konto usunięte
Temat: Warto czekać z seksem do ślubu :o)
Adrian Olszewski:
zwane wulgarnie "fucking friends".
Jest też inne określenie: "Friends with benefits", czyli "przyjaciele z dodatkowymi korzyściami" (jakkolwiek by to po polsku brzmiało).
konto usunięte
Adrian Olszewski:
zwane wulgarnie "fucking friends".
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
konto usunięte
Małgorzata G.:
Mi chodziło o to, że zazwyczaj większość tu obecnych wiesza wszystkie psy na dowolnych religiach i głosi poglądy że religie to samo zło.
Tymczasem już jakiś czas temu naukowcy doszli do wniosku że poszczenie i lekki niedobór kalorii jest lepszy niż przejadanie się - zazwyczaj religie zalecają jakiś post w jakimś tam okresie czasu. Religia katolicka zaleca post od mięsa w każdy piątek. Są też religie które zabraniają jeść wieprzowiny (która również nie jest najzdrowsza).
Tu (w artykule) dowiadujemy się, że szczególne traktowanie seksu (wstrzemięźliwość do zawarcia związku) może przynieść korzyści. Większość religii (albo przynajmniej część z nich) zaleca właśnie wstrzemięźliwość aż do zawarcia związku.
Tylko tyle - naukowcy odkrywają coś co już całkiem dawno było zasadą różnych religii.
Jeśli się przyjrzeć zasadom religijnym - w sumie one są mądrymi zaleceniami zdrowotnymi. Np. rytualne mycie ciała, posty i zalecenia dietetyczne.
konto usunięte
Małgorzata G.:
Andrzej B.:>
To wymijająca odpowiedź Napisz coś, co dla ciebie jest dobre, a co nie występuje w relacjach pozareligijnych.
Moja wiara to moja osobista sprawa :o)
Nie bardzo mam ochotę tu się wywnętrzać :o)
Musi Ci wystarczyć stwierdzenie, że wiara jest sensem i ramą mojego życia :o)
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Daniel D.:
Tylko, że czasami restrykcyjne wychowywanie religijne wg tych zasad prowadzi do rozwoju zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych.
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Daniel D.:
Małgorzata G.:
Andrzej B.:>
To wymijająca odpowiedź Napisz coś, co dla ciebie jest dobre, a co nie występuje w relacjach pozareligijnych.
Moja wiara to moja osobista sprawa :o)
Nie bardzo mam ochotę tu się wywnętrzać :o)
Musi Ci wystarczyć stwierdzenie, że wiara jest sensem i ramą mojego życia :o)
To bardzo religijne...
I brzmi podobnie jak w sytuacji, gdy człowiek zwraca się do księży z pytaniem o sens pewnych wydarzeń i w odpowiedzi słyszy "Bóg tak chciał".
Kiedyś widziałem na grobie młodej dziewczyny napis "Bóg tak chciał". Co mnie osobiście poruszyło i zirytowało. Potem się dowiedziałem, że to była koleżanka mojej koleżanki, która mi powiedziała, że ta dziewczyna umarła na białaczkę.
Nie wiem czy rodziców, rodzinę i jej znajomych odpowiedź "Bóg tak chciał" usatysfakcjonowała, tym bardziej wątpię, że dała im sens, zrozumienie czy ukojenie względem tego, co się stało (raczej to by uruchamiało pretensje "dlaczego?").
Poza tym skąd ludzie znają wolę Boga i wiedzą czego on chciał/chcę?
Dlaczego Bóg miałby chcieć czyjeś śmierci? Co zakłada w dodatku intencjonalność Boga, czyli pojawia się kolejne pytanie: dlaczego miałby zsyłać śmierć na tę dziewczynę?
Już nie będę wspominać o tym, co księża wyprawiają na pogrzebach np. różne opcje pogrzebu... z ławkami lub bez, z światłem lub bez... (autentyczne przykłady, oczywiście opcja z ławkami i światłem jest droższa), bo wszystko w kościele kosztuje, ale oficjalnych cenników "nie ma" (i zresztą wg prawa kanonicznego nie może być), jednak człowiek usłyszy "nie mniej niż", jak również różne opcje/pakiety.
To tylko kamyczek do koszyczka nieczystości/niejawności finansów kościoła. Jeśli jest "co łaska", to niech będzie, co łaska, a jak chodzą i tak cenniki, to niech będą oficjalne (inaczej każdy kościół, każdy proboszcz/ksiądz może swoje stawki podawać, jak mu się podoba).
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Małgorzata G.:
"Niezależnie od religijności, czekanie pomaga wytworzyć w związku lepsze
procedury komunikacji. Te zaś pomagają poprawić stabilność oraz zadowolenie ze związku na długą metę".
Zdejmijcie klapki z oczu drodzy rozmówcy :o)
Bo niektórzy są strasznie zafiksowani na dopatrywaniu się wszędzie złych wpływów religii :o)
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Maciej Filipiak:
Małgorzata G.:
"Niezależnie od religijności, czekanie pomaga wytworzyć w związku lepsze
procedury komunikacji. Te zaś pomagają poprawić stabilność oraz zadowolenie ze związku na długą metę".
Zdejmijcie klapki z oczu drodzy rozmówcy :o)
Bo niektórzy są strasznie zafiksowani na dopatrywaniu się wszędzie złych wpływów religii :o)
Potrafisz w jakikolwiek sposób uzasadnić tą tezę ?
Bo moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie - z wielu prozaicznych powodów.
Grzegorz
K.
jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych
Małgorzata G.:
Ja uważam, że jak ktoś chce czekać do ślubu - jego prawo.
Jeśli ktoś nie chce czekać - też jego prawo.
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Bruno R.:
Małgorzata G.:
Ja uważam, że jak ktoś chce czekać do ślubu - jego prawo.
Jeśli ktoś nie chce czekać - też jego prawo.
Pewnie że ma prawo, nikt do seksu przed ślubem nie zmusza.
Ale czy można w takim oczekiwaniu doszukać się korzyści?
Moim zdaniem jeśli ludzie (dorośli) wstrzymują się z rozpoczęciem aktywności seksualnej to raczej z powodu wstydu, kompleksów, strachu, braku odpowiedniego partnera.
A korzyści wyszukują po to by skryć prawdziwe powody wstrzemięźliwości. Nawet przed sobą samym.
Grzegorz
K.
jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych
Małgorzata G.:
Niekoniecznie :o)
Znam pary takie i takie. Jedni i drudzy są normalnymi ludźmi i szczęśliwymi małżonkami (jak twierdzą).
Myślę, że ludzie demonizują trochę potrzeby seksualne. Ludzie są różni, Niektórzy mają mniejsze potrzeby seksualne a większe potrzeby przyjaźni i uczuć na poziomie duchowym.
Inni przywiązują z kolei wielką wagę do fizyczności.
Nie można narzucić wszystkim, że obowiązuje jeden wzorzec i wszyscy mają odczuwać potrzebę seksu co drugi dzień albo nawet codziennie, bo jak nie - to coś z nimi nie tak :o)))
Dlatego ja tu nie mam zdania. Takie decyzje pozostawiłabym parom. Niemniej badanie naukowców o tyle jest ciekawe że potwierdza zalecenia niektórych religii.
Można oczywiście pokusić się o podważenie tych badań - Adam miał jakieś dane na temat metodyki tych badań i miał im coś do zarzucenia więc czekamy na jego linki :o)
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Bruno R.:
Oczywiście, potrzeby i temperamenty mamy różne. Ale całkowita abstynencja?
Na jednym z forów królowało kiedyś hasło "seks jest przereklamowany". Coś w tym jest ;-)
Grzegorz
K.
jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych
Małgorzata G.:
A jeśli partner wyjechał na rok za granicę?
Albo jest chory?
Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Bruno R.:
Małgorzata G.:
A jeśli partner wyjechał na rok za granicę?
Albo jest chory?
To... "pech". albo "nieszczęście". Cóż, w życiu rzadko kiedy bywa kolorowo. Ale abstynencja w takim przypadku jest wymuszona przez sytuację życiowa (wymuszona, jeśli narzucamy sobie zasadę zachowania wierności).
To inny przypadek niż świadome narzucanie sobie abstynencji tylko po to by poczekać na sformalizowanie związku (urzędnicze lub kościelne)
konto usunięte
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Andrzej B. Prezes, Border
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Piotr L. • Weź Mnie •
Marcin Południkiewicz:
Za późno, już miałem.
:)
Następna dyskusja: