Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:
Sobiesław P.:
Rafał D.:
Sobiesław P.:
Niech naziści spuszczą zasłużony wpierdol lewakom, gejom i lezbom, zwłaszcza takim:

zabrakło argumentów ?

Oczywiście !

zaprezentowany przez pana ostatni wpis tylko to potwierdza. Sprowadza pan wszystko do absurdu.

Staram się do pana dopasować, ale jest pan niedoścignionym mistrzem !

konto usunięte

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Sobiesław P.:
Staram się do pana dopasować, ale jest pan niedoścignionym mistrzem !
dziękuję za "komplement" ale ta ironia całkiem nie na miejscu.
tak więc jednak "argumentum ad personam". Zrobić z adwersarza idiotę, faszystę lub całą jego wypowiedź sprowadzić do absurdu.
brakuje mi tylko jeszcze łatki "faszysta", ponieważ ośmieliłem się nie zgodzić z blokadą. Wszakże kto nie jest z nami jest przeciwko nam.
mam tylko nadzieję, że nie wszyscy dadzą sobie zrobić wodę z mózgu.
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:
dziękuję za "komplement" ale ta ironia całkiem nie na miejscu.
tak więc jednak "argumentum ad personam". Zrobić z adwersarza idiotę, faszystę lub całą jego wypowiedź sprowadzić do absurdu.

Proszę nie imputować mi mocy nadprzyrodzonych: sam pan pracuje na swoją opinię :).

konto usunięte

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Sobiesław P.:
Proszę nie imputować mi mocy nadprzyrodzonych: sam pan pracuje na swoją opinię :).
nic nie imputuję. po prostu taki wysnuwam wniosek z pana wypowiedzi, która sprowadziła temat do absurdu.
pan metoda polega na tym, że chce mi pan wmówić, że na marszu byli faszyści i marsz stanowił zagrożenie dla demokracji. ja uważam że nie. Ponadto uważam, że nawoływanie do blokady było nawoływaniem do konfrontacji i odmawianiem prawa do głosu na takiej samej zasadzie jak rzekomi faszyści odmawiają głosu jakimś mniejszościom. Obie metody są równe i żadna nie jest bardziej "moralnie" usprawiedliwiona. No chyba że pranie po mordach rzekomych faszystów jest pana zdaniem jak najbardziej ok. Tylko czym pan wówczas różni się od faszysty ? To jest szczyt hipokryzji.
czy na filmie który umieściłem zidentyfikował pan już faszystów? proszę o szczerą odpowiedź, a nie sprowadzanie tematu do absurdu.
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:
Sobiesław P.:
Proszę nie imputować mi mocy nadprzyrodzonych: sam pan pracuje na swoją opinię :).
nic nie imputuję. po prostu taki wysnuwam wniosek z pana wypowiedzi, która sprowadziła temat do absurdu.Ale mi się już nie chce z panem gadać :).

W takim układzie niewykluczone, że ma pan jakiś problem z wysnuwaniem wniosków. Może tak być.

Szczere odpowiedzi na wszelkie możliwe pytania są we wcześniejszych postach. Wystarczy przeczytać i nie doszukiwać się w nich (ani tym bardziej nie imputować mi) treści, jakich w nich nie ma.

Powodzenia !Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 13.11.11 o godzinie 16:15
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Maciej Filipiak:

Zarzuca się antifie, że zaprosiła środowiska anarchistyczne z innych krajów.

Organizatorzy Marszu, też przecież zapraszali zagranicznych "gości" :)

"11 thousands for 11.11.11!

All organisations and individuals from Europe and the world who share common values are welcome to join us. We will provide translators, information about the cheapest shelters and places to eat. Poland is known for its hospitality, fantastic food and drinks, therefore you shouldn’t waste such a chance to try what we are the best at. Other surprises and fun events on the day and evening should be provided. Any banners and flags that you wish to bring need to be shown before to the organizers of the March.

Please keep in mind that the organisers reserve the right to a removal of any individual without giving an immediate justification."

http://niepodlegli.net/informations-in-english/
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:

czy na filmie który umieściłem zidentyfikował pan już faszystów? proszę o szczerą odpowiedź, a nie sprowadzanie tematu do absurdu.

Proszę Pana przecież wszyscy doskonale wiedzą, że ani "faszyści", ani "lewacy" nie mają na czołach wytatuowanych swoich poglądów, są to z wyglądu najzwyklejsi ludzie (np.rodziny z małymi dziećmi), więc po co taka przebijanka słowna?
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Mariusz Czerwiński:
W Szwajcarii rządzący nie są zdemoralizowani, tak jak rządzący w Polsce. Zostawmy więc Szwajcarię w spokoju. Polska i Szwajcaria to dwa różne światy.
Tak, ale ja widziałem Szwajcarskich gliniarzy w działaniu, jak poleciały w nich jakieś butelki.

A co do policji, to typ, który kopie po twarzy niewinnego i bezbronnego (a wcześniej oślepionego gazem) człowieka pokazuje jakich meneli rekrutuje się do policji.
I jeszcze szkoli. "Najpierw bić, potem rozmawiać".

Pan chce wozów opancerzonych? Spokojnie, nie tak szybko. Zacznijmy (jeszcze raz). Gronkiewicz-Walz wydawała zgodę na manifestacje. Wiedziała, że będą manifestacje dwóch nie przepadających za sobą grup. I nic nie zrobiła, żeby tak wytyczyć trasy przemarszów, by te dwie manifestacje nie przebiegały obok siebie.
Gronkiewicz tłumaczy się brakiem możliwości prawnych. Jeśli nie ma możliwości prawnych, to transportery i armatki wodne są na miejscu.

Od 1989 roku upłynęło już sporo czasu i nawet powiatowy komendant policji wie, że przy niewłaściwym zabezpieczeniu może dojść do konfrontacji. Obowiązkiem wydającego zgodę, jest przewidzenie takich sytuacji i zastosowanie środków zapobiegających konfrontacji.
Jakich?

HG-W ponosi za te wydarzenia odpowiedzialność i powinna się podać do dymisji, ale nie sądzę, by miała odrobinę honoru, by to zrobić.
Tak, ona sama! Jedna! Nie idioci, którzy przyjechali tylko i wyłącznie demolować ;-)

konto usunięte

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Katharina (Katarzyna) Z.:
Proszę Pana przecież wszyscy doskonale wiedzą, że ani "faszyści", ani "lewacy" nie mają na czołach wytatuowanych swoich poglądów, są to z wyglądu najzwyklejsi ludzie (np.rodziny z małymi dziećmi), więc po co taka przebijanka słowna?
oczywiście, więc po co jedni mają blokować drugich ?
niektóre osoby uważają, że marsz miał być manifestacją faszyzmu, z czym się nie zgadzam. Używanie tego typu epitetów jest elementem walki politycznej z niewygodnymi dla siebie środowiskami. To rodzaj manipulacji mającej zamknąć usta osobom nie zgadzającym się z blokadą. Tylko tyle chciałem powiedzieć w tym temacie. Dyskusje ideologiczne nie były i nie są moim celem.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:

bądź obiektywny
przynajmniej odrobinę
kamienie były po obu stronach
antymarsz niczym nie różni się od blokowania parady miłości. ta sama technika tylko zastosowana w druga stronę. jeżeli tego nie rozumiesz to dyskusja jest faktycznie bezsensowna.
"Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie"

Poszperaj w necie - Niemcy byli aresztowani 3 godziny przed manifestacją, za udział w nielegalnym zgromadzeniu.
Organizatorzy kolorowego marszu dziwią się mediom, że to aresztowanym niemcom przypisuje się zdemolowanie stolicy.

Bojówkarze z Antify zostali zepchnięci przez policję do lokalu restauracji - też nie mogli wziąć udziału w demolce.

Na filmach w starciu z policją widać jedynie kiboli - oni zostali sprowadzeni przez ONR.

ONR'owców trzeba przyznać - nie widać na filmie. Dobre zagranie z ich strony, znowu nikt im niczego nie zarzuci.

Nawet w relacjach TVN nie mówi się ani słowem o ONR - tylko o antyfaszystach i kibicach.
Nazioli z ONR nie było ? Albo nikt nie odważy się nazwać rzeczy po imieniu w obawie o pozwy sądowe ze strony ONR.

Kto tu jest nieobiektywny ?
nadal nie widzę wyjaśnienia, czym lepsi byli anarchiści z pałkami paradujący po ulicy i bijący przechodnia z flagą narodową od grupy skrajnej prawicy goniącej na ulicy lewaków, którzy sami tam przyszli aby się pogonić i potłuc!!

ja nie popieram przemocy - ale odpowiem. Tym różni się, że
Naziści biją żydów za to że są żydami,
homoseksualistów - za to, że są homoseksualistami,
imigrantów, za to że są imigrantami,
czarnych za to że są czarni,
żółtych, za to że są żółci

Antifa bije nazistów - za to że biją wszystkich wymienionych wyżej.

Czy teraz widzisz różnicę ?
Możesz zacząć wreszcie dyskutować o rzeczywistości a nie fikcji ?
antifa stosuje subiektywną ocenę tego kto jest faszystą a kto nie.

Nie subiektywną. Osoby zagrożone ze strony antify są jasno sprecyzowane i wszystkie wiedzą że nimi są.
tylko dlaczego mam dawać przyzwolenie do skrzykiwania sił międzynarodowych w celu blokady legalnego marszu ?

Zwalczanie chorej ideologii nazizmu to sprawa nie tylko jednego kraju.
dlaczego mam to popierać ?

Ja ich też nie popieram - nie musisz popierać.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

http://11listopada.org/wiadomosc/nacjonali-ci-zdemolow...
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Rafał D.:
oczywiście, więc po co jedni mają blokować drugich ?

Wcześniej odpowiedz sobie na poniższe pytania:

- dlaczego szerzenie ideologii totalitarnych ( w tym faszyzmu ) jest w Polsce prawnie zakazane ?

- dlaczego niektóre środowiska szerzą tą ideologię legalnie ?

- dlaczego wymiar sprawiedliwości jest bezsilny ?

Jeżeli poznasz prawidłową odpowiedź na te pytania - sam sobie odpowiesz, dlaczego niektórzy obywatele wypowiadają posłuszeństwo wobec prawa i chcą przejąć inicjatywę tam, gdzie prawnicy rozkładają ręce, albo dopatrują się niskiej szkodliwości czynu.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

http://www.tvn24.pl/-1,1724121,0,1,niemieccy-antyfaszy...

Jak to możliwe, że osoby, które od trzech godzin są uwięzione w celi, mogą zdewastować centrum miasta?
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Maciej Filipiak:
http://www.tvn24.pl/-1,1724121,0,1,niemieccy-antyfaszy...

Jak to możliwe, że osoby, które od trzech godzin są uwięzione w celi, mogą zdewastować centrum miasta?
telekineza, magia, zakrzywienia czasoprzestrzeni... to na bank byli bojówkarze szkoleni w strefie 52 ;]

konto usunięte

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Maciej Filipiak:
Poszperaj w necie - Niemcy byli aresztowani 3 godziny przed manifestacją, za udział w nielegalnym zgromadzeniu.
za zaatakowanie postronnych osób
cytuje z sieci:
"Z relacji osób znajdujących się na Nowym Świecie wynika, że członkowie niemieckiej Antify napadli na członków grup rekonstrukcyjnych i poważnie pobili młodego mężczyznę. "

kogo ty bronisz ?
widziałeś film? Czy te pałki to na sztafetę pokoju nieśli?
Organizatorzy kolorowego marszu dziwią się mediom, że to aresztowanym niemcom przypisuje się zdemolowanie stolicy.
gdzie drwa rąbią wióry lecą
zwoływali się atak na "faszystów" i organizatorzy blokady ponoszą w ten sposób współodpowiedzialność. Nie tylko za wybryki swoich zwolenników na Nowym Świecie. Budowanie atmosfery konfrontacji ma często nieobliczalne skutki. Pierwsza rozróba na Planu Konstytucji spowodowana była próba sforsowania policji oddzielającej blokadę od marszu. Gdyby blokady nie było, to i nie było powodów do rozdzielania, a wtedy nie byłoby co forsować. Gdyby kibole wiedzieli że to będzie nudny marsz, to by na niego nie przychodzili. Wieść o blokadzie dała im powód. Oni chcieli konfrontacji w równym stopniu co antifa.
Bojówkarze z Antify zostali zepchnięci przez policję do lokalu restauracji - też nie mogli wziąć udziału w demolce.
dzięki Bogu. No i ładnie to tez ująłeś - "bojówkarze"
Czy jak ktoś chce zwoływać pokojową demonstrację to zwołuje bojówkarzy? Sam sobie odpowiedz.
Na filmach w starciu z policją widać jedynie kiboli - oni zostali sprowadzeni przez ONR.
zadymy były dwie: przed i po marszu.
telewizja zawsze sprzedaje to co jest medialne. nie ma się co dziwić.
Marsz był pokojowy, choć nie rozgrzesza to organizatorów z tego że przyciągnięto grupy kiboli. Z drugiej strony gdyby tego nie zrobiono to może ONRowcy padli by ofiarą antify. Czemu ty się dziwisz?
Atmosfera konfliktu nie powstała by, gdyby kolorowi zamiast podrzucać piłeczki 300 metrów od marszu (blokując trasę) nie robili tego np. na Placu Zamkowym. Mielibyśmy dwie demonstracje i pewnie nic by się nie działo (zadymiarze nie dołączyli by się do tych manifestacji).
ONR'owców trzeba przyznać - nie widać na filmie. Dobre zagranie z ich strony, znowu nikt im niczego nie zarzuci.
zawsze jakieś wytłumaczenie się znajdzie. dokładnie jak w tym filmiku, który tłumaczył jak wyborcza wytropi faszystów. Co by nie zrobiono na marszu, to zawsze będzie to źle. Biją się i hajlują? Źle! Próbują przejść pokojowo? Też źle, bo przecież to tylko zagrywka taktyczna.
Nawet w relacjach TVN nie mówi się ani słowem o ONR - tylko o antyfaszystach i kibicach.
Nazioli z ONR nie było ? Albo nikt nie odważy się nazwać rzeczy po imieniu w obawie o pozwy sądowe ze strony ONR.
nie wiem. Ale nawet pan Bugaj bardzo mnie zaskoczył występując przeciwko blokadzie. Chyba nawet ludzie z lewej strony zrozumieli, że nie tędy droga.
Kto tu jest nieobiektywny ?
każdy ma swoje racje. Zajmujesz wyraźną pozycję w sporze, więc nie przypisuj sobie monopolu na obiektywizm.
ja nie popieram przemocy - ale odpowiem. Tym różni się, że
Naziści biją żydów za to że są żydami,
homoseksualistów - za to, że są homoseksualistami,
imigrantów, za to że są imigrantami,
czarnych za to że są czarni,
żółtych, za to że są żółci

Antifa bije nazistów - za to że biją wszystkich wymienionych wyżej.
a więc jednak "sk..synom" się należało?
Napisz tak wprost.

ja nie wartościuję przemocy. samosądy nie stanowią rozwiązania problemu, a raczej przyczyniają się do eskalacji problemu i akcji odwetowych. Zostaw policji ściganie nazistów.
Poza tym chyba nie chcesz powiedzieć, że większość osób które była na marszu zajmuje się biciem ludzi ? A przecież gdyby doszło do konfrontacji to antifa biłaby każdego kto znalazł się w pobliżu (tak zresztą zrobiła bijąc przechodnia z flagą). Tego byś chciał ?
Czy teraz widzisz różnicę ?
Możesz zacząć wreszcie dyskutować o rzeczywistości a nie fikcji ?
cały czas rozmawiam o rzeczywistości starając się przytaczać fakty i opinie. To że się z nimi nie zgadzasz nie oznacza że są one wydumane i nierzeczywiste,.
antifa stosuje subiektywną ocenę tego kto jest faszystą a kto nie.

Nie subiektywną. Osoby zagrożone ze strony antify są jasno sprecyzowane i wszystkie wiedzą że nimi są.
a czemu antifa zajmuje się samosądem ? Czy to jest działanie prawnie dopuszczalne? jeżeli mają dowody na kogoś to niech przedstawią je policji, a nie zajmują się gonieniem ludzi po ulicach. Nie trudno zrozumieć czemu tego nie zrobią. Otóż w rozumieniu tych grup policja też jest faszystowska. Podobnie jak każde państwo prawa.
tylko dlaczego mam dawać przyzwolenie do skrzykiwania sił międzynarodowych w celu blokady legalnego marszu ?

Zwalczanie chorej ideologii nazizmu to sprawa nie tylko jednego kraju.
tylko jaki jest odbiór społeczny takich akcji w których Niemiec w Polsce na ulicy bije Polaka i to z okazji święta narodowego? Toć nie trzeba być wcale faszystą, aby takie akcje się nie spodobały. Trochę słaby PR w wykonaniu antify.Rafał D. edytował(a) ten post dnia 13.11.11 o godzinie 22:17

konto usunięte

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Maciej Filipiak:
Rafał D.:
oczywiście, więc po co jedni mają blokować drugich ?

Wcześniej odpowiedz sobie na poniższe pytania:

- dlaczego szerzenie ideologii totalitarnych ( w tym faszyzmu ) jest w Polsce prawnie zakazane ?

- dlaczego niektóre środowiska szerzą tą ideologię legalnie ?

- dlaczego wymiar sprawiedliwości jest bezsilny ?

Jeżeli poznasz prawidłową odpowiedź na te pytania - sam sobie odpowiesz, dlaczego niektórzy obywatele wypowiadają posłuszeństwo wobec prawa i chcą przejąć inicjatywę tam, gdzie prawnicy rozkładają ręce, albo dopatrują się niskiej szkodliwości czynu.
samosąd nie jest rozwiązaniem, a uzurpowanie sobie prawa do oceny kto jest faszystą a kto nie, nie ma nic wspólnego z tolerancją. raczej z faszyzmem który rzekomo zwalczają. Wszakże i naziści stosowali samosądy paląc żydowskie sklepy. Ruchy faszystowskie też ścigają czerwonych. I co? Deklarujemy teraz wojnę domową? kto kogo ile razy obije? chyba to głupie, prawda?
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

MaCiek G.:
Mariusz Czerwiński:
W Szwajcarii rządzący nie są zdemoralizowani, tak jak rządzący w Polsce. Zostawmy więc Szwajcarię w spokoju. Polska i Szwajcaria to dwa różne światy.
Tak, ale ja widziałem Szwajcarskich gliniarzy w działaniu, jak poleciały w nich jakieś butelki.
Przeciętny Szwajcar aktywnie bierze udział w rządach bezpośrednich, a takowymi są referenda, których corocznie jest nawet kilka.

Pewnie, że pretekst się zawsze znajdzie do zadymy, lecz rządzący nie ograniczają swobody dyskusji przed referendami. Tam nie ma czegoś takiego, jak narzucanie poglądów społeczeństwu, nie ma politycznej poprawności.

A w Polsce. Rządzący z wszystkich frakcji odmawiają prawa do referendum w sprawie konstytucji unijnej, a jeśli już referendum się odbywa, to rządzący je robią tylko wtedy, gdy wiedzą, że wynik będzie zgodny z oczekiwaniami rządzących. We wszystkich referendach po 1989 roku nie było rzetelnej dyskusji społecznej.

A co do policji, to typ, który kopie po twarzy niewinnego i bezbronnego (a wcześniej oślepionego gazem) człowieka pokazuje jakich meneli rekrutuje się do policji.
I jeszcze szkoli. "Najpierw bić, potem rozmawiać".
Ten człowiek spokojnie szedł, nie był nawet w grupie. Pan nie pamięta czasów ZOMO, gdy do tej formacji rekrutowano imbecyli, kryminalistów i sadystów, których przed akcja karmiono psychotropami.

Ten człowiek nie był agresywny, był bezbronny, nie mógł nic widzieć, gdy dostał gazem po oczach, a mimo to był kopany po głowie nawet, gdy leżał. Leżącego się nie kopie.

Ten gliniarz był po cywilnemu, stójkowi nie pracują po cywilnemu, to nie był wyżej jak sierżant - od sierżanta nie wymaga się jakiś szczególnych umiejętności intelektualnych, lecz realnej oceny sytuacji (którą źle ocenił), opanowania (zero opanowania), przewidzenia skutków kopania po głowie (kilkakrotnie kopał celując w głowę) należy wymagać.

Zwolnienie dyscyplinarne to za mało, powinien trafić na kilka lat do loszku (zapewne nie trafi), nie jestem za agresją, lecz gdyby ten poszkodowany gliniarzowi spuścił solidne lanie uprzednio traktując go gazem, to nie winiłbym go specjalnie.

Pan chce wozów opancerzonych? Spokojnie, nie tak szybko. Zacznijmy (jeszcze raz). Gronkiewicz-Walz wydawała zgodę na manifestacje. Wiedziała, że będą manifestacje dwóch nie przepadających za sobą grup. I nic nie zrobiła, żeby tak wytyczyć trasy przemarszów, by te dwie manifestacje nie przebiegały obok siebie.
Gronkiewicz tłumaczy się brakiem możliwości prawnych. Jeśli nie ma możliwości prawnych, to transportery i armatki wodne są na miejscu.

W takich sytuacjach wydaje się zgodę na obie demonstracje, ale oddzielają je dwie ulice i kordon policji wystarczający powstrzymać agresorów, nieważne z której strony nastąpi agresja.

Nawet gdyby nie było możliwości oddzielenia grup, to psim obowiązkiem HG-W i policji było zabezpieczenie większymi siłami newralgicznych miejsc, w których mogłoby dojść do konfrontacji.

HG-W się tłumaczy, a pan oczywiście uznaje jej argumentację. Cóż, nie jest Pan bezstronny w ocenie HG-W.

Od 1989 roku upłynęło już sporo czasu i nawet powiatowy komendant policji wie, że przy niewłaściwym zabezpieczeniu może dojść do konfrontacji. Obowiązkiem wydającego zgodę, jest przewidzenie takich sytuacji i zastosowanie środków zapobiegających konfrontacji.
Jakich?
Demonstracje oddzielone o 100 m. Między nimi wzmocnione siły policyjne. Zawsze pan tak ciężko myśli?

HG-W ponosi za te wydarzenia odpowiedzialność i powinna się podać do dymisji, ale nie sądzę, by miała odrobinę honoru, by to zrobić.
Tak, ona sama! Jedna! Nie idioci, którzy przyjechali tylko i wyłącznie demolować ;-)
A kto k***a pozwala, żeby ta sama chuliganka co tydzień bezkarnie urządzała sobie demolki i bijatyki. Nie rządzący?
Bezkarność zachęca do demolki i wszczynania burd.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Mariusz Czerwiński:
W takich sytuacjach wydaje się zgodę na obie demonstracje, ale oddzielają je dwie ulice i kordon policji wystarczający powstrzymać agresorów, nieważne z której strony nastąpi agresja.

Nawet gdyby nie było możliwości oddzielenia grup, to psim obowiązkiem HG-W i policji było zabezpieczenie większymi siłami newralgicznych miejsc, w których mogłoby dojść do konfrontacji.

HG-W się tłumaczy, a pan oczywiście uznaje jej argumentację. Cóż, nie jest Pan bezstronny w ocenie HG-W.
Gówno Pan wie. Nie jestem bezstronny? Pewnie, że nie, bo jej nie lubię ;-)
O tym samym piszemy. O porządnym kordonie policji...
Demonstracje oddzielone o 100 m. Między nimi wzmocnione siły policyjne. Zawsze pan tak ciężko myśli?
100 metrów? Kpi Pan? To jest żadna odległość, jak ktoś chce urządzić burdę...

HG-W ponosi za te wydarzenia odpowiedzialność i powinna się podać do dymisji, ale nie sądzę, by miała odrobinę honoru, by to zrobić.
Tak, ona sama! Jedna! Nie idioci, którzy przyjechali tylko i wyłącznie demolować ;-)
A kto k***a pozwala, żeby ta sama chuliganka co tydzień bezkarnie urządzała sobie demolki i bijatyki. Nie rządzący?
Bezkarność zachęca do demolki i wszczynania burd.
Nie bronię Hanny. Mam ją w nosie. Ale zarządzanie miastem nie jest jednoosobową decyzją. Można nie lubić PO i Hanny, ale nie róbmy z tego jednoosobowej odpowiedzialności.
Poza tym, o ile pamiętam, to nie Hanna gloryfikowała kiboli i odwiedzała jednego z nich ;-)
EDIT: Zapomniałem, że Pan jest z tych "wolnomyślicieli", co uważają, że jak się nie lubi PiS i ONR, to trzeba kochać "Wyborczą" i PO ;-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 13.11.11 o godzinie 23:43
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

MaCiek G.:
Mariusz Czerwiński:
W takich sytuacjach wydaje się zgodę na obie demonstracje, ale oddzielają je dwie ulice i kordon policji wystarczający powstrzymać agresorów, nieważne z której strony nastąpi agresja.

Nawet gdyby nie było możliwości oddzielenia grup, to psim obowiązkiem HG-W i policji było zabezpieczenie większymi siłami newralgicznych miejsc, w których mogłoby dojść do konfrontacji.

HG-W się tłumaczy, a pan oczywiście uznaje jej argumentację. Cóż, nie jest Pan bezstronny w ocenie HG-W.
Gówno Pan wie. Nie jestem bezstronny? Pewnie, że nie, bo jej nie lubię ;-)
O tym samym piszemy. O porządnym kordonie policji...
Jak widać na załączonym obrazku z wydarzeń kordon policyjny nie był "szczelny". Na uwagę zasługuje wypowiedź Piotra Niemczyka, że elementy skrajne należy prowokować. I ja w tym przypadku wierzę Niemczykowi, że doszło do prowokacji, gdyż taki był cel kręgów "władzy". Przy tym, wyjątkowa "nieudolność" władzy potwierdza tą tezę. A na marginesie, to tak zakłamana władza dowolnie definiuje sobie "elementy skrajne".
Demonstracje oddzielone o 100 m. Między nimi wzmocnione siły policyjne. Zawsze pan tak ciężko myśli?
100 metrów? Kpi Pan? To jest żadna odległość, jak ktoś chce urządzić burdę...

10 konnych policjantów jest w stanie zapanować nad grupą 200 chuliganów, 50 konnych zapanuje nad grupą zirka about 1000, do tego 200 pieszych drugiego rzutu w ciągu kilku minut poukłada na trawnikach i asfaltach w ciągu kilku minut kilkuset najbardziej agresywnych. Jeśli do tego dodać trzy armatki wodne, to zanim któraś płyta chodnikowa trafi jakiegokolwiek policjanta pozostali agresorzy wyruszą wpław na Pragę.

100 m przy dobrym dowodzeniu to wystarczająca odległość.

Akcje policji, a wcześniej milicji i ZOMO obserwuję od dawien dawna i twierdzę, że są bardzo nieudolne.

Powiada Pan, że 100 m to mało.

Są barierki ustawione zgodnie z wytycznymi dowództwa policji, jest 100 m między jedną manifestacja, a drugą. Pośrodku podziały policji ze sprzętem. Przez megafon idzie ostrzeżenie, że wyjście poza barierkę w kierunku kontrmanifestacji, lub przewracanie barierek będzie traktowane jako agresja wobec policji.

Dwie armatki wycelowane w każdą manifestację. Jeśli barierki się łamią, a płyty chodnikowe zaczynają być tłuczone na mniejsze kawałki, to armatki przewracają agresorów, następuje szarża konnych, za którymi ruszają pałkarze z tarczami w swoich ubiorach batmanów, jeśli wyraźna agresja nie ustępuje, jedna dwie "małgośki" po grzbiecie i do przodu. Za bejsbolistami policyjnymi "obrączkarze", którzy chuligankę wiążą w snopki i układają na asfalcie.

Bejsboliści nie są do tego, by aresztować, bo do tego trzeba schować "małgośkę" odłożyć tarczę, a to strata czasu i osłabienie formacji.

HG-W ponosi za te wydarzenia odpowiedzialność i powinna się podać do dymisji, ale nie sądzę, by miała odrobinę honoru, by to zrobić.
Tak, ona sama! Jedna! Nie idioci, którzy przyjechali tylko i wyłącznie demolować ;-)
A kto k***a pozwala, żeby ta sama chuliganka co tydzień bezkarnie urządzała sobie demolki i bijatyki. Nie rządzący?
Bezkarność zachęca do demolki i wszczynania burd.
Nie bronię Hanny. Mam ją w nosie. Ale zarządzanie miastem nie jest jednoosobową decyzją. Można nie lubić PO i Hanny, ale nie róbmy z tego jednoosobowej odpowiedzialności.
Poza tym, o ile pamiętam, to nie Hanna gloryfikowała kiboli i odwiedzała jednego z nich ;-)
Tylko jej koledzy, a których ma Pan na myślę.
EDIT: Zapomniałem, że Pan jest z tych "wolnomyślicieli", co uważają, że jak się nie lubi PiS i ONR, to trzeba kochać "Wyborczą" i PO ;-)
Pan nie zapomniał, tylko się Panu się zupełnie pop*******ło (znowu). Miłość do PiS, czy jakiejkolwiek innej partii jest zboczeniem.

Ani PiS, ani PO, ani jakakolwiek z partii podczepionych pod koryto budżetowe nie ma programu gospodarczego, a mówienie "zrobimy wam dobrze kochani wyborcy" to trick dla spolaryzowanej gawiedzi. Na mnie to nie działa.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Święto Niepodległości? Tak, ale bez faszyzmu!

Mariusz Czerwiński:
10 konnych policjantów jest w stanie zapanować nad grupą 200 chuliganów, 50 konnych zapanuje nad grupą zirka about 1000, do tego 200 pieszych drugiego rzutu w ciągu kilku minut poukłada na trawnikach i asfaltach w ciągu kilku minut kilkuset najbardziej agresywnych. Jeśli do tego dodać trzy armatki wodne, to zanim któraś płyta chodnikowa trafi jakiegokolwiek policjanta pozostali agresorzy wyruszą wpław na Pragę.
To jest teoria. I tylko tyle. Armatki wodne mieli w Warszawie. I nie działało. Konni?? Oj nie wiem. Nasi są kiepsko szkoleni.

100 m przy dobrym dowodzeniu to wystarczająca odległość.

Akcje policji, a wcześniej milicji i ZOMO obserwuję od dawien dawna i twierdzę, że są bardzo nieudolne.

Powiada Pan, że 100 m to mało.

Są barierki ustawione zgodnie z wytycznymi dowództwa policji, jest 100 m między jedną manifestacja, a drugą. Pośrodku podziały policji ze sprzętem. Przez megafon idzie ostrzeżenie, że wyjście poza barierkę w kierunku kontrmanifestacji, lub przewracanie barierek będzie traktowane jako agresja wobec policji.

Dwie armatki wycelowane w każdą manifestację. Jeśli barierki się łamią, a płyty chodnikowe zaczynają być tłuczone na mniejsze kawałki, to armatki przewracają agresorów, następuje szarża konnych, za którymi ruszają pałkarze z tarczami w swoich ubiorach batmanów, jeśli wyraźna agresja nie ustępuje, jedna dwie "małgośki" po grzbiecie i do przodu. Za bejsbolistami policyjnymi "obrączkarze", którzy chuligankę wiążą w snopki i układają na asfalcie.

Bejsboliści nie są do tego, by aresztować, bo do tego trzeba schować "małgośkę" odłożyć tarczę, a to strata czasu i osłabienie formacji.
Takie proste. I dlaczego nikt na to nie wpadł?

HG-W ponosi za te wydarzenia odpowiedzialność i powinna się podać do dymisji, ale nie sądzę, by miała odrobinę honoru, by to zrobić.
Tak, ona sama! Jedna! Nie idioci, którzy przyjechali tylko i wyłącznie demolować ;-)
A kto k***a pozwala, żeby ta sama chuliganka co tydzień bezkarnie urządzała sobie demolki i bijatyki. Nie rządzący?
Bezkarność zachęca do demolki i wszczynania burd.
Nie bronię Hanny. Mam ją w nosie. Ale zarządzanie miastem nie jest jednoosobową decyzją. Można nie lubić PO i Hanny, ale nie róbmy z tego jednoosobowej odpowiedzialności.
Poza tym, o ile pamiętam, to nie Hanna gloryfikowała kiboli i odwiedzała jednego z nich ;-)
Tylko jej koledzy, a których ma Pan na myślę.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości naprawdę przejęli się losem kibiców. Jak ustalili reporterzy RMF FM i "Super Expressu", parlamentarzyści tej partii odwiedzali w areszcie... lidera warszawskich kiboli Piotra S. ps. Staruch, któremu prokuratura zarzuca udział w rozboju.
http://gwizdek24.se.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/polityc...
hehehehe
Tych ;-)



Wyślij zaproszenie do