konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Agata P.:
dla innych może być racjonalnym rozwiazaniem problemu.


wiedziałam, ze nie załapiesz, jesli nie napiszę dużymi literami: nie piszę o swoim podejściu do tematu, bo nie chce mi się nim dzielić.

pisze ogólnie, więc wstrzymaj konie....z tymi innuendami.Agata P. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 19:52
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Agata P.:
codziennie marnotrawimy tony żarcia, które z powodów ekonomicznych ( podatki) są topione, zamiast wysyłane do Afryki, gdzie dzieic umieraja z głodu w XXI wieku....

świat patrzy na to z cichym przyzwoleniem. wszyscy przykładamy się do tego, co sie dzieje.

za "naszych" czasów w Rwandzie wymordowano prawie milion osób, dokonano tam rzezi, czynów nieludzkich. za przywoleniem . nikt nic nie zrobił, aby pomóc ludziom mordowanym, gwałconym itd.

codziennie zmusza się do prostytucji dzieci. dziewczynki sprzedawane są jak towar , gwałcone, mordowane itd.

u nas mówi się o tym, że studentka, która daje doopy jest biznesłumen.

ja bardzo przepraszam, ale świat się zdegenerował już bardzo dawno temu, a wy chcecie go leczyć w zaciszu własnego ogniska domowego, wklepując różne piękne hasła w klawiaturkę.

co robicie, żeby zmienić cokolwiek?


Kiedyś Lions i inne takie.
Teraz praca u podstaw - wychowywanie swoich dzieci na Ludzi i wspieranie organizacji pomocowych. Od czegoś trzeba zacząć...

To kropla w morzu, ale morze składa sie z takich kropel.

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Michał K.:
Możesz powtórzyć pytanie?
Są konowały i są lekarze ale przeciez nie piszemy o zawale i cierpieniu.


zapomniałam, napiszę duzymi literami: ale pytałes o podejście lekarzy i słuzby zdrowia.

dałam Ci tylko przykład, że w Polsce jest ono takie samo, jedynie, jak to w kraju hipokryzją płynącym, dzieje się to po cichu.

chyba, ze sugerujesz, że "selekcja naturalna" ludzi starych jest mniejszym złem, aniżeli "selekcja noworodków."Agata P. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 19:28
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Agata P.:
codziennie marnotrawimy tony żarcia, które z powodów ekonomicznych ( podatki) są topione, zamiast wysyłane do Afryki, gdzie dzieic umieraja z głodu w XXI wieku....

świat patrzy na to z cichym przyzwoleniem. wszyscy przykładamy się do tego, co sie dzieje.

za "naszych" czasów w Rwandzie wymordowano prawie milion osób, dokonano tam rzezi, czynów nieludzkich. za przywoleniem . nikt nic nie zrobił, aby pomóc ludziom mordowanym, gwałconym itd.

codziennie zmusza się do prostytucji dzieci. dziewczynki sprzedawane są jak towar , gwałcone, mordowane itd.

u nas mówi się o tym, że studentka, która daje doopy jest biznesłumen.

ja bardzo przepraszam, ale świat się zdegenerował już bardzo dawno temu, a wy chcecie go leczyć w zaciszu własnego ogniska domowego, wklepując różne piękne hasła w klawiaturkę.

co robicie, żeby zmienić cokolwiek?
Rozumiem ze lepiej pokiwac glowa wzruszyc ramionami wziac popcorn i obejrzec jakies tance z fokami?
Czy wyrazenie swojego zdania gdzies w internecie czy wsrod znajomych nie ma zadnego znaczenia? Po co byly w takim razie protesty przeciw Acta czy inne? Wydaly sie calkiem skuteczne w zwroceniu uwagi na problem, a zaczely sie w internecie.Tak swiat to bagno, ciagle to pokazuje, co nie znaczy ze musimy to akcepowac.
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Agata P.:
Michał K.:
Możesz powtórzyć pytanie?
Są konowały i są lekarze ale przeciez nie piszemy o zawale i cierpieniu.


zapomniałam, napiszę duzymi literami: ale pytałes o podejście lekarzy i słuzby zdrowia.

dałam Ci tylko przykład, że w Polsce jest ono takie samo, jedynie, jak to w kraju hipokryzją płynącym, dzieje się to po cichu.
Nie twierdze ze lekarze to swieci, nawet mialbym im sporo do zarzucenia tylko po co skladaja przysiege Hipokratesa.Michał K. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 19:33

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Agata P.:
Jacek K.:
Agata P.:
dla innych może być racjonalnym rozwiazaniem problemu.


wiedziałam, ze nie załapiesz, jesli nie napiszę dużymi literami: nie piszę o swoim podejściu do tematu, bo nie chcę mi się nim dzielić.

pisze ogólnie, więc wstrzymaj konie....z tymi innuendami.

Racjonalne rozwiązanie problemu.

Racjonalne, jak racjonalista, jako przeciwstawienie religii, jak G. B. Shaw

rozwiązanie problemu (jak ostateczne rozwiazanie problemu)

Proszę posłuchać czy to nie brzmi racjonalnie:

http://youtu.be/Ww800PzlJ6Y?t=18s (wypowiedź Hitlera relacjonowana przez jego adiutanta na temat programu eutanazji)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 07:49

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

ok. praca w oryginale dostępna jest 4 free tu "journal of medical ethics"

fragment:

"Therefore, we claim that killing a newborn could
be ethically permissible in all the circumstances where
abortion would be. Such circumstances include cases where the
newborn has the potential to have an (at least) acceptable
life, but the well-being of the family is at risk. Accordingly,
a second terminological specification is that we call such
a practice ‘after-birth abortion’ rather than ‘euthanasia’ because
the best interest of the one who dies is not necessarily the
primary criterion for the choice, contrary to what happens in
the case of euthanasia."

ponieważ autorzy powołują się na wzgledy" ekonomiczne" i "społeczne" chociażby, np. kobieta rodzi dziecko i umiera jej partner, więc powinna mieć prawo do zabicia dziecka., etc.
tekst jest bluźnierczy i nie zwiera zadnych racjonalnych przesłanek zrównania aborcji z "after-birth" abortion

jest tak absurdalny, że nie zdziwiłabym się, gdyby sie okazalo, że jest to jakis ukryty naukowy "happening" aktywistów "pro-life", zwykła prowokacja mająca "pobudzic" nas wszystkich do myślenia.

pee.es

bardzo zręczna zresztą prowokacja: autorzy pisząc :

"THE NEWBORN AND THE FETUS ARE MORALLY EQUIVALENT
The moral status of an infant is equivalent to that of a fetus in
the sense that both lack those properties that justify the attribution
of a right to life to an individual.
Both a fetus and a newborn certainly" zrównują status noworodka z płodem, co jest próbą podważenia, moim zdaniem, kluczowego argumentu strony "pro-choice", że płód nie jest człowiekiem.

totalna bzdura. ale efekt uzyskali: jest o nich głośno.Agata P. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 20:27
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Piotr K.:
To, co nazywamy pourodzeniową aborcją, powinno więc być dopuszczalne we wszystkich tych sytuacjach, w których dopuszczalna jest aborcja, na przykład wtedy, gdy noworodek jest niepełnosprawny - stwierdzają autorzy artykułu

wiecej:
http://www.sfora.pl/Rodzice-powinni-miec-prawo-do-zabi...
Niepełnosprawność to jeszcze nic. Przy ciężkim kalectwie lub nieuleczalnej chorobie można to na siłę podciągnąć pod eutanazję.
Lepszym przykładem jest sytuacja, w której dziecko jest zupełnie zdrowe, ale matce się odwidziało i mogłaby - zdaniem "etyków" - poprosić lekarzy o ukatrupienie bachora:
Doctors should have the right to kill newborn babies because they are disabled, too expensive or simply unwanted by their mothers.
Lekarze powinni mieć prawo do zabijania noworodków, kiedy są one niepełnosprawne, zbyt kosztowne lub po prostu niechciane przez swoje matki.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2108433/Doctor...
Po prostu.
Agata P.:
ponieważ autorzy powołują się na wzgledy" ekonomiczne" i "społeczne" chociażby, np. kobieta rodzi dziecko i umiera jej partner, więc powinna mieć prawo do zabicia dziecka., etc.
tekst jest bluźnierczy i nie zwiera zadnych racjonalnych przesłanek zrównania aborcji z "after-birth" abortion

jest tak absurdalny, że nie zdziwiłabym się, gdyby sie okazalo, że jest to jakis ukryty naukowy "happening" aktywistów "pro-life", zwykła prowokacja mająca "pobudzic" nas wszystkich do myślenia.
Prowokacja? Przecież oni tylko stawiają kropkę nad "i", mówią to samo, co "jeden z największych na świecie filozofów, wielki intelektualista" (to peany w wykonaniu Magdaleny Środy, oburzonej, że UW odwołało wykład z tym panem) Peter Singer. Jeśli zabicie trzyletniego dziecka ma samo w sobie ten sam wymiar moralny, co zabicie dorosłej świni, i tylko cierpienie rodziców czyni zabójstwo trzylatka moralnie nagannym, to humanitarne ukatrupienie znienawidzonego przez rodziców trzylatka jest jak uśpienie (bo nawet nie zarżnięcie) wieprzka.

Alberto Giubilini i Francesca Minerwa przekonują, że zarówno płód, jak i nowo narodzone dziecko są istotami ludzkimi, ale nie są jeszcze w pełni ukształtowanymi ludźmi i myślącymi osobami, lecz dopiero "potencjalnie" się nimi staną.
http://www.sfora.pl/Rodzice-powinni-miec-prawo-do-zabi...
To samo u nas mówi Maria Szyszkowska: Chorym jest mówienie o dzieciach nienarodzonych – embrion nie jest człowiekiem. Nawet w momencie urodzenia my jesteśmy zaledwie zadatkiem na człowieka.
Poglądy pani Francy i jej kumpla nie są niczym oryginalnym w tym środowisku.

Ale założyłbym się, że pani Franca potępia dawanie klapsów ;))))Artur Królica edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 03:44
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Jacek K.:
Myślę, że zachowania patologiczne w służbie zdrowia mogą wystąpić zarówno w Polsce jak i UK.
To nie żadna patologia, tylko praktyka. Znajomy pielęgniarz opowiadał, że w UK nie podaje się jedzenia przez kroplówkę. Jeśli pacjent nie przełyka pokarmów, to umiera z głodu. To dość stara forma eutanazji, znana chyba od paleolitu ;)

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

No to, niestety, rację miał Jan Paweł II, mówiąc o cywilizacji śmierci.

Hitler rozmawiając ze swoim adiutantem wyjaśnia "racjonalnie" eutanazję, "po co mamy pomagać choremu psychicznie, skoro możemy za te środki pomóc biednemu chłopskiemu dziecku". Pamiętajmy, że w następstwie tego programu były kolejne kroki, likwidacji szpitali psychiatrycznych za pomocą CO2, badań, czy aby niepełnosprawność nie-psychiczna nie jest dziedziczna... skończywszy na mordowaniu i masowej sterylizacjipodludzi i hodowli nadludzi (czy dziś na badania nad utrzymaniem jak najwcześniejszych ciąż i jak najpóźniejszych zarodków pozaustrojowych nie dostają każde pieniądze a na zwyczajne ratowanie dzieci w wypadkach i chorobie ich nie ma - to też jest wiele ilustrujący wybór.)

Łamiemy tabu "nie zabijaj" w imię ekonomii i wygody (własnej i społecznej). A tabu skądś się brało. Też należy może potraktować
naukowo a nie postępowo, i wyciągnąć wnioski. Np. takie, że łamanie
tabu może prowadzić do rozpadu cywilizacji, do jej degeneracji.

Patrząc na Hitlera nie widzę w nim jakiegoś nazisty (co to jest?) (który przegrał wojnę, był be i dlatego mógł być osądzony, w odróżnieniu od stalinistów
i post, którzy dobrze się mają i brylują do dzisiaj)
tylko progresywisty, "zwolennika teorii naukowych", anty-klerykała, który zepsuł na chwilę reputację i przywrócił ją niechcący zwolennikom 10ciu przykazań (różnych "zacofanych" wyznań), kultowi życia i pomagania słabszym.

PS. Mam nadzieję, że to o brytujskiej służbie zdrowia to stereotyp. Mówicie rzeczy zasłyszane i mowicie o przypadkach
które nie muszą być regułą.

Mam naprawdę głęboką nadzieję, że mówicie o patologiach. Jesli nie. To powiedzcie, nawet jako ludzie zdrowi powinniście mieć obawę, że kiedyś zdrowie się skończy (życie w strachu, w samotności). Matki powinny się bać zachodzić w ciążę. A żołnierze, strażacy, ratownicy, nie będą się poświęcać dla swojej społecznosci, w razie poniesienia ofiary - zostaną pozostawieni na łasce i niełasce (jaki jest los weteranów kolejnych wojen - czy nie w ramach postępu coraz gorszy?)... To jeden z aspektów rozpadu cywilizacji, społeczności, utraty społecznego elan vitae. W TAKIM ŚWIECIE NIE WARTO ŻYĆ.
ZACHÓD ULEGNIE - NP. ISLAMOWI.
.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 08:28

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Doskonały materiał. Jako że nauczanie historii jest coraz bardziej po łebkach, argumenty, które tutaj padają, nie są pozbawione wiarygodności. Pamięć jest krótka.

Polecam wszystkim ku przestrodze. Przemyślcie to, co tu zobaczycie, na ile co tu jest powiedziane zgadza się z waszymi poglądami... a potem pomyślcie, czym się to skończyło.

http://www.youtube.com/watch?v=9fJlnAGdtYU&feature=rel...Jacek K. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 10:19

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Ciekawa dyskusja.
Chciałbym tylko napisać, że kompletną bzdurą jest twierdzenie, że w Wielkiej Brytanii nie ratuje się życia ludzkiego.
Nie ma żadnej "selekcji" o której tu mowa a jeśli się zdarza to osoby za to odpowiedzialne są pociągane prawnie do odpowiedzialności.

Osoby starsze karmi się sondami (przypadki z mojej rodziny), ratuje się też noworodki nie potrafiące samodzielnie oddychać.

(Służba zdrowia w UK jest jednak coraz gorsza. Zbyt dużo ludzi tu mieszka i szczególnie w Londynie czas oczekiwania na operację jest żenująco wydłużony.
Dużo można zarzucić higienie, kompetencja niektórych lekarzy jest zatrważająca. Ale to temat na inną dyskusję).

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Frederick R.:
(Służba zdrowia w UK jest jednak coraz gorsza. Zbyt dużo ludzi tu mieszka i szczególnie w Londynie czas oczekiwania na operację jest żenująco wydłużony.

Tak, ale jesteśmy w XXI wieku. Mamy Lean Management, mamy zarządzanie procesowe i projektowe. Mamy elektronikę i maszyny robiące ping. Z polskiego podwórka, lekarze poświęcają dziś dużo czasu na biurokrację, odtworzenie historii pacjenta, właściwe wypisanie
recepty, która jest refundowana, mało na samą diagnostykę i leczenie. Ile czasu można oszczędzić, ile pieniędzy. Tajemnica tkwi w nieefektywności, w fatalnej organizacji, w niekompetencji decydentów.

Jak powinno być, gdyby decydentom się chciało? Pacjent wchodzi do poczekalni, jego temperatura jest zmierzona przez termokamerę, jego waga na wycieraczce, jego dane zczytane z karty, wykupione przez niego leki z bazy aptecznej. Lekarz na powrót zajmuje się pacjentem a nie biurokracją. Komputery i sieć jest tania. Coraz tańsze są rozwiązania bazodanowe. Mamy dziś w domach superkomputery.

W mojej przychodni Panie cztery obsługują wciąż papierowe bazy danych, w których dane są szczątkowe. W prywatnej przychodni jedna Pani obsługuje prostą opisową bazę danych, dostęp do niej ma doktor w gabinecie. To nie są kosztowne drogie systemy. To są po prostu ludzie, którzy optymalizują koszty a nie zajmują się polityką.

To tutaj powinny być znalezione oszczędności.
===============
Ponadto, koszty państwa socjalnego wiążą się z coraz mniejszym braniem odpowiedzialności za chorych przez ich rodziny, nie odwiedzaniem w szpitalach, brakiem zainteresowania .... bo fajny jest program w telewizji - po prostu wygoda. Co tam chorzy, rodziny nie mają czasu dla własnych dzieci.

To brak wychowania, odczłowieczenie w konsumpcyjnym, kształtowanym przez mass media, życiu.

Dużo można zarzucić higienie, kompetencja niektórych lekarzy jest zatrważająca. Ale to temat na inną dyskusję).

Tak, proces nieustannego kształcenia, dostępności wiedzy kuleje. Lekarze nie czytają publikacji naukowych, nie znają angielskiego etc.
Ale dzisiaj mamy platformy e-learningowe) dlaczego rząd, uczelnie medyczne nie uruchomią takiego programu. Jest tańszy, masowy... Kiedyś rząd komunistyczny z powodzeniem kształcił rolników (Telewizyjne Technikum Rolnicze) I nie było to kosztowne.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 10:44

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

To jest też mocne... i na koniec mały szok, nazwanie oddziału psychiatrycznego T4, totalna historyczna amnezja.

http://www.youtube.com/watch?v=FcbV-EfdswU&feature=rel...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Ale pierdo**nie. Nikt się nie pofatygował przeczytać oryginalnego tekstu. Nikt nie zdaje sobie sprawy z ilości takich tekstów, co roku publikowanych w czasopismach medycznych.
Co więcej - nikt się nie zastanowił nad tym, że jeden artykuł nie stanowi całej etyki medycznej.
Jeden głos, nie do końca sensowny i już alarm i przywoływanie ukochanych przez Jacka totalitaryzmów.
-Swoją drogą - kto przeczytał jakąkolwiek książkę Singera. No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?

konto usunięte

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Maciek G.:
No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Znamy, "ulubione przez Jacka" poglądy totalistów, progresywistów, zwolenników "teorii naukowej", eugeników, marksistów, pol-potowców i innych inżynierów społecznych....
choróbsk i nieszczęść dla ludzkości i środowiska naturalnego.

Dobra rada. Chyba oszczędzę sobie bardzo dużo czasu jeśli skorzystam z prasy katolickiej.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 02.03.12 o godzinie 12:18
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Małgorzata G.:
Agata P.:
codziennie marnotrawimy tony żarcia, które z powodów ekonomicznych ( podatki) są topione, zamiast wysyłane do Afryki, gdzie dzieic umieraja z głodu w XXI wieku....

świat patrzy na to z cichym przyzwoleniem. wszyscy przykładamy się do tego, co sie dzieje.

za "naszych" czasów w Rwandzie wymordowano prawie milion osób, dokonano tam rzezi, czynów nieludzkich. za przywoleniem . nikt nic nie zrobił, aby pomóc ludziom mordowanym, gwałconym itd.

codziennie zmusza się do prostytucji dzieci. dziewczynki sprzedawane są jak towar , gwałcone, mordowane itd.

u nas mówi się o tym, że studentka, która daje doopy jest biznesłumen.

ja bardzo przepraszam, ale świat się zdegenerował już bardzo dawno temu, a wy chcecie go leczyć w zaciszu własnego ogniska domowego, wklepując różne piękne hasła w klawiaturkę.

co robicie, żeby zmienić cokolwiek?


Kiedyś Lions i inne takie.
Teraz praca u podstaw - wychowywanie swoich dzieci na Ludzi i wspieranie organizacji pomocowych. Od czegoś trzeba zacząć...

To kropla w morzu, ale morze składa sie z takich kropel.

Aha - pytanie tylko czego tak naprawdę uczyć. Bo gdyby przyjąć takie założenia selekcji, jak te proponowane, to za kilka pokoleń stałyby się normą przeciwko której protestowałoby raczej niewielu. Chociaż propozycja faktycznie dość brutalna. Ciekawe tylko co sądzą o niej rodzice powykrzywianych przez chorobę dzieci, nie potrafiących samodzielnie podnieść głowy, czy wyartykułować poprawnie jednej sylaby, nieświadomych nawet swojej ułomności. Z drugiej strony co by było, gdyby uporczywa, dwunastogodzinna reanimacja babci po zawale jednak się powiodła?

Na dodatek mam wrażenie że argument o dzieciach w Afryce nijak ma się do tematu... Może w takim razie całą ludzkość powinno się chemicznie sterylizować do np. ukończenia 25 roku życia? Ci rozsądni założyliby normalne rodziny, a ci głupi do tego czasu poumierali na HIV, rzeżączkę i syfilis... I problem z głowy...
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Maciek G.:
-Swoją drogą - kto przeczytał jakąkolwiek książkę Singera. No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Na tej zasadzie to nie można krytykować Hitlera, jeśli się nie przeczytało Mein Kampf.
Tzn. co konkretnie źle zinterpretowałem?
W przypadku aborcji jednak zakładamy, że ludzie najbardziej dotknięci -- przyszli rodzice czy przynajmniej matka -- chcieli jej dokonać. Toteż zabijanie niemowląt może być zrównane z aborcją tylko wtedy, gdy ci najbliżsi dziecku nie chcą, żeby żyło - P.Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2007, str. 169.
Jedyna różnica z panią Francą jest taka, że Singer mówi o "najbliższych", którzy nie chcą, żeby dziecko żyło, a pani F. tylko o matkach. Poza tym, jest to dokładnie to samo - można zabić zdrowe dziecko, jeśli "najbliżsi" (lub tylko matki) mają na to ochotę.
Czego nie zrozumiałem ze światłych wywodów pana Singera?
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Artur Królica:
Maciek G.:
-Swoją drogą - kto przeczytał jakąkolwiek książkę Singera. No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Na tej zasadzie to nie można krytykować Hitlera, jeśli się nie przeczytało Mein Kampf.
Znasz jego czyny z lekcji historii i one są przedmiotem krytyki. Natomiast kompetentna krytyka poglądów zawartych w Mein Kampf może być udziałem jedynie tych, którzy przyjajmniej przejrzeli jego pisma.

Singer głosi pewne poglądy. Aby go kompetentnie krytykować należy znać jego pisma, ewentualnie wypowiedzi.
Tzn. co konkretnie źle zinterpretowałem?
W przypadku aborcji jednak zakładamy, że ludzie najbardziej dotknięci -- przyszli rodzice czy przynajmniej matka -- chcieli jej dokonać. Toteż zabijanie niemowląt może być zrównane z aborcją tylko wtedy, gdy ci najbliżsi dziecku nie chcą, żeby żyło - P.Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2007, str. 169.
Ja widzę tu wyrażenie "tylko wtedy". Domyślam się jednak, że przeciwnikom racjonalnego myślenia znaczenie takich skomplikowanych wyrażeń jest zupełnie obce.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: "Rodzice powinni mieć prawo do zabijania noworodków"

Artur Królica:
Maciek G.:
-Swoją drogą - kto przeczytał jakąkolwiek książkę Singera. No? Krytycy - znacie jego poglądy skądś indziej, niż prasa katolicka?
Na tej zasadzie to nie można krytykować Hitlera, jeśli się nie przeczytało Mein Kampf.
Tzn. co konkretnie źle zinterpretowałem?
W przypadku aborcji jednak zakładamy, że ludzie najbardziej dotknięci -- przyszli rodzice czy przynajmniej matka -- chcieli jej dokonać. Toteż zabijanie niemowląt może być zrównane z aborcją tylko wtedy, gdy ci najbliżsi dziecku nie chcą, żeby żyło - P.Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2007, str. 169.
Jedyna różnica z panią Francą jest taka, że Singer mówi o "najbliższych", którzy nie chcą, żeby dziecko żyło, a pani F. tylko o matkach. Poza tym, jest to dokładnie to samo - można zabić zdrowe dziecko, jeśli "najbliżsi" (lub tylko matki) mają na to ochotę.
Czego nie zrozumiałem ze światłych wywodów pana Singera?

Księga wyjścia, 22:17
Są i na takie, na podstawie, których mógłbym iść i ukamienować M. G - B (feng shui)
Czego nie zrozumiałem ze światłych wywodów biblijnych?
Niewiele, oprócz tego, że nie należy oceniać niczego po zdaniu wyrwanym z kontekstu.
Możesz sobie krytykować rządy Hitlera, jego działalność polityczną. Ale jego poglądów wyrażonych w Mein Kampf nie skrytykujesz kompetentnie, nie znając rzeczonego dzieła.
Dyskutujemy o poglądach, czy też luźnej koncepcji, wyrażonej przez kogoś. W specjalistycznym czasopiśmie. Jak byś dobrze przeszukał ten periodyk, to byś się zdziwił, ile tam podobnych prac się zdarza. Ale o tym napisał jakiś dziennikarzyna. I to, przynajmniej dla mnie, jest lampka alarmowa. Bo oni są nieukami. I nie jestem przekonany, że rozumieją teksty, które opisują.
Nie widziałeś - "Gadom grozi wyginięcie", jako tytułu opisującego wirusa, który zaatakował populację kumaków? "Wirusów choroby Creutzfelda - Jakoba"? Nie słyszałeś idiotki w jednej ze stacji radiowych, radośnie obwieszczającej obniżenie opłat kredytowych "o około minus dwa procent"?
Chcesz mi wmówić, że notka prasowa jest dobrym źródłem informacji????



Wyślij zaproszenie do