konto usunięte
Temat: Wojna z katolikami.
Magdalena T.:
p.s. a mnie wkurw**ją laski, które tak uwielbiają seks, ale po ślubie mają nieustanny ból głowy...
Dlaczego?
konto usunięte
Magdalena T.:
p.s. a mnie wkurw**ją laski, które tak uwielbiają seks, ale po ślubie mają nieustanny ból głowy...
J S. ...................
Maciek G.:
Justyna S.:Może zarobiony jest. Nie wiem...
;) aż dziw bierze że w dyskusji nie zabral głosu Pan Daniel Dzida - psycholog dysponujący w tym zakresie wiedzą specjalną, który już kilkakrotnie na tym forum napisal twierdzenia zbieżne z Pana stanowiskiem...PS. teraz mam sporo pracy w tych dniach ale w tej rozmowie - a przynajmniej pewnych jej wątkach - napewno wezmę udział. Również odpowiem Panu na Pana posta w wątku jaki zakładałam o dostępie do czasopism ponieważ jest Pan w błędzie.Litości. Temat dostępu do tych czasopism mam już "obczajony" na wszystkie strony. Mam też na koncie tysiące dyskusji z "hómanistami, co to wypowiadali się na temat specyfiki publikowania/dostępu do czasopism, zapominając, że "w innej działce robiom..."
Chętnie udowodnię, że to Pani tkwi w mylnym błędzie ;-)A tymczasem pozdrawiam.A na krzywy ch*j zakładać takie psychuszki? Katolicyzm w tym kraju się sam kompromituje na każdym kroku... I kiedyś "ostatni kamień, z ostatniego kościoła, spadnie na ostatniego księdza..." i będzie spokój. Tyle, że ja pewnie tego nie dożyję :-(
Oby do tej pory Państwo zwolennicy Pana tez nie zdążyli założyć psychuszek dla osób wierzących. Bo to już było i się nie udalo.....
Biedni, prześladowani polscy katolicy... Proszę mnie więcej nie rozśmieszać, bo sobie monitor piwem opluję, albo (opaczności uchowaj ;-)) portrety Marksa i Stalina ;-)
Acg N. .
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Przeciwwaga dla Frondy :)
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Przeciwwaga dla Frondy :)
Przynajmniej nie spotykam tu głosów analogicznych do wypowiedzi TPT, że "nie możemy się zgodzić, że oni są wierzący, musimy ich 'ateizować', bo ich kochamy" :) Jeśli ktoś snuje tu jakieś marzenia i nadzieje, to jego prawo do tego. Jedni snują marzenia o państwie teokratycznym (komentarze do co 3 artykułu na wspomnianej Frondzie), gdzie nie będzie aborcji, antykoncepcji, cudzołóstwa, homoseksualizmu i tak dalej, a inni - "imagine there's no heaven [...] and no religion too".
Acg N. .
Acg N. .
Justyna S.:
kurcze;) szkoda ze mam malo casu kruca bomba w tym tygodniu....
rozumiem ze wojujacy i anarchizujacy antyklerykałowie (w płaszczyku "naukowej" merytokracji) uchronia nas od plagi głupoty??
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Ani antyklerykałowie, czy to od Palikota, czy od Korwina.
Wpaść mogła "załoga dżi" od ludzi fałszywych, bezwzględnych, a przecież nie raz przyjmujących Komunię. I takich ludzi się bójmy naprawdę.
"Od powietrza, ognia, wojny,
I do tego od człowieka,
Co się wszystkim nisko kłania -
Niech nas zawsze Bóg obrania"
Acg N. .
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Przeciwwaga dla Frondy :)
Przynajmniej nie spotykam tu głosów analogicznych do wypowiedzi TPT, że "nie możemy się zgodzić, że oni są wierzący, musimy ich 'ateizować', bo ich kochamy" :) Jeśli ktoś snuje tu jakieś marzenia i nadzieje, to jego prawo do tego. Jedni snują marzenia o państwie teokratycznym (komentarze do co 3 artykułu na wspomnianej Frondzie), gdzie nie będzie aborcji, antykoncepcji, cudzołóstwa, homoseksualizmu i tak dalej, a inni - "imagine there's no heaven [...] and no religion too".
J S. ...................
Adrian Olszewski:
I tenże właśnie Urban do spółki z Masonem Olszewskim, "profesorem" Bartoszewskim, Mimichnikiem czy Kuroniem ciepło sobie gwarzyli w Krzywym Kole. Któremu by Pani wtedy zaufała? Któremu dziś? Kto zachował twarz, autorytet, a kto się zeszmacił? Kto uchodził za ikonę ruchu patriotycznego, a kto dziś je gromi?
Acg N. .
J S. ...................
Adrian Olszewski:
I tenże właśnie Urban do spółki z Masonem Olszewskim, "profesorem" Bartoszewskim, Mimichnikiem czy Kuroniem ciepło sobie gwarzyli w Krzywym Kole. Któremu by Pani wtedy zaufała? Któremu dziś? Kto zachował twarz, autorytet, a kto się zeszmacił? Kto uchodził za ikonę ruchu patriotycznego, a kto dziś je gromi? Dlaczego była "gruba kreska", kto za nią odpowiadał? Tych nazwisk można podać więcej - wszystko to będą ikony obozu niepodległościowego (OK, z wyjątkiem tego, któremu przez uszy kask nie właził na jedną półkulę :])
Ot - ideały, ot - autorytety. Niestety.
Acg N. .
Justyna S.:
ze posłuże sie metaforyka Pana Golana (mam nadzieje ze nie przekrecam nazwiska) to wybór miedzy syfilisem a dżumą :)))
Acg N. .
Justyna S.:
nie prosze Pana to nie były i napewno nie sa ikony "obozu niepodleglosciowego".
Upsss .... ale ja taka "z nizin społecznych" jestem jak to gdzies ujął Pan Bulandra.... bo ja proszę Pana "lud smoleński" jestem . I tylko przypadkiem herbu rawa jestem - dlatego mam takie fanaberie .... bo genetycznie spartolona jestem przez tych parobków branych do rozpłodu....
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Justyna S.:
nie prosze Pana to nie były i napewno nie sa ikony "obozu niepodleglosciowego".
Upsss .... ale ja taka "z nizin społecznych" jestem jak to gdzies ujął Pan Bulandra.... bo ja proszę Pana "lud smoleński" jestem . I tylko przypadkiem herbu rawa jestem - dlatego mam takie fanaberie .... bo genetycznie spartolona jestem przez tych parobków branych do rozpłodu....
Hy? Ale ja nie miałem nic złośliwego na myśli!
przykłady by pokazać, że nawet ci, o których uczą w szkołach i których otacza się czcią w domach ("z tradycjami", żeby nie było), tak naprawdę byli po jednych pieniądzach.
Pani wie. Ja wiem. I wiem także, że jak kiedyś wspomniałem o Olszewskim i Urbanie w jednym rzędzie, to omalże nie straciłem przednich jedynek.
"ekstremistów" (poza niedorzecznikiem prasowym), a jednak nie dałaby im Pani "kreski" (wyborczej), prawda? Przy czym mam tu na myśli o wiele ostrzejsze słowa i oceny.
PS: też jakiegoś tam herbu jestem. Podobnież praprababcia "władała" Słomnikami i okolicami, Pędraccy. Nie wgłębiałem się, choć podobno w prostej linii jestem :]Justyna S. edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 02:07
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Justyna S.:
nie prosze Pana to nie były i napewno nie sa ikony "obozu niepodleglosciowego".
Upsss .... ale ja taka "z nizin społecznych" jestem jak to gdzies ujął Pan Bulandra.... bo ja proszę Pana "lud smoleński" jestem . I tylko przypadkiem herbu rawa jestem - dlatego mam takie fanaberie .... bo genetycznie spartolona jestem przez tych parobków branych do rozpłodu....
Hy? Ale ja nie miałem nic złośliwego na myśli! To były przykłady by pokazać, że nawet ci, o których uczą w szkołach i których otacza się czcią w domach ("z tradycjami", żeby nie było), tak naprawdę byli po jednych pieniądzach.
Pani wie. Ja wiem. I wiem także, że jak kiedyś wspomniałem o Olszewskim i Urbanie w jednym rzędzie, to omalże nie straciłem przednich jedynek. Ikonami pewne osoby są, czy chcemy czy nie. Ale nie to jest tu istotne. Istotne jest to, że nie ma tam "ekstremistów" (poza niedorzecznikiem prasowym), a jednak nie dałaby im Pani "kreski" (wyborczej), prawda? Przy czym mam tu na myśli o wiele ostrzejsze słowa i oceny.
PS: też jakiegoś tam herbu jestem. Podobnież praprababcia "władała" Słomnikami i okolicami, Pędraccy. Nie wgłębiałem się, choć podobno w prostej linii jestem :]
Acg N. .
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Nie, nie ekstremista, tylko cholernie inteligentna uszasta glaca :) Dawniej często czytałem NIE, właśnie ze względu na jego teksty. Cynik, ale do dziś nie wiem, czy z urodzenia, czy... wyuczony. Jeśli z natury, to ewenement, bo - jedno, czego mu nie można zarzucić, to fałszu - on nigdy nie udawał, że jest "dobrym wujkiem" :)
J S. ...................
Adrian Olszewski:
Nie, nie ekstremista, tylko cholernie inteligentna uszasta glaca :) Dawniej często czytałem NIE, właśnie ze względu na jego teksty. Cynik, ale do dziś nie wiem, czy z urodzenia, czy... wyuczony. Jeśli z natury, to ewenement, bo - jedno, czego mu nie można zarzucić, to fałszu - on nigdy nie udawał, że jest "dobrym wujkiem" :)
I tak naprawdę myślę, że nie służył nikomu, tylko sobie. Człowiek chorągiewka. Koniunkturalista. Zapewne był jednym z nielicznych, którzy w partii nie wierzyli w te brednie, które z takim zacięciem głosili.
Ale tu chyba już offtop za duży się zrobił...
Następna dyskusja: