GoldenLine
Zaloguj się
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

"Chiny odrzuciły krytykę ze strony Amnesty International w sprawie nieprzestrzegania praw człowieka w tym kraju. Dokonując aresztowań i czystek, nakładając areszty domowe, władze założyły kaganiec wielu obrońcom tych praw i sprawiły, że zniknęli oni z pola widzenia - stwierdza raport organizacji.

Według specjalistów Amnesty International inni dysydenci wciąż siedzą w więzieniach. 'Chiński rząd złamał obietnice wykorzystania igrzysk do poprawy sytuacji w kwestii przestrzegania praw człowieka' - uważają przedstawiciele AI.

Chiny poczyniły wielkie postępy w dziedzinie praw człowieka - odrzuca zarzuty organizacji rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Liu Jianchao, wspominając zarazem o 'pogłoskach' i 'kłamliwych bajkach'.

Jego zdaniem każdy, kto zna Chiny, nie zgodzi się z raportem Amnesty International. Chiński rząd wyraził nadzieję, że Amnesty zdejmie 'tendencyjne okulary', które nosi od wielu lat, aby wreszcie zacząć postrzegać Chiny 'w sposób obiektywny'.

Jednak ta obiektywna perspektywa w Chinach ma podlegać pewnym obostrzeniom, także podczas igrzysk olimpijskich. Nawet komitet IOC wycofuje się z wcześniejszych zapewnień o wolnym dostępie do internetu.

Według wyobrażeń szefa komisji prasowej IOC Kevana Gospera obiecywany wolny dostęp do internetu ma dotyczyć jedynie tematów związanych ze sportem, nie zaś samych Chin jako takich. Do tej pory IOC podkreślał, że strona chińska obiecała wolny dostęp do sieci dla dziennikarzy obecnych na igrzyskach.

Wcześniej zapowiadano, że dziennikarze, którzy będą korzystać z olimpijskiego centrum prasowego, mogą się spotkać z zablokowanymi lub 'niedostępnymi' stronami internetowymi; dotyczy to w szczególności stron grup zajmujących się obroną praw człowieka, np. chińskiego serwisu BBC."

Więcej: Interia.pl
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

wszystko, co ma związek z poczynaniami komunistyczno-mafijnego reżimu w chinach jest sprzeczne z najbardziej nawet podstawowymi założeniami i pojęciami etycznymi znanymi nam powszechnie. ani serce, ani rozum pojąć tego nie mogą, a wszelkie próby tłumaczenia tego z perspektywy historycznej, czy obyczajowej, są beznadziejne. MKOl z kolei osiągnął dno dna.
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

...i wiadomość z ostatniej chwili:

"Organizatorzy Igrzysk Olimpijskich w Pekinie zgodzili się na zniesienie wszelkich ograniczeń dotyczących korzystania z Internetu na czas igrzysk - poinformowała wiceprezydent MKOL Gunilla Lindberg.

- Problem został rozwiązany - powiedziała Lindberg. - Z Internetu będzie można korzystać tak, jak podczas jakichkolwiek innych igrzysk olimpijskich - dodała."

Źródło: Onet.pl
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Oczywiście można się cieszyć z tej decyzji, ale to przecież wciąż kropla w morzu nakazów i zakazów, za pomocą których reżim od dawna łamie podstawowe prawa człowieka.

I jeszcze jeden temat do wątku: MEDIA. Interesujące, że poczynania chińskich władz nie przyciągają uwagi światowych mediów tak, jak np. wojna w Iraku czy konflikt izraelsko-palestyński. Podobną zasłonę milczenia spuszcza się na poważne konflikty w innych częściach świata, m.in. w Afryce.

Dlaczego? Wydaje mi się, że sprawa jest prosta: Europa i Stany Zjednoczone skupiają swoją uwagę głównie na tych rejonach, które w jakiś sposób łączą się z ich interesami.

Chiny to dobry, ba, doskonały partner w biznesie, dlatego przez kilkadziesiąt lat świat nie zrobił nic, ani w sprawie Tybetu (sprawa jest nagłaśniana co jakiś czas i potem cichnie), ani w sprawie łamania przez władze praw człowieka.Marcin Orliński edytował(a) ten post dnia 01.08.08 o godzinie 10:32
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet


Obrazek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Marcin Orliński:
>
Chiny to dobry, ba, doskonały partner w biznesie, dlatego przez kilkadziesiąt lat świat nie zrobił nic, ani w sprawie Tybetu (sprawa jest nagłaśniana co jakiś czas i potem cichnie), ani w sprawie łamania przez władze praw człowieka.

wolny Tybet? wolne żarty...


Obrazek
Marcin W. edytował(a) ten post dnia 01.08.08 o godzinie 21:24
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Marcin W.:

wolny Tybet? wolne żarty...

Tak. Niestety...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Wcześniej zapowiadano, że dziennikarze, którzy będą korzystać z olimpijskiego centrum prasowego, mogą się spotkać z zablokowanymi lub 'niedostępnymi' stronami internetowymi; dotyczy to w szczególności stron grup zajmujących się obroną praw człowieka, np. chińskiego serwisu BBC."

Jeden drobny szczegół.
Czy mechanizmy cenzury internetu nie sa dostarczane wladzom Chin cały czas przez zachodnie koncerny z branzy, ktorym po prostu to sie oplaca?
A nie oplaca sie nie realizowac tych mechanizmów.
Mowienie tutaj o zaniechaniu cenzury przez Chiny na czas dni olimpiady jest nieporozumieniem. Wiadomosc jaka sie przekazuje o niecenzurowaniu przez Chiny internetu jest wprowadzaniem w bład odbiorców takiej wiadomosci. Inna sprawa, ze wszelkie poliytyczne deklaracje krajów takich jak Polska sa nie na miejscu. Pojedyncze głosy ludzi, którzy pewne rzeczy dostrzegaja sa dopiero cenne.R K edytował(a) ten post dnia 02.08.08 o godzinie 01:58
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

"W niedzielę Benedykt XVI podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański przekazał 'serdeczne pozdrowienia' Chinom - gospodarzom rozpoczynających się w piątek igrzysk w Pekinie oraz ich organizatorom i uczestnikom."

Więcej: Gazeta.plMarcin Orliński edytował(a) ten post dnia 04.08.08 o godzinie 11:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

W Igrzyskach weźmie udział reprezentacja Iraku. Zyczeniowość organizatorów jest posunięta nieprzyzwoicie wręcz.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra C.

Aleksandra C. serce w ciele jak
król na wojnie

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

mozna sie oburzać, dyskutować, słać petycje i listy podpisywane przez tysiące ludzi... chiny i tak są nietykalne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Aleksandra C.:
mozna sie oburzać, dyskutować, słać petycje i listy podpisywane przez tysiące ludzi... chiny i tak są nietykalne.

no dzięki takiemu myśleniu głównie
Link do wypowiedziLink
Aleksandra C.

Aleksandra C. serce w ciele jak
król na wojnie

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

jasne, to dyskusje świat zmieniają.
jak będę myśleć pozytywnie i pomstować na chiny, to myk myk... i po totalitaryźmie.
klikanie i wysyłanie petycji oraz podpisy na gotowych listach do wysłania mejlami zabiera jedynie ciut więcej czasu, niż klikanie w pajacyka, więc robimy to w sprawach, które nas interesują i uznajemy za ważne.
ale - papież jednym zdaniem, nasi przedsiębiorcy zleceniami taniej sile roboczej, my sami kupując codziennie rzeczy made in china i używając google - wszyscy dajemy placet władzom chińskim.
chiny są nietyklane i nie MIMO naszych wypowiedzi na wątku.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Aleksandra C.:
jasne, to dyskusje świat zmieniają.
jak będę myśleć pozytywnie i pomstować na chiny, to myk myk... i po totalitaryźmie.
klikanie i wysyłanie petycji oraz podpisy na gotowych listach do wysłania mejlami zabiera jedynie ciut więcej czasu, niż klikanie w pajacyka, więc robimy to w sprawach, które nas interesują i uznajemy za ważne.
ale - papież jednym zdaniem, nasi przedsiębiorcy zleceniami taniej sile roboczej, my sami kupując codziennie rzeczy made in china i używając google - wszyscy dajemy placet władzom chińskim.
chiny są nietyklane i nie MIMO naszych wypowiedzi na wątku.
a moze tak zwalczac go wkoło siebie?:)
Polska nie jest bez winy choćby wobec ludzi mieszkajacych w Wietnamie. http://wyborcza.pl/1,76842,5161198.html
Zachęcam do zapoznania sie ze sprawami prezentownanymi na :
http://www.krzyk.org.pl/Romuald K. edytował(a) ten post dnia 04.08.08 o godzinie 14:42
Link do wypowiedziLink
Aleksandra C.

Aleksandra C. serce w ciele jak
król na wojnie

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

świetne rezultaty daje mało znany wpolsce (z praktyki) bojkot konsumencki. tylko czy jesteśmy w stanie przeprowadzić go woibec chin?? gros produktów jest zlecanych do montowania w chinach. można pokusić się o stwierdzenie, że to nierealne...
a zamiast pięknymi słowy pisać truizmy o zwalczaniu złego wokół siebie podasz jakieś praktyczne propozycje? bo dla mnie to jest trzepanie piany...
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Aleksandra C.:
świetne rezultaty daje mało znany wpolsce (z praktyki) bojkot konsumencki. tylko czy jesteśmy w stanie przeprowadzić go woibec chin?? gros produktów jest zlecanych do montowania w chinach. można pokusić się o stwierdzenie, że to nierealne...
a zamiast pięknymi słowy pisać truizmy o zwalczaniu złego wokół siebie podasz jakieś praktyczne propozycje? bo dla mnie to jest trzepanie piany...

tak, to jest nierealne..
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

ad tematum - Chiny i tak nie mają dostepu do internetu!
natomiast zastanawiam sie czy fakt ze do Chin przyjedzie caly świat spowoduje ogólnospoleczne (a nie tylko na poziomie elity) otrząśnięcie z amoku..

cóż, bede śledzic..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

bojkot konsumencki jest znakomitym narzędziem i powinien dotyczyć także firm-sponsorów igrzysk. ich liste można znaleźć w sieci. niestety, uważam, że w naszych realiach taki bojkot nie jest możliwy. może to dziwne, co powiem, ale to zadanie dla rządu, partii opozycyjnych i instytucji, organizacji oraz osób zaufania publicznego. to te podmioty powinny stosować ten bojkot jako pierwsze i mówić o nim. sądzę, ze dopiero wówczas społeczeństwo przekonałoby się do niego. oczywiście, namawianie do bojkotu w sposób bezpośredni może być niewygodne, zatem nie od rzeczy byłoby choćby mówienie jak najwięcej o sytuacji w Chinach i o tym, skąd np. biorą się chińskie produkty i w jaki sposób są wytwarzane (obozy pracy, kradzież technologii, warunki pracy, jakość itp.) uważam też, że całkowity bojkot nie jest realny. nawet komputer, na którym piszę te słowa, jest zdaje się wyprodukowany w Chinach. dlatego nie od rzeczy jest mówienie o sytuacji w ChRL, o poczynaniach rządu, o masowych egzekucjach itp. itd.

co do choćby poruszonej wcześniej kwestii ułatwień ze strony zachodnich dostarczycieli technologii internetowych (google, yahoo itd.) - pełna zgoda. to one ułatwiają chińskim władzom utrzymywanie cenzury w sieci. ale to nie znaczy, że nie ma to nas oburzać.

uważam też, że pisanie i mówienie o sytuacji w Chinach na forach internetowych itp. zmieni wiele, bo obudzi świadomość tych, którzy o tym, co się dzieje w Państwie Środka wiedzą mało lub nic.

wiele miesięcy temu namawiałem piosenkarkę Reni Jusis do rezygnacji z udziału w tzw. sztafecie olimpijskiej: http://renij.blog.pl/komentarze/index.php?nid=12137984 - (proponuje od dołu czytać) zrobiłem z siebie oszołoma i wyklinano mnie na różne sposoby. jakiś czas potem, nie pod wpływem moich zabiegów, a niestety, z powodu masakry w Tybecie, Reni zrezygnowała ze sztafety: http://renij.blog.pl/archiwum/index.php?nid=13510932 wówczas jej fani byli zachwyceni. równoczesnie uważam, że świadomość wśród tych ludzi, a i u samej Reni, wzrosła o sto procent.

uważam, że mówienie, pisanie, dyskusja - mają sens i są skuteczne. wytwarzają czasem konkretne formy nacisku.

często słyszę - dlaczego nic nie robi się w sprawie "złych wojen" w Iraku czy w Afganistanie, Darfurze, na Kubie etc. otóż robi się. są tacy, którzy działają w tych sprawach. inni robią coś dla poprawy sytuacji w Chinach. jeszcze inni walczą o wolność słowa w Rosji czy na Białorusi. a nawet gdyby tak nie było, to czy nie mamy robić nic dobrego gdziekolwiek, dlatego, że wszędzie jest tyle zła?

często tez słyszę (i to prawda), że sami obywatele Chin popierają politykę swojego rządu.jestem jednak zdania, że gdyby dano im szansę zasmakowania prawdziwej wolności - bez wszechobecnej kontroli partii - nie żałowaliby ani jednego dnia z przeszłości.

w trakcie tzw. igrzysk w Pekinie wywieszę w swoim oknie flagę Tybetu. źle jest nie tylko tam, ale traktuje tę flagę jako umowny symbol dążenia do Wolności.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra C.

Aleksandra C. serce w ciele jak
król na wojnie

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Dariusz Olejniczak:

w trakcie tzw. igrzysk w Pekinie wywieszę w swoim oknie flagę Tybetu. źle jest nie tylko tam, ale traktuje tę flagę jako umowny symbol dążenia do Wolności.

dobry pomysł

co do rządów to dopiero jest nierelane - jakżesz mają namawiać do czegoś, co osłabi polskie przedsiębiorstwa montujące swoje wyroby w chinach? a siła nabywcza społeczeństwa ogromnie spadnie, gdy piórniki, komputery, buty, ubrania i produkty opakowane wpudełka produkowane wchinach zaczną być produkowane w państwach o droższej sile roboczej... dlatego twierdzę, że sprawa jest nierealna. wbrew pozorom nie twierdzę, że dyskusja jest bezprzedmiotowa - jasne, ze zwiększa świadomość. tylko, że ta większ aświadomość powoduje,że wiemy, dlaczego tiszert kosztuje 20 zł,a nie 50... kiszka...
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Podczas Olimpiady Chiny odetną Internet

Dariusz Olejniczak:

często słyszę - dlaczego nic nie robi się w sprawie "złych wojen" w Iraku czy w Afganistanie, Darfurze, na Kubie etc. otóż robi się. są tacy, którzy działają w tych sprawach. inni robią coś dla poprawy sytuacji w Chinach. jeszcze inni walczą o wolność słowa w Rosji czy na Białorusi. a nawet gdyby tak nie było, to czy nie mamy robić nic dobrego gdziekolwiek, dlatego, że wszędzie jest tyle zła?


"Zaraz dzień, jeszcze jeden. Zrób, co możesz" (Cz. Miłosz)

:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj