konto usunięte
Urszula W.:A ja słyszałem, że "podstawą związku jest zaufanie" i ponoć to kobieta to powiedziała :D
trzeba pozwolic wreszcze wszczepić sobie tego GPS-a pod skóre i po kłopocie:-))))
konto usunięte
Aleksander "Oleś" K.:
Chociaż ciekawe, że np na psychologii organizacji mówi się, że "podstawą zaufania jest skrupulatna kontrola" - ale nie znam płci autora :))
konto usunięte
Łukasz K.:
Urszula W.:
trzeba pozwolic wreszcze wszczepić sobie tego GPS-a pod skóre i po kłopocie:-))))
Ale Wam też;>
konto usunięte
Aleksander "Oleś" K.:zaufanie i konrola (konkretnie tak żeby jedno o drugim nie wiedziało) - tak najlepiej :-)
Urszula W.:A ja słyszałem, że "podstawą związku jest zaufanie" i ponoć to kobieta to powiedziała :D
trzeba pozwolic wreszcze wszczepić sobie tego GPS-a pod skóre i po kłopocie:-))))
Chociaż ciekawe, że np na psychologii organizacji mówi się, że "podstawą zaufania jest skrupulatna kontrola" - ale nie znam płci autora :))
konto usunięte
Anna T.:ale nie dotyczy Cie chyba ten problem :) Mysle ze po prostu istnieje rozwiazanie.
Romuald K.:
Aleksander "Oleś" K.:tak
Czy może jest jakaś metoda, żeby zakończyć ten ciąg na jednym pytaniu?
Jaka?
konto usunięte
Urszula W.:
Łukasz K.:
Urszula W.:
trzeba pozwolic wreszcze wszczepić sobie tego GPS-a pod skóre i po kłopocie:-))))
Ale Wam też;>
jak dla mnie luuuuz
konto usunięte
Romuald K.:Fakt, gdyby istniała złota metoda, to autor byłby bogatszy od Billa Gatesa ;]
ale nie dotyczy Cie chyba ten problem :) Mysle ze po prostu istnieje rozwiazanie.
konto usunięte
Szybki kompromis :)
a czasem nie ruscy mówili: "ufamy ale kontrolujemy"?
konto usunięte
Piotr Cieślik:O drzewie nic mi nie wiadomo, wazne czy praktykujesz "za wlosy" i do jaskini ;]]
Katharina J.:Nie, ale podobno jeszcze "nie zszedłem z drzewa'!!!! ;-)))
Piotr Cieślik:a Ty z choinki sie urwales??
a dostane klapsa, he?Katharina J.:
O łał! Kasiula, lubisz takie rzeczy? ;-)))
;]]]]
Anna
(.
Każda praca jest
dobra, o ile jest
dobrze wykonywana
[...
Aleksander "Oleś" K.:
Romuald K.:Fakt, gdyby istniała złota metoda, to autor byłby bogatszy od Billa Gatesa ;]
ale nie dotyczy Cie chyba ten problem :) Mysle ze po prostu istnieje rozwiazanie.
konto usunięte
Katharina J.:
O drzewie nic mi nie wiadomo, wazne czy praktykujesz "za wlosy" i do jaskini ;]]a Ty z choinki sie urwales??Nie, ale podobno jeszcze "nie zszedłem z drzewa'!!!! ;-)))
;]]]]
konto usunięte
Łukasz K.:Sadzilam, ze juz ustalilismy ze preferuje "plateczka" ;]]]
Katharina J.:
O drzewie nic mi nie wiadomo, wazne czy praktykujesz "za wlosy" i do jaskini ;]]a Ty z choinki sie urwales??Nie, ale podobno jeszcze "nie zszedłem z drzewa'!!!! ;-)))
;]]]]
Powtórzę się. Ty brutalu !
konto usunięte
konto usunięte
Katharina J.:
Łukasz K.:Sadzilam, ze juz ustalilismy ze preferuje "plateczka" ;]]]
Katharina J.:
O drzewie nic mi nie wiadomo, wazne czy praktykujesz "za wlosy" i do jaskini ;]]a Ty z choinki sie urwales??Nie, ale podobno jeszcze "nie zszedłem z drzewa'!!!! ;-)))
;]]]]
Powtórzę się. Ty brutalu !
Anna
(.
Każda praca jest
dobra, o ile jest
dobrze wykonywana
[...
Marta Krzak:
mój scenariusz jest taki:
facet patrzy kobiecie głęboko w oczy i mówi szczerze aksamitnym głosem gdzie był, z kim, co robił i dlaczego tak długo,
konto usunięte
Marta Krzak:
mój scenariusz jest taki:
facet patrzy kobiecie głęboko w oczy i mówi szczerze aksamitnym głosem gdzie był, z kim, co robił i dlaczego tak długo,
wszystko zależy od tego co następuje potem,
czy ładnie przeprosi, czy będą bardzo długie przeprosiny,
niektórzy potrafią ładnie kłamać w żywe oczy,
konto usunięte
konto usunięte
Marta Krzak:mój scenariusz zaczyna się podobnie, jednak po trzykropku następują:
mój scenariusz jest taki:
facet patrzy kobiecie głęboko w oczy i mówi szczerze aksamitnym głosem [...]
konto usunięte
Aleksander "Oleś" K.:
... jak piękne są jej oczy, jakże oszałamiający zapach i jak bardzo chciałby wpleść dłoń w jej włosy, by po chwili przyciągnąć jej twarz do swojej, zatopić usta w jej ustach i rozpalić ogień w duszy żarem swojej gorliwej i szczerej miłości :)ojciec nie rozpuść sie ;]
konto usunięte
Marta Krzak:
ja tylko odpowiedziałam na postawione przez Olesia pytanie,
taka wizualka,
jakie pytanie taka odpowiedź...
jeśli chodzi o mnie to nie lubię być na smyczy
i swojego partnera też nie mam zamiaru na niej trzymać,
reguły i zasady idą w obydwie strony,
najważniejsze, by nie nadużywać zaufania, które i tak uważam za podstawę związku:)
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
