konto usunięte
Temat: Smoleńsk 2010. Tragedia państwowa i tragedia ludzka.
Romuald K.:
Janusz S.:Jak dobrze wiesz ty i każdy kto chociaż pobieżnie interesuje sie polityką jedynym obowiązkiem polskiego wojska jest obrona kraju zrzeszonego w NATO. Tamta operacja w to sie nigdy nie wpisywała i nadal sie nie wpisuje.
Wojna w Afganistanie nie jest polską sprawą. Wojna w Iraku również nie była polską sprawą. Nie da się jednak wycofać polskiego wojska z dnia na dzień, bo przecież istnieją jakieś umowy zawarte między Polską a NATO jak i co z Afganistanem.
Albo jesteśmy poważnym partnerem jako państwo albo nie.
Jesli istniała dobra okazja by tego nie kontynuowac to własnie ją zmarnowano.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 21.04.10 o godzinie 20:34
Zapomniałeś o głównej klauzuli NATO, a zapominając o niej, wyciągasz bardzo błędne wnioski.
Klauzula to mówi, że atak na jednego członka NATO uznaje się atakiem na wszystkie państwa zrzeszone w tej organizacji.
Atak 11 Września 2001 roku na WTC w NYC i na Waszyngton był atakiem na członka NATO. A więc wymieniona przeze mnie klauzula weszła w życie.
Ponieważ Al Quaida i Talibowie, którzy tę organizację wspierali mieli swoje główne bazy w Afganistanie, a ich przywódca Osama Ben Laden ma tam swoją główną kwaterę, NATO zwróciło się właśnie w tym kierunku.
Teraz chyba już wiesz o co chodzi?
Polska jako członek NATO musiała wypełnić swój sojuszniczy obowiązek.
Jeśli chcemy aby Uncle Sam przyszedł nam z pomocą kiedy na nas coś spadnie, to musimy działać jak się do tego zobowiązaliśmy. A wejść do NATO bardzo chcieliśmy. A więc?