пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Ann W.:
jak sie mowi A.. to sie mowi i BeeEEEEEEEEEE..
BeeEEEEEEEEEEEEE.... :D
co Ci mam powiedzieć ? :)
BeeEEEEEEEEEEEEE.... :D
co Ci mam powiedzieć ? :)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:beczysz jak stary cap;P
Ann W.:
jak sie mowi A.. to sie mowi i BeeEEEEEEEEEE..
BeeEEEEEEEEEEEEE.... :D
co Ci mam powiedzieć ? :)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Ann W.:
a flaszki dla Piotra juz zebraliscie??
ni... na wieniec zbieramy ;p
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Ann W.:
Paweł G.:beczysz jak stary cap;P
Ann W.:
jak sie mowi A.. to sie mowi i BeeEEEEEEEEEE..
BeeEEEEEEEEEEEEE.... :D
co Ci mam powiedzieć ? :)
żeby to tylko ja... jest nas: 39 - 1 = 38 :D
btw. od Ciebie się nauczyłem ;>Paweł G. edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 17:28
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:
ni... na wieniec zbieramy ;p
No co Wy chłopaki...
Na jakieś zielsko?!
A nie lepiej przepić?!
;)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:
Na jakieś zielsko?!
może być wieniec z konopii ziołojarze ;p
A nie lepiej przepić?!
;)
nie nie nie... canabis + wódka = krótka wycieczka ;)
konto usunięte
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:
Lepiej krótko i intensywnie, niż...
;)
przynajmniej się całej wypłaty nie przechla :)))
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Sebastian B.:
Piotr T.:
Lepiej krótko i intensywnie, niż...
;)
przynajmniej się całej wypłaty nie przechla :)))
A na to to gwarancji nie daję...
;)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:
Lepiej krótko i intensywnie, niż...
;)
to profeszional:
buuuuuuh, małe piwo gulgulgul, wydech, potem buuuuuuuuuuuuh.... duże piwo gulgulgul, wydech... potem buuuuuuuuuh.... 100, wybuuuuuch.... :D kafle podłoga detox :D
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:
Sebastian B.:
Piotr T.:
Lepiej krótko i intensywnie, niż...
;)
przynajmniej się całej wypłaty nie przechla :)))
A na to to gwarancji nie daję...
;)
hehe...ileż można...matko:)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:
to profeszional:
buuuuuuh, małe piwo gulgulgul, wydech, potem buuuuuuuuuuuuh.... duże piwo gulgulgul, wydech... potem buuuuuuuuuh.... 100, wybuuuuuch.... :D kafle podłoga detox :D
No bez przesady - taki sprint?!
;)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:jesli taki wieniec to nie mam nic przeciwko;>
Piotr T.:
Na jakieś zielsko?!
może być wieniec z konopii ziołojarze ;p
g**** prawda;)A nie lepiej przepić?!
;)
nie nie nie... canabis + wódka = krótka wycieczka ;)
Piotr T.:
Lepiej krótko i intensywnie, niż...
;)
chyba pare wlosów mniej będzie ;)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:a to jakiś bek rozpaczy chyba musi być?
żeby to tylko ja... jest nas: 39 - 1 = 38 :D
..
Ciebie Pawel nie da sie niczego nauczyc..Ann W. edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 18:35
Arkadiusz
S.
Think training's
hard? Try losing.
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:Poka też resztę ubytków
Paweł G.:
że włosy Ci z głowy wyrwała ?! :D
A nie widać?!
Pensetą, sztuka po sztuce...
;)
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Ann W.:
Paweł G.:a to jakiś bek rozpaczy chyba musi być?
żeby to tylko ja... jest nas: 39 - 1 = 38 :D
..
Ciebie Pawel nie da sie niczego nauczyc..
da się da... ;p tylko nie dzisiaj, ja już chcę koniec tego piątku 13go
pees: dzisiaj się naumiałem, że jedna wycieraczka w aucie powinna mieć 525 mm długości a druga 500 mm długości... ;p
pees2: a do dzisiaj przez ~1,5 roku byłem święcie przekonany, że obie powinny mieć po 550 mm ;p
nauczyłem się jeszcze, że krótkie spotkanie służbowe, które miało trwać 30 minut, trwa godzinę i 48 minut ;pPaweł G. edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 21:04
konto usunięte
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Piotr T.:
Arkadiusz S.:
Poka też resztę ubytków
Zboczuś...
;)
no poooooka ;)
Aleksandra
W.
operator wózka
widłowego
Temat: boy is back in town:)
znając Ankę to ja bym nie chciała oglądać ;>
konto usunięte
Temat: boy is back in town:)
Paweł G.:
nauczyłem się jeszcze, że krótkie spotkanie służbowe, które miało trwać 30 minut, trwa godzinę i 48 minut ;p
Biurowe prawa Murphy'ego sobie poczytaj, to się więcej naumiesz...
;)
Następna dyskusja:
