Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Michael Covac:

Robert Suski:
przyczyny katastrofy concorda są znane. Od praktycznie początku nie wzbudzają kontrowersji. Zawsze znajdą się idioci którzy wierzą w sztuczną mgłę lub inne teorie spiskowe

Zgadzam się w pełni: zawsze znajdą się idioci, którzy wierzą w pijanego generała, winę pilotów, lądujących "debeściaków", 4 podejścia do lądowania, arcyrzetelny raport MAK lub inne "prawdziwe" teorie. W pełni się zgadzam. Jeszcze bardziej w pełni zgadzam się z tym, że od 10.04.2010 dzień po dniu jestem bombardowany tylko sprawdzonymi wypowiedziami skrajnie obiektywnych tzw. ekspertów od katastrof lotniczych, którym trzeba wierzyć, bo są w końcu ekspertami, a skoro są ekspertami, to na pewno mają rację. Od tego obiektywizmu aż mi czaszka dymi. Z zachwytu oczywiście.

Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Bartłomiej W.:
Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

jestem fanem filmu Gwiezdne Wrota, mam jeszcze kilka ciekawszych teorii dla Pana Mec. Rogalskiego...

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Bartłomiej W.:

Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

Idąc rozumowaniem pana mecenasa - dopóki nie udowodnią że w rosyjskim samolocie nie było helu, to jest to możliwe :-)

Podobnie jak z mgłą - mecenas powiedział że "nie ma dowodów na to że mgła była prawdziwa"...

Czyli, nie chodzi o udowodnienie że ktoś stworzył sztuczną mgłę (chyba w miarę łatwo udowodnić że tak nie było), ale u udowodnienie że mgła była prawdziwa :-) I jak t udowodnić? Takie to cwane ;-)

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Jarek Żeliński:

Bartłomiej W.:
Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

jestem fanem filmu Gwiezdne Wrota, mam jeszcze kilka ciekawszych teorii dla Pana Mec. Rogalskiego...

Podobnie jak ja. Tyle, że osobiście jeszcze bardziej cenię MATRIX, a zwłaszcza znamienne słowa Braci Wachowskich na temat interpretacji swego filmu. Polecam.

PS
Jak to jest Panowie i Panie, że wypowiedzi jednych ekspertów można cynicznie wyśmiewać, a wypowiedzi innych trzeba milcząco akceptować zakładając przy tym, że są jedyne i słuszne? Przecież wg części z Was, jako laicy, nie możemy mieć własnego zdania na temat katastrof lotniczych. Skoro tak, to nie powinniśmy negować ani teorii nt. mgieł, (sztucznych czy prawdziwych), jak i kwestionować wypowiedzi fachowców zapraszanych na Wiertniczą 166.
Rozumiem, że jako laicy mamy prawo oceniać którzy to eksperci, a którzy to "eksperci". Tak tylko zapytam parafrazując za REJSEM: "jaką metoda wybierzemy metodę głosowania"?

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Michael Covac:

Jarek Żeliński:

Bartłomiej W.:
Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

jestem fanem filmu Gwiezdne Wrota, mam jeszcze kilka ciekawszych teorii dla Pana Mec. Rogalskiego...

Podobnie jak ja. Tyle, że osobiście jeszcze bardziej cenię MATRIX, a zwłaszcza znamienne słowa Braci Wachowskich na temat interpretacji swego filmu. Polecam.

PS
Jak to jest Panowie i Panie, że wypowiedzi jednych ekspertów można cynicznie wyśmiewać, a wypowiedzi innych trzeba milcząco akceptować zakładając przy tym, że są jedyne i słuszne? Przecież wg części z Was, jako laicy, nie możemy mieć własnego zdania na temat katastrof lotniczych. Skoro tak, to nie powinniśmy negować ani teorii nt. mgieł, (sztucznych czy prawdziwych), jak i kwestionować wypowiedzi fachowców zapraszanych na Wiertniczą 166.
Rozumiem, że jako laicy mamy prawo oceniać którzy to eksperci, a którzy to "eksperci". Tak tylko zapytam parafrazując za REJSEM: "jaką metoda wybierzemy metodę głosowania"?

To może ja się wypowiem, jako były pilot.
Postaram się trzymać faktów, interpretację pozostawiam innym.

Piloci popełnili kardynalne, niezrozumiałe błędy pilotażowo - proceduralne. Oto te najważniejsze, które w sposób bezpośredni spowodowały katastrofę.

1. Zastosowanie radiowysokościomierza

2. Podchodzenie na automacie. Wyobraźcie sobie, że siedzicie w samochodzie i z całej siły depiecie na pedał gazu. Jeden samochód to manualna skrzynia biegów, gdzie możecie zredukować bieg, drugi to automat. Który wyrwie do przodu?

Podobnie było tu. Na automacie, czas potrzebny do rozpędzenia łopat wirnika od minimalnej prędkości podchodzenia do maksymalnej prędkości odejścia, to około 6-7 sekund. Te 6-7 sekund wystarczyło, że samolot gruchnął o ziemie. Gdyby po rozpoczęciu odejścia nie było włączonego automatycznego sterowania ciągiem, była szansa na skuteczne odejście.

3. Brak reakcji na pierwszy sygnał "Terrain ahead, pull up".
W lotach bez widoczności ziemi jest zasada, że słucha się tylko i wyłącznie przyrządów, a nie własnej intuicji. Czy zdarzyło Wam się, pływając pod wodą, kręcić się w kółko mimo, iż byliście przekonani, że płyniecie w określonym kierunku? Tak samo jest z lotami w chmurach lub mgle. Dlatego są przyrządy i im się należy bezwzględne posłuszeństwo.
Piloci po komunikacie "Pull up" mieli obowiązek odejść natychmiast na drugi krąg a potem się zastanawiać, czy zrobili dobrze, czy źle.

To są czynniki, które bezpośrednio zadecydowały o katastrofie.
Decyzja o wylocie czy błędy rosyjskich kontrolerów również stanowiły całość problemu, ale nie spowodowały katastrofy w sposób bezpośredni.
To tak, jakby ktoś powiedział: "Nie wychodź z domu i nie wsiadaj do auta, bo możesz zginąć".

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Bruno R.:

Bartłomiej W.:

Od 10.04.2010 wypowiadało się wielu specjalistów rozmaitej maści. Można powołać się na takich, na jakich powołuje się mec. Rogalski i przyjąć za prawdopodobną teorię, że zamiast limuzyn na pokładzie wcześniejszego samolotu były zbiorniki z helem...

Idąc rozumowaniem pana mecenasa - dopóki nie udowodnią że w rosyjskim samolocie nie było helu, to jest to możliwe :-)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9508046...

Może to trochę pomoże.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Najgorsze jest to, że przez te wszystkie "pomysły" nie pozwalają w spokoju odejść tym, którzy w tej katastrofie zginęli. Czasem mam wrażenie, że próbujące ulecieć dusze tych biednych ofiar część naprawdę złych ludzi trzyma za kostki i walczy o "prawdę" dla nich, chociaż im jest już raczej wszystko jedno.
Jarosław Kaczyński to polityk, który cynicznie wykorzystuje swoją inteligencję, wiedzę i doświadczenie, aby manipulować tłumami. W dniu rocznicy powiedział mniej więcej tak: "wszyscy dobrze wiemy jaka jest prawda." I tłum kiwa głowami, bo każdy zna prawdę, chociaż wcale nie ma pewności, że każdy ma to samo na myśli.
Jarosława Kaczyńskiego powinniśmy podziwiać za skuteczność polityczną i ganić za populizm, chociaż wtedy powinniśmy również Donaldowi Tuskowi dać klapsa i to nie raz. Reszta się nie liczy. Jest Kaczyński, Tusk i manipulowani wyborcy.
Katastrofa to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, który jest rajem dla politycznego PR-u i marketingu. Obie strony na tym konflikcie wygrywają.Paweł Przychocki edytował(a) ten post dnia 28.04.11 o godzinie 16:34

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Paweł Przychocki:
Najgorsze jest to, że przez te wszystkie "pomysły" nie pozwalają w spokoju odejść tym, którzy w tej katastrofie zginęli. Czasem mam wrażenie, że próbujące ulecieć dusze tych biednych ofiar część naprawdę złych ludzi trzyma za kostki i walczy o "prawdę" dla nich, chociaż im jest już raczej wszystko jedno.
Jarosław Kaczyński to polityk, który cynicznie wykorzystuje swoją inteligencję, wiedzę i doświadczenie, aby manipulować tłumami. W dniu rocznicy powiedział mniej więcej tak: "wszyscy dobrze wiemy jaka jest prawda." I tłum kiwa głowami, bo każdy zna prawdę, chociaż wcale nie ma pewności, że każdy ma to samo na myśli.
Jarosława Kaczyńskiego powinniśmy podziwiać za skuteczność polityczną i ganić za populizm, chociaż wtedy powinniśmy również Donaldowi Tuskowi dać klapsa i to nie raz. Reszta się nie liczy. Jest Kaczyński, Tusk i manipulowani wyborcy.
Katastrofa to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, który jest rajem dla politycznego PR-u i marketingu. Obie strony na tym konflikcie wygrywają.

Cytuję:

"Jeśli zamiast twardych dowodów, opartych o badania polskich lub międzynarodowych specjalistów, niezależnych, kompetentnych firm zajmujących się analizą przyczyn wypadków lotniczych, słyszymy tylko zapewnienia MAK, że tragedii są winni polscy piloci, to snucie rozważań (co czyni się w Polsce od roku) odrzucających w konkluzji wersję zamachu z powodu braku po czyjejkolwiek stronie politycznych korzyści takiego „ostatecznego rozwiązania”, ma taką samą wartość dowodową, jak wspomniane hipotezy o zamachu."

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Bzdury dotyczące zamachu to zimny cynizm osób które wykorzystują wypadek dla celów politycznych. Zła wola, cynizm tych osób jest oburzający

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Piloci popełnili kardynalne, niezrozumiałe błędy pilotażowo - proceduralne.

I to mnie - laika nie eksperta - najbardziej interesuje - dlaczego zawodowi piloci popełnili niezrozumiałe, jak to Pan nazwał - błędy.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Robert Suski:
Bzdury dotyczące zamachu to zimny cynizm osób które wykorzystują wypadek dla celów politycznych. Zła wola, cynizm tych osób jest oburzający

Niech się Pan tak nie oburza na tych zimnych cynicznych draniów. Wystarczy wywalić z domu telewizor, a przynajmniej go wyłączyć.

Poza tym, czy Pana wpis, to Pańska interpetacja, czy stwierdzenie status quo? Bo ja ludek z nikąd, interesując się od samego początku katastrofą, staram się brać jednak wszystkie możliwości pod uwagę a nie je sztucznie zawężać na Bóg wie jakiej podstawie, a i tak nie wiem czy biorę pod uwagę wszystkie opcje ze względu na medialne embargo na wymagane informacje i rozdmuchane nadinterpretacje.

Odrzucam przy tym wytworzone medialnie dychotomie społeczne, bo inaczej do niczego nie dojdę w swej analizie. Zakładanie po jednej stronie tylko złej woli i tylko dobrej woli u drugich jest delikatnie ujmując śmieszne i naiwne. Pracując całe życie w środowisku native'ów poza Polską nauczyłem się kilku rzeczy, m.in tego że NOTHING IS JUST BLACK OR WHITE. Innymi słowy "in many cases all or nothing thinking does not pay off".

Pan de facto uderza w analogiczną strunę co "zamachowcy" chcący udowodnić z góry postawioną tezę. Pana wypowiedź sugeruje to samo tyle że jest przemnożona przez MINUS JEDEN. Zamachu nie było i już.

Ani nie wie Pan ( i reszta tu zgromadzonych) czy zamach to bzdura, ani tym bardziej czy to prawda. Ja też nie wiem, ale chciałbym wiedzieć. Powiem więcej, chciałbym, żeby to NIE BYŁ zamach, ale nawet tego nie wiem(y) i jakoś zastanawia mnie coraz bardziej dlaczego wciąż tego nie wiemy.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

specjaliści uważają kolejne hipotezy o zamachu za abaurdalne i nierealne

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Robert Suski:
specjaliści uważają kolejne hipotezy o zamachu za abaurdalne i nierealne

Ja odnoszę się do Pana wpisów, stąd też interesuje mnie w tej dyskusji co Pan uważa, a nie co uważają inni. Skoro inni mają swoje zdanie, niech się tu wypowiedzą. Jeśli ma Pan na myśli konkretną wypowiedź owych innych, to niech Pan ją przytoczy, ale nie po to, żeby się do niej podczepić, tylko po to, żeby wskazać, co Pan o tej wypowiedzi myśli.

Proszę o precyzję, a nie o nic nie wnoszące stwierdzenia, że "specjaliści uważają, że...". W ten sposób, możemy się przerzucać frazami o zerowej wartości i stawiać słowo przeciw słowu.
Również mógłbym rzucić hasło, że: "inni eksperci uważają, że hipotezy te są prawdopodobne i realistyczne...", ale wtedy zachowałbym się jak klasyczny, urobiony przez media pseudointerlokutor, który zapomniał, że mózg jest od myślenia, a nie od bezrefleksyjnego przyjmowania czyiś opinii a następnie powtarzania ich niczym pudło rezonansowe.

Tak więc, podsumowując, jeśli ma Pan zamiar dalej odnosić się do mych wpisów, to gorąco proszę napisać coś OD SIEBIE.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Michael Covac:

Robert Suski:
specjaliści uważają kolejne hipotezy o zamachu za abaurdalne i nierealne

Ja odnoszę się do Pana wpisów, stąd też interesuje mnie w tej dyskusji co Pan uważa, a nie co uważają inni. Skoro inni mają swoje zdanie, niech się tu wypowiedzą. Jeśli ma Pan na myśli konkretną wypowiedź owych innych, to niech Pan ją przytoczy, ale nie po to, żeby się do niej podczepić, tylko po to, żeby wskazać, co Pan o tej wypowiedzi myśli.

Proszę o precyzję, a nie o nic nie wnoszące stwierdzenia, że "specjaliści uważają, że...". W ten sposób, możemy się przerzucać frazami o zerowej wartości i stawiać słowo przeciw słowu.
Również mógłbym rzucić hasło, że: "inni eksperci uważają, że hipotezy te są prawdopodobne i realistyczne...", ale wtedy zachowałbym się jak klasyczny, urobiony przez media pseudointerlokutor, który zapomniał, że mózg jest od myślenia, a nie od bezrefleksyjnego przyjmowania czyiś opinii a następnie powtarzania ich niczym pudło rezonansowe.

Tak więc, podsumowując, jeśli ma Pan zamiar dalej odnosić się do mych wpisów, to gorąco proszę napisać coś OD SIEBIE.

Dobrze,

Poprosiłbym zatem Pana o przytoczenie jakiś wypowiedzi eksperckich przemawiających za zamachem i krótki komentarz do tego. Bo Pan nas tu Drogi Panie przepytuje na okoliczność, ale brakuje mi jakiś tez Pana autorstwa.
Moje konkrety Pan poznał, ale jako że Pan ich nie skomentował, mogę uznać, że przyjmuje je Pan do wiadomości jako słuszne?

pozdrawiam

Filip

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Michael Covac:

Piloci popełnili kardynalne, niezrozumiałe błędy pilotażowo - proceduralne.

I to mnie - laika nie eksperta - najbardziej interesuje - dlaczego zawodowi piloci popełnili niezrozumiałe, jak to Pan nazwał - błędy.

Przychodzi mi do głowy tylko jeden powód - presja. Lub rozkaz. Proszę pamiętać, że kapitan statku powietrznego jest "pierwszy po Bogu", ale tylko w cywilnych liniach lotniczych. Tam faktycznie może decydować o wszystkim, podobnie jak kapitan na morzu. Ale to był lot wojskowy, o ile się nie mylę.

pozdrawiam

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Ja przypominam że specjaliści mają przewagę nad amatorami w posiadanej wiedzy. To sprawia że unikają bezsensownych interpretacji które powtarzają laikowie. Mnie np. jako historyka zawsze śmieszyły wypowiedzi amatorów dotyczącej mojej dziedziny - osoby które się o niej wypowiadają mają straszliwe braki i powtarzają absurdalne hipotezy które pojawiają się w mediach. Jeśli ktoś profesjonalnie podchodzi do świata to wie że zdanie laików jest bezznaczenia. Tak więc powtarzanie absurdalnych hipotez nie pozwala lepiej zrozumieć świata

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Filip Kamizela:
to był lot wojskowy, o ile się nie mylę.

Hmm...lot wojskowy? Praktycznie wszystkie polskojęzyczne i najbardziej opiniotwórcze media głównego nurtu, od roku - bez wyjątku - stale klepią do ludu wpatrzonego w srebrne ekrany (a przynajmniej klepały) - za politykami koalicyjnymi i ekspertami zza Buga - litanię o locie cywilnym mocno akcentując, że nie był to lot wojskowy.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Michael Covac:

Hmm...lot wojskowy? Praktycznie wszystkie polskojęzyczne i najbardziej opiniotwórcze media głównego nurtu

Panie Michaelu za terminem polskojęzyczne media kryją się antysemickie podteksty (niby Gazeta Wyborcza nie jest polska). Pana post jest haniebny

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Filip Kamizela:

Drogi Panie Filipie,

Po pierwsze odniosłem się tylko do wypowiedzi Pana Roberta Suskiego, a nie do Pańskiej.Po drugie, chyba się nie rozumiemy - albo ja nie potrafię precyzyjnie przekazać własnej opinii, albo Pan z jakiś powodów ją interpretuje na opak, bowiem ani słowem nie wspominam w żadnej z mych wypowiedzi, że to BYŁ zamach. Proszę raz jeszcze przeczytać mój poprzedni wpis.

Dalej, serdecznie proszę, żeby mnie nie wkładać do żadnej z szuflad: ani do szufladki A, w której mieszkają krasnoludki przekonane, że był zamach, ani do szufladki B, w której mieszkają krasnoludki przekonane, że zamachu nie było. Dlaczego - wyraziłem to jasno w swoich wpisach. Z Szuflandii wyprowadziłem się dawno temu i nie zamierzam do niej wracać.

Poprosiłbym zatem Pana o przytoczenie jakiś wypowiedzi eksperckich przemawiających za zamachem i krótki komentarz do tego. Bo Pan nas tu Drogi Panie przepytuje na okoliczność, ale brakuje mi jakiś tez Pana autorstwa.

Nikogo tutaj nie przepytuję na żadną okoliczność, bo nie mam do tego prawa, ani nie jest to moją intencją. Traktuję wszystkich uczestników dyskusji jako ludzi kompetentnych intelektualnie i emocjonalnie, stąd jedyne czego oczekuję, to poznania Państwa zdania na w/w temat. Powtarzam - PAŃSTWA ZDANIA, własnego zdania, a nie powtarzania zdania tak zwanych ekspertów. Inaczej zaczniemy, w najlepszym przypadku, wchodzić w buty studenta dokonującego przeglądu cudzych poglądów, czyli "jak najmniej do siebie, jak najwięcej cytatów".

Nie chodzi mi o uzyskanie przewagi dialektycznej ani erystycznej, ani tym bardziej o uzyskanie możności stwierdzenia, że "moja racja jest najmojsza". W ogóle nie interesuje mnie racja, tylko Państwa zdanie.

Temat: przyczyna katastrofy smoleńskiej znana od wielu dni...

Robert Suski:
Panie Michaelu za terminem polskojęzyczne media kryją się antysemickie podteksty (niby Gazeta Wyborcza nie jest polska). Pana post jest haniebny

Z całym szacunkiem, ja w wypowiedzi Pana Michaela nie widziałem żadnego bezpośredniego odniesienia do najlepiej sprzedającego się szmatławca w tym kraju...