Temat: Warto czekać z seksem do ślubu :o)
nawet z postanowieniem poprawy i tak wiem, że nie zmienię popytu u siebie na seks a i tak od 6 lat nie uprawiam, wiec mniejszy nie jest
:)
sam ślub jest dla mnie bezsensem, choć ładny teatr
jakoś wyjątkowo u mnie na religii pomijano temat seksu przed ślubem
:D
byłem parę razy na Komunii, ale na Bierzmowaniu już nie
i w sumie nie wierzę już w Boga..prędzej w Boginie Seksu
:D
no, ale jak ukochana się uprze by się bawić w śluby i wesele(akurat będę gościem na ślubie, ale wesele straasznie skromne ma być i 2 godzinki) to ok
:)
ewentualnie imprezy potem będą najwyżej wspanialsze od wesela
xD
co do samego ślubu to mi nawet obojętne w jakim obrządku
jako plastyk wielbię kolory a na takim muzułmańskim to ponoć jest ich dość sporo
:)
A u nas, owszem z klasą i...banalnie, bo nic w kolorystyce się nie zmienia:
Rzadko kiedy ktoś się wyłamuje w Europie jak np. Jean Reno, ale może ja się nei znam..
Na tym ślubie obawiam się, że będzie banalnie, ale może się pomylę - on już w sobotę.
:D