GoldenLine
Zaloguj się
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

"Kościół w Polsce nie pozostaje nieczuły na klęskę powodzi. Metropolita krakowski skierował do wiernych specjalny list. Kardynał Stanisław Dziwisz pisze o zagrożeniu powodzią w Krakowie. Hierarcha wspomina też o relikwiach świętego Stanisława, które mają bronić przed wodą."

Więcej: dziennik.pl
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Rozumiem, że modlitwa może pomagać wiernym i wzmacniać psychicznie przed zagrożeniami tego świata.

Jednak wystawianie relikwii przeciw powodzi uważam za działalność wysoce szkodliwą moralnie. Wiara w moc relikwii wydaje się oznaką magicznego i życzeniowego myślenia o rzeczywistości. Zwalnia z indywidualnej odpowiedzialności i usypia zbiorową czujność.

Po co realnie przeciwdziałać powodzi, skoro ochroni nas czarodziejska różdżka?
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Marcin Orliński:
Rozumiem, że modlitwa może pomagać wiernym i wzmacniać psychicznie przed zagrożeniami tego świata.

Jednak wystawianie relikwii przeciw powodzi uważam za działalność wysoce szkodliwą moralnie. Wiara w moc relikwii wydaje się oznaką magicznego i życzeniowego myślenia o rzeczywistości. Zwalnia z indywidualnej odpowiedzialności i usypia zbiorową czujność.

Po co realnie przeciwdziałać powodzi, skoro ochroni nas czarodziejska różdżka?

Nikt nie mówi że należy stosować relikwie *zamiast* realnego przeciwdziałania. Natomiast element magiczny i wiara w cudowną opiekę Bóstwa wiąże się nierozłącznie z każdą wiarą. Nic w tym dziwnego. Jeśli ktoś w to wierzy i pomaga mu to w życiu, to czemu mu tego zabraniać?

Ludzie wożą obrazki św. Krzysztofa w samochodach i co? Szkodzi to komuś?
:o)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Małgorzata G.:
Nikt nie mówi że należy stosować relikwie *zamiast* realnego przeciwdziałania. Natomiast element magiczny i wiara w cudowną opiekę Bóstwa wiąże się nierozłącznie z każdą wiarą. Nic w tym dziwnego. Jeśli ktoś w to wierzy i pomaga mu to w życiu, to czemu mu tego zabraniać?

Ludzie wożą obrazki św. Krzysztofa w samochodach i co? Szkodzi to komuś?
:o)

Obrazem św. Krzysztofa w samochodzie może przynieść różny efekt.
Jeżeli kierowca uważa że nic mu się nie stanie bo chroni go jego święty, to raczej może to przynieść skutek negatywny. Bo taka wiara może uśpić jego czujność i uwagę, wzmóc brawurę.
Jeżeli podobizna świętego będzie przypominać kierowcy o tym aby jeździć bezpiecznie - to oczywiście poprawi jego bezpieczeństwo na drodze.

Ale wystawianie relikwii przeciw powodziom... jakiegoś wielkiego przełożenia na bezpieczeństwo powodzian nie widzę, bo w żaden sposób nie wpłynie to na napór wody. Chyba że sama świadomość obecności takiej relikwii doda otuchy i zmobilizuje strażaków do jeszcze większego wysiłku? Nie sądzę.

Gdyby tak młodzi klerycy z seminariów wyszli pomagać w umacnianiu wałów, lub gdyby osoby duchowne zapewniły na przykład kuchnię polową dla strażaków i ratowników, to na pewno miało by większą skuteczność.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Bruno R.:
Małgorzata G.:
>

Gdyby tak młodzi klerycy z seminariów wyszli pomagać w umacnianiu wałów,

A nie pomagają?

lub gdyby osoby duchowne zapewniły na przykład kuchnię polową dla strażaków i ratowników, to na pewno miało by większą skuteczność.

A to dobry pomysł, może na to nie wpadli. Zaproponuj im i pomóż zorganizować. Będziesz miał swój własny wkład w ratowanie ludzi :o)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Małgorzata G.:
A nie pomagają?
Nie wiem, może pomagają. Ja nie pisałem że nie pomagają, tylko że w taki sposób jest skuteczniejszy
A to dobry pomysł, może na to nie wpadli. Zaproponuj im i pomóż zorganizować. Będziesz miał swój własny wkład w ratowanie ludzi :o)

Mam swój własny wkład, może nie w ratowanie ludzi, ale w realną pomoc. Bardzo dużo pracowników mojej firmy pochodzi z Bierunia i Oświęcimia. Bieruń jest najbardziej poszkodowaną gminą na śląsku, Oświęcim przez długi czas był odcięty od świata.
W firmie dla konkretnych osób zbieramy pieniądze, przedmioty codziennego użytku (to takie inicjatywy prywatne) oraz w ramach firmy czynione są pewne działania które mają ludziom pomóc "stanąć na nogi".

Relikwii nikt nie ofiarowywał...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Małgorzata G.:

Ludzie wożą obrazki św. Krzysztofa w samochodach i co? Szkodzi to komuś?
:o)

Patrząc na ilość wypadków na polskich drogach, raczej też nie pomaga...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Bruno R.:

Relikwii nikt nie ofiarowywał...

Może jeszcze miejscowy ksiądz zaoferuje...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Daniel Dzida:
Patrząc na ilość wypadków na polskich drogach, raczej też nie pomaga...

Tak jak krzyże w klasach nie chronią przed agresją wśród uczniów...

Niestety, symbole nie wiele pomagają jeśli wiara w nie jest tak słaba.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Daniel Dzida:
Może jeszcze miejscowy ksiądz zaoferuje...
Szczebel z drabiny Jakuba ?:)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

No dobra, żeby być uczciwym trzeba dodać że w małych społecznościach lokalnych pewnie księża pomagają poszkodowanym (schronienie, wyżywienie, jakaś pomoc materialna). Nie pisze się o tym ze bo pewnie mało medialne, a w dużych miastach tego po prostu nie widać.

Metropolita krakowski bardziej by pomógł gdyby nawoływał swoich księży właśnie do takiej pomocy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Adrian Banaś:
Daniel Dzida:
Może jeszcze miejscowy ksiądz zaoferuje...
Szczebel z drabiny Jakuba ?:)

Nie wiem jakim asortymentem dysponuje lokalna parafia;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Bruno R.:
Metropolita krakowski bardziej by pomógł gdyby nawoływał swoich księży właśnie do takiej pomocy.

A mi się wydawało, że metropolita nie musi nawoływać do tego, co dla księdza powinno być naturalne, czyli pomoc drugiemu człowiekowi w potrzebie...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Daniel Dzida:
A mi się wydawało, że metropolita nie musi nawoływać do tego, co dla księdza powinno być naturalne, czyli pomoc drugiemu człowiekowi w potrzebie...

też racja...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Bruno R.:
Daniel Dzida:

Patrząc na ilość wypadków na polskich drogach, raczej też nie pomaga...

Tak jak krzyże w klasach nie chronią przed agresją wśród uczniów...

Niestety, symbole nie wiele pomagają jeśli wiara w nie jest tak słaba.

Bo mamy w Polsce w dużej mierze katolicyzm obyczajowy/rytualny, czyli przede wszystkim "chodzenie do kościoła", "obchodzenie świąt: chodzenie z koszyczkiem/ na pasterkę" itp. a niestety mniej jest prawdziwej wiary. Gdyby ona rzeczywiście była, społeczeństwo polskie inaczej by wyglądało. Spora część Polaków nie do końca zna nauki kościoła, a gdzie dopiero ich zrozumienie i stosowanie w życiu codziennym.
Link do wypowiedziLink
Helena Bucholc

Helena Bucholc

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Daniel Dzida:
Bruno R.:
Daniel Dzida:

Patrząc na ilość wypadków na polskich drogach, raczej też nie pomaga...

Tak jak krzyże w klasach nie chronią przed agresją wśród uczniów...

Niestety, symbole nie wiele pomagają jeśli wiara w nie jest tak słaba.

Bo mamy w Polsce w dużej mierze katolicyzm obyczajowy/rytualny, czyli przede wszystkim "chodzenie do kościoła", "obchodzenie świąt: chodzenie z koszyczkiem/ na pasterkę" itp. a niestety mniej jest prawdziwej wiary. Gdyby ona rzeczywiście była, społeczeństwo polskie inaczej by wyglądało. Spora część Polaków nie do końca zna nauki kościoła, a gdzie dopiero ich zrozumienie i stosowanie w życiu codziennym.
Zna Pan Kościół Rzymsko-katolicki, jest Pan jego członkiem, wypowiada się Pan w swoim imieniu, czy za innych, o których nic Pan nie wie?
Codziennością ludzi wierzących jest niesienie pomocy innym! Każdy, kto jest członkiem Kościoła, od dzieciństwa uczy się czynić dobro.
Mieszkam w Warszawie i bardzo proszę znaleźć tu choć jedną społeczność parafialną, która nie pomaga w tych dniach powodzianom! Kościelne działania są dyskretne, nie piszą o nich, tv nie robi wywiadów z proboszczami, którzy ofiarnie pomagają potrzebującym. W Kościele w Polsce jest zwyczaj, że w każdej parafii są nadzwyczajne zbiórki na rzecz potrzebujących i to nie okazjonalnie ale jest to permanentna praktyka działania na rzecz "miłości bliźniego".
Link do wypowiedziLink
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Daniel Dzida:
Adrian Banaś:
Daniel Dzida:
Może jeszcze miejscowy ksiądz zaoferuje...
Szczebel z drabiny Jakuba ?:)

Nie wiem jakim asortymentem dysponuje lokalna parafia;)

Czaszka Jana Chrzciciela w wieku lat 12:-)Maciek G. edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 11:38
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Halina W.:
Zna Pan Kościół Rzymsko-katolicki, jest Pan jego członkiem, wypowiada się Pan w swoim imieniu, czy za innych, o których nic Pan nie wie?
Codziennością ludzi wierzących jest niesienie pomocy innym! Każdy, kto jest członkiem Kościoła, od dzieciństwa uczy się czynić dobro.
Mieszkam w Warszawie i bardzo proszę znaleźć tu choć jedną społeczność parafialną, która nie pomaga w tych dniach powodzianom! Kościelne działania są dyskretne, nie piszą o nich, tv nie robi wywiadów z proboszczami, którzy ofiarnie pomagają potrzebującym. W Kościele w Polsce jest zwyczaj, że w każdej parafii są nadzwyczajne zbiórki na rzecz potrzebujących i to nie okazjonalnie ale jest to permanentna praktyka działania na rzecz "miłości bliźniego".

W tych dniach wszyscy (no... prawie wszyscy) sobie pomagamy. Również i instytucje kościelne. Ale, to leży częściowo w naszej polskiej naturze. Potrafimy się mobilizować i dokonywać cudów w chwilach zagrożenia

Sugestia na temat naszej słabej wiary (naszej czyli społeczeństwa, proszę tego nie odbierać personalnie) odnosiła się do zwykłych codziennych sytuacji. Czyli na przykład do tego jakie znaczenie ma krzyż w klasie szkolnej - w odniesieniu do przerażającej agresji, chamstwa, cynizmy okazywanego przez dzieci. Lub jak się to ma to tysięcy kierowców tygodniowo przyłapanych na jeździe po alkoholu?

Nasze codzienne czyny niestety nie świadczą dobrze o sile naszej wiary.

Często się z Panią zgadzam i "plusuje" pani wypowiedzi, ale tym razem plus dałem z... rozpędu :-)
Link do wypowiedziLink
Helena Bucholc

Helena Bucholc

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Marcin Orliński:
Rozumiem, że modlitwa może pomagać wiernym i wzmacniać psychicznie przed zagrożeniami tego świata.

Jednak wystawianie relikwii przeciw powodzi uważam za działalność wysoce szkodliwą moralnie.
W czym konkretnie upatruje Pan moralną szkodliwość relikwii św. Stanisława?
Wiara w moc relikwii wydaje się oznaką magicznego i życzeniowego myślenia o rzeczywistości.
To jest Pana interpretacja faktu wiary. W szkoleniach biznesowych i motywacyjnych opieramy się właśnie na życzeniowym myśleniu o rzeczywistości i magii.
Zwalnia z indywidualnej odpowiedzialności i usypia zbiorową czujność.
Kogo Kardynał Dziwisz relikwiami pozbawił indywidualnej odpowiedzialności?
Czyją konkretnie czujność osłabił?
Jest całkiem odwrotnie: podkreślił fakt indywidualnej odpowiedzialności!
Podkreślił swoim działaniem, że jest "czujny" i wielu ludzi, dla których jest autorytetem uczulił na potęgę płynącą ze współpracy w dobrym dziele.

Po co realnie przeciwdziałać powodzi, skoro ochroni nas czarodziejska różdżka?
Kpi Pan? Kardynał Dziwisz nie nawoływał do zaniechania działania przez służby ratownicze. Powódź w wielu miejscach jest skutkiem ludzkich zaniedbań i odkładania ważnych inwestycji na później. Za tymi zaniedbaniami stoją konkretni ludzie. Ludzie, którzy najbardziej ucierpieli w powodzi nie byli w stanie sami sobie pomóc.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wiara wiarą, ale wystawiać relikwie przeciw powodzi?

Tak jak to było mówione w wątku o księdzu z Pozezdrza - postulat świeckości państwa w ujęciu niektórych oznacza, żeby wszyscy ludzie w ramach państwa byli areligijni. Bo niby mamy tę wyświechtaną zasadę voltaire'owską, na którą się powołujemy, ale w sumie to walka z zabobonem powinna być na pierwszym miejscu :))))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj