Temat: Zakaz palenia w miejscach publicznych?
Powszechnie obowiązujący zakaz palenia, jest jak najbardziej opłacalny z punktu widzenia finansów Państwa:
- Mniej palaczy - Mniej chorych na raka i choroby palaczy
- Mniej palaczy - Więcej zdrowych w podeszłym wieku, wciąż pracujących i przynoszących dochód Państwu
Czy powszechna edukacja, pielęgnowanie trawników i obowiązek zbierania psich kup się opłaca? Jak najbardziej!
Nie zawsze ocenia się dochód poprzez namacalne korzyści materialne, bardzo często jest to myślenie: Zadowolone społeczeństwo, to mniej problemów.
Swoją drtogą to myslenie jak najbardziej słuszne.
A odnośnie tematu wątku:
Jest oczywistym, że palenie jest szkodliwe, wszyscy się z tym mam nadzieję zgadzamy.
W związku z powyższym, osoby niepalące są statystycznie mniej narażone na choroby i obniżenie produkcyjności i w rezultacie obniżenie dochodu dla Państwa.
Powyższe implikują, iż z punktu widzenia ekonomii, jak najbardziej opłaca się zabronić palenia powszechnie. Co więcej, pewnie opłacało by się też obniżenie podatków dla niepalących... dlaczego bowiem mają oni płacić za choroby i opiekę zdrowotną palaczy?
Powyższe też implikuje, że osoby celowo podejmujące działania samobójcze, powinny stać niżej w hierarchii społecznej, niż jednoski dające radę sobie w życiu... palenie jest powolnym samobójstwem.
Osoby palące szkodzą innym, w związku z tym powinne mieć ograniczone prawa podejmowania takich czynów.
Podsumowując: Całym sercem jestem za powszechnym, pubicznym zakazem palenia.
Ordynarnie mówiać: Jeżeli chcecie się babrać we własnym g*****, to nie mieszajcie mnie do tego, nie macie żadnego prawa.
Pozdrowienia dla wszystkich walczących ze szkodliwym nałogiem!