Temat: Policja coraz bardziej arogancka

Z jednej strony rozumiem, że są nabuzowani adrenaliną. Mają wejść do mieszkania, gdzie jest uzbrojony koleś i mogą zginąć, więc po wejściu "upust emocji" jest ogromny.

Z drugiej... jak już rzucili parę na podłogę, skuli, wydarli się na nich (efekt psychologiczny), mieli ich na muszkach snajperzy, to po co jeszcze było sprawdzać sprężystość ich twarzy w zderzeniu z podłogą i testować obuwie na ich brzuchach i to wielokrotnie? Oni nie są od wymierzania kary, zakładając, że w naszym kodeksie w ogóle istniałaby kara ciężkiego pobicia.

Z tej historii wniosek, że oni tak robią "normalnie", a tym razem po prostu się wydało.

Ja nie bronię bandziorów, zwłaszcza uzbrojonych. Jak stawiają opór, trzeba użyć przymusu, pały, gazu, tasera, a nie głaskać po główkach. Ale potem się wyżywać na nich?

Chociaż - nie jestem AT, nie wiem, jakie to emocje. Może po prostu tak człowiek reaguje na skrajny stres.

Trudno mi ocenić, choć oczywiście nigdy nie chciałbym być ofiarą takiej pomyłki.
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Policja coraz bardziej arogancka

Adrian Olszewski:
Z jednej strony rozumiem, że są nabuzowani adrenaliną. Mają wejść do mieszkania, gdzie jest uzbrojony koleś i mogą zginąć, więc po wejściu "upust emocji" jest ogromny.
Uzbrojoną moze byc osoba ktora ma pozwolenie na bron. W ogole nie rozumiem organizowania takich akcji jesli sie nie panuje nad nerwami. To nie jest jedyna metoda zatrzymywania podejrzanych o takie kradzieze. Policja powinna sobie postawic za motto "przede wszystkim nie szkodzic".

Z drugiej... jak już rzucili parę na podłogę, skuli, wydarli się na nich (efekt psychologiczny), mieli ich na muszkach snajperzy, to po co jeszcze było sprawdzać sprężystość ich twarzy w zderzeniu z podłogą i testować obuwie na ich brzuchach i to wielokrotnie? Oni nie są od wymierzania kary, zakładając, że w naszym kodeksie w ogóle istniałaby kara ciężkiego pobicia.
Widoczny efekt wielomiesiecznego szczucia na "podejrzanych". Moge tylko przypuszczac ze jest to latwiejsza metoda niz cwiczenie koniecznych umiejetnosci z zachowaniem dystansu i granic ktore wyznacza zadanie.

Z tej historii wniosek, że oni tak robią "normalnie", a tym razem po prostu się wydało.
Niestety. Żeby to jeszcze była prawdziwa sytuacja zagrożenia życia ludzi tam mieszkajacych ale tu chodzilo o zatrzymanie jednego złodzieja wspoplracujacego z grupa kradnaca samochody.
Zupelnie do mnie nie przemawia takze argument o mozliwosci posiadaniu broni w domu. Gdyby ten napadniety facet mial w domu broń i uzyl jej legalnie w obronie swojej nietykalnosci i partnerki a nastepnie zostal zastrzelony to kto by za to odpowiadal?

Ja nie bronię bandziorów, zwłaszcza uzbrojonych. Jak stawiają opór, trzeba użyć przymusu, pały, gazu, tasera, a nie głaskać po główkach. Ale potem się wyżywać na nich?
Spadkobiercy ZOMO. Kto jest winny to ustali pozniej sąd ale kare trzeba prewencyjnie wykonac.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 22.03.12 o godzinie 15:51

Następna dyskusja:

Nazizm to agresywna forma n...




Wyślij zaproszenie do