Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

kurcze a to byl taki prosty i w sumie nawet przyziemny temat bo przeciez podobno my faceci "prosci" jestesmy ;) a tu jakis psychologiczny wywod nam sie zrobil na dodatek nie na temat i mieszajcy wiele pobocznych watkow !!!!

generalnie bylem ciekawy drodzy koledzy co wy w takich sytuacjach robicie... czy np znikacie partnerkom z oczu i dodatkowo ciekawy czego co wy drogie kolezanki oczekujecie od partnerow?? pocieszenia? aby znikneli na jakis czas? itp itd

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Rafał S.:
kurcze a to byl taki prosty i w sumie nawet przyziemny temat bo przeciez podobno my faceci "prosci" jestesmy ;) a tu jakis psychologiczny wywod nam sie zrobil na dodatek nie na temat i mieszajcy wiele pobocznych watkow !!!!

generalnie bylem ciekawy drodzy koledzy co wy w takich sytuacjach robicie... czy np znikacie partnerkom z oczu i dodatkowo ciekawy czego co wy drogie kolezanki oczekujecie od partnerow?? pocieszenia? aby znikneli na jakis czas? itp itd

wręcz przeciwnie,
by siedzieli obok i ze współczuciem wysłuchiwali tego wszystkoiego co nam w sercu gra,
a potem pocieszali i pocieszali..
jak facet ucieka- to powoduje to jeszzce większą frustrację.. a co z tym idzie nasilenie objawów "cięzkich dni"

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Rafał S.:
kurcze a to byl taki prosty i w sumie nawet przyziemny temat bo przeciez podobno my faceci "prosci" jestesmy ;) a tu jakis psychologiczny wywod nam sie zrobil na dodatek nie na temat i mieszajcy wiele pobocznych watkow !!!!

generalnie bylem ciekawy drodzy koledzy co wy w takich sytuacjach robicie... czy np znikacie partnerkom z oczu i dodatkowo ciekawy czego co wy drogie kolezanki oczekujecie od partnerow?? pocieszenia? aby znikneli na jakis czas? itp itd

drogi kolego - tylko jeden dzień nie jest ciężki - ten pierwszy czyli poznanie - wszystkie następne to walka o życie normalnie, im dłużej tym gorzej.....

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Mariusz K.:

Rafał S.:
kurcze a to byl taki prosty i w sumie nawet przyziemny temat bo przeciez podobno my faceci "prosci" jestesmy ;) a tu jakis psychologiczny wywod nam sie zrobil na dodatek nie na temat i mieszajcy wiele pobocznych watkow !!!!

generalnie bylem ciekawy drodzy koledzy co wy w takich sytuacjach robicie... czy np znikacie partnerkom z oczu i dodatkowo ciekawy czego co wy drogie kolezanki oczekujecie od partnerow?? pocieszenia? aby znikneli na jakis czas? itp itd

drogi kolego - tylko jeden dzień nie jest ciężki - ten pierwszy czyli poznanie - wszystkie następne to walka o życie normalnie, im dłużej tym gorzej.....

no Mariusz nie przesadzaj..

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Rafał S.:czego co wy drogie kolezanki oczekujecie od partnerow?? pocieszenia? aby znikneli na jakis czas? itp itd

Żadnego pocieszania,
żadnego wypytywania "Co się stało?",
grozi to nieprzyjemnym warczeniem lub poszczekiwaniem :)

W takich sytuacjach - czyli gdy kobieta jest wkurzona (pracą, pogodą, bólem głowy, nieudanymi zakupami, czymkolwiek) po prostu potrzebna jest cisza, albo trochę muzyki (wedle gustu), ulubiona gazeta, relax,

facet co najwyżej może kawę zrobić i przynieść (zostanie docenione) :) Lepiej, żeby bliżej podchodził dopiero jak objawy zdenerwowania u kobiety mijają - lepiej dla niego rzecz jasna :)

To była taka dobra rada.
Podpisano: życzliwa :)

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Janusz S.:

Rafał S.:
koledzy co zazwyczaj robicie kiedy wasza kobieta miewa ciężkie dni ?? ;) (p.s. nie mam tu na mysli TYCH CIĘZKICH DNI)
kiedy jest nie do zniesienia, marudna, zlosliwa, czesto mowi coś czego potem sama żałuje itp itd

Ja wyjezdzam e delegacje;)

To najlepsze rozwiazanie - wyjazd w delegaje jest the best

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Radosław U.:

Janusz S.:

Rafał S.:
koledzy co zazwyczaj robicie kiedy wasza kobieta miewa ciężkie dni ?? ;) (p.s. nie mam tu na mysli TYCH CIĘZKICH DNI)
kiedy jest nie do zniesienia, marudna, zlosliwa, czesto mowi coś czego potem sama żałuje itp itd

Ja wyjezdzam e delegacje;)

To najlepsze rozwiazanie - wyjazd w delegaje jest the best

no tak. żony spotykane na delegacjach zawsze mają łatwe dni

Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)

Mariusz K.:

drogi kolego - tylko jeden dzień nie jest ciężki - ten pierwszy czyli poznanie - wszystkie następne to walka o życie normalnie, im dłużej tym gorzej.....

hehehehe dobre :P