Temat: Damskie [ czasami szowinistyczne ] dowcipy.
Miały być damskie szowinistyczne?
;P
Przez ocean płynie superkomfortowy transatantyk.
Nagle wybucha burza, zerwana zostaje łączność, statek zostaje zniesiony setki kilometrów od szlaku, na końcu wbija się w bezludną wyspę.
Na pokładzie ocalała tylko Claudia Schiffer i jakiś młody majtek.
Zeszli z rozbitego statku na wyspę - no dosłownie raj :)
Bezpiecznie, ciepło, palmy woda, zreszta zostały im zapasy ze statku, kna który wciąż mają wstęp... No żyć, nie umierać.
Jedyny problem - brak łączności muszą czekać.
Czekają.
Dnie spędzają na pływaniu, opalaniu się, przygotowywaniu posiłko∑, spacerach po plaży i wyspie...
... Claudia okazała się fajną babeczką, niezarozumiałą, majtek przezwyciężył nieśmiałość i tremę, też wesoły chłopak był...
Minął Tydzien, miesiąc.... stało się - traumatyczne zdarzenia zbliżają ludzi... zakochali się w sobie.
Zrobili TO w blasku gwiazd, księzyca i ogniska na plaży.
Pewnego dnia po kochaniu się, leżą sobie pod palmą, ptaszki śpiewają, ona zaspokojona, bezpieczna i spokojna, mrużąc oczy gładzi go po karku i plecach...
- Och, człowieku, jak ja Cie kocham... - mruczy mu cicho do ucha - Jak ja straznie Cię kocham, wcale mi się nie chce wracać do świata, jestem tutaj z tobą taka szczęsliwa, mogę tu żyć do końca świata, zrobiłabym dla Ciebie wszystko... - nagle przerwa i zastanawia się.
- A, włśnie, słuchaj, ty jestes taki kochany, cudowny, delikatny, taki poprawny... słuchaj, a może ty masz jakies marzene? Chcesz troszke inaczej? Masz jakas zachcianke? - naciska go, tarmoszac po wlosach.
Facet spezony, zaczerwienil sie...
- Noo.... no, mam - wydukał.
- Swietnie, bedzie fajnie. Mow o co chodzi?
Facet z trudem zbiera slowa, ale mowi coraz pewniej:
- Mam takie marzenie. Na statku jest wiele meskich strojow, czy moglabys sie przebrac za faceta?
Claudia, nieco zaskoczona, oczywiscie zgodzila sie natychmiast. Szykujac sie na cos niezmiernie milego czy ostra perwersje, z niecierpliwoscia przebrala sie, nawet z wlasnej woli domalowala sobie wegielkiem wasiki i ubrala kaszkiet.
Na plazy, przy zachodzacym sloncu on czekal na nia przy zapalonym ognisku. Siedzial na zwalonym pniu i obserwujac zachodzace slonce popijal piwko, ktorego na statku nie brakowalo.
Siadla kolo niego i wczuwajac sie w role, milczala. On podal jej piwo.
Pija jedno, pija drugie, patrza na zachodzace slonce.
Nagle on wali ja serdecznie reka w plecy i pyta ozywiony:
- Stary, ty wiesz z kim ja sypiam? Z Claudia Schiffer!!!
Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 16:22