Karolina
C.
Assistant Manager,
Zarządzanie
Ryzykiem,
PricewaterhouseC...
Temat: CIĘŻKIE DNI ... ;)
dalej nie rozumiem, co ma dorosniecie do ZALOWANIA, a nie do wyciagania wnioskow.zwichnelam kregoslup na bungee, ok, wozek inwalidzki przed oczami, dobra, jakies decyzje, nie ide na operacje, bede walczyc, poszlo jakos, mimo ze dwa lata.
i nie zaluje. bo to byla jednoczesnie najwieksza porazka i najwiekszy sukces w zyciu.
bo dalej chodze, mimo ze nikt w to nie wierzyl. bo sie duzo nauczylam.
a wnioski wyciagniete. bo inaczej patrze na ryzyko.
i na to gdzie jest granica.
i co?Karolina Chlebowska edytował(a) ten post dnia 26.05.07 o godzinie 14:37