Temat: FB i katoliccy admini...
Grzegorz B.:
Szanowny Panie,
Admin powinien być obiektywny a nie subiektywny.
Proszę sobie wyobrazić wyznawcę Ojca Rydzyka lub innego oszołoma – Natanka.
Jakikolwiek post pod adresem tych wariatów kończy się usunięciem.
Czy tak powinien wyglądać FB?
Grzegorz,
admin fanpage'a może zwyczajnie nie chcieć, by na jego tablicy pojawiały się treści o danym charakterze. Może również określić twoje działanie jako trollowanie i ma w obu przypadkach do tego pełne prawo. Jednocześnie,
nie musi to oznaczać, że poprzez takie działania jest tym, kim go tu nazwałeś.
Ja nie znam szczegółów sytuacji, nie wiem, czy kasowanie następuje z powodów światopoglądowych, czy może np. dla tego, że nie masz praw autorskich do korzystania z tego graficznego dzieła. Czy może jeszcze z innych, niereligijnych powodów.
Już na samym początku przesądzasz sprawę, że ktoś Ci chce kneblować usta. Jeżeli ja na moim fanpage'u stworzę wewn. mini Regulamin, w którym jasno stwierdzę, że próby rozwijania światopoglądowo-religijnych dyskusji oraz trollowanie będą hamowane, to nie oznacza, że można nazywać mnie Kato czy innym wyznaniowym faszystą. Jako gospodarz własnego poletka mam prawo decydować, czy to jest odpowiednie miejsce do takich dyskusji. I to nie jest kwestia wyłącznie tematów religijnych.
I na koniec prośba do pozostałych komentatorów w postaci obrazka.