Temat: zdrowie centralnie sterowane
Postawa zaprocentowała i wydała takie owoce.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Lekarze-maja-dosc-Protes...
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,10899206,...
http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-pieczatkowy-quot-p...
Wszyscy zastanawiają sie czy jedni lekarze sa etyczni czy zwyczajnie leniwi. Bedzie karanie lekarzy? Czy slusznie?
Według mnie zbliżamy sie coraz bardziej do systemu wszelakiej szczesliwosci dzieki koalicji rzadu i prezydenta. W tym systemie chodzi o to zeby wokol jednego pracujacego (w tym wypadku lekarza) stworzyc kancelarie z sekretarzem, wyposażoną w komputery, z wlasnym informatykiem i asystentami. Dzieki czemu wszyscy bedą mieli prace. Biurokracja wchodzi z coraz wiekszym impetem. Szkoda ze pochlonie to wiekszosc i tak małych nakladow na
leczenie pacjenta.
Ktos juz byl u lekarza w tym roku?
Ciekawy komentarz, ktory wyszukałem na jednym z portali:
"Mój brat nie wykupił z taką pieczątką bo w aptece chcieli pełną cenę. Wieczorem wezwaliśmy karetkę i jest w szpitalu na oddziale z powodu nie zażycia leku. Na życzenie brata opisałem wszystko (+ksero: recepta, dane lekarza z przychodni, dane apteki i pisemne oświadczenie świadka w aptece, orzeczenie lekarza ze szpitala) i wysyłam do NFZ. Brat jest ubezpieczony, okazał w szpitalu zus-rmua i koszty leczenia pokryje budżet - brat nie musi już płacić za lek, a do tego zus zapłaci mu chorobowe. Od siebie - razem z bratem mamy w nosie, kto za to zapłaci. Skoro planiści, biurokraci i działacze instytucji nie potrafią się wyleczyć z kretyństwa i niezgody, to niech płacą za nasze leczenie z budżetu krajowego, czyli kieszeni każdego."
Czyli z punktu widzenia ekonomicznego koszty oszczednosci przewyzsza te rzekome oszczednosci.
Romuald K. edytował(a) ten post dnia 03.01.12 o godzinie 09:58
пропозиції роботи
