Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Maciek G.:
No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Znamy, "ulubione przez Jacka" poglądy totalistów, progresywistów, zwolenników "teorii naukowej", eugeników, marksistów, pol-potowców i innych inżynierów społecznych....
choróbsk i nieszczęść dla ludzkości i środowiska naturalnego.

Dobra rada. Chyba oszczędzę sobie bardzo dużo czasu jeśli skorzystam z prasy katolickiej.
W ramach rozrywki:
Opisz poglądy Kościoła Katolickiego na antykoncepcję, opierając się TYLKO na pismach Michela Onfraya, Richarda Dawkinsa i Pań z Feminoteki ;-)Maciek G. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 22:03
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Mikołaj Gołembiowski:
Artur Królica:
Singer głosi pewne poglądy. Aby go kompetentnie krytykować należy znać jego pisma, ewentualnie wypowiedzi.
Ale tak naprawdę nie krytykuję tu jakiegoś Singera, tylko pewną wizję człowieka, zastanawiam się nad powodem popularności i wysokiej pozycji takich osób, jak Singer, w pewnych środowiskach. Przytoczyłem tę etyczkę z Oxfordu i Marię Szyszkowską po to, żeby zwrócić uwagę, że pogląd Singera to nie jakieś zdanie wyrwane z kontekstu, ale idea łącząca polityków, naukowców, ideologów. Ta idea może mieć praktyczne konsekwencje, bo pani F. już nie teoretyzuje, jak Singer, ale wzywa do zgody na zabijanie niemowląt na życzenie matek, mówi, jakie prawa powinni mieć lekarze, więc nie sprowadzajmy tego problemu do akademickiej dyskusji o dziełach Singera.
Postawiłem tezę, że wypowiedzi pani Minervy nie są żadną odosobnionym wybrykiem, ale wypowiedzeniem poglądów wpływowego środowiska. Jeśli jest to teza błędna, proszę to uzasadnić.`
Tzn. co konkretnie źle zinterpretowałem?
W przypadku aborcji jednak zakładamy, że ludzie najbardziej dotknięci -- przyszli rodzice czy przynajmniej matka -- chcieli jej dokonać. Toteż zabijanie niemowląt może być zrównane z aborcją tylko wtedy, gdy ci najbliżsi dziecku nie chcą, żeby żyło - P.Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2007, str. 169.
Ja widzę tu wyrażenie "tylko wtedy". Domyślam się jednak, że przeciwnikom racjonalnego myślenia znaczenie takich skomplikowanych wyrażeń jest zupełnie obce.
Trudno nie zwrócić uwagi na to "tylko wtedy" ;))) Nie miałem tylko pewności, czy manifestowanie uczucia ulgi z powodu tego "samoograniczenia" w wykonaniu pań i panów bioetyków nie będzie odczytane jako szyderstwo pod ich adresem. Oznaczałoby to bowiem, że spodziewałem się po nich rzezi wszystkich niemowląt - tych chcianych i niechcianych, jak leci.
Jakie to szczęście, że wznieśli się na wyżyny swojego humanizmu i chcą mordowania tylko tych dzieci, których rodzice (lub tylko matki) nie lubią ;))
To "tylko wtedy" jest bardzo istotne, bo mówi wiele o ludziach, którzy używają tego sformułowania w takim kontekście.

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Maciek G.:

Księga wyjścia, 22:17

A czy czasem Ty też nie przytaczasz kawałków i argumentów nie swoich tylko szkoleniowych. Znam je jak zdartą płytę. To są argumenty post-komunistyczne gdy walczono z katolicyzmem na zajęciach, jak najbardziej w szkołach, przymusowych, tzw. anty-wiedzy o społeczeństwie i anty-"religioznawstwa"

Wiem, zaraz przytoczysz jeszcze bardziej krwawe i mięsiste kawałki z Biblii, z perspektywy postępowca. Najpierw jednak proszę przeczytaj co to jest tabu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabu

Biblia jest i będzie największym dziełem literackim ludzkości choćby postępowcy, antyklerykałowie i moderniści i pseudonaukowcy manipulujący z pozycji autorytetu napinali pośladki. Zresztą usiłowali naśladować ją na swój sposób, tworząc różne czerwone książeczki i Mein Kampfy rozdawane podczas ślubów i chrztów.

Kawałki, o których piszesz powstawały podczas największego ucisku Izraela, i pozwoliły społeczeństwu żydowskiemu przetrwać, gdy inne społeczeństwa w takich samych warunkach zostałyby zniszczone. Dyscyplinowały je. Pozwalały zachować tabu. W sposób nie akceptowalny z pozycji dzisiejszego chrześcijaństwa.
To prawda. Ale w tym wąskim i wybiórczym kontekście trudno rozmawiać
z kimś, kto ma z góry ustalone pozycje i żyje w swojej zamkniętej twierdzy
pseudo postępu.


Poza dosłownym traktowaniem, prawdziwy badacz potrafi patrzeć przez pryzmat psychologii, antropologii kulturowej i historii.

Dzisiejsza alternatywa tych strasznych kawałków, ktore przytaczasz, to filmy Tarantino, sceny hollywoodu pokazujące rozbijanie nazistom głowy kijami bejzbolowymi. To nie oznacza, że kiedykolwiek ktoś tak mścił się na nazistach np. za holocaust. Ale pozwala
przetrwać, pogodzić się z traumą ucisku, zachować pewne Tabu.
Nie lubę Tarantino ani tychże kawałków Biblii jako chrześcijanin
i nie traktuję ich dosłownie, nie kieruję się nimi. Były napisane w określonym
celu (zachowania Tabu w otoczeniu, które ulegało społecznemu rozkładowi ze względu na Tabu łamanie i dla określonego odbiorcy, który ma przetrwać i być silnym. Czerwone książeczki (włączając Mein Kampf) progresywistów to wykorzystanie tej samej metody
na przetrwanie uciśnionych (edit: uciśninonych inaczej, mordujących bo jak nie my ich to oni nas) i "moralne" zwycięstwo.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.03.12 o godzinie 11:43

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Maciek G.:
Jacek K.:
Maciek G.:
No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Znamy, "ulubione przez Jacka" poglądy totalistów, progresywistów, zwolenników "teorii naukowej", eugeników, marksistów, pol-potowców i innych inżynierów społecznych....
choróbsk i nieszczęść dla ludzkości i środowiska naturalnego.

Dobra rada. Chyba oszczędzę sobie bardzo dużo czasu jeśli skorzystam z prasy katolickiej.
W ramach rozrywki:
Opisz poglądy Kościoła Katolickiego na antykoncepcję, opierając się TYLKO na pismach Michela Onfraya, Richarda Dawkinsa i Pań z Feminoteki ;-)

Ha ha... łatki. Mechanizm, któremu ulegasz adresuję w wątku o ksenofobii.
Stereotyp. Poznajesz człowieka i przypinasz mu łatki: prawicowiec, katolik.

Mam swoje własne poglądy ołatowane przez Ciebie.

Mam też garbaty nos. Uwielbiam Nigela Kennedy i Barbarę Streisand. Zdarza mi się pójść do Synagogi Nożyków gdy szukam ciszy. I często pytam innych katolików w myślach, skoro tak chcesz kanonizacji JPII to proszę, przytocz mi, co głosił, co jest z tego co mówł dla Ciebie ważne. (i głupio mi potem, bo prowadzi to do łatwych osądów. Widzę, że to też Twoja metoda erystyczna).
Lubię czytać o buddyźmie (jako filozofii, nie religii) różne rzeczy.
Jestem za państwem uważnym, mającym wizję i misję wobec swojego społeczeństwa, dzieci, przyszłości. Liberalnym w gospodarce (ale walczącym
z kartelami, sztucznymi barierami wejścia, sprawującymi kontrolę nad przestrzeganiem prawa i pewnych zasad w konkurowaniu), wspierającym, edukującym.
Lubię metody ewolucyjne, dialogu społecznego, Mahatmy Gandhiego. Nie jestem jednak pacyfistą, stanę w obronie słabszego, ojczyzny)... Wierzę, że wiele holocaustów nie miałaby miejsca, gdyby ludzie żyli i wychowali się ucząc się bronić i walczyć za siebie i swoją społeczność.

Mam poglądy. A nie łaty. Czasem zgodne z tym w co wierzyli moi przodkowie, czasem zgodne z katolicyzmem i chrześcijaństwem a czasem z socjal-demokracją, a czasem z patriotyczną prawicą. Nie wpisuj mnie w swój stereotyp. Nie rób ze mnie przeciwnika w jednorodnej grupie jednomyślących.

Bo zasłużysz na to samo, bo powtarzasz argumenty nie swoje tak samo, bo tak samo przypnę Ci łatkę, bo twoje poglądy zgodne są z tymi, które się fatalnie skompromitowały w naukowym XX wieku, gorszym pod każdym względem od średniowiecza.
Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.03.12 o godzinie 10:04

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Godzinka oglądania, bardzo gorąco polecam w tym temacie bo to jest forum dla etyków, amatorów i oczytanych, więc proszę, literatura, materiał do dyskusji:

BARDZO NA TEMAT SZCZEGÓLNIE W TYM WĄTKU, WYBIERANIA KTO MA ŻYĆ A KTO NIE!!!

http://www.youtube.com/watch?v=wjUhpsCz2dk&feature=rel...

WOJNA PRZECIW SŁABYM,
polecam wszystkim do obejrzenia w sobotni wieczór (z dziewczyną, chłopakiem, żoną, mężem).

STRASZNA, ZŁA ODPOWIEDŹ (PSEUDO)NAUKOWCÓW NA DOBRE SŁUSZNE, SPOŁECZNE PYTANIA (PROBLEMY)

PSEUDONAUKA, CZY (ZŁA, NIEMORALNA) NAUKA

Obejrzyjcie, ze swoich krytycznych pozycji, proszę.

A potem powróćmy do dyskusji.

PS. Ja już nigdzie pracy nie znajdę :-(((Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.03.12 o godzinie 18:44
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Ha ha... łatki. Mechanizm, któremu ulegasz adresuję w wątku o ksenofobii.
Stereotyp. Poznajesz człowieka i przypinasz mu łatki: prawicowiec, katolik.
Pieprzysz, Jacek, jak zazwyczaj. Chcesz prościej: opisz poglądy dowolnej osoby, na dowolną sprawę, opierając się tylko na opiniach jej oponentów i krytyków. Tylko tyle miałem na myśli.
Ale Twoje skojarzenia zawsze jakoś łażą, jak robole na wielkich budowach socjalizmu - bez ładu i składu.

Mam swoje własne poglądy ołatowane przez Ciebie.

Mam też garbaty nos. Uwielbiam Nigela Kennedy i Barbarę Streisand.
To są informacje, które są mi zbędne.
Zdarza mi się pójść do Synagogi Nożyków gdy szukam ciszy. I często pytam innych katolików w myślach, skoro tak chcesz kanonizacji JPII to proszę, przytocz mi, co głosił, co jest z tego co mówł dla Ciebie ważne. (i głupio mi potem, bo prowadzi to do łatwych osądów. Widzę, że to też Twoja metoda erystyczna).
Nie erystyczna. To metoda zweryfikowania, czy dyskutant wie, o czym dyskutuje. Bardzo lubię dyletantów, którzy uważają się za autorytety.
Lubię czytać o buddyźmie (jako filozofii, nie religii) różne rzeczy.
Jestem za państwem uważnym, mającym wizję i misję wobec swojego społeczeństwa, dzieci, przyszłości. Liberalnym w gospodarce (ale walczącym
z kartelami, sztucznymi barierami wejścia, sprawującymi kontrolę nad przestrzeganiem prawa i pewnych zasad w konkurowaniu), wspierającym, edukującym.
Lubię metody ewolucyjne, dialogu społecznego, Mahatmy Gandhiego. Nie jestem jednak pacyfistą, stanę w obronie słabszego, ojczyzny)... Wierzę, że wiele holocaustów nie miałaby miejsca, gdyby ludzie żyli i wychowali się ucząc się bronić i walczyć za siebie i swoją społeczność.
Nadal zbędna informacja.

Mam poglądy. A nie łaty. Czasem zgodne z tym w co wierzyli moi przodkowie, czasem zgodne z katolicyzmem i chrześcijaństwem a czasem z socjal-demokracją, a czasem z patriotyczną prawicą. Nie wpisuj mnie w swój stereotyp. Nie rób ze mnie przeciwnika w jednorodnej grupie jednomyślących.
Twoje poglądy mnie gó*no obchodzą. Jak nie potrafisz zrozumieć prostego zdania i od razu wywodzisz z tego jakieś urojenia o prześladowaniu Cię za poglądy.... Twoja sprawa.
Może tak łatwiej Ci żyć.


Bo zasłużysz na to samo, bo powtarzasz argumenty nie swoje tak samo, bo tak samo przypnę Ci łatkę, bo twoje poglądy zgodne są z tymi, które się fatalnie skompromitowały w naukowym XX wieku, gorszym pod każdym względem od średniowiecza.

Mało wiesz o moich poglądach. A Twoja opinia o nich jest "irrelewantna", jak mawiały stare podręczniki statystyki ;-)
Inna sprawa, że wszędzie przypinasz, każdej mojej wypowiedzi kilka łatek. Nie marudź zatem o przypinaniu łatek, bo jesteś w tym mistrzem... Widzisz w innych własne działania. I mierzysz ich swoją miarą.
A ten cytat z Biblii, to służył pokazaniu tego, że nie ocenia się niczego po jednym zdaniu, wyrwanym z kontekstu, ale tego już nie doczytałeś. W swoim zapędzie polemizowania, nie z moją wypowiedzią, tylko z tym, co Ci się wydaje, że w niej było. Nie uczyli Cię czytać ze zrozumieniem, czy jak?Maciek G. edytował(a) ten post dnia 04.03.12 o godzinie 00:23
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Artur Królica:

To "tylko wtedy" jest bardzo istotne, bo mówi wiele o ludziach, którzy używają tego sformułowania w takim kontekście.
"Tylko wtedy" zgodnie z zasadami logiki wskazuje na warunek konieczny, a nie wystarczający. W związku z tym zdanie z "tylko wtedy" nie jest zdaniem streszczającym poglądy w kwestii kiedy wolno zabijać, tylko w kwestii kiedy nie wolno. Nie wolno, gdy warunek nie jest spełniony. W związku z tym z przedstawionego cytatu nie można wywioskować, jak przedstawiają się poglądy autora w tej materii. Więc prosiłbym o cytat, gdzie padają warunki wystarczające.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Maciek G.:

Księga wyjścia, 22:17

A czy czasem Ty też nie przytaczasz kawałków i argumentów nie swoich tylko szkoleniowych. Znam je jak zdartą płytę. To są argumenty post-komunistyczne gdy walczono z katolicyzmem na zajęciach, jak najbardziej w szkołach, przymusowych, tzw. anty-wiedzy o społeczeństwie i anty-"religioznawstwa"
///CIACH///

Nie lubę Tarantino ani tychże kawałków Biblii jako chrześcijanin
i nie traktuję ich dosłownie, nie kieruję się nimi. Były napisane w określonym
celu (zachowania Tabu w otoczeniu, które ulegało społecznemu rozkładowi ze względu na Tabu łamanie i dla określonego odbiorcy, który ma przetrwać i być silnym. Czerwone książeczki (włączając Mein Kampf) progresywistów to wykorzystanie tej samej metody
na przetrwanie uciśnionych (edit: uciśninonych inaczej, mordujących bo jak nie my ich to oni nas) i "moralne" zwycięstwo.

Powtórzę po raz kolejny:
Polemizuj z wypowiedziami, a nie ich fragmentami. Naprawdę jesteś takim nieukiem, że nie przeczytałeś w jakim kontekście przytoczyłem ten wers?
Chcesz polemizować, to polemizuj z moimi wypowiedziami, a nie swoimi wyobrażeniami na ich temat.
Dopatrujesz się wszędzie, w każdej mojej wypowiedzi, ataku na kościół.
Nie palę kościołów, nie sikam do chrzcielnic, nie wycinam przydrożnych kapliczek. Powiem więcej - pracowałem przy konserwacji kilku prawosławnych świątyń na wschodzie Polski.
Co do meritum Twojej wypowiedzi: O czym Ty bredzisz? Wróć do wypowiedzi, którą cytujesz, i powiedz mi, jak jej pierwszy akapit:
"Księga wyjścia, 22:17
Są i na takie, na podstawie, których mógłbym iść i ukamienować M. G - B (feng shui)
Czego nie zrozumiałem ze światłych wywodów biblijnych?
Niewiele, oprócz tego, że nie należy oceniać niczego po zdaniu wyrwanym z kontekstu."
ma się do Twojego "Rejtana" w obronie czegoś, czego nie atakuję ;-)
Naucz się czytać ze zrozumieniem, Jacusiu, bo na razie, to...
http://www.youtube.com/watch?v=c7LrViaPq7MMaciek G. edytował(a) ten post dnia 04.03.12 o godzinie 21:52
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Mikołaj Gołembiowski:
Artur Królica:

To "tylko wtedy" jest bardzo istotne, bo mówi wiele o ludziach, którzy używają tego sformułowania w takim kontekście.
"Tylko wtedy" zgodnie z zasadami logiki wskazuje na warunek konieczny, a nie wystarczający. W związku z tym zdanie z "tylko wtedy" nie jest zdaniem streszczającym poglądy w kwestii kiedy wolno zabijać, tylko w kwestii kiedy nie wolno. Nie wolno, gdy warunek nie jest spełniony. W związku z tym z przedstawionego cytatu nie można wywioskować, jak przedstawiają się poglądy autora w tej materii. Więc prosiłbym o cytat, gdzie padają warunki wystarczające.
Oj tam, oj tam...
Singer jest dzieciożercą i "przymusowym aborcjantem". Każdy dobry Polak to wie. Po cholerę czytać jego zatrute książki?

To był żart, bo widzę, że tutaj czytanie ze zrozumieniem to szwankuje, u niektórych.
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Maciek G.:
Mikołaj Gołembiowski:
Artur Królica:

To "tylko wtedy" jest bardzo istotne, bo mówi wiele o ludziach, którzy używają tego sformułowania w takim kontekście.
"Tylko wtedy" zgodnie z zasadami logiki wskazuje na warunek konieczny, a nie wystarczający. W związku z tym zdanie z "tylko wtedy" nie jest zdaniem streszczającym poglądy w kwestii kiedy wolno zabijać, tylko w kwestii kiedy nie wolno. Nie wolno, gdy warunek nie jest spełniony. W związku z tym z przedstawionego cytatu nie można wywioskować, jak przedstawiają się poglądy autora w tej materii. Więc prosiłbym o cytat, gdzie padają warunki wystarczające.
Oj tam, oj tam...
Singer jest dzieciożercą i "przymusowym aborcjantem". Każdy dobry Polak to wie. Po cholerę czytać jego zatrute książki?

To był żart, bo widzę, że tutaj czytanie ze zrozumieniem to szwankuje, u niektórych.
Nie śledzę twórczości Singera na bieżąco, więc nie wiem, skąd cytat pochodzi. Natomiast przypominam sobie, że Singer miał w zwyczaju rozważać różne skrajne przypadki, w stylu noworodków z nierozwiniętym mózgiem, zdolnych wyłącznie do czynności wegetatywnych itp. Jeżeli pod takim przykładem podpisane jest zdanie z "tylko wtedy", to znaczy ono zupełnie co innego, niż dyskutant przedstawia. I wówczas nie ma w nim nic specjalnie zdrożnego.
Kontrowersja powstaje wyłącznie wtedy, gdy mowa jest o zabijaniu noworodków na życzenie. Singer owszem głosi wiele równie kontrowersyjnych poglądów, ale ten akurat z cytatu akurat nie wynika.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Mikołaj Gołembiowski:
Nie śledzę twórczości Singera na bieżąco, więc nie wiem, skąd cytat pochodzi. Natomiast przypominam sobie, że Singer miał w zwyczaju rozważać różne skrajne przypadki, w stylu noworodków z nierozwiniętym mózgiem, zdolnych wyłącznie do czynności wegetatywnych itp. Jeżeli pod takim przykładem podpisane jest zdanie z "tylko wtedy", to znaczy ono zupełnie co innego, niż dyskutant przedstawia. I wówczas nie ma w nim nic specjalnie zdrożnego.
Kontrowersja powstaje wyłącznie wtedy, gdy mowa jest o zabijaniu noworodków na życzenie. Singer owszem głosi wiele równie kontrowersyjnych poglądów, ale ten akurat z cytatu akurat nie wynika.

No jak nie wynika, jak wynika. Artur i Jacek wiedzą lepiej.
Nie wiem, jak Artur, ale tym, że Jacek wie lepiej, to bym się za mocno nie przejmował. Bo albo naprawdę jest tak głupi, że nie potrafi przeczytać więcej, niż jeden wers ze zrozumieniem, albo udaje, żeby móc polemizować (sam z własnymi wyobrażeniami) i "pierdyknąć Rejtana", w obronie biblii, czy kościoła ;-)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Maciek G.:

Księga wyjścia, 22:17

A czy czasem Ty też nie przytaczasz kawałków i argumentów nie swoich tylko szkoleniowych. Znam je jak zdartą płytę. To są argumenty post-komunistyczne gdy walczono z katolicyzmem na zajęciach, jak najbardziej w szkołach, przymusowych, tzw. anty-wiedzy o społeczeństwie i anty-"religioznawstwa"
O jakim szkoleniu ty pier**lisz, Jacek? Wiedza o społeczeństwie dotknęła mnie już po Okrągłym Stole. Nie pamiętam żadnego szkolenia. Ale może byłem naćpany, albo co :-)
Jedyne zajęcia o biblii, na jakie chodziłem, to (już na studiach) wykłady A. Świderkówny...
No, może zaliczyć jeszcze do tego tłumaczenie "Błogosławieni etc..." na łacinę w ogólniaku ;-)

Wiem, zaraz przytoczysz jeszcze bardziej krwawe i mięsiste kawałki z Biblii, z perspektywy postępowca. Najpierw jednak proszę przeczytaj co to jest tabu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabu

Biblia jest i będzie największym dziełem literackim ludzkości choćby postępowcy, antyklerykałowie i moderniści i pseudonaukowcy manipulujący z pozycji autorytetu napinali pośladki. Zresztą usiłowali naśladować ją na swój sposób, tworząc różne czerwone książeczki i Mein Kampfy rozdawane podczas ślubów i chrztów.
Bredzisz.

Kawałki, o których piszesz powstawały podczas największego ucisku Izraela, i pozwoliły społeczeństwu żydowskiemu przetrwać, gdy inne społeczeństwa w takich samych warunkach zostałyby zniszczone. Dyscyplinowały je. Pozwalały zachować tabu. W sposób nie akceptowalny z pozycji dzisiejszego chrześcijaństwa.
To prawda. Ale w tym wąskim i wybiórczym kontekście trudno rozmawiać
z kimś, kto ma z góry ustalone pozycje i żyje w swojej zamkniętej twierdzy
pseudo postępu.
Bredzisz dalej.


Poza dosłownym traktowaniem, prawdziwy badacz potrafi patrzeć przez pryzmat psychologii, antropologii kulturowej i historii.

Dzisiejsza alternatywa tych strasznych kawałków, ktore przytaczasz, to filmy Tarantino, sceny hollywoodu pokazujące rozbijanie nazistom głowy kijami bejzbolowymi. To nie oznacza, że kiedykolwiek ktoś tak mścił się na nazistach np. za holocaust. Ale pozwala
przetrwać, pogodzić się z traumą ucisku, zachować pewne Tabu.
Chyba muszę się napić, bo trudniej to zrozumieć, niż pisma Stalina.

Nie lubę Tarantino ani tychże kawałków Biblii jako chrześcijanin
i nie traktuję ich dosłownie, nie kieruję się nimi. Były napisane w określonym
celu (zachowania Tabu w otoczeniu, które ulegało społecznemu rozkładowi ze względu na Tabu łamanie i dla określonego odbiorcy, który ma przetrwać i być silnym. Czerwone książeczki (włączając Mein Kampf) progresywistów to wykorzystanie tej samej metody
na przetrwanie uciśnionych (edit: uciśninonych inaczej, mordujących bo jak nie my ich to oni nas) i "moralne" zwycięstwo.
Tak, definitywnie kielich się przyda. Zdrowie.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:

pytanie, co jest bardziej "ludzkie" i bardziej "etyczne": utrzymywanie przy życiu człowieka w imię jakiś abstarkcyjnych wartości, fundujac mu dodatkowe kilka godzin, moze dni cierpienia, czy pozwolenie mu na odejście z godnoscią.

Jest trzeci przypadek, zupełnie "naprawialny" stan i lenistwo i zła wola zdegenerowanej przez rutynę służby zdrowia. Zadziałanie rodzica może taki stan naprawić.
Jest i czwarty i piąty przypadek. Każdy pewnie należy
rozpatrywać osobno i decyzja należy do rodziców, lekarzy, powstaje
indywidualnie. Nie można wprowadzić w tej kwestii zasady, przepisu,
miary. To nieludzkie.

Dokladnie. To kwestia inywidulanego sumienia ktorego nie da sie wlozyc w sztywne ramy systemu.
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Kolejny artykuł na temat
http://www.rp.pl/artykul/9157,833742-Aborcja-postnatal...
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Michał K.:
Kolejny artykuł na temat
http://www.rp.pl/artykul/9157,833742-Aborcja-postnatal...
Fragment.
Przecież można oddać dziecko do adopcji" – mógłby nieopatrznie zasugerować jakiś mało rozgarnięty chrześcijański fundamentalista. Ale i na taką wątpliwość nasza para etyków jest przygotowana: "Owszem, zdrowe i potencjalnie szczęśliwe dzieci mogłyby zostać adoptowane. Musimy jednak pamiętać o interesach matki, która może doznać psychologicznej traumy z powodu przekazania własnego dziecka innej rodzinie (...). Prawdą jest, iż poczucie żalu i straty może towarzyszyć zarówno tradycyjnej aborcji, aborcji postnatalnej, jak i adopcji. Nie możemy jednak zakładać a priori, że adopcja będzie dla matki najmniej bolesna.

Pomijam już główny wątek bajdurzeń tych psychopatów, ale zaintrygowało mnie co innego. Lewactwo już pożera własny ogon. Raz, że "etycy" stwierdzają wyraźnie (o czym wspomniał autor felietonu), że nie ma różnicy między urodzonym dzieckiem a dzieckiem w łonie matki, co wytrąca z rąk zwolenników aborcji ich koronny argument. Dwa - jeśli trauma matki ( dlaczego tylko matki? feminizm? ale przecież Magdalena Środa ogłosiła właśnie, że instynkt macierzyński nie istnieje, więc czym się matka różni od ojca w zdolności do odczuwania traumy po śmierci dziecka?) jest tak ważną okolicznością, że dla jej uniknięcia lepiej dziecko zabić niż oddać do adopcji, to jak się to ma do zachwytów "postępowców" nad skandynawskimi rozwiązaniami w opiece społecznej? W Szwecji i Norwegii służby mogą odbierają dzieci pod byle pretekstem, norweski minister odpowiedniego resortu o nazwie jak z Orwella chce jeszcze zaostrzyć przepisy tak, żeby państwo mogło odbierać rodzicom dzieci, gdy oceni, że dzieci są "niezadowolone" (http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/norweskie-ministerst....
Tam jakoś nikt nie przejmuje się traumą rodziców.Artur Królica edytował(a) ten post dnia 06.03.12 o godzinie 23:36



Wyślij zaproszenie do