Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!
Maciej Filipiak:
Poszperaj w necie - Niemcy byli aresztowani 3 godziny przed manifestacją, za udział w nielegalnym zgromadzeniu.
za zaatakowanie postronnych osób
cytuje z sieci:
"Z relacji osób znajdujących się na Nowym Świecie wynika, że członkowie niemieckiej Antify napadli na członków grup rekonstrukcyjnych i poważnie pobili młodego mężczyznę. "
kogo ty bronisz ?
widziałeś film? Czy te pałki to na sztafetę pokoju nieśli?
Organizatorzy kolorowego marszu dziwią się mediom, że to aresztowanym niemcom przypisuje się zdemolowanie stolicy.
gdzie drwa rąbią wióry lecą
zwoływali się atak na "faszystów" i organizatorzy blokady ponoszą w ten sposób współodpowiedzialność. Nie tylko za wybryki swoich zwolenników na Nowym Świecie. Budowanie atmosfery konfrontacji ma często nieobliczalne skutki. Pierwsza rozróba na Planu Konstytucji spowodowana była próba sforsowania policji oddzielającej blokadę od marszu. Gdyby blokady nie było, to i nie było powodów do rozdzielania, a wtedy nie byłoby co forsować. Gdyby kibole wiedzieli że to będzie nudny marsz, to by na niego nie przychodzili. Wieść o blokadzie dała im powód. Oni chcieli konfrontacji w równym stopniu co antifa.
Bojówkarze z Antify zostali zepchnięci przez policję do lokalu restauracji - też nie mogli wziąć udziału w demolce.
dzięki Bogu. No i ładnie to tez ująłeś - "bojówkarze"
Czy jak ktoś chce zwoływać pokojową demonstrację to zwołuje bojówkarzy? Sam sobie odpowiedz.
Na filmach w starciu z policją widać jedynie kiboli - oni zostali sprowadzeni przez ONR.
zadymy były dwie: przed i po marszu.
telewizja zawsze sprzedaje to co jest medialne. nie ma się co dziwić.
Marsz był pokojowy, choć nie rozgrzesza to organizatorów z tego że przyciągnięto grupy kiboli. Z drugiej strony gdyby tego nie zrobiono to może ONRowcy padli by ofiarą antify. Czemu ty się dziwisz?
Atmosfera konfliktu nie powstała by, gdyby kolorowi zamiast podrzucać piłeczki 300 metrów od marszu (blokując trasę) nie robili tego np. na Placu Zamkowym. Mielibyśmy dwie demonstracje i pewnie nic by się nie działo (zadymiarze nie dołączyli by się do tych manifestacji).
ONR'owców trzeba przyznać - nie widać na filmie. Dobre zagranie z ich strony, znowu nikt im niczego nie zarzuci.
zawsze jakieś wytłumaczenie się znajdzie. dokładnie jak w tym filmiku, który tłumaczył jak wyborcza wytropi faszystów. Co by nie zrobiono na marszu, to zawsze będzie to źle. Biją się i hajlują? Źle! Próbują przejść pokojowo? Też źle, bo przecież to tylko zagrywka taktyczna.
Nawet w relacjach TVN nie mówi się ani słowem o ONR - tylko o antyfaszystach i kibicach.
Nazioli z ONR nie było ? Albo nikt nie odważy się nazwać rzeczy po imieniu w obawie o pozwy sądowe ze strony ONR.
nie wiem. Ale nawet pan Bugaj bardzo mnie zaskoczył występując przeciwko blokadzie. Chyba nawet ludzie z lewej strony zrozumieli, że nie tędy droga.
Kto tu jest nieobiektywny ?
każdy ma swoje racje. Zajmujesz wyraźną pozycję w sporze, więc nie przypisuj sobie monopolu na obiektywizm.
ja nie popieram przemocy - ale odpowiem. Tym różni się, że
Naziści biją żydów za to że są żydami,
homoseksualistów - za to, że są homoseksualistami,
imigrantów, za to że są imigrantami,
czarnych za to że są czarni,
żółtych, za to że są żółci
Antifa bije nazistów - za to że biją wszystkich wymienionych wyżej.
a więc jednak "sk..synom" się należało?
Napisz tak wprost.
ja nie wartościuję przemocy. samosądy nie stanowią rozwiązania problemu, a raczej przyczyniają się do eskalacji problemu i akcji odwetowych. Zostaw policji ściganie nazistów.
Poza tym chyba nie chcesz powiedzieć, że większość osób które była na marszu zajmuje się biciem ludzi ? A przecież gdyby doszło do konfrontacji to antifa biłaby każdego kto znalazł się w pobliżu (tak zresztą zrobiła bijąc przechodnia z flagą). Tego byś chciał ?
Czy teraz widzisz różnicę ?
Możesz zacząć wreszcie dyskutować o rzeczywistości a nie fikcji ?
cały czas rozmawiam o rzeczywistości starając się przytaczać fakty i opinie. To że się z nimi nie zgadzasz nie oznacza że są one wydumane i nierzeczywiste,.
antifa stosuje subiektywną ocenę tego kto jest faszystą a kto nie.
Nie subiektywną. Osoby zagrożone ze strony antify są jasno sprecyzowane i wszystkie wiedzą że nimi są.
a czemu antifa zajmuje się samosądem ? Czy to jest działanie prawnie dopuszczalne? jeżeli mają dowody na kogoś to niech przedstawią je policji, a nie zajmują się gonieniem ludzi po ulicach. Nie trudno zrozumieć czemu tego nie zrobią. Otóż w rozumieniu tych grup policja też jest faszystowska. Podobnie jak każde państwo prawa.
tylko dlaczego mam dawać przyzwolenie do skrzykiwania sił międzynarodowych w celu blokady legalnego marszu ?
Zwalczanie chorej ideologii nazizmu to sprawa nie tylko jednego kraju.
tylko jaki jest odbiór społeczny takich akcji w których Niemiec w Polsce na ulicy bije Polaka i to z okazji święta narodowego? Toć nie trzeba być wcale faszystą, aby takie akcje się nie spodobały. Trochę słaby PR w wykonaniu antify.
Rafał D. edytował(a) ten post dnia 13.11.11 o godzinie 22:17