Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Tak opisane aukcje pojawiły się na Allegro.
Co o tym sądzicie?
Ja uważam że osoby które się tego dopuściły powinny dożywotnio zostać pozbawione prawa głosu...

Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8091181...

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Paweł Leon Niklas:
Tak opisane aukcje pojawiły się na Allegro.
Co o tym sądzicie?
Ja uważam że osoby które się tego dopuściły powinny dożywotnio zostać pozbawione prawa głosu...

Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8091181...

a dlaczego? Jest taka podstawa prawna?
Tak naprawde to nikt nie sprawdzi czy taki glos oddal czy tez oddal glos nieważny. W kazdym razie pokazuje to poziom komercjalizacji polityki.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 12:50

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Najgorsze, że raczej jest to niesprawdzalne., no boa jak dowieść, że ktoś głosował nie na tego, na którego chciał tylko na tego z którego głosu otrzymał kasę...
ale jeśli chodzi o etykę zachowań społecznych to jest to dno dna.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Nie byłabym taka skrajna w ocenie. Po pierwsze zjawisko to optymistycznie pokazuje że nie mają racji Ci którzy twierdzą, że Polacy nie wierzą w wartośc swojego głosu.

Po drugie: hipotetycznie: jeśli ktoś nie sprzeciwia się żadnej z dwóch kandydatur (tzn. jego interesy jednostkowe wpisują się w "programy" obu kandydatów)dlaczego nie miałby oddać, choćby za pieniądze, temu kogo interesy spełnia tylko jeden kandydat. W ten sposób mamy dwóch kandydatów zadowolonych z wyniku wyboru, z których jeden dodatkowo się wzbogacił.
Ilu z nas codziennie za pieniądze popiera rzeczy co do których nei ma zdania lub wręcz z którymi się nie zgadza (np. nieprzemyślane projekty szefostwa, wybór produktów przy wyrobie których wykorzystywana jest praca dzieci, tylko dlatego że dany produkt jest tańszy itp. itd.)

Po trzecie: jak oburzać się na tekie zachowanie jeśli wokół sprzedaje się prace magisterskie, licencjackie i inne, miejsca w kolejce do lekarza kontraktowanego przez NFZ, miejsce w łonie itp itd.Edyta Stępniewska edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 15:27

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Edyta Stępniewska:
Nie byłabym taka skrajna w ocenie. Po pierwsze zjawisko to optymistycznie pokazuje że nie mają racji Ci którzy twierdzą, że Polacy nie wierzą w wartośc swojego głosu.

Po drugie: hipotetycznie: jeśli ktoś nie sprzeciwia się żadnej z dwóch kandydatur (tzn. jego interesy jednostkowe wpisują się w "programy" obu kandydatów)dlaczego nie miałby oddać, choćby za pieniądze, temu kogo interesy spełnia tylko jeden kandydat. W ten sposób mamy dwóch kandydatów zadowolonych z wyniku wyboru, z których jeden dodatkowo się wzbogacił.

Artykuł 255A Kodeksu Karnego mówi jasno. "Kto, będąc uprawniony do głosowania, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo takiej korzyści żąda za głosowanie w określony sposób, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."

Po trzecie: jak oburzać się na tekie zachowanie jeśli wokół sprzedaje się prace magisterskie, licencjackie i inne, miejsca w kolejce do lekarza kontraktowanego przez NFZ, miejsce w łonie itp itd.

I na to są odpowiednie paragrafy.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Daniel Dzida:
I na to są odpowiednie paragrafy.

rozważamy czy to zachowanie jest wysoce nieetyczne, a nie czy karalne.

Karalne jest np. publiczne obnażanie się, a w wątku obok zdecydowana większość broni prawa rzeźby do posiadania obnażonego penisa.Edyta Stępniewska edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 15:37

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Przedstawianie nie swojej pracy, jak swojej jest wysoce nieetyczne. Kupowanie pracy, kupowanie dyplomu także.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Takie akcje należy gorąco popierać - to, że są zakazane prawnie nie oznacza, że są nieetyczne. Skoro demokracja kpi sobie z ludzi bardzo dobrze, że znajdują się tacy, którzy kpią z demokracji.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Joanna C.:
Najgorsze, że raczej jest to niesprawdzalne., no boa jak dowieść, że ktoś głosował nie na tego, na którego chciał tylko na tego z którego głosu otrzymał kasę...
ale jeśli chodzi o etykę zachowań społecznych to jest to dno dna.

Wystarczy zrobic zdjecie telefonem. :)

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Edyta Stępniewska:

Daniel Dzida:
I na to są odpowiednie paragrafy.

rozważamy czy to zachowanie jest wysoce nieetyczne, a nie czy karalne.

Karalne jest np. publiczne obnażanie się, a w wątku obok zdecydowana większość broni prawa rzeźby do posiadania obnażonego penisa.Edyta Stępniewska edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 15:37

Edyto, Ty chyba żartujesz, prawda? Jeśli nie, to to co piszesz przejmuje mnie autentycznym zaniepokojeniem. Jak może być etycznym cokolwiek co jest sprzeczne z prawem? Etyka właśnie wyznacza prawo. Można dyskutować nad sposobem egzekwowania go, ale założone tezy są niezmienne i sprawdzone od lat (mamy jedną z najlepiej skonstruowanych konstytucji, a ona jest właśnie zbiorem praw). Poza tym chyba mylisz pojęcia: obnażanie się publiczne ma naprawdę bardzo niewiele(jeżeli w ogóle cokolwiek) wspólnego z tym, czy rzeźba ma przyrodzenie czy też nie. O akcie fotograficznym też chyba nie powiesz, że to obnażanie się modela...?

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Olgierd Sroczyński:
Takie akcje należy gorąco popierać - to, że są zakazane prawnie nie oznacza, że są nieetyczne. Skoro demokracja kpi sobie z ludzi bardzo dobrze, że znajdują się tacy, którzy kpią z demokracji.

Jak demokracja może sobie kpić z kogokolwiek? Czegoś nie rozumiem, albo popełniłeś błąd logiczny w swojej wypowiedzi.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Marcin D.:

Joanna C.:
Najgorsze, że raczej jest to niesprawdzalne., no boa jak dowieść, że ktoś głosował nie na tego, na którego chciał tylko na tego z którego głosu otrzymał kasę...
ale jeśli chodzi o etykę zachowań społecznych to jest to dno dna.

Wystarczy zrobic zdjecie telefonem. :)

i co komu da takie zdjecie?? Chce isc skreslic dwoch i oddac glos niewazny.
Inkasuje kase robie naiwniakowi zdjecie po pierwszym skresleniu. Skreslam drugiego i nie sprzedalem zadnego glosu. Postapilem tak jak chcialem.
Zeby taka akcja miała sens komercyjny nalezaloby placic za efekt.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 17:21

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Edyta Stępniewska:

Daniel Dzida:
I na to są odpowiednie paragrafy.

rozważamy czy to zachowanie jest wysoce nieetyczne, a nie czy karalne.

Karalne jest np. publiczne obnażanie się, a w wątku obok zdecydowana większość broni prawa rzeźby do posiadania obnażonego penisa.

No i niestety rzeźba została ukarana poprzez kastrację :o)))

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Joanna C.:
Jak może być etycznym cokolwiek co jest sprzeczne z prawem? Etyka właśnie wyznacza prawo.

Ratowanie żydów było sprzeczne z prawem nazistowskim a ich wydawanie - zgodne. Nigdy, ale to absolutnie NIGDY prawo nie wyznacza tego co jest etyczne a co etyczne nie jest.Olgierd Sroczyński edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 17:33

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Olgierd Sroczyński:

Joanna C.:
Jak może być etycznym cokolwiek co jest sprzeczne z prawem? Etyka właśnie wyznacza prawo.

Ratowanie żydów było sprzeczne z prawem nazistowskim a ich wydawanie - zgodne. Nigdy, ale to absolutnie NIGDY prawo nie wyznacza tego co jest etyczne a co etyczne nie jest.Olgierd Sroczyński edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 17:33

Jestem Polką, żyję w Polsce i obowiązuje mnie prawo polskie, a nie nazistowskie. I gwarantuję, że w polskim prawie nie znajdzie pan żadnego punkciku, który nie byłby w zgodzie z etyką.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Joanna C.:

Jestem Polką, żyję w Polsce i obowiązuje mnie prawo polskie, a nie nazistowskie. I gwarantuję, że w polskim prawie nie znajdzie pan żadnego punkciku, który nie byłby w zgodzie z etyką.

Ale Niemcy byli Niemcami i też obowiązywało ich prawo niemieckie. Idąc tym tokiem myślenia jaki pani prezentuje, jeżeli ktoś wydawał/zabijał żydów postępował etycznie, bo tak mu nakazywało prawo. Nie możemy twierdzić, że to co jest w prawie jest etyczne tylko dlatego, że jest w prawie, bo taki pozytywizm prawniczy doprowadził do popierania totalitaryzmów. Dopiero doktryna Radbrucha zrobiła w tym wyłom, właśnie na podstawie przykładu III Rzeszy.

Otóż prawo niekoniecznie jest etyczne, a polskie prawo jest tym bardziej nieetyczne, godząc w podstawowe prawa człowieka - prawo samoposiadania i własności. Jeżeli staruszka handluje pietruszką w przejściu podziemnym gdzie jest zakaz handlu, to łamie prawo, ale litości! - nie postępuje nieetycznie! Prawo niesprawiedliwe należy mieć tam, gdzie znajduje się ujście odpadków po procesie wydalania.

Joanna C.:
Jak demokracja może sobie kpić z kogokolwiek?

Jak każdy system - na przykład w wyborach. Z jednej strony każdy spełniający warunki podane w prawie wyborczym może kandydować i ma równe szanse, z drugiej - jedni wydają miliony złotych z kieszeni podatników na kampanię prezydencką, a drudzy muszą używać do tego swoich ciężko zarobionych pieniędzy i - oczywiście - szans żadnych z tego tytułu nie mają. To jest właśnie kpina demokracji. Dlatego w geście samoobrony trzeba kpić sobie z demokracji.

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Romuald K.:

:) ryzyko kupującego, jedno jest pewne, człowiek nie zagłosuje już na konkurencję. Poza tym problem kupowania głosów nie jest niczym nadzwyczajnym, poczytajcie jakie numery odchodzą w innych krajach :)

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

a ja proponuję, że oddam głos dopiero jak spełnią obietnice
:D

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Olgierd Sroczyński:

Joanna C.:
Jestem Polką, żyję w Polsce i obowiązuje mnie prawo polskie, a nie nazistowskie. I gwarantuję, że w polskim prawie nie znajdzie pan żadnego punkciku, który nie byłby w zgodzie z etyką.

Ale Niemcy byli Niemcami i też obowiązywało ich prawo niemieckie. Idąc tym tokiem myślenia jaki pani prezentuje, jeżeli ktoś wydawał/zabijał żydów postępował etycznie, bo tak mu nakazywało prawo. Nie możemy twierdzić, że to co jest w prawie jest etyczne tylko dlatego, że jest w prawie, bo taki pozytywizm prawniczy doprowadził do popierania totalitaryzmów. Dopiero doktryna Radbrucha zrobiła w tym wyłom, właśnie na podstawie przykładu III Rzeszy.

Otóż prawo niekoniecznie jest etyczne, a polskie prawo jest tym bardziej nieetyczne, godząc w podstawowe prawa człowieka - prawo samoposiadania i własności. Jeżeli staruszka handluje pietruszką w przejściu podziemnym gdzie jest zakaz handlu, to łamie prawo, ale litości! - nie postępuje nieetycznie! Prawo niesprawiedliwe należy mieć tam, gdzie znajduje się ujście odpadków po procesie wydalania.

Joanna C.:
Jak demokracja może sobie kpić z kogokolwiek?

Jak każdy system - na przykład w wyborach. Z jednej strony każdy spełniający warunki podane w prawie wyborczym może kandydować i ma równe szanse, z drugiej - jedni wydają miliony złotych z kieszeni podatników na kampanię prezydencką, a drudzy muszą używać do tego swoich ciężko zarobionych pieniędzy i - oczywiście - szans żadnych z tego tytułu nie mają. To jest właśnie kpina demokracji. Dlatego w geście samoobrony trzeba kpić sobie z demokracji.

Wybacz, ale ja bardzo słabo jakoś przyswajam to, co mówisz. Nie dyskutuję nad prawem niemieckim bo go nie znam i do niczego nie jest mi to potrzebne (nie zamierzam się germanizować!), a czasy III Rzeszy minęły i mam nadzieję bezpowrotnie.
Co do polskiego prawa, to nie wiem jak się ma to do staruszki handlującej pietruszką, ale mniemam, że gdyby owa staruszka miała na to stosowne pozwolenie - nie byłoby żadnej sprawy. Nie nadążam za Tobą dlaczego staruszka handlująca pietruszką w przejściu podziemnym miałabym uosabiać etyczność postępowania, ale... nie wymagajmy od siebie zbyt wiele, prawda? Jaki "proces wydalania" i jakie "ujście odpadków"? Co to za przeproszeniem za bełkot? Czy Ty jesteś może z Matrixa? Kompletnie Cie nie rozumiem :(

Akapit co do wyborów jest zrozumiały pod względem logicznym. Można się z tymi twierdzeniami zgadzać lub nie, ale nie pozostaje w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości, jak ma to miejsce z reszta tekstu :)Joanna C. edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 18:58

Temat: Sprzedam długopis. Mój głos gratis

Joanna C.:

Jak może być etycznym cokolwiek co jest sprzeczne z prawem? Etyka właśnie wyznacza prawo. Można dyskutować nad sposobem egzekwowania go, ale założone tezy są niezmienne i sprawdzone od lat (mamy jedną z najlepiej skonstruowanych konstytucji, a ona jest właśnie zbiorem praw).

Są kraje w ktorych homoseksualizm jest karalny. To też etyczne prawo?

:-)