Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Romuald K.:
Maciek G.:
Szkoła nie spełnia swojego zadania. Lektury też. Albo stado dyslektyków przysłało nam swoje CV i listy motywacyjne, albo g**no się w szkole nauczyli!
I po cholerę te lektury? Ani z nich się ortografii i interpunkcji nie nauczyli. Ani nawet formułowania poprawnych zdań!
Niekoniecznie. Dla mnie szkoła miała sens.
Dla Ciebie miała. Obecni absolwenci uprawiają nowomowę na poziomie Gomułki...
czy to nie kwestia tych co egzaminowali tych absolwentow?
Wazniejsze jest to, ze potrafi dogadac sie po angielsku. I to wielu egzaminatorom wystarcza. Pozbyc sie klopotu jesli ci chca wyjechac.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 00:48
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Romuald K.:
czy to nie kwestia tych co egzaminowali tych absolwentow?
Wazniejsze jest to, ze potrafi dogadac sie po angielsku. I to wielu egzaminatorom wystarcza. Pozbyc sie klopotu jesli ci chca wyjechac.

Kwestia wszystkiego. Absolwenty są po chemii. Tam nie uczą poprawnego wysławiania się i ortografii z interpunkcją. To funkcja wcześniejszych etapów edukacji...

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Romuald K.:
czy to nie kwestia tych co egzaminowali tych absolwentow?
Wazniejsze jest to, ze potrafi dogadac sie po angielsku. I to wielu egzaminatorom wystarcza. Pozbyc sie klopotu jesli ci chca wyjechac.

Kwestia wszystkiego. Absolwenty są po chemii. Tam nie uczą poprawnego wysławiania się i ortografii z interpunkcją. To funkcja wcześniejszych etapów edukacji...

Chyba pójdę na chemię...;)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Szkoła nie spełnia swojego zadania. Lektury też. Albo stado dyslektyków przysłało nam swoje CV i listy motywacyjne, albo g**no się w szkole nauczyli!
I po cholerę te lektury? Ani z nich się ortografii i interpunkcji nie nauczyli. Ani nawet formułowania poprawnych zdań!


Bo może czytali opracowania.

I mieli zbyt delikatnego nauczyciela polskiego. Bo dzieci nie wolno przemęczać a broń Boże wymagać, bo są zestresowane i muszą do psychologa chodzić...

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Małgorzata G.:
Maciek G.:
Szkoła nie spełnia swojego zadania. Lektury też. Albo stado dyslektyków przysłało nam swoje CV i listy motywacyjne, albo g**no się w szkole nauczyli!
I po cholerę te lektury? Ani z nich się ortografii i interpunkcji nie nauczyli. Ani nawet formułowania poprawnych zdań!


Bo może czytali opracowania.

I mieli zbyt delikatnego nauczyciela polskiego. Bo dzieci nie wolno przemęczać a broń Boże wymagać, bo są zestresowane i muszą do psychologa chodzić...

Raczej zbyt nudnego i wrednego, ubolewającego żalem i nie Spełnieniem ;) "pełna żalu i rozpaczy", że az cegłą trzeba przywalić, albo z roboty trza wywalić:P

A Zestresowane to pewnie..., bo są "tępymi wykładowcami, nauczycielami". Żeby nie było, do nikogo nie mam pretensji, tak ich "nauczono".... :)Sylwia J. edytował(a) ten post dnia 08.02.12 o godzinie 18:39

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Czy katowanie klasyką literatury przez różne Bladaczki nie zabija w młodym człowieku miłości do czytania? Czy nudnawe i przyciężkawe, niczym przemówienia Fidela Castro, lektury wnoszą cokolwiek do wiedzy o współczesnym świecie? Czy to tylko nabywanie wiedzy, dla samego nabycia wiedzy?
Mój subiektywny ranking:
1) "Dziadów" części wszystkie - duchy, kara za nie uprawianie seksu, Polska Chrystusem Narodów, widzenia i co tam jeszcze? Czy Mickiewicz był zalany, jak to pisał?

Wracamy do Orwella?

Tja... wprawdzie wielkim poetą był ale zmarł, drogie dzieci, na morfinizm i inne łajdactwa (bo tam trwonili burżuazja majątki) w Paryżach. Tego uczono dzieci. Ci nauczyciele wciąż jeszcze na pewno uczą w szkole. Wielki poeta, Mickiewicz i Puszkin, ... ale z drugiej strony, wicie rozumicie, to narkoman (uważajcie palacze trawy, bo jesteście wykorzystywani koniunkturalnie).

Kiedyś jeden niedouczony (po studiach, w telewizji, więc nagrodzony za niedouczenie) wybrał się do Turcyji na wakacje i zepsuł mu się samochód. Poszedł do chłopów najbliższego miasteczka o pomoc prosić, ale dogadać się po angielsku nie mógl. Chłopi popatrzyli na siebie i wymienili uwagi starą polszczyzną na temat nieszczęśnika.

Tak. Komunizm był znacznie bardziej niebezpieczny niż nazizm. To co napisałeś jest chyba najlepszym przykładem....

Gdybym był nauczycielem polskiego, zacząłbym od tej anegdoty
by się takiej "wiedzy" wstydzić.
I opowiedziałbym o tym miasteczku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonezköy

Polonezköy - miasteczko, w którym wciąż mieszkają potomkowie legionistów.

(jest bug w GL, nie obsługuje linków z unicode?)

Jak zmarł:

Cytat z wiki:

We wrześniu 1855 roku, podczas wojny krymskiej, wyjechał do Konstantynopola, aby tworzyć oddziały polskie (Legion Polski), a także złożony z Żydów tzw. Legion Żydowski do walki z carską Rosją. Zmarł nagle podczas epidemii cholery (prawdopodobnie na tę chorobę, choć ostatnio coraz częściej mówi się, że mógł zostać otruty arszenikiem...

I CO, ZACZYNA SIĘ ROBIĆ CIEKAWIE?Jacek K. edytował(a) ten post dnia 14.02.12 o godzinie 14:53

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

7) "Noce i dnie" - czyli rozterki Pani, której marzył się "lepszy świat", ale los rzucił ją na wieś. I to na 1000 stronach...

Zgadzam sie.

W Stanach są College Readers opracowywane przez znane uczelnie.
Wybory tekstów uporządkowane wg rozmaitych kategorii, ilustrujące sposób w jaki w poszczególnych epokach opisywano, porównywano, apelowano, ilustrowano przemianę, przekonywano do swojej racji. Zaadoptujmy to w Polsce. Czy Pani minister edukacji mnie słyszy? Podpowiadam


Jako ciekawostka:
W tych, które widziałem występuje zwykle
"Jądro Ciemności" Konrada. Ile się można nadyskutować na zajęciach o przemianie, o kondycji człowieka Zachodu, o źródłach moralności i zła.

Nas katowano Lordem Jimem jako przykładem tego, jacy to romantycy byli niegotowi na poświęcenie tylko dużo gadający (totalny fałsz i bełkot nauczycieli chyba zmuszanych do tego przez komunę)... vide Adam Mickiewicz.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 14.02.12 o godzinie 15:05
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:
Maciek G.:
Czy katowanie klasyką literatury przez różne Bladaczki nie zabija w młodym człowieku miłości do czytania? Czy nudnawe i przyciężkawe, niczym przemówienia Fidela Castro, lektury wnoszą cokolwiek do wiedzy o współczesnym świecie? Czy to tylko nabywanie wiedzy, dla samego nabycia wiedzy?
Mój subiektywny ranking:
1) "Dziadów" części wszystkie - duchy, kara za nie uprawianie seksu, Polska Chrystusem Narodów, widzenia i co tam jeszcze? Czy Mickiewicz był zalany, jak to pisał?

Wracamy do Orwella?

Tja... wprawdzie wielkim poetą był ale zmarł, drogie dzieci, na morfinizm i inne łajdactwa (bo tam trwonili burżuazja majątki) w Paryżach. Tego uczono dzieci. Ci nauczyciele wciąż jeszcze na pewno uczą w szkole. Wielki poeta, Mickiewicz i Puszkin, ... ale z drugiej strony, wicie rozumicie, to narkoman (uważajcie palacze trawy, bo jesteście wykorzystywani koniunkturalnie).

Kiedyś jeden niedouczony (po studiach, w telewizji, więc nagrodzony za niedouczenie) wybrał się do Turcyji na wakacje i zepsuł mu się samochód. Poszedł do chłopów najbliższego miasteczka o pomoc prosić, ale dogadać się po angielsku nie mógl. Chłopi popatrzyli na siebie i wymienili uwagi starą polszczyzną na temat nieszczęśnika.

Tak. Komunizm był znacznie bardziej niebezpieczny niż nazizm. To co napisałeś jest chyba najlepszym przykładem....

Gdybym był nauczycielem polskiego, zacząłbym od tej anegdoty
by się takiej "wiedzy" wstydzić.
I opowiedziałbym o tym miasteczku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonezköy

Polonezköy - miasteczko, w którym wciąż mieszkają potomkowie legionistów.

(jest bug w GL, nie obsługuje linków z unicode?)

Jak zmarł:

Cytat z wiki:

We wrześniu 1855 roku, podczas wojny krymskiej, wyjechał do Konstantynopola, aby tworzyć oddziały polskie (Legion Polski), a także złożony z Żydów tzw. Legion Żydowski do walki z carską Rosją. Zmarł nagle podczas epidemii cholery (prawdopodobnie na tę chorobę, choć ostatnio coraz częściej mówi się, że mógł zostać otruty arszenikiem...

I CO, ZACZYNA SIĘ ROBIĆ CIEKAWIE?

Nie, bo pieprzysz.
Do liceum chodziłem już po okrągłym stole, życiorys Mickiewicza znam. A na lekcjach polskiego próbowano nam wbić do tępych łbów, że Mickiewicz wielkim poetą był i prawdziwym patriotą. I o narkomanii owego, tym, że chlał i był dziwkarzem nie padło ani słowo. Wręcz przeciwnie. To miał być WZÓR... Psia mać.
O "Wielkiej Emigracji" było dobrze, lub wcale. Jak to o nieboszczykach :-)

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:

Nie, bo pieprzysz.

Nie, nie pieprzę, może po prostu nie lubiłeś szkoły, nauczycieli.

Patriotyzm i dziedzictwo obrzydza się przecież do dzisiaj po staremu.

DZISIAJ OKRĄGŁA 70 ROCZNICA POWSTANIA ARMII KRAJOWEJ

NAJWIĘKSZEJ TEGO TYPU ORGANIZACJI PODZIEMNEJ W HISTORII EUROPY.

Nie ma w mediach...

Trąbi o tym Radio Maryja.

Soorki, jest w Rzeczpospolitej.

Gazeta Wyborcza... szukam... szukam...

szukałem dłuższą chwilę, w dziale depesze PAP :-((((

Dzięki Norman Davies, Polacy nie potrafią trzeba, by to powiedział Walijczyk zakochany w Polsce.

Polskie Państwo Podziemne było nadzwyczajną inicjatywą, a jego zbrojne ramię Armia Krajowa, choć osamotniona, zdała nawet egzamin wojskowy, zwłaszcza podczas Powstania Warszawskiego - ocenia brytyjski historyk prof. Norman Davies.

Najważniejsza dla Wyborczej jest kupa śmieci zbliżająca się po tsunami do Florydy. A powinna być wypowiedź Daviesa. Postaram się to naprawić.

http://wyborcza.pl/1,91446,11132964,Davies__Armia_Kraj...Jacek K. edytował(a) ten post dnia 14.02.12 o godzinie 17:27
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:

Wracamy do Orwella?

Tja... wprawdzie wielkim poetą był ale zmarł, drogie dzieci, na morfinizm i inne łajdactwa (bo tam trwonili burżuazja majątki) w Paryżach. Tego uczono dzieci. Ci nauczyciele wciąż jeszcze na pewno uczą w szkole. Wielki poeta, Mickiewicz i Puszkin, ... ale z drugiej strony, wicie rozumicie, to narkoman (uważajcie palacze trawy, bo jesteście wykorzystywani koniunkturalnie).

Tak Pana uczyli w szkole? Dziwne, bo mnie w PRL uczyli inaczej. A jak podpierając się "Brązownikami" powiedziałam "złe" słowo o Mickiewiczu (no bo jak to, mając w domu chorą żonę, sprowadził do tegoż domu "przyjaciółkę"), to mnie z klasy wyrzucili i zmniejszyli ocenę ze sprawowania.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:

Tak. Komunizm był znacznie bardziej niebezpieczny niż nazizm. To co napisałeś jest chyba najlepszym przykładem....

Jasne, że był znacznie niebezpieczniejszy, bo kazali mi wtedy czytać książki np. o 3 takich co to "ty nie masz nic, on nie ma nic, ja nie mam nic. To jest akurat tyle, żeby otworzyć fabrykę".
Bo kazali mi uczyć się na pamięć wiersza o fladze, która "Jedna była - gdzie? Pod Tobrukiem.
Druga była — gdzie? Pod Narvikiem. Trzecia była pod Monte Cassino. ...Flaga jak ballada Szopenowska, co ją tkała Matka Boska. ..."
Kazali uczyć się śpiewać "Pałacyk Michla, Żytnia, Wola,Bronią jej chłopcy od Parasola..." I wielu innych "dupereli", zamiast języków europejskich.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:
Maciek G.:

Nie, bo pieprzysz.

Nie, nie pieprzę, może po prostu nie lubiłeś szkoły, nauczycieli.
Lubiłem. Nawet bardzo. Nie lubiłem i nie lubię Mickiewicza i paru innych "klasyków". Jeśli potrafisz dostrzec różnicę?????
Tak przy okazji: Nie wiedziałem, że odruch wymiotny na widok dzieł Mickiewicza, zwłaszcza "Ksiąg narodu i pielgrzymstwa polskiego", czyni mnie komunistą. Niezbadane są ścieżki, jakimi wędrują Twoje skojarzenia :-)

Patriotyzm i dziedzictwo obrzydza się przecież do dzisiaj po staremu.
Patriotyzm i dziedzictwo to mi głównie dzisiaj obrzydzają politycy. Od lewa do prawa. Banda nieuków i politycznych chorągiewek.

DZISIAJ OKRĄGŁA 70 ROCZNICA POWSTANIA ARMII KRAJOWEJ
No i?
Oto więcej wydarzeń z 14 lutego:
1831 – Powstanie listopadowe: w bitwie pod Stoczkiem polska dywizja Józefa Dwernickiego pokonała wojska rosyjskie pod dowództwem Fiodora Geismara.
1901 – Uruchomiono wodociągi miejskie w Krakowie.
1907 – Otwarto Lwowską Galerię Obrazów.
1909 – Założono Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Przemyślu.
1919 – Rozpoczęła się wojna polsko-bolszewicka.
1937 – Rozegrano pierwsze zawody na skoczni narciarskiej Skalite w Szczyrku.
1942 – II wojna światowa: nastąpiło przekształcenie Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową.
1945:
Armia Czerwona wyzwoliła obóz koncentracyjny Gross-Rosen.
Armia Czerwona zajęła miasta: Chojnice, Nowa Sól, Nowy Kisielin, Piła.
Powołano Biuro Odbudowy Stolicy. - O tym też się nie mówi, bo to brzydkie i komunistyczne. A to było również wydarzenie bez precedensu w historii nowożytnej Europy
1946:
Przeprowadzono pierwszy po wojnie spis powszechny.
Rozpoczęto akcję wysiedlania ludności niemieckiej z terytorium Polski.
1948 – W Warszawie odbył się pierwszy mecz reprezentacji Polski w piłce siatkowej kobiet (z Czechosłowacją).
1950 – Ogłoszono wyroki w sprawie oskarżonych o szpiegostwo obywateli polskich i francuskich (Sprawa Robineau).
1959 – Weszła w życie umowa o ostatecznym wytyczeniu polsko-czechosłowaskiej granicy państwowej.
1973 – Premiera filmu Kopernik.
1977 – Oddano do użytku pierwszy blok mieszkalny na największym opolskim osiedlu im. ZWM (obecnie Armii Krajowej).
1992 – Lech Kaczyński został prezesem Najwyższej Izby Kontroli.
1993 – W Zakopanem zakończyła się 16. Uniwersjada Zimowa.
1995 – Odbył się pogrzeb szczątków króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w katedrze św. Jana w Warszawie.
1998 – 7 osób zginęło w wyniku rozbicia się śmigłowca Mi-2 o taflę jeziora Śniardwy.
2010 – W Gdyni otwarto Narodowy Stadion Rugby.

NAJWIĘKSZEJ TEGO TYPU ORGANIZACJI PODZIEMNEJ W HISTORII EUROPY.

Nie ma w mediach...

Trąbi o tym Radio Maryja.

Soorki, jest w Rzeczpospolitej.

Gazeta Wyborcza... szukam... szukam...

szukałem dłuższą chwilę, w dziale depesze PAP :-((((

Dzięki Norman Davies, Polacy nie potrafią trzeba, by to powiedział Walijczyk zakochany w Polsce.
A czegoś Ty oczekiwał? A? Że wszystkie media dostosują się do Twoich wymagań i hierarchii newsów? A poważnie - jaki kraj, tacy dziennikarze.

Polskie Państwo Podziemne było nadzwyczajną inicjatywą, a jego zbrojne ramię Armia Krajowa, choć osamotniona, zdała nawet egzamin wojskowy, zwłaszcza podczas Powstania Warszawskiego - ocenia brytyjski historyk prof. Norman Davies.

Najważniejsza dla Wyborczej jest kupa śmieci zbliżająca się po tsunami do Florydy. A powinna być wypowiedź Daviesa. Postaram się to naprawić.

http://wyborcza.pl/1,91446,11132964,Davies__Armia_Kraj...Maciek G. edytował(a) ten post dnia 15.02.12 o godzinie 00:45

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

I Sienkiewicza też nie ma być?

Najsławniejsza na świecie książka, Biblia, też powstała w znacznej części ku pokrzepieniu serc.
Powiedzcie Izraelczykom, że mają nie mieć na jej temat lekcji bo to nudne...
po co czytać jak tam tyle opisów inter-etnicznych mordów (taki argument z komuszej lekcji religioznawstwa pamiętam).
=============
Twórczość (i stosowane w niej środki językowe) służąca podniesieniu morale i budowaniu świadomości narodowej ma opuścić szkołę? Bo?
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:
I Sienkiewicza też nie ma być?
Twórczość (i stosowane w niej środki językowe) służąca podniesieniu morale i budowaniu świadomości narodowej ma opuścić szkołę? Bo?
Bo jest nudny, sztampowy, ahistoryczny i przyprawia o wymioty podczas czytania. To oczywiście tylko moje prywatne zdanie...

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Jacek K.:
I Sienkiewicza też nie ma być?
Twórczość (i stosowane w niej środki językowe) służąca podniesieniu morale i budowaniu świadomości narodowej ma opuścić szkołę? Bo?
Bo jest nudny, sztampowy, ahistoryczny i przyprawia o wymioty podczas czytania. To oczywiście tylko moje prywatne zdanie...

Biblia też jest ahistoryczna, sztampowa... stworzona dla uciskanych by przetrwać. Kilka pokoleń podnosiło się na duchu Sienkiewiczem.

A co zaproponujesz w zamian.

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Katharina Katarzyna Z.:

Jasne, że był znacznie niebezpieczniejszy, bo kazali mi wtedy czytać książki np. o 3 takich co to "ty nie masz nic, on nie ma nic, ja nie mam nic. To jest akurat tyle, żeby otworzyć fabrykę".
Bo kazali mi uczyć się na pamięć wiersza o fladze, która "Jedna była - gdzie? Pod Tobrukiem.
Druga była — gdzie? Pod Narvikiem. Trzecia była pod Monte Cassino. ...Flaga jak ballada Szopenowska, co ją tkała Matka Boska. ..."

Ja miałem dziadka, który to obrzydzanie prostował, mówił mi o o wujku Piłsudzkim, o tym jak własnego podwórka pradziadek bronił przed moskalem - obsługiwał CKM na dachu własnego domu.
I o Katyniu (tak naprawdę setkach nieopisanych mogił). Sam widział taki mord, był wywiadowcą AK.

Jest taka metoda propagandy... 30% prawdy by uwiarygodnić, 70% przynudzania, fałszu, insynuacji... i efekt obrzydzenia osiągnięty.
Jak widzę działa wciąż, do dziś.

On to był ale poetą (w zamyśle on był niedobrym poetą)
tak jak my mówimy "Ty jesteś ale mądry" chcąc kogoś obrazić.

Prawda jest ciekawa. Fałszywe podlizywanie się, złe intencje, jest instynktownie odbierane jakonudne, z niczym nie można powiązać, nigdzie w życiu użyć, bo nie prawdziwe...Jacek K. edytował(a) ten post dnia 16.02.12 o godzinie 17:59
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:
Bo jest nudny, sztampowy, ahistoryczny i przyprawia o wymioty podczas czytania. To oczywiście tylko moje prywatne zdanie...

Biblia też jest ahistoryczna, sztampowa... stworzona dla uciskanych by przetrwać. Kilka pokoleń podnosiło się na duchu Sienkiewiczem.
Biblia... I jeszcze do tego niespójna, a jedne fragmenty przeczom drugim :-)

A co zaproponujesz w zamian.

Ej, zostawmy Sienkiewicza, ale może "Quo vadis"? Też jest ahistoryczne, ale mniej wkurzające. Trylogia jest równie zdezaktualizowana, jak powieści socrealistyczne. MOIM ZDANIEM.
Jest jeszcze Prus, Ochorowski, Świętochowski, twórcy zagraniczni - Dickens, Flaubert, Zola...
Panie, trzeba tylko chcieć poszukać.
Gogol i "Martwe dusze", "Rewizor"... Mam dalej wymieniać????? Mogę dłuuugo. I wszystko będzie lepsze, niż rzucanie ku*ew nad 'Potopem' i "Jędruś! Ran Twoich nie godna-m całować..."Maciek G. edytował(a) ten post dnia 16.02.12 o godzinie 12:11

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Maciek G.:
Jacek K.:
Bo jest nudny, sztampowy, ahistoryczny i przyprawia o wymioty podczas czytania. To oczywiście tylko moje prywatne zdanie...

Biblia też jest ahistoryczna, sztampowa... stworzona dla uciskanych by przetrwać. Kilka pokoleń podnosiło się na duchu Sienkiewiczem.
Biblia... I jeszcze do tego niespójna, a jedne fragmenty przeczom drugim :-)

A co zaproponujesz w zamian.

Ej, zostawmy Sienkiewicza, ale może "Quo vadis"? Też jest ahistoryczne, ale mniej wkurzające. Trylogia jest równie zdezaktualizowana, jak powieści socrealistyczne. MOIM ZDANIEM.
Jest jeszcze Prus, Ochorowski, Świętochowski, twórcy zagraniczni - Dickens, Flaubert, Zola...
Panie, trzeba tylko chcieć poszukać.
Gogol i "Martwe dusze", "Rewizor"... Mam dalej wymieniać????? Mogę dłuuugo. I wszystko będzie lepsze, niż rzucanie ku*ew nad 'Potopem' i "Jędruś! Ran Twoich nie godna-m całować..."

Zgadzam się jak najbardziej, że nie należy katować całych lektur. (ale jestem przeciwko wystrzeliwaniu w kosmos)

. Jak wcześniej powiedziałem, uważam, że należy skopiować model amerykański.
W ichnych College Readers jest wybór z najlepszej literatury światowej. W sposób, ktory jest użyteczny, ucza opisywać, porównywać, przekonywać, odczytywać intencje, analizować...

Nie trzeba katować czterech tomów nocy i dni, to bezcelowe... lepiej zobaczyć np jak różni autorzy opisywali jakieś zjawisko, jakimi środkami stylistycznymi się posługiwali, podyskutować i samemu potrenować ...Jacek K. edytował(a) ten post dnia 17.02.12 o godzinie 10:36

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Jacek K.:
Nie trzeba katować czterech tomów nocy i dni, to bezcelowe... lepiej zobaczyć np jak różni autorzy opisywali jakieś zjawisko, jakimi środkami stylistycznymi się posługiwali, podyskutować i samemu potrenować ...

bez czytania co autor miał na mysli ?

nie wiem czy mnie taki model by odpowiadał

mozna oczywiscie polegac na opinii znanych kucharzy ale czy nie lepiej wsunąc samemu karkówkę z grilla ?
mozna polegac na opinii znanych kiperów ale lepiej chyba ,,przeczytać cztery grube tomy " samemu
-:) do tej karkówki ?
mozna polegac na opise Piety czy Dziokondy ale nie lepiej samemu obejrzeć ?

z kisązka to samo
czasem trzeba te tomy przegryść samemu co nie oznacza ze nie mozna zapoznac się z opinia innych jak oni to widzą
ale zeby mieć porównanie to samemu tez chyba trzeba

konto usunięte

Temat: wystrzelmy lektury w kosmos ;-)

Stefan Nowacki:
Jacek K.:
Nie trzeba katować czterech tomów nocy i dni, to bezcelowe... lepiej zobaczyć np jak różni autorzy opisywali jakieś zjawisko, jakimi środkami stylistycznymi się posługiwali, podyskutować i samemu potrenować ...

bez czytania co autor miał na mysli ?

nie wiem czy mnie taki model by odpowiadał

mozna oczywiscie polegac na opinii znanych kucharzy ale czy nie lepiej wsunąc samemu karkówkę z grilla ?
mozna polegac na opinii znanych kiperów ale lepiej chyba ,,przeczytać cztery grube tomy " samemu
-:) do tej karkówki ?
mozna polegac na opise Piety czy Dziokondy ale nie lepiej samemu obejrzeć ?

z kisązka to samo
czasem trzeba te tomy przegryść samemu co nie oznacza ze nie mozna zapoznac się z opinia innych jak oni to widzą
ale zeby mieć porównanie to samemu tez chyba trzeba

Ale w jakim celu.

Polacy nie umieją pisać. Chodzi mi o structural writing. Chodzi mi o wstrząs jaki przeżywają studenci, którzy dostali się np. na anglistykę i mają napisać "essej", rozprawkę. I dostają pokreśloną, buntują się. NIe wiedzą czego chce od nich wykladowca

Student amerykański jest w stanie przerobić olbrzymi sylabus, zajrzy do indeksu, przeskanuje wzrokiem pierwsze zdania akapitów (bo w nich jest informacja o czym jest reszta akapitu). Widzi jak poszczególne wiążą się w całość opisu, porównania dwóch metod, analizy, etc. Polacy tak nie piszą. A polscy studenci nie są w stanie przerobić sylabusa. Nie da się czytać naukowych dzieł polskich twórców, nie są cytowani... Nieumiejętność ustrukturalizowanego pisania (structural writing, thesis writing) wiąże się z nieumiejętnością nauczania literatury. Nie jest określona misja. Po co uczy się literatury?



Wyślij zaproszenie do