пропозиції роботи
Roman
Kasprzewski
Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.
Temat: EuroBank - jak jeszcze możemy Cię oszukać
Dla wszystkich zwolenników Euro Banku :)Rok temu skorzystałem z promocji na kartę Visa Premium Club w Euro Banku. Karta miała być oprocentowana w wysokości 9% przez promocyjny okres 6 miesięcy. Przy pierwszym wyciągu okazało się, że oprocentowanie wynosi ponad 21%. Złożyłem reklamację telefoniczną (był październik 2008). Po 3 tygodniach okazało się, że mojej reklamacji nie ma w systemie. Złożyłem reklamację na piśmie w oddziale. Obiecywano odpowiedź w ciągu 30 dni - dalej naliczając 21%, mimo że telefonicznie potwierdzono, że powinno być 9%. Mniej więcej do marca 2009 w każdej rozmowie telefonicznej zapewniano mnie, że odpowiedź już jest tylko wymaga konsultacji z jakimś kolejnym działem. W tym czasie Euro Bank naliczył mi karną opłatę za przekroczenie limitu (co by nie miało miejsca gdyby naliczano prawidłowe odsetki). W kwietniu w dziwny sposób moja pisemna reklamacja z 2008 roku wyparowała z akt Euro Banku. Pismo skierowane bezpośrednio do Pani odpowiedzialnej za współpracę z programem Premium Club pozostało bez odpowiedzi. Tak więc policzyłem ile bank pobrał nienależnych odsetek i w czerwcu wystąpiłem o ich zwrot, rezygnując jednocześnie z karty Visa. Do tej pory bank milczy, a wszelkie pisma kwituje standardowym tekstem, że "odpowiedź otrzymam w ciągu 14 dni".
Powyższy stan rzeczy tłumaczę sobie następująco:
1. Pracownicy Euro Banku nie potrafią ponownie przeliczyć wyciągów z karty z uwzględnieniem prawidłowego oprocentowania.
2. 200zł to dla Euro Banku kwota warta oszukania klienta.
3. Euro Bank to firma krzak.
Moży Wy, dzielni pracownicy Euro Banku, odpowiecie mi, która z tych opcji jest prawdziwa.
