Temat: Wielka Brytania: 13-letni tata i 15-letnia mama
Janusz S.:
Romuald K.:
[...]Szczerze mowiac to ze akurat ktos szukal sensancji i wyciagnal jeden z wielu przypadkow nie powoduje specjalnego problemu etycznego.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 22:47
I bardzo dobrze powidziane! Podpisuję się pod tym obiema rękami.
A ja tylko jedną. Prawdą jest, ze ta historia jest z jednej strony "brukowym" tematem (ludziska o czymś takim chętnie czytają), ale z drugiej strony jest ona kolejnym przykładem problemow młodocianych, którzy muszą ekspresowo dojrzeć, bo... I tu możemy podawać wiele powodów, w tym przypadku dziecko! A na temat ekspresowego dojrzewania łatwo mówić/pisać, trudniej jest samemu je przeżyć. Bo dziecko... no to jeszcze fajna sprawa! Mogę być fajnym ojcem... Pomogą dziadkowie, Pan Janusz, Romuald, itd.
Gorzej jest, kiedy przez "pomyłkę" kogoś zabiję albo okradnę (mając 13 lat) i DOROSLI stwierdza, że ja wiedziałem, co robię i mam nie tylko prawo, ale i obowiązek być za to ODPOWIEDZIALNYM... I co wtedy? "No ludzie, przeciez ja mam tylko 13 lat! Nie wiedziałem, co robię!"
Uczę młodzież od 15 lat i wiem, co piszę!