Temat: Czy mozna bylo przewidziec?
Mirosława Jemioło:
uważasz, że nie?
jak są, to nikt się nie przyzna, że są :P
może facet bredził, ale ciekawe dlaczego trafił za to do więzienia a po roku od całej radosnie obśmiewanej przez media sprawy temat talibów w Polsce powrócił i to na tyle poważnie, że UE zażądała dowodów niewinności od Polski..
ciekawy paradoks, prawda?
nie, to tylko rzeczywistość, do więzienia mógł trafić z różnych powodów... np. z powodu zainteresowania talibów polską i wyimaginowanym więzieniem, lub wręcz przeciwnie
Ja osobiście nie wiem, ile zrobiła strona polska w tej sytuacji. Jej działania objęła zasłona milczenia. Wiem tylko, że mediatora wysłali trochę za późno, skoro dopiero wtedy, gdy zagozili człwiekowi.
Nie sadze tez, by oświadczenie Premiera dotyczące tego,że Polska nie ulegnie żądaniom terrorystów poprawiły im nastroje na kilka godzin po tym, jak zdecydowali się przesunąć termin egzekucji o 48godzin...
Poza tym ciekawa jest tu kwestia powiązań USA z całą sprawą.
Jeden z ludzi, których miał uwolnić Pakistan należał do zabójców amerykańskiego dziennikarzo-szpiega.
Nie sądzę więc, iż tu nie ma żadnego związku.
ale cóż..
możemy tylko patrzeć.
Co zrobili ? To co najgorszego mogli zrobić.
Dyplomaci wywiązali się, reszta... nic****.
Olali gościa, dali to zrozumienia, że jest dla nich mało istotny, nie chcieli nawet negocjować, nie próbowali też go odnaleźć i odbić, przepraszam co grom robił.... ? byli pracownicy/ na wpół gromowi na wpół nie.. poszli tam gdzie płacą ?
Polacy zmarnowali szansę uratowania "swojego", nie zrobili prawie nic wcześniej. Mało tego, sprowokowali do egzekucji swoim postępowaniem... a teraz o zgrozo... to co napisałem wyżej.. zafajdańcy w garniturach czekają na film !!!!!!! bo jeszcze wczoraj MSZ "był dobrej myśli, to niepotwierdzone informacje", dzisiaj to tragedia... wczoraj.. łudzenie się, że nie, przedwczoraj.. olewanie tego.