Temat: Pluralis majestatis ;)

Czy wypowiadanie się na forach używając formy "my" (przykład poniżej) jest poprawne i etyczne? I czy etyka jest subiektywna czy obiektywna (jak się ten obiektywizm mierzy?) ?

> X. Y. pisze:
>

> Dlaczego wobec tego powstrzymujemy samobójców lub nie > akceptujemy prostytucji? >

i o jakie "my" chodzi, kiedy może być uzasadnione?

PS. bo ja się jakoś z tym "my" rzadko utożsamiam.Justyna Fabijańczyk edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 17:34

Temat: Pluralis majestatis ;)

Tak, to ciekawy temat. :)

1. Czasami liczba mnoga używana jest, by podkreślić uniwersalność
i wagę własnych słów (nie ja = autor, ale my = ogół ludzi twierdzimy to a to). Taka mała manipulacja, obecna zresztą w różnych dyskursach od czasów niepamiętnych.
A czasem po prostu sugestia, że wiele osób podziela naszą opinię, np. "Jak wiemy, z plemienia Polan wywodziła się dynastia Piastów".

2. Druga możliwość: my = ja + czytelnik lub my = ja +
pozostali dyskutanci, np. "Zastanówmy się teraz nad problemem migracji koników polnych...".

3. Teoria historyczna, ale nie pamiętam, kto ją sformułował, mianowicie: w dawnych czasach możni tego świata posiadali wiele tytułów, dlatego mówiono o nich w liczbie mnogiej, czyli my = ja + ja + ja... A wyglądało to mniej więcej tak: "My, hrabia pcimski, dziedzic ziem lilowijskich etc., orzekamy co następuje...".

:)

Chyba że są jeszcze inne możliwości?Marcin Orliński edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 10:01

Temat: Pluralis majestatis ;)

Czy wypowiadanie się na forach używając formy "my" (przykład poniżej) jest poprawne i etyczne?

Myślę, że nie jest nieetyczne. I, jak widać, może być uzasadnione. :)

Temat: Pluralis majestatis ;)

Wszystko zależy od kontekstu.
Ale jak nie wiadomo kto za tym my stoi to nie popieram.
Wiem, że to nie jest kwestia etyki. Nie wiem czego. Wrzuciłam to w kontekst etyki, żeby sprowokować.