Temat: Wybory, powódź i przewidywanie kosztów.
Romuald K.:
Michał B.:
I niestety nie zrobi tego żaden z polityków tak szumnie głoszących populistyczne hasła.
ten także? chociaz obiecał nawet wyjscie z nato ..
Taaa... a ja wyjdę z pokoju. Kwestia prawna ;)
Prezydent nie ma mocy prawnej aby wycofać kraj z NATO ;)
Konstytucja na szczęście jeszcze normuje kompetencje poszczególnych osób.
Co innego kampania wyborcza, w niej każdy mówi co chce i ubarwia.
Ci z doświadczeniem wiedzą, że nie jest to kwestia jednego podpisu.
Kto wie z doswiadczenia? Czy znasz sytuacje że ktoś nie podpisał tego co jest sprzeczne z jego rzeczywistymi poglądami i to zignorowano?
O jakim doswiadczeniu wiec piszesz?Romuald K. edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 10:02
Nie podpisanie dokumentu który jest sprzeczny z poglądami osobistymi bądź partyjnymi byłoby jak najbardziej zrozumiałe ;)
Rozumiem, że chodziło Ci bardziej o podpisywanie dokumentu, który jest sprzeczny z poglądami osobistymi ? ;)
Takich sytuacji było wiele ;) I w Polsce i na świecie. Jak choćby Prezydent Czech Vaclav Klaus, który podpisał traktat Lizboński choć całkowicie się z Nim nie zgadzał. Czy choćby z drugiej strony L.Kaczyński - zgadzający się z zapisami, a wzbraniający przed podpisaniem umowy wynegocjowany praktycznie przez rząd brata ;)
Mnożyć przykłady ?
Polityka to nie prywatny folwark - lecz często sztuka kompromisów i działania zgodnie z wolą większości.
O doświadczeniu politycznym mówię. Politycy jak Napieralski; Komorowski; Kaczyński i Lepper znają procedury obowiązujące w Państwie. Śmiem twierdzić, że istniejąc od lat w polityce zdają sobie sprawę jak wygląda proces ustawodawczy lub decyzyjny. W ich ustach stwierdzenie "natychmiastowe" wycofanie wojsk z Afganistanu może co najwyżej być sprytną grą. Zauważ, że ostrożnie używają oni określenia - jak najszybsze. Zdają sobie zapewne sprawę, że przed 2013 jest to praktycznie niemożliwe.
Politycy jak niejaki Ziętek; Morawiecki - możliwe, że używają kolokwialnych stwierdzeń z niewiedzy ;)
Romuald K.:
Michał B.:
Czyli rozumiem PiS wysłało wbrew opinii społecznej - jednak bijmy za to Tuska bo tak wygodniej ?
Może zwyczajnie bo jest u władzy i mamy rok 2010.
Ciekawa mentalność. Tzw. bij tego, który jest u władzy ? Niezależnie kto w przeszlości decydowal o danych zjawiskach i częściowo ukierował politykę danego kraju ?
Wg. tego można by powiedzieć - oczywiście z pewną dozą sarkazmu - że Komorowski odpowiedzialny jest za przewrót majow - nie Piłsudski ;)
Wszak jest u władzy :)
Ja jednak wolę patrzyć kto i kiedy był odpowiedzialny. Historia i polityka maja jedną wspólną cechę. Są to zdarzenia ciągłe bardzo zależne od przeszłości i często decyzji poprzedników lub oponentów.
Romualdzie niezmiernie dziękuję za troskę. Jednak czuję się świetnie i jestem wypoczęty. W ani jednym słowie nie stwierdziłem, że jesteś zwolennikiem PiSu.
Stwierdziłem za to, że takowe prowokacje jak owy tani zlepek kilku zdjęć w większości właśnie wykonują zwolennicy owej partii.
Przestań już wymyslac teraz. Zwyczajnie nie miales dobrego dnia.
Może nie zauważyłeś że pis sie z tego nie wycofuje ale wycofał sie z rzadzenia.
Woow. Powinieneś pracować w NFZ lub jako wróżka. Widać wiesz lepiej niż ja kiedy jestem niewyspany lub kiedy mam gorszy dzień.
Wypada mnie zapytać więc jak będę czuł się za dwa dni ? Wybieram się na weekend i skoro znasz lepiej moje samopoczucie ode mnie - może lepiej niż ja określisz czy będę dyspozycyjny ;)
Czy PiS się "z tego" nie wycofuje ? Nie - dyskretnie omija temat szerokim łukiem. Nie wycofał się z rządzenia dla dobra narodu - raczej rządzić jak już nie miał bo nawet łapówki dla posłów samoobrony nie skutkowały.
Choć akurat decyzja o skróceniu kadencji i rozpisaniu nowych wyborów moim zdaniem była jedną z nielicznych właściwych tamtego rządu. Chwała im za to.
Co nie usuwa ich odpowiedzialności za decyzje jakie wtedy były podejmowane. To oni wysłali polskich żołnierzy na wojnę. I jeżeli ktoś ma krew na rekach to odpowiedzialni za ta decyzję.
Tego typu wlepka to nie krytyka lecz prowokacja. Zwolennicy danej opcji politycznej przynajmniej znają podział stanowisk faworyzowanej partii w rządzie.
Ministrem w resorcie obrony był w latach 90 za kadencji Buzka ;)
Tak, nie widział nic złego w przymusie służby wojskowej. Ktoś o tym zapomniał z jego obecnych zwolenników?
Jakoś nie widzę związku ? Co ma stosunek do służby wojskowej z przekłamaniem informacji na wlepce ?
Fragment wywiadu Bronisława Komorowskiego dla Programu 1 Polskiego Radia z 14 maja 2003:
Pan jest zwolennikiem armii zawodowej w pełni?
B.K. – Jestem zwolennikiem w pełni armii profesjonalnej. Uważam, że jest najwyższa pora, aby przejść na armię w stu procentach profesjonalną (niekoniecznie zawodową, to mogą być kontraktowi żołnierze), przy jednoczesnym utworzeniu innego systemu szkolenia rezerw osobowych na wypadek potrzeb mobilizacyjnych. Te szkolenia mogą odbywać się jednak niekoniecznie w ramach zasadniczej służby wojskowej w takim wymiarze, jak to ma miejsce dzisiaj, tylko przejść przeszkolenie do prostych funkcji żołnierskich, nie wiem... przez trzy miesiące, i to w ciągu paru lat przy podzieleniu tego na miesięcznie odcinki.
Czyli zniesienia obowiązku zasadniczej służby wojskowej Pan nie zakłada?
B.K. – Nie, utrzymanie obowiązku, to jest konieczne. Polska jest krajem frontowym jakby na krawędzi systemu NATO-wskiego, musi mieć zdolność do przygotowywania dużych rezerw osobowych, ale armia operacyjna powinna składać się z żołnierzy w pełni profesjonalnych.
Cały wywiad: http://www.radio.com.pl/jedynka/sygnaly/default.asp?iv...
Można też zajrzeć tu
A w praktyce wygląda to tak
http://dziennik.pl/polityka/article270362/Czy_to_bedzi...
IZABELA LESZCZYŃSKA: Poselski projekt ustawy zakłada, że przymusową służbę wojskową znosi się, ale tylko w 2009 roku. Co dalej? Rządowe projekty ustaw, które do tej pory uchwalił Sejm, nie przewidują zniesienia poboru w kolejnych latach.
BOGDAN KLICH*: Bo takie zapisy nie są potrzebne. Co roku Rada Ministrów określa liczbę osób, które mają być powołane do odbycia czynnej służby wojskowej. Jeśli więc rząd nie ma woli politycznej do tego, żeby przeprowadzić pobór, to go nie przeprowadza. I w przyszłym roku nie przeprowadzi.
Teraz wystarczy podpisik takiego typka jak Komorowski i nie ma żadnych prawnych przeciwskazań żeby wysłać choćby 1/4 meżczyzn do okupacji Afganistanu. Nawet bez przeszkolenia bo żadnych systemów szkoleń wbrew zapewnień tego kłamcy nie wprowadzono.
Jak zauważyłeś lubię gdy nie koloryzuje się faktów.
Żołnierze armii zawodowej wysyłani są do Afganistanu na bazie kontraktów podpisywanych indywidualnie.
Żołnierz bez podpisania takiego kontraktu - NIE JEDZIE.
Fakt, że na 95% może wtedy zmienić ZAWÓD. Jednak nie mozna tu mówić o wysyłaniu żołnierzy na siłę.
Zgodnie z ustawodawstwem żołnierz zasadniczej służby woskowej (tzw. pobór) NIE MOŻE BYĆ wysłany poza terytorium Polski o ile nie jest ona w stanie wojny.
Nie myl my pojęć armii zawodowej; żołnierzy kontraktowych, a slużby zasadniczej.
Jedyne co zrobiono to populistycznie ogłoszono koniec z poborem zostawiając wszelkie podstawy prawne z PRL. O ironio są to ustawy na których wzięto przymusem do wojska wbrew ustaleniom z kosciołem ks. Popiełuszke.
No teraz poszedłeś po całości. Zauważ, że okres wcielenia do armii w czasach PRLu to dwa lata. Ostatnie pobory w RP były pół roczne. Jak napisałem wyżej - żołnierz zasadniczej służby wojskowej nie może służyć poza terytorium kraju jeżeli ten nie znajduje się w stanie wojny (ps. nawet poborowi chcący wyjechać na misje takiej możliwości nie mieli (choćby misja w Kosowie) - musieli czekać aż zakończą okres służby poborowej i przejść na żołnierzy nadterminowych ;)
To chyba tyle szczegółów w starciu z populizmem.
Pobór się zakończył. Pewnie kiedyś będzie jeszcze. Ja jakoś roztropnie mam wpisane przeniesienie do rezerwy pomimo nie odbycia służby wojskowej.
Wole dlatego zeby dwóch oszołomów sie kłociło (dwie partie, dwaj przywodcy) i bylo w konflikcie politycznym władzy niż żeby dac wolna rekę jednemu z nich.
Wolę sprawnie działające Państwo niż ciąganie wewnętrznych sporow i blokowanie decyzji jak miało to miejsce podczas prezydentury Lecha Kaczyńskiego bądź za rządów wcześniejszej partii. Jednak nie ukrywam, że to moja subiektywna ocena.
Będę wdzięczny za przytoczenie o jaką ustawę chodzi ;)
Jeżeli o przedłużeniu kontyngentu do 2013 roku to niestety ale Ci żołnierze z podpisem czy bez niego i tak by w owych pechowych chwilach byli na misji.
BZDURA!!!!!!!!!!!!!!!!! Każda taka hucpa ma okreslony termin waznosci i podpis tylko moze ja przedłużyć. Nie jest trudne żeby to zrozumieć. Tak myślę.
Mówimy o tym samym. OKREŚLONY TERMIN ;) Wystarczy to zrozumieć. Nie podpisuje się co miesiąc przedłużenia misji. Takie decyzje podejmowane są na lata.
Kontyngenty wysyłane są wg. ustaleń na wiele lat do przodu. Bez sankcji gospodarczych wycofanie się z dnia na dzień jest niemożliwe.
KOLEJNA BZDURA!!!!!!!!!!! Sankcje gospodarcze za brak uczestnictwa?
Tak ;) W zamian za udział w misjach Państwo Polskie dostaje dotacje; rabaty i tzw. dodatkowe bonusy. W przypadku zerwania ustaleń takowa pomoc jest wycofywana.
Może źle określiłem ten proceder. Jednak zwrot w gotówce kilku miliardów to niemało ;)
Zresztą ustalenia nadal moga sie przeciez realizowac w postaci poparcia politycznego, ale bez wojska.
To jak dziewica bez błony dziewiczej. Wszyscy wiedzą, że dawno nie jest, a ona i tak utrzymuje o swojej niewinności. Poparcie polityczne to ładne słowa, które wszyscy mają w d...
Tak mocno udzielaliśmy poparcia Gruzji. Rosja i tak na to lała ciepłym moczem.
Zrobili co chcieli i jak chcieli. Polityka to mamienie mas. W świecie liczy się marginalnie. W prawdziwym świecie- nieobecni głosu nie mają.
Chyba, że wracamy do literatury i idealizmu.
Czyżby kolejny słaby dzień?Romuald K. edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 10:52
... a postawisz mi jeszcze horoskop i powiesz na jaką chorobę i w jakim wieku umrę ? ;)
Swoją drogą czekam kiedy merytorycznie odniesiesz się do dyskusji. Bo widzę, ze tam gdzie argumentów brakuje uciekasz w nowe mity i pod tematy ?
Jak dobrze pamiętam to kilka postów temu zadałem Ci określone pytania. Widzę, że łatwiej udawać, że się ich nie widzi ? Czy może prościej postawić komuś pasjansa o jego stanie zdrowia i poziomu wypoczynku w życiu codziennym ? ;)