konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Przemoc psychiczna, inaczej słowna - to gwałt emocjonalny, terror oraz szantaż, zadawanie niewidocznych gołym okiem dotkliwych ran psychicznych przez takie zachowanie jak:

poniżanie i zastraszanie

prześladowanie (......ze skonnościami na tle seksualnym....brrr)

narzucanie własnego zdania, własnych i norm racji

cyniczne szydzenie

kpienie i wyśmiewanie

wymuszanie pewnych zachowań, by osiągnąć tylko własne korzyści

Zjawisko mobbingu charakteryzuje są następującymi cechami:

dokuczanie ma ciągły charakter

trwa przez stosunkowo długi czas (minimum pół roku)...... (wystarczy nawet raz, a konkretnie)

ofiara mobbingu oraz osoby stosujące przemoc, nie są w równej sytuacji (!)
(np nauczyciel - uczeń, paskudzki niewypał - młody konkurent, paskudny biznesmen - ubogi uroczy przechodzeń)

-.....i tu straszne jest utrzymywanie takiego ewenementa(ów) za publiczne pieniądze, prywatne zresztą też (!)

mobbing dotyczy sytuacji, w których dręczyciel i ofiara często się widują oraz gdy jest to ukrywane przed otoczeniem (dręczenie występuje tylko wtedy, gdy ofiara znajduje się w towarzystwie dokuczających jej osób)

zwykle rozpuszczane są pogłoski o tym, że ofiara jest niezrównoważona psychicznie i że "są z nią problemy"

mobbing ma charakter celowego działania (może jednak być nieuświadomiony)

celem mobbingu jest eliminacja ofiary, często przez popsucie jej opinii w jej środowisku

NIBY NIE FIZYCZNE UDERZENIE A JAKBY NA RÓWNI ODCZUWANE

CIEKAWE KIEDY WEJDZIE NOWE PRAWO

BO TAKICH IDIOTÓW PANOSZY SIE CO NIE MIARA I NIE WYRZUCA SIĘ ICH np. ZE SZKÓŁ, pracy, korporacji = sejmu=TV .....

familijne gangi, korporacyjne gierki czy też partyjniackie zagrywki......co za zycie.Sylwia J. edytował(a) ten post dnia 06.06.12 o godzinie 21:45

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Sylwia J.:
CIEKAWE KIEDY WEJDZIE NOWE PRAWO

Przecież jest...

Art. 943 §3 K.p. jest podstawą odpowiedzialności pracodawcy, daje pracownikowi możliwość dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego od pracodawcy za utratę zdrowia spowodowaną mobbingiem. Przedstawione zadośćuczynienie nie zostało określone w Kodeksie pracy dlatego na podstawie art. 300 K.p. stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego (art. 445 K.c. oraz art. 444 K.c.). Dodatkowo jeżeli mobbing był przyczyną rozwiązania umowy o pracę, pracownikowi przysługuje prawo dochodzenia od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę (art. 943 §4. K.p.) -- wiki

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Michał K.:
Sylwia J.:
CIEKAWE KIEDY WEJDZIE NOWE PRAWO

Przecież jest...

Art. 943 §3 K.p. jest podstawą odpowiedzialności pracodawcy, daje pracownikowi możliwość dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego od pracodawcy za utratę zdrowia spowodowaną mobbingiem. Przedstawione zadośćuczynienie nie zostało określone w Kodeksie pracy dlatego na podstawie art. 300 K.p. stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego (art. 445 K.c. oraz art. 444 K.c.). Dodatkowo jeżeli mobbing był przyczyną rozwiązania umowy o pracę, pracownikowi przysługuje prawo dochodzenia od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę (art. 943 §4. K.p.) -- wiki


Z Sądem to można się... to polska rzeczywistość, a nie Strasburg

Zresztą Donaldinia pozwać to z góry skazana na "zagładę" porażka, nie jestem milionerem z bangladeszu żeby do Francji śmigać czy też zlecenia wydawać na resocjalizację wstrząsową ^^^^^^

a no i immunitet ...

cóż kto wie, kto wie.....co przyszłość przyniesie. Na pewno zmiany w reprezentacji Polski...

Nie lubię słabych zmanipulowanych pośredniczących urzędasów. Są słabi fizycznie.. pewne sprawy załatwia się bez świadków i kamer.......


Politechniczni urzędnicy... to nie krzyczą, bo wiedzą co to kultura i porozumienie "bez granic"

Zresztą jak można krzyczeć na dziewczynki, to trzeba być ......hfyjdsjd zlesbowaną struchą bądź brzydkim Panem.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Sylwia J.:
Z Sądem to można się... to polska rzeczywistość, a nie Strasburg

Pytałaś o prawo, to masz prawo - sądzenie sięto faktycznie przyjemność ekstra :)
Ale, pomimo tego jak trudno udowodnić mobbing, są już wyroki skazujące, w tym na bezwzględne więzienie.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Michał K.:
Sylwia J.:
Z Sądem to można się... to polska rzeczywistość, a nie Strasburg

Pytałaś o prawo, to masz prawo - sądzenie sięto faktycznie przyjemność ekstra :)
Ale, pomimo tego jak trudno udowodnić mobbing, są już wyroki skazujące, w tym na bezwzględne więzienie.

Zanim ktoś "podniesie głos" na dziewczynki to niech wpierw przeżyje "wiezienie" bądź "szpital psychiatryczny" to zrozumie w czym rzecz.

wyroki skazujące....bezwzględne więzienie? jeszcze utrzymywać takich ewenementów, publiczne roboty z łopatą i wywalanie gruzu dla takowych -------> praca na rzecz dzieci z ubogich rodzin i modernizacji dróg. To może odczują karę.

^^^^^^^

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Zjawisko mobbingu - często obecne i obserwowane, nawet już w szkole średniej, słyszałem od znajomego sytuację, że facet na matematyce brał do tablicy dziewczyny, które mu się podobały, wyśmiewał je i szydził, a na koniec stwierdzał, że "blondynki powinny raczej chodzić do szkoły gastronomicznej a nie do ogólniaka". Za coś takiego powinno się człowieka surowo ukarać, dać zakaz wykonywania zawodu na 5 lat, a w razie powtórzenia się incydentu na resztę życia. Niestety, w większości przypadków tacy ludzie pozostają bezkarni. Dużo też zależy od samych poszkodowanych - powinni takie incydenty dokumentować, a także świadków - nie powinni też tego puszczać płazem, a niestety często tak jest, bo ludzie boją się o własną skórę. No i wychodzi jak wychodzi...

Podany przykład jest skrajny. Często, zwłaszcza w pracy, mobbing jest dużo bardziej "wyrafinowany". Nie mniej dokuczliwy, jak w poprzednim jasnym przykładzie, jednak dużo trudniejszy do udowodnienia... Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 07.06.12 o godzinie 18:01

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Proszę również pamiętać o mobbingu współpracowników a nie tylko przełożonych. To może być bardzo powszechne zjawisko.

Przede wszystkim jest trudne do udowodnienia. Wymaga od ofiary sprytu, umiejętności technicznych (rejestrowania zdarzeń), cierpliwości (nie dać się sprowokować, zebrać jak najwiecej dowodów).

W większości przypadków, brak jest świadków. Pojawią się raczej tacy, którzy wszystkiemu zaprzeczą. Co więcej, ofiara mobbingu może stać się "osobą konfliktową, rozbijającą grupę" zwyczajnie dlatego, że chciała rzetelnie i uczciwie wypełniać swoje obowiązki w zespole, który doświadczył "autonomizacji celów", "nie chce się narobić bo za mało płacą, nie sprawia kłopotów, dobrze żyje z zarządem etc." 99% przypadków.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 07.06.12 o godzinie 18:08

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Jacek Kotowski:
Proszę również pamiętać o mobbingu współpracowników a nie tylko przełożonych.

Dla kompletu można dorzucić rzadkie, ale jednak występujące zjawisko mobbingu przełożonego przez podwładnych. Niemniej wzmianka o współpracownikach jest o tyle ważna, że bardzo często do mobbingu jako takie, oraz jego psychosomatycznych konsekwencji dla ofiary nie doszłoby gdyby jej koledzy i koleżanki odważyli się ją wesprzeć. Można zrozumieć - zwłaszcza w Polsce - strach przed utratą pracy, Ale w wielu przypadkach jest to nie tylko uzasadnienie dla siedzenia cicho, ale także - i co gorsza - wręcz okazja do tego, aby próbować podnieść własne notowania czyimś kosztem (przez dołączenie do prześladujących). Co jest nie tylko złe, ale i głupie: zachowania mobbera się eskalują i kiedyś może przyjść nasza kolej, a poza tym koszty psychospołeczne i tak nas obciążają (ze względu na samą atmosferę pracy)..

PS. Z 99% przypadków to lekka przesada, ale z całą pewnością jest to częste zjawisko.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

W którychś kuchennych rewolucjach Pani Magdy Gessler (uwielbiam ten program)

"Pani Ania (niedawno zatrudniona jako pomocnica kucharza) robi świetne pierożki, naprawdę, macie w kuchni talent"

wizyta parę dni/tygodni później

(próbuje pierożków) "...jakieś nie te, pogorszyły się, gdzie jest Pani Ania?

"Pani Ania jest na L4? Nie wciskajcie mi ciemnoty. Wiem, że chodzi o to, że ją pochwaliłam, o konflikt z szefem kuchni, (który poczuł się zagrożony)."Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 07.06.12 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Adam Michalski:
Zjawisko mobbingu - często obecne i obserwowane, nawet już w szkole średniej


To cie określ mianem bullyingu ale co do istoty narzędzi i skutków jest podobne. To czym się oba różnicuje to m.in. etyczna świadomość sprawcy.
Podany przykład jest skrajny. Często, zwłaszcza w pracy, mobbing jest dużo bardziej "wyrafinowany". Nie mniej dokuczliwy, jak w poprzednim jasnym przykładzie, jednak dużo trudniejszy do udowodnienia...

Skrajność w mobbingu nie tyle lokuje się w środkach prześladowania, co raczje w efektach dla ofiary. O tym się specjalnie nie mówi, ale ilość samobójstw czy zaburzeń potężnie upośledzających funkcjonowanie (jak PTSD! - to nie są jaja) jest ogromna.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Jak Nauczyciel może dobrze "wyuczyć przedmiotu" ucznia jeżeli upatruje w nim konkurencję czy też nie daj Boże ma skłonności prześladowcze związane z brakiem yhym ? i się wyżywa.

Takich za przeproszeniem to się wyrzuca, bo rankingi lecą w dół i cała firma obrywa....

przyzwyczajenie przyzwyczajeniem, ale taki człowiek potrzebuje zmian w otoczeniu.

W ogóle badania na pedagogów powinny byc z psychiatrą robione. I to często, i zatrudniać takich z powołania to wtedy zupełnie inne efekty.... nie cierpią na nerwice po latach pracy w szkole.

Zresztą płaci się za to co jest zawarte w umowie(!)Sylwia J. edytował(a) ten post dnia 08.06.12 o godzinie 13:53

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Sylwia J.:
Jak Nauczyciel może dobrze "wyuczyć przedmiotu" ucznia jeżeli upatruje w nim konkurencję

Dobrze widoczne w środowisku pracy, nie tylko w szkole. Podstawowy i powszechny błąd managerów liniowych: on ma cholerne predyspozycje, wygryzie mnie ze stanowiska, podkopie mój autorytet. Nie pomyślą o tym, że są te kilka lat (szczebli w karierze wyżej) kiedy taki pracownik dojdzie do ich stopnia oni będą już o stanowisko wyżej. Tak działają korporacje. A jednak fajnie byłoby mieć zespół zbudowany z podwładnych o dużych kompetencjach, bo taka grupa to czysty zysk.
W ogóle badania na pedagogów powinny byc z psychiatrą robione. I to często, i zatrudniać takich z powołania to wtedy zupełnie inne efekty.... nie cierpią na nerwice po latach pracy w szkole.

Popieram i dodam, że nie tylko dla pedagogów. Myślę co prawda, że psychiatra to ostry kaliber, bo z definicji zajmuje się osobami z zaburzeniami, ale badania psychologiczne jak najbardziej dla osób, które mają pracować z ludźmi. Szczególnie dziećmi czy młodzieżą. I to można zrobić we własnym zakresie zanim właduję się w 5-letnie studia i pracę do emerytury, która nie pasuje do mnie i będzie mnie wyniszczać.

Inna sprawa to działanie państwa, w szkolnictwie wyższym, jeśli ktoś studiuje powiedzmy geografię nauczycielską powinien mieć więcej praktycznych zajęć interpersonalnych niż obecnie mamy. A dla grona pedagogicznego też przydałoby się jakieś wsparcie psychologiczne. Myślę, że praca w dzisiejszej szkole jest bardzo obciążająca i to rodzi warunki do pojawiania się różnych "krzywych" zachowań, takich jak mobbing chociażby.

Trochę z innej beczki: nie wywoziłbym od razu na taczce z gnojem osób, które przejawiają zachowania podchodzące pod mobbing. Jasne, to jest niedopuszczalne i zasługuje na natychmiastową reakcję. Pamiętajmy jednak, że każdy z nas ulega przeróżnym wpływom społecznym. To, że w klasie jest otyła osoba i znajdzie się "wisienka", która zacznie przeciwko tej przypadłości krucjatę, a dzieciaki się dołączają nie oznacza to, że każdy z nich powinien trafić do poprawczaka. Choć w chodząc w sytuację w momencie, gdy otyły uczeń jest wyśmiewany odnosi się wrażenie, że cała klasa to zgromadzenie psychopatów. Z dorosłymi jest podobnie.

Poza ekstremalnymi przypadkami tak działamy: gdzie znajdzie się ofiara pojawia się kat. Kultury, a tym bardziej natury nie zmienimy w sekund pięć, ale można rozwijać w ludziach takie postawy, by nie w chodzili w rolę młota, ani kowadła. A kiedy jednak obserwujemy mobbing reagujmy od razu. Czy jesteśmy celem, czy obserwatorem. Wiele przykrych sytuacji można zablokować na początku ich rozwoju, zanim staną się poważnym problemem.

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Piotr F.:Podstawowy i powszechny błąd managerów liniowych: on ma cholerne predyspozycje, wygryzie mnie ze stanowiska, podkopie mój autorytet. Nie pomyślą o tym, że są te kilka lat (szczebli w karierze wyżej) kiedy taki pracownik dojdzie do ich stopnia oni będą już o stanowisko wyżej. Tak działają korporacje. A jednak fajnie byłoby mieć zespół zbudowany z podwładnych o dużych kompetencjach, bo taka grupa to czysty zysk.

Nie myślą też chyba o tym, że dobry szef charakteryzuje się przede wszystkim umiejętnością dobierania ludzi - dobrych ludzi na właściwych stanowiskach - i umiejętnością tworzenia odpowiedniej atmosfery. Niekoniecznie oznacza to, że w ogóle nie zdają sobie z tego sprawy albo nie wiedzą. Może oznaczać, że w sytuacji, kiedy górę biorą obawy, ta wiedza gdzieś się chowa, zostaje przysłonięta.
A to są przecież kluczowe kompetencje menedżera. I kiedy zda on sobie sprawę z tego, że ma w tej kwestii i większą wiedzę i większe doświadczenie od najlepszego merytorycznie kandydata, to nie musi się już bać. A skupić na poprawianiu efektywności swojego zespołu. Bo im większa efektywność zespołu, tym lepszego ma menedżera.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Piotr F.:
Sylwia J.:
Jak Nauczyciel może dobrze "wyuczyć przedmiotu" ucznia jeżeli upatruje w nim konkurencję

Dobrze widoczne w środowisku pracy, nie tylko w szkole. Podstawowy i powszechny błąd managerów liniowych: on ma cholerne predyspozycje, wygryzie mnie ze stanowiska, podkopie mój autorytet. Nie pomyślą o tym, że są te kilka lat (szczebli w karierze wyżej) kiedy taki pracownik dojdzie do ich stopnia oni będą już o stanowisko wyżej. Tak działają korporacje.


Tak działają korporacje do 40r.ż. pracownika. "Wyciskanie" nerwów na % i wykop. Zresztą dziadkowie z brzydkimi buziami nie przyciągają bogatych klientów....

Chyba, że mówimy o pracy informatyków-programistów ( :) ), tacy to i awansują bo kontakt z klientem mają ograniczony, zerowy.

Chyba, że o czymś nie wiem i KORPORACJE ZMIENIŁY POLITYKĘ (?). Na mniej "uciążliwą" ....

Zresztą prawdziwy facet to ma swoją firmę po 39 r.ż albo robi profesury albo pracuje w urzędzie i wspiera młodych obywateli....

Czym różni się trener od nauczyciela?? trener wspiera, nauczyciel bez powołania - NIE"odwala robotę" i ma gdzieś uczniów, w szczególności jak zatrudniony po znajomości wtedy to nie musi się "napracowywać" i tak ma już zaklepane.

A
jednak fajnie byłoby mieć zespół zbudowany z podwładnych o dużych kompetencjach, bo taka grupa to czysty zysk.

Jak ludzie nie upatrują w sobie konkurencji to wspierają się nawzajem i wtedy to i czysty zysk wychodzi. Nie zapominajmy także o wysokich "premiach" za wspieranie podwładnych. Taki PAN K. to może do śmierci zajmować kierownicze stanowisko, a ten podwładny to jeszcze będzie po nim płakał i pójdzie na pogrzeb. I grób nie zarośnie chwastami....

W ogóle badania na pedagogów powinny byc z psychiatrą robione. I to często, i zatrudniać takich z powołania to wtedy zupełnie inne efekty.... nie cierpią na nerwice po latach pracy w szkole.

Popieram i dodam, że nie tylko dla pedagogów. Myślę co prawda, że psychiatra to ostry kaliber, bo z definicji zajmuje się osobami z zaburzeniami,


Ha! a mało to osób cierpi na zaburzenia ("nauczycieli")? w szczególności jak pracuje z patologicznym środowiskiem....

Dlatego preferuje klasy mieszane.

ale badania psychologiczne jak
najbardziej dla osób, które mają pracować z ludźmi. Szczególnie dziećmi czy młodzieżą. I to można zrobić we własnym zakresie zanim właduję się w 5-letnie studia i pracę do emerytury, która nie pasuje do mnie i będzie mnie wyniszczać.

Znam psychologów z wybitnych uczelni i kierunków obecnych na tym forum, co wtrącają się nie w swoje sprawy i bardziej szkodzą niż pomagają. Są zazwyczaj zbyt bogaci i samolubni i brzydcy.


Inna sprawa to działanie państwa, w szkolnictwie wyższym, jeśli ktoś studiuje powiedzmy geografię nauczycielską powinien mieć więcej praktycznych zajęć interpersonalnych niż obecnie mamy.

Zgadza się, warto wychodzić ponad program.

A dla grona pedagogicznego też przydałoby się jakieś
wsparcie psychologiczne.

PSYCHOLOG = TRENER

Myślę, że praca w dzisiejszej szkole
jest bardzo obciążająca i to rodzi warunki do pojawiania się różnych "krzywych" zachowań, takich jak mobbing chociażby.

Tzn., że trzeba przeprowadzić jakaś reforma. I to niech każdy Dyrektor ze szkoły sam zadba o swój "prestiż".

Gorzej jak Dyrektor ma powiązania z polityką wtedy to liczą się zyski - np dla prywatnych szkół dla bananowych dzieci.

Ja preferuje jedynie publiczne uczelnie. NIE MAJĄCYCH BLISKICH POWIĄZAŃ Z POLITYKAMI.


Trochę z innej beczki: nie wywoziłbym od razu na taczce z gnojem osób, które przejawiają zachowania podchodzące pod mobbing. Jasne, to jest niedopuszczalne i zasługuje na natychmiastową reakcję. Pamiętajmy jednak, że każdy z nas ulega przeróżnym wpływom społecznym.

PSZE Pana gdyby mój kierownik powiedział - weź ją zgnębij "tak aby była o krok od samobójstwa" to ja BYM ZAWIADOMIŁA POLICJĘ I MIAŁA WYWALONE NA TAKIEGO ŚMIECIA.

Ostatnio się dowiedziałam, że mój daleki krewny powiesił się(student politechniki) widocznie nie miał wsparcia albo w rodzinie albo w szkole.

Zresztą mam dużo zdolnego kuzynostwa ze wsi, które wiele wycierpiało przez "chlejących" rolników ojców.

Komornicy odbierają majątki "duże połacie ziemi" i dają potem grosze dla tych dzieci i mało tego jeszcze dla takich meneli jakiekolwiek pieniądze się daje zamiast to do więzienia wsadzić i do roboty zagonić!

To, że w klasie jest otyła osoba i
znajdzie się "wisienka", która zacznie przeciwko tej przypadłości krucjatę, a dzieciaki się dołączają nie oznacza to, że każdy z nich powinien trafić do poprawczaka.

Powinni dostać "pouczenie"od autorytetu.

Choć w chodząc w sytuację w momencie, gdy otyły uczeń jest wyśmiewany odnosi się wrażenie, że cała klasa to zgromadzenie psychopatów. Z dorosłymi jest podobnie.

Taki uczeń to niech schudnie.
Aczkolwiek trochę tłuszczyku 3eba mieć, słyszał Pan o symptomie wędrującej nerki?


Poza ekstremalnymi przypadkami tak działamy: gdzie znajdzie się ofiara pojawia się kat. Kultury, a tym bardziej natury nie zmienimy w sekund pięć, ale można rozwijać w ludziach takie postawy, by nie w chodzili w rolę młota, ani kowadła. A kiedy jednak obserwujemy mobbing reagujmy od razu. Czy jesteśmy celem, czy obserwatorem. Wiele przykrych sytuacji można zablokować na początku ich rozwoju, zanim staną się poważnym problemem.


Dokładnie. Lubię odważnych znanych ludzi stających w obronie słabszych.

konto usunięte

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Piotr F.:
Trochę z innej beczki: nie wywoziłbym od razu na taczce z gnojem osób, które przejawiają zachowania podchodzące pod mobbing. Jasne, to jest niedopuszczalne i zasługuje na natychmiastową reakcję. Pamiętajmy jednak, że każdy z nas ulega przeróżnym wpływom społecznym.

Też prawda. Oczywiście mobbing jest działaniem perfidnym, więc winy prześladowcy nie można tak sobie odsunąć, jednak trzeba też wziąć pod uwagę to, że mało kto ma świadomość kosztów które ponosi krzywdzony. To co dla nas może być takim sobie prztykaniem, dla innej osoby (np. w ciężkim stanie, niepewnej itd.) może być gwoździem do trumny.
Poza ekstremalnymi przypadkami tak działamy: gdzie znajdzie się ofiara pojawia się kat.

No nie powiedziałbym: musi wcześniej istnieć chęć zrobienia komuś krzywdy (tej czy innej) - albo bezpośrednio (w daremnej nadziei, że się "rozładujemy"), albo pośrednio (np. w celu podbicia własnych notowań społecznych, przez pokazanie jacy to fajni nie jesteśmy, albo po prostu w ramach fobicznego reagowania na inność). Gdy takie motywy nie grają naturalnym stosunkiem do "urodzonej ofiary" jest współczucie, bądź - mówiąc fachowo - zlewka.

Temat: Zjawisko mobbingu (przemocy psychicznej) w szkole, w...

Michał K.: To co dla nas może być takim sobie prztykaniem, dla innej osoby (np. w ciężkim stanie, niepewnej itd.) może być gwoździem do trumny.

Właśnie.
Poza ekstremalnymi przypadkami tak działamy: gdzie znajdzie się ofiara pojawia się kat.

No nie powiedziałbym: musi wcześniej istnieć chęć zrobienia komuś krzywdy (tej czy innej) - albo bezpośrednio (w daremnej nadziei, że się "rozładujemy"), albo pośrednio (np. w celu podbicia własnych notowań społecznych, przez pokazanie jacy to fajni nie jesteśmy, albo po prostu w ramach fobicznego reagowania na inność). Gdy takie motywy nie grają naturalnym stosunkiem do "urodzonej ofiary" jest współczucie, bądź - mówiąc fachowo - zlewka.

Polecam: "Efekt Lucyfera", może czytałeś (zerknąłem na Twoje CV ;). Często jak napisałeś wyżej osoba, która posuwa się do mobbingu nie jest świadoma tego, że 2 odbiera to tak osobiście, choćby dlatego, że osoba mobbingowana woli się głupio uśmiechnąć, albo nie reagować na żarty na temat jej biustu, wagi czy czegokolwiek, żeby nie pogorszyć sytuacji. Osoba trzecia, która dochodzi do takiego środowiska pracy "w celu podbicia własnych notowań społecznych"; często nieświadomie, będzie dokładać się do tych dowcipów, bo takie panują normy w tej grupie.

Bezapelacyjnie zgadzam się z tym, że często mobbing jest podszyty ksenofobią i innymi tego typu fobiami. Albo jest kiepskim sposobem na radzenie sobie z kompleksami. Na pewno nie wynika z poczucia siły tej osoby.

Sylwia, pogubiłem się już w rozumieniu słowa "pedał", chyba.

Następna dyskusja:

etyka w szkole obowiązkowa...




Wyślij zaproszenie do