GoldenLine
Zaloguj się
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

"Zdaniem prof. Kazimierza Krzysztofka ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie narzucane przez firmy restrykcje zacierają granice między życiem prywatnym a służbowym.

- Jest się pracownikiem przez okrągłą dobę. Starszym to przeszkadza. Młodsi trenują od małego, więc nie dziwi ich, że firma mówi, jak mają się zachowywać poza godzinami pracy - mówi prof. Krzysztofek. - To druga faza poprawności politycznej. Pierwsza wprowadziła zasady językowe na uczelniach w USA eliminujące określenia mogące urazić mniejszości seksualne czy narodowe."

Źródło: Gazeta Wyborcza
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Przychodzi mi na myśl w takim razie tylko to, że cieszę się, że jestem starsza. Uważam bowiem, że to nieetyczne i niedopuszczalne by pracodawca w jakikolwiek sposób wpływał na to jakim pracownik ma być po godzinach pracy. To naprawdę nie jego interes i jeśli rzeczywiście tak jest w coraz szerszych kręgach zawodowych, to ja pierwsza stawiam VETO w tej sprawie. Ludzie czasami są zmuszeni, albo po prostu mają chęć pracę zmienić na inną i wtedy dopiero powstaje dezinformacja, bo przecież każdy pracodawca ma prawo formować swoich pracowników według własnego widzimisię, co zwie się górnolotnie polityka firmy. Tak naprawdę, to rodzaj ograniczenia wolności. Wszystko woła o protest!
Link do wypowiedziLink
Acg N.

Acg N. .

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Pracownik na GL i Naszej Klasie
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Jerzy Mirosław:
"Zdaniem prof. Kazimierza Krzysztofka ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie narzucane przez firmy restrykcje zacierają granice między życiem prywatnym a służbowym.

- Jest się pracownikiem przez okrągłą dobę. Starszym to przeszkadza. Młodsi trenują od małego, więc nie dziwi ich, że firma mówi, jak mają się zachowywać poza godzinami pracy - mówi prof. Krzysztofek. - To druga faza poprawności politycznej. Pierwsza wprowadziła zasady językowe na uczelniach w USA eliminujące określenia mogące urazić mniejszości seksualne czy narodowe."

Źródło: Gazeta Wyborcza

tresura spoleczenstwa trwa.
Link do wypowiedziLink
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Ja tez chyba jestem starszy bo uwazam,ze jesli PRaodawca chce wplywac na to co robie poza praca to niech te prywatne godziny wpisze w umowe o prace i za nie placi. Acz taiej umowy bym nie podpisal. Bo praca to koniecznosc ale zycie jest moje.

Joanna C.:
Przychodzi mi na myśl w takim razie tylko to, że cieszę się, że jestem starsza. Uważam bowiem, że to nieetyczne i niedopuszczalne by pracodawca w jakikolwiek sposób wpływał na to jakim pracownik ma być po godzinach pracy. To naprawdę nie jego interes i jeśli rzeczywiście tak jest w coraz szerszych kręgach zawodowych, to ja pierwsza stawiam VETO w tej sprawie. Ludzie czasami są zmuszeni, albo po prostu mają chęć pracę zmienić na inną i wtedy dopiero powstaje dezinformacja, bo przecież każdy pracodawca ma prawo formować swoich pracowników według własnego widzimisię, co zwie się górnolotnie polityka firmy. Tak naprawdę, to rodzaj ograniczenia wolności. Wszystko woła o protest!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Nie chodzi tylko o dobre imię. Buszowanie w czasie pracy na Facebooku, Gadu-Gadu, GoldenLine czy w Naszej-klasie obniża wydajność.

Już nawet GL się dostało, ale część ludzi tutaj szuka klientów np. poprzez zamieszczanie ofert o szkoleniach, więc nie każdy tutaj marnuje czas, niektórzy załatwiają interesy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Daniel Dzida:
Nie chodzi tylko o dobre imię. Buszowanie w czasie pracy na Facebooku, Gadu-Gadu, GoldenLine czy w Naszej-klasie obniża wydajność.

Już nawet GL się dostało, ale część ludzi tutaj szuka klientów np. poprzez zamieszczanie ofert o szkoleniach, więc nie każdy tutaj marnuje czas, niektórzy załatwiają interesy...

Wydajna to, moim zdaniem, może być krowa. Albo jeszcze lepiej pasta do podłogi. :)
A tak na marginesie, to GL zostało stworzone między innymi właśnie po to: aby poszczególne grupy zawodowe mogły wspierać i wspomagać się wzajemnie. Ale chyba pomysł rozrósł się do rozmiarów, których nikt wcześniej nie przewidział.:)
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: zycie prywatne-czy prywatne?

Chyba w temacie, więc wklejam i linkuję:

"Czy pracodawca może udzielić nagany lub rozstać się z pracownikiem, który upiera się przy noszeniu nieodpowiedniej fryzury albo bardzo utył? Wszystko zależy od tego, jaki nasz wygląd ma związek z pracą."

Więcej: gazetapraca.pl
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj