konto usunięte
Temat: Wojna z ateistami.
Myślę, że już dość przykrywania bieżących problemów, z edukacją, z finansami państwa, ze służbą zdrowia, walką z kościołem czy z wszelką etyką, wszelkimi wartościami jak patriotyzm, jak zwykła lojalność, poczucie wspólnoty, empatia.Znamienne jest, że po wyśmiewaniu się i po wyszydzeniu wszelkich wartości, wszelkich norm, które są przeżytkiem, łaskawi panowie nagle reflektują, że coś jest nie w porządku, że nie działa na ten przykład, służba zdrowia, że drogi w Polsce wybudowanie kosztuje tyle co w alpach albo bagnach na Florydzie.
Myślę, panowie walczący z zabobonem wszelkim, obraźliwi, wyzywający swoich przeciwników od neonazistów, katoli i oszołomów, sami jesteście sobie winni. Witajcie w swiecie libertyńskim, bez zasad, gdzie można ukraść i zapłakać teatralnie i zrobić z siebie ofiarę, gdzie nie można osądzić draństwa i świństwa, bo nie ma zasad, bo róbta co chceta (cenię Jurka Owsiaka ale tutaj pasuje).
Wojna z katolami? Przecież przegrywaja. Przecież Wy jesteście górą? Przecież wasza opcja rządzi. I cieszy się wsparciem. Katolicy przegrali. W kościołach wkrótce będą muzea i dyskoteki. Bo tak chcecie. Bo papież błogosławił czołgi. Bo eutanazja i kontrola urodzin autorstwa Pani Sanger napotyka na opór kogo, starych niedouczonych dewotek.
NIech żyje więc postęp i progress i nowy człowiek. Witamy w nowym wspaniałym świecie.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.06.12 o godzinie 13:13