GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

'500 najbiedniejszych gmin w Polsce może stracić pieniądze, dzięki którym zaczęło się w nich dziać coś pozytywnego - pisze "Gazeta Wyborcza". W ramach oszczędności wykreślono z budżetu pieniądze na program społeczny Banku Światowego.

Program ma pomagać tym regionom, które najmniej skorzystały na transformacji i wejściu do Unii Europejskiej i nie mogą sobie poradzić na przykład z bezrobociem, alkoholizmem czy niepełnosprawnością.

Pierwsze efekty były bardzo obiecujące - powstały pierwsze przedszkola w niektórych gminach, świetlice środowiskowe, Kluby Seniora, boiska, organizacje pozarządowe

2 lipca jednak minister w kancelarii premiera Michał Boni ogłosił, że skreśla te 80 milionów. Pracownik Banku Światowego mówi dziennikowi, że ta decyzja oznacza, że rząd nie jest zainteresowany dalszym prowadzeniem programu.

W tej chwili podpisanych jest ponad 8 tysięcy umów o łącznej wartości ponad 120 milionów złotych, a umowy na kolejne 10 milionów są w trakcie kontraktowania. Środki zostały już wstrzymane.'

http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,Zabiora-najbiedn...
Link do wypowiedziLink
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

neoliberalizm w czystej postaci. W koncu biedni sa biedni bo sa leniwi, a zasilki tylko wzmacniaja ich niechec do pracy, a wiec demoralizuja, podminowuja zasady patriarchalnej rodziny, bo promuja zasilki dla samotnych matek z dziecmi, ktore sa przeciez owocem rozwiazlego trybu zycia, i dekonstruuja poboznosc i religijnosc, czyli trzy elementy Protestant Work Ethic - filarow bogactwa wspolczesnych spoleczenstw. Widze, ze minister boni naczytal sie Charles Murraya i jego niedorzecznosci.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

Kiedyś słyszałem o książce (była wydana też w Polsce) amerykańskiej dziennikarki, która postanowiła sprawdzić czy da się wyżyć będąc zatrudnionym najniższym sektorze (sprzątaczki, pomywacze itp.).
To było przy okazji toczącej się debaty w Stanach na temat tego czy właśnie dawać zasiłki, czy odebrać (bo są szkodliwe i rozleniwiają).
W tym celu pojechała do innego stanu i bez mieszkania, kart kredytowych próbowała zatrudniać się i przeżyć za te pieniądze. Okazało się to bardzo trudne, czy wręcz niemożliwe, w książce też opisywała dyskryminacje i stygmatyzację społeczną (np. pójście w służbowym uniformie do sklepu powodowało, że nawet nie obsługiwano takich osób).

Niestety nie pamiętam tytułu i autorki tej książki, słuchałem tylko audycji radiowej, w której o tej książce mówiono.
Link do wypowiedziLink
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

fakt bylo cos takiego, pozniej ten sam eksperyment powtorzyl morgan spurlock (ten od supersize me). L. Wacquant twierdzi natomiast, iz idealem neoliberalnego snu jest pozbawienie klas nizszych pomocy spolecznej i przymuszenie ich do wykonywania tych niskoplatnych plac albo uwiezienie. Stad zastepuje termin welfare state terminem workfare state
Wszystko oczywiscie ma zwiazek z interesami korporacyjnycmi (w koncu ci co najmniej placa sa najpotezniejszymi korpoacjami, vide: wall mart czy sieci fast foodow). do tego dochodzi upracowienie wiezniow. Wieziennictwo jest w USA po GM i WallMarktcie trzecim mnajwiekszym pracodawca USA, a placa w tym "zakladzie pracy" wynosi 3$ na miesiac, zeby nie bylo ze to niewolnictwo. coraz czesciej tez zdarza sie, ze wiezniowie musza sami sie w wiezieniou utrzymywac, a po zwolnieniu sa pozywani o zwrot kosztow swego pobytu, ktorego dlugosc jest przeciez arbitralna decyzja panstwa karzacegoAdam Bulandra edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 16:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

W tym temacie polecam "Doktrynę szoku" Naomi Klein. Książka z pozycji antykorporacyjnych wyjaśnia przyczyny słabości gospodarek i biedy w różnych krajach na świecie.
Załączam moim zdaniem trafną i obiektywną recenzję:

http://www.fabrykaslow.eu/?p=105

Nieznajomość tych faktów, moim zdaniem, w dzisiejszym świecie jest ignorancją, a więc to lektura obowiązkowa poniekąd.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

To ja dorzucę jeszcze książkę Corinne Maier "Witaj, lenistwo. O sztuce i konieczności obijania się w pracy".

'Jeżeli niczego nie zyskujemy pracując, to olewając wszystko mamy niewiele do stracenia - twierdzi Corinne Maier, autorka książki "Witaj, lenistwo". Jako pracownicy średniego szczebla jesteśmy współczesnymi niewolnikami wielkich korporacji, malutkimi trybikami maszynerii, posługującej się groteskowym narzeczem, i wyczekujemy tylko jednego - wypłaty na koniec miesiąca. Bez szans na awans, podwyżkę czy realizację własnych ambicji, co więcej bez szans na jakąkolwiek zmianę istniejącego systemu. Nadszedł czas, abyśmy zaczęli się bronić. Co zatem robić? Otóż - twierdzi autorka - absolutnie nic! Szkoda byłoby nie wykorzystać takiej okazji. Bądźmy indywidualistami, bądźmy nieskuteczni w działaniu, a zanim to wszystko runie i nastanie nowy ład społeczny, niech każdy uprawia własny ogródek i wije sobie gniazdko w jakiejś wielkiej strukturze, aby zachować konieczne do przeżycia miejsce na liście płac.'

http://czytelnia.onet.pl/0,6517,0,1,nowosci.html
Link do wypowiedziLink
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

a ja dorzuce ze szef wielkiej firmy w USA zarabia 440 razy wiecej niz wynosi przecietna placa w sferze produkcji. dla porownania w japonii ten wskaznik wynosi 20:1 a w Wielkiej Brytanii 35:1.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

Adam Bulandra:
coraz czesciej tez zdarza sie, ze wiezniowie musza sami sie w wiezieniou utrzymywac, a po zwolnieniu sa pozywani o zwrot kosztow swego pobytu, ktorego dlugosc jest przeciez arbitralna decyzja panstwa karzacegoAdam Bulandra edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 16:48

ale to jest złe??

bo ja nie wiem dlaczego np mąż, któremu osoba x zabiła żonę, musi, poprzez płacenie podatków, utrzymywać mordercę (osobę x) swojej żony...

tak jakby za zabicie w nagrodę nie było konieczne już pracowanie...
Link do wypowiedziLink
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

a dlaczego ze swoich podatkow musisz placic na utrzymanie jakiegos emeryta lub rencisty, ktory np. wiele w zyciu sie nie narobil... sa pewne spoleczne obowiazki, ktore wynikaja z dobra ogolu. czlowiek, ktory odsluzyl kare (ktora ktos mu zadal) wychodzi z dlugiem i jaki ma start i mozliwosci zyciowe??
Co do tego ze musisz placic na wiezienia to oczywiscie ze absurd, tym bardziej ze karanie w mten sposob nic nie daje Tobie. Lepiej byloby gdyby sprawca zaplacil na fundusz z ktorego ty dostalbys odszkodowanie lub alimenty.
Poza tym ciagle slysze o tych mordercach tak jakby co trzeci czlowiek nim byl. uprasza sie o troche zastanowienia
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zabiorą najbiedniejszym

Daniel D.:
To ja dorzucę jeszcze książkę Corinne Maier "Witaj, lenistwo. O sztuce i konieczności obijania się w pracy".

'Jeżeli niczego nie zyskujemy pracując, to olewając wszystko mamy niewiele do stracenia - twierdzi Corinne Maier, autorka książki "Witaj, lenistwo". Jako pracownicy średniego szczebla jesteśmy współczesnymi niewolnikami wielkich korporacji, malutkimi trybikami maszynerii, posługującej się groteskowym narzeczem, i wyczekujemy tylko jednego - wypłaty na koniec miesiąca. Bez szans na awans, podwyżkę czy realizację własnych ambicji, co więcej bez szans na jakąkolwiek zmianę istniejącego systemu. Nadszedł czas, abyśmy zaczęli się bronić. Co zatem robić? Otóż - twierdzi autorka - absolutnie nic! Szkoda byłoby nie wykorzystać takiej okazji. Bądźmy indywidualistami, bądźmy nieskuteczni w działaniu, a zanim to wszystko runie i nastanie nowy ład społeczny, niech każdy uprawia własny ogródek i wije sobie gniazdko w jakiejś wielkiej strukturze, aby zachować konieczne do przeżycia miejsce na liście płac.'

http://czytelnia.onet.pl/0,6517,0,1,nowosci.html

Obawiam się że ta autorka propaguje postawę bierności wobec niesprawiedliwości obecnych na świecie i strategię przeczekania. Chyba nie o to chodzi, przecieź to co jest złe trzeba próbować zmieniać. Dziwna to lektura, nie czytałam samej książki, ale na podstawie tej recenzji to mocno kontrowersyjna, także w sferze etycznej.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj