Misha
Podulski
Członek Zarządu
Dyrektor ds
Sprzedaży
konto usunięte
Michał P.:
<wiedział, że ona tylko się z nim droczy i delikatnie wsunął łapkę pod stół - taki z niego łobuziak, z tego misia>
Tomasz S. GMT
Kasia S.:
<zmeczona - powiedziala - musialam dzwigac torby z zakupami kiedy Ty sobie smacznie spales :D:D:D>
konto usunięte
Tomek S.:<wiedziala ze nie moze sie na niego gniewac ze z nia nie poszedl na zakupy. Tak slodko spal a ona umiala sobie radzic w zyciu:) Z checia zgodzila sie na masaz bo wiedziala jaki jest w tym dobry:) poszla do kuchni ucalowala w policzek po czym wrocila do pokoju aby opasc na fotel:)>
Kasia S.:
<zmeczona - powiedziala - musialam dzwigac torby z zakupami kiedy Ty sobie smacznie spales :D:D:D>
<Prosze, odpocznij sobie, wyszlas tak cicho ze niezauwazylem, czekalem czekalem i zasnalem...powiedzial.
Zaraz wypakuje zakupy, i zrobie ci masaz, na pewno tego potzrebujesz co? ;)..zapytal zartobliwie ....jadlas cos? rzucil z kuchni.>
Misha
Podulski
Członek Zarządu
Dyrektor ds
Sprzedaży
Izabela @)>< L.:
Michał Podulski:
<wiedział, że ona tylko się z nim droczy i delikatnie wsunął łapkę pod stół - taki z niego łobuziak, z tego misia>
<misiu....zawstydzasz mnie...moze lepiej sie czegos napijemy...zanim przejdziesz do czynu wtornego:))))--odrzekla gleboko wpatrujac sie w jego oczy:))
konto usunięte
Izabela @)>< L.:poczym przytargala go do siebie...szepczac...teraz nie:))))
Michał Podulski:
<wiedział, że ona tylko się z nim droczy i delikatnie wsunął łapkę pod stół - taki z niego łobuziak, z tego misia>
<misiu....zawstydzasz mnie...moze lepiej sie czegos napijemy...zanim przejdziesz do czynu wtornego:))))--odrzekla gleboko wpatrujac sie w jego oczy:))
konto usunięte
konto usunięte
Misha
Podulski
Członek Zarządu
Dyrektor ds
Sprzedaży
Tomasz S. GMT
Kasia S.:<wrocil z kuchni, popatrzyl z czuloscia na jej spiaca twarz, odgarnal niesforne kosmyki, wzial na ręce i delikatnie przeniosl spiaca do lozka, polozyl ja ostroznie, i delikatnie przykryl pledem.
<poszla w koncu do tego pokoju i zasnela> lece pa
konto usunięte
Michał P.:<misiek....-krzyknela cnotliwie
<zabierzmy wino do pokoju i chodźmy już stąd - szepnął jej delikatnie na uszko i wtulił się w jej włosy>
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz S. GMT
Janusz S.:Janek, dzisija nie wzialem ketanolu juz, wiec moze przez brak bolu?:DDDD
Tomciu...kurde, Ciebie tez dopadlo z tymi narracjami?:)))
Ja wiem, to przez ten bol;)))
Tomasz S. GMT
konto usunięte
Tomek S.:Nie wiem...ale przez cos na pewno;))
Janusz S.:Janek, dzisija nie wzialem ketanolu juz, wiec moze przez brak bolu?:DDDD
Tomciu...kurde, Ciebie tez dopadlo z tymi narracjami?:)))
Ja wiem, to przez ten bol;)))
Misha
Podulski
Członek Zarządu
Dyrektor ds
Sprzedaży
konto usunięte
Michał P.:Dlatego ja juz wychodze bo mnie ta narracja wyjatkowo wqrwia;)
kręci mnie ta impreza Jasiu:))) bardzo Cię proszę... tu się mówi z narracją!!!!
Misha
Podulski
Członek Zarządu
Dyrektor ds
Sprzedaży
konto usunięte
Janusz S.:bos nie bohater:))))))
Michał P.:Dlatego ja juz wychodze bo mnie ta narracja wyjatkowo wqrwia;)
kręci mnie ta impreza Jasiu:))) bardzo Cię proszę... tu się mówi z narracją!!!!
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
