Izabela
Korzińska
Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska
Temat: Zdejmujemy! Krzyże muszą odejść z przestrzeni publicznej!
Robert Suski:
Izabela Korzińska:
Jestem ateistą, ale skoczy mi ciśnienie dopiero wtedy, gdy ktoś mi powiesi krzyż w moim mieszkaniu lub w pracy, na monitorze.
Szkoda mi tej kobiety. Chciała dobrze. W dodatku chciała czegoś nie dla siebie.
A mi tej kobiety nie jest szkoda. Szkołą nie służy wyrażaniu swoich poglądów religijnych. Publiczna modlitwa jest próbą narzucenia swojej wizji świata innym. Nauczyciel nie powinien kształtować światopoglądu dzieci
1. Szkoła powinna kształtować choć trochę światopogląd dzieci chociażby dlatego, że dobrze jest mieć kilka różnych źródeł kształtowania go, bo czasem dom jest najgorszym z nich.
2. Szkoła powinna służyć wyrażaniu swoich (nie tylko religijnych) poglądów po to, aby dziecko nauczyło się je mieć i o nich dyskutować.
3. Prośba o wspólną modlitwę jest tylko prośbą, której możesz odmówić. I dziecko też odmówi - ja jako 7-latka bym odmówiła. Zwolnienie człowieka z pracy za taką prośbę jest narzucaniem innym (pod groźbą poważnych konsekwencji) wizji świata, w którym człowiek nie ma prawa być religijny poza granicami kościoła i swojego domu. To była prośba. Ta kobieta nikomu niczego nie narzucała.