konto usunięte
Temat: Szwajcaria: rekordowy mandat
Milion dolarów - tyle może wynieść najwyższy w historii mandat za przekroczenie prędkości. Kara grozi szwedzkiemu kierowcy, który z ogromną prędkością jeździł po drogach w Szwajcarii. Nazwiska kierowcy nie ujawniono, wiadomo jednak, że jego licznik w jego aucie wskazywał 290 kilometrów na godzinę.Z taką prędkością jechał sportowym mercedesem po drodze, gdzie ograniczenie wynosiło 120 na godzinę. Nic nie uzasadnia takiej prędkości; sama droga hamowania musiała wynieść około 500 metrów - mówił rzecznik policji. Zgodnie ze szwajcarskim prawem wysokość mandatu zależy od zamożności kierowcy i prędkości auta. Obecny rekord wysokości kary należy do Szwajcara, który w styczniu zapłacił 290 tysięcy dolarów.
http://biznes.onet.pl/szwajcaria-rekordowy-mandat,1854...
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Dla wielu zamożnych mandaty nie są żadną karą, bo dla nich np. 200zł to nic, więc kara adekwatna do ich zasobności pewnie byłaby bardziej skuteczna. I być może jest to bardziej sprawiedliwe, niż "wszyscy płacą tak samo".
U nas są jeszcze punkty karne, które też mogą być pewnym ograniczeniem, ale ostatnio modne jest "wykupowanie punktów" poprzez udział w szkoleniach (obecnie chyba 2 godziny za 200zł), mają zostać wprowadzone zmiany, by to ograniczyć - reedukacja ma być dłuższa i droższa (40 godzin za 2 tys zł). Co ma oczywiście zniechęcać do popełniania wykroczeń, by w takich szkoleniach nie musieć brać udziału, bo w takiej postaci byłoby one jednak dotkliwe i czasowo i finansowo.Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 14.08.10 o godzinie 14:55