i delikatnie nieświadomie jeszcze uśmiecha się przez sen :-)))
Stary,
tylko nie spanikuj jak zacznie rozrabiać:)
Gratulacje!!!
A wracając do początkowego wątku...
Z autopsji moich przyjaciół i z kilkuletnich obserwacji - nie łatwo wychować nie swoje dziecko, a jeszcze trudniej je kochać i rozumieć zawsze i wszędzie, szczególnie, gdy problemy się pojawiają i biologiczny wspólny maluch świat zaczyna przysłaniać...
Koronę z berłem dla tego kto uczucia umie wartościować na tym samym poziomie!!!

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

Małgorzata S.:
Stary,
tylko nie spanikuj jak zacznie rozrabiać:)
Gratulacje!!!
A wracając do początkowego wątku...
Z autopsji moich przyjaciół i z kilkuletnich obserwacji - nie łatwo wychować nie swoje dziecko, a jeszcze trudniej je kochać i rozumieć zawsze i wszędzie, szczególnie, gdy problemy się pojawiają i biologiczny wspólny maluch świat zaczyna przysłaniać...
Koronę z berłem dla tego kto uczucia umie wartościować na tym samym poziomie!!!

Damy rade ;-))))

ja mam znajomy przypadek, dziewczyna zdecydowała się na związek z facetem z dzieckiem. I choć nie ma obawy że mogłaby nie zaakceptować dzieciaka etc... to mały jest kawał łobuza .... Czasami jak patrze z jaką cierpliwością stara sie ona dotrzeć do niego to strasznie ją podziwiam. A rozpieszczony maluch traktuje ją ponizej normy. Najgorsze w tym wszystkim jest to że ojciec nie widzi problemu, nie reaguje i trzyma strone dzieciaka.

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

Gdy dojdzie do konfliktu - mój facet- córka w stylu "nie rozkazuj mi bo nie jesteś moim ojcem", nie będe twardo trzymać strony mojej córki. Jeżeli on poczuje się w jakiś sposób przez nią obrażony, czy ja będe świadkiem takiej sytuacji - od razu to wyjaśnię ale w taki sposób aby nie urazić ani jednego ani drugiego.
To w sumie obcy dla siebie ludzie ale muszą szanowac swoje uczucia nawzajem.
rozmowa - to zawsze podstawowa rzecz.

Temat: Facet i dziecko.

Magda W.:
Gdy dojdzie do konfliktu - mój facet- córka w stylu "nie rozkazuj mi bo nie jesteś moim ojcem", nie będe twardo trzymać strony mojej córki. Jeżeli on poczuje się w jakiś sposób przez nią obrażony, czy ja będe świadkiem takiej sytuacji - od razu to wyjaśnię ale w taki sposób aby nie urazić ani jednego ani drugiego.
To w sumie obcy dla siebie ludzie ale muszą szanowac swoje uczucia nawzajem.
rozmowa - to zawsze podstawowa rzecz.

banalnie to brzmi, ale to kto jest biologicznym ojcem dziecka w pewnym momencie jakby ma mniejsze znaczenie. Twoj facet decydujac sie na bycie z Wami w zasadzie podejmuje tez po czesci decyzje, ze jest tez Tata dla Towjej corki. wiec nie jest juz taki 'obcy' do konca. daze do tego, ze biologiczny ojciec to jeszcze nie wszystko. potem trzbea byc dla dziecka Tata, a to juz codzienne sprawy, zycie, emocje itd. wiadomo o co chodzi. i chwyt ponizej pasa 'nie mow mi nic, bo nie jestes moim tata...' dla mnie bylby to absolutny cios nokautujacy :| dobrze, ze wiesz ze wtedy (moim zdaniem) trzeba koniecznie trzymac strone Taty a nie dziecka. bo to jest naprawde cios ponizej pasa. ale moze Twoja corka nigdy tak nie powie :) i nie bedzie klopotu... :)

pzd

Temat: Facet i dziecko.

Sylwester M.:

banalnie to brzmi, ale to kto jest biologicznym ojcem dziecka w pewnym momencie jakby ma mniejsze znaczenie.


Nie ważne, który Byk- ważne, czyje Cielę...

;)))

Krowa.
Michał B.

Michał B. Projektant w IT

Temat: Facet i dziecko.

Sylwester M.:
Magda W.:
Gdy dojdzie do konfliktu - mój facet- córka w stylu "nie rozkazuj mi bo nie jesteś moim ojcem", nie będe twardo trzymać strony mojej córki. Jeżeli on poczuje się w jakiś sposób przez nią obrażony, czy ja będe świadkiem takiej sytuacji - od razu to wyjaśnię ale w taki sposób aby nie urazić ani jednego ani drugiego.
To w sumie obcy dla siebie ludzie ale muszą szanowac swoje uczucia nawzajem.
rozmowa - to zawsze podstawowa rzecz.

banalnie to brzmi, ale to kto jest biologicznym ojcem dziecka w pewnym momencie jakby ma mniejsze znaczenie. Twoj facet decydujac sie na bycie z Wami w zasadzie podejmuje tez po czesci decyzje, ze jest tez Tata dla Towjej corki. wiec nie jest juz taki 'obcy' do konca. daze do tego, ze biologiczny ojciec to jeszcze nie wszystko. potem trzbea byc dla dziecka Tata, a to juz codzienne sprawy, zycie, emocje itd. wiadomo o co chodzi. i chwyt ponizej pasa 'nie mow mi nic, bo nie jestes moim tata...' dla mnie bylby to absolutny cios nokautujacy :| dobrze, ze wiesz ze wtedy (moim zdaniem) trzeba koniecznie trzymac strone Taty a nie dziecka. bo to jest naprawde cios ponizej pasa. ale moze Twoja corka nigdy tak nie powie :) i nie bedzie klopotu... :)

pzd

prawda!

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

na pewno na początku wydaje mu sie,ze jakoś to będzie -pierwsze zaślepienie miłością, a póxniej zasłona opada i oczy się otwierają.wydaje mi się ,że to zalerzy od charakteru mężczyzny czy zdoła podjąć takie wyzwanie czy nie.Owszem ,wychowywać czyjeś dziecko to trudna rzecz, ale czyż podobnie nie jest podczas adopcji, kiedy rodzice nie mogą mieć dziecci?Wtedy nikt nie zastanawia się czyje to dziecko tylko kocha jak swoje. Uważam,że na jwazniejsze jest to aby to dziecko czuło sie kochane, aby ten ojciec umiał sie "spalać" dla tego dziecka i kochał je jak powinien.Przeciez wiążąc się z kobieta mającą już dziecko powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji, jakie sie ztym wiążą-no chyba ,że nie dorósł jeszcze do tego.I najważniejsze-aby nigdy nie przyszło mu do głowy,że skoro to nie jest jego dziecko to może robic z nim co chce (myslę,że wiecie o co mi chodzi).to by było na tyle
Aleksandra S.

Aleksandra S. porzucilam urzad bo
>zycie stygnie<
teraz moge robic
wszy...

Temat: Facet i dziecko.

Magda W.:
jakie są wasze opinie na temat faceta kótry wiąże sie z kobietą mającą dziecko z innym?
Zasługuje na brawa? czy wręcz przeciwnie?
jak go tłumaczyć?


moje skromne doswiadczenie zawodowe uswiadomilo mi ze:
`pan ktory bierze kobiete z dzieckiem zazwyczaj kieruje sie tylko porzadaniem czy zakochaniem czy jak tam zwal w stosunku do kobiety
`potwierdza sie fakt ze facet zazwyczaj cudzych dzieci nie jest w stanie pokochac raczej zaakceptaowc lub dojsc do wniosku ze taka jest cena za bycie z ta wlasnie kobieta
` widac to szczegolnie w sytuacjach kiedy rodzi sie ich wspolne dziecko, niestety najczesciej to pierwsze idzie "w kat" mowie o facecie
`no jeszcze jedna sprawa zwiazki takie kiedy ona ma dziecko z pierwszego zwiazku zazwyczaj sie rozpadaja

oczywiscie zdarzaja sie cudowni faceci ktorzy potrafia stworzyc dom dla niej i jej dzieci sama takich znam ale to naprawde bywa sporadycznie

dla ciekawych moich wniskow skad sie wziely... otoz obsługuje ok 24 tys rodzin i stad wlasnie moje spostrzezenia

konto usunięte

Temat: Facet i dziecko.

so...

dlatego nie planuję żadnych ponownych małżeństw- przynajmniej przez jakieś 5 lat.(mimo że powoli zaczynam słyszeć dookoła "i co dalej?"
odpowiadam na to że nic dalej i nie wiem.
fajnie byłoby mieć drugie dziecko i to właśnie z nim.. ale jesteśmy jeszcze na to zbyt ubodzy.
córka ma lepszy kontakt z nim niż z ojcem to fakt, bo to on uczestniczy w jej codzienności, daje buziaka codziennie przed wyjściem do pracy i czyta bajki na dobranoc.
może i faktycznie nie pała do niej miłością ojcowską ale nigdy tego nie będę wymagała i jakoś kategorycznie egzekwowała. to zupełnie bez sensu. jak się zaprzyjaźnia to będzie to już wielki sukces.

Pani Aleksandro proszę mnie nie włączać do statystyki bo zupełnie nie odpowiadam normom i jestem tak idiotycznie przekonana że życie mi się nareszcie zaczęło układać mimo że nie przyznano mi świadczeń rodzinnych.
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: Facet i dziecko.

aleksandra s.:
Magda W.:
jakie są wasze opinie na temat faceta kótry wiąże sie z kobietą mającą dziecko z innym?
Zasługuje na brawa? czy wręcz przeciwnie?
jak go tłumaczyć?


moje skromne doswiadczenie zawodowe uswiadomilo mi ze:
`pan ktory bierze kobiete z dzieckiem zazwyczaj kieruje sie tylko porzadaniem czy zakochaniem czy jak tam zwal w stosunku do kobiety
`potwierdza sie fakt ze facet zazwyczaj cudzych dzieci nie jest w stanie pokochac raczej zaakceptaowc lub dojsc do wniosku ze taka jest cena za bycie z ta wlasnie kobieta
` widac to szczegolnie w sytuacjach kiedy rodzi sie ich wspolne dziecko, niestety najczesciej to pierwsze idzie "w kat" mowie o facecie
`no jeszcze jedna sprawa zwiazki takie kiedy ona ma dziecko z pierwszego zwiazku zazwyczaj sie rozpadaja

oczywiscie zdarzaja sie cudowni faceci ktorzy potrafia stworzyc dom dla niej i jej dzieci sama takich znam ale to naprawde bywa sporadycznie

dla ciekawych moich wniskow skad sie wziely... otoz obsługuje ok 24 tys rodzin i stad wlasnie moje spostrzezenia


doświadczwenie obi swoje , ale nie do końca sie z tym zgadzam
Aleksandra S.

Aleksandra S. porzucilam urzad bo
>zycie stygnie<
teraz moge robic
wszy...

Temat: Facet i dziecko.

Pani Aleksandro proszę mnie nie włączać do statystyki bo zupełnie nie odpowiadam normom i jestem tak idiotycznie przekonana że życie mi się nareszcie zaczęło układać mimo że nie przyznano mi świadczeń rodzinnych.

oczywiscie bardzo przepraszam jezeli kogos dotknełam, nie taki byl moj cel poprostu wyrazilam swoja opnie, nikogo tez nie smiem podciagnac do sredniej statystycznej bo wiem ze pijacy litr wodki i nie pijacy srednio wypijaja pol litra ;-))
Izabella Przybylski

Izabella Przybylski Ci co mnie znaja, to

wiedza....Charaktero
w-Wielu-Styczna

Temat: Facet i dziecko.

Magda W.:
so...

dlatego nie planuję żadnych ponownych małżeństw- przynajmniej przez jakieś 5 lat.(mimo że powoli zaczynam słyszeć dookoła "i co dalej?"
odpowiadam na to że nic dalej i nie wiem.
fajnie byłoby mieć drugie dziecko i to właśnie z nim.. ale jesteśmy jeszcze na to zbyt ubodzy.
córka ma lepszy kontakt z nim niż z ojcem to fakt, bo to on uczestniczy w jej codzienności, daje buziaka codziennie przed wyjściem do pracy i czyta bajki na dobranoc.
może i faktycznie nie pała do niej miłością ojcowską ale nigdy tego nie będę wymagała i jakoś kategorycznie egzekwowała. to zupełnie bez sensu. jak się zaprzyjaźnia to będzie to już wielki sukces.

Pani Aleksandro proszę mnie nie włączać do statystyki bo zupełnie nie odpowiadam normom i jestem tak idiotycznie przekonana że życie mi się nareszcie zaczęło układać mimo że nie przyznano mi świadczeń rodzinnych.


najwazniejsze jest to, ze jestes szczesliwa, ze masz z kim dzieliec swoje zycie...

wazne jest, zeby nie byc samym- ale kochanym..:))

co nam po tym sukcesie, jezeli nie ma sie z kim tym chlebem podzielic..:)))

Następna dyskusja:

Facet a dziecko, dom, rodzina?




Wyślij zaproszenie do